Dydym Napisano 16 Lipca 2007 Napisano 16 Lipca 2007 Ogłoszeni duszpasterskie Po pierwsze ---) Witam nasze ukochane Panie, które wróciły w całości z pięknej wyprawy. Po drugie ---) Na niedziele ja z Markiem planujemy wycieczkę po Puszczy Zielonce, trasa terenowa, dystans ???? , start z Biedruska (ekipa z Poznania i okolic proszę się dogadać miedzy sobą ), spotkanie o godz. 11 (może ulec zmianie) na parkingu przy pływalni i szkole. Po trzecie ---) Proszę się nie bać, wycieczkę będą prowadzić dwa LOLKI na Konach, więc będzie looozik )) Bardzo proszę o pisanie swoich złotych myśli na temat tej wycieczki. Pozdrawiam P.S. Brak wpisowego heheh
Przeor Napisano 18 Lipca 2007 Napisano 18 Lipca 2007 A jak mocno terenowa? Po duktach, czy między drzewami? Ja się zapisuję na tą pielgrzymkę ale musicie wziąć pod uwagę mój crossowy rowerek bo Mtb aktualnie nie posiadam
nikodem Napisano 18 Lipca 2007 Napisano 18 Lipca 2007 hmm w niedziele? może mnie się uda wyskoczyć! dzisiaj jeszcze pogadam z trenerem ps. jedziecie z Biedruska ul. Naramowicką czy przez poligon a może jakoś w terenie?
rekin5551 Napisano 18 Lipca 2007 Napisano 18 Lipca 2007 ooo widzimy ze sporo ludkow chetnych lolki na konach prowadza bedzie si ja jade na 100%
aldona Napisano 18 Lipca 2007 Autor Napisano 18 Lipca 2007 Salut! Witajcie Kochani! jak powyżej- wróciłysmy całe, zdrowe i mega(!!!)zadowolone ) sprawniejsze o jakieś 1560 przejechanych km i szczęśliwsze o najwyższy punkt szosy transfogaraskiej - 2043npm z potwierdzeniem, tego co było w przypuszczeniach - jak fałszywie i nieprawdziwie oceniają smutni Polacy - roześmianą i pogodną Rumunię dłuuuugo by opowiadać!!!!!!! uporamy się ze zdjęciami-rzecz jasna, udostępnimy dobrze, że z przyjemności zostało kultywowanie naszych tradycji weekendowych na sobotę udało mi się namówić znajomego/może zmusić ;)/ na wspomnianą, nie raz już, - Żerkowsko-Czeszewską "Ósemkę" gwoli przypomnienia, przebieg osemki: Winna Góra-Białe Piątkowo-Czeszewo-Szczodrzejewo-Nowa Wieś Podgórna-Śmiełów-Raszewy-Żerków-Bieździadów-Dębno-Orzechowo-Czeszewo-Mikuszewo-Rudki- Miłosław/ trasa raczej nie trudna, ale troszkę kilometrów sobie liczy: sama pętla - wg mapy wydawnictwa "BiK" - 66,8 km; do tego dochodzi trasa dojazdowa wsiowymi drogami z Poznania do Miłosławia, którą szacuję na jakieś ~ 45/50km- to taka wersja bezlicznikowa zatem, jeżeli chcielibyśmy przejechać wszystko - sobotnią trasę oceniam na jakieś 170 km; w opcji ułatwieniowo-zmęczeniowej może wystapić powrót pociągiem ze Środy Wlkp. (cena biletu normalnego na pociąg osobowy - 7.50 + przewóz roweru 4.50) szykujemy się jednak na całość -apetyt rośnie w miarę jedzenia zatem-kto może, kto nie na urlopie, kto czuje się na siłach-bardzo proszę o info-ustalimy godzinę i miejsce spotkania dla zainteresowanych jeżeli chodzi o niedzielę - chłopaki-w Wasze ręce ! kto będzie jechał z poznania-moze jakiś wspólny wyjazd zbiórkowy w stronę Biedruska zrobimy? co będę sama tak jechać Nikodem? kto jeszcze? pozdrowienia i do zobaczenia!
Dydym Napisano 18 Lipca 2007 Napisano 18 Lipca 2007 Nikodem my uderzamy na Puszcze Zielonke, szosa nas za bardzo nie interesuje, woli jednak w terenie poszaleć. Przeor trasa nie jest zaplanowana, jedziemy poprostu gdzie będzie fajnie, pełen spontan, może zdarzyć się jazda między drzewami, ale w znikomych ilościach, głównie dukty leśny. Na koniec chciałbym wjechać na Dziewiczą górę i tam tez się rozstać, a to wszystko wyjdzie w praniu Aldona niestety w sobotę nie dam rady, niestety praca wzywa Zapraszam wszystkich na niedziele i do zobaczyska
nikodem Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 wiem, że was nie interesuje szosa ja również śmigam na mtb a teraz mam pytanka Ile km (około)? Planowany czas? Wyjazd o bardziej o charakterze rekreacyjnym, czy pełno podbiegów? Startujecie z biedruska? O której godzinie? Aldona tylko ja startuje z obrzeży Poznania (Strzeszyn Grecki) jak będę mógł to jeszcze tatę wezmę wstępnie jesteśmy na tak (tata i ja) ps. proszę tylko o takie orientacyjne dane liczbowe
rekin5551 Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 zalezy ile kto musi dojechac jak zrobimy wspolnie ok 45-60 to ja zrobie lacznie 150 z dojazdem
rekin5551 Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 ja tez sie do Was dołacze bo samemu niechce mi sie grzac do biedruska moze kolo restauracji OAZA sie spotkamy w strzeszynku ?
nikodem Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 mi w sumie pasi ta restauracja mam do niej 2-3km później jak do Biedruska dojeżdżamy? Stary Strzeszyn- Suchy Las-Poligon-Biedrusko? Tylko jak na poligonie? Szosą czy trochę wolniej w terenie?
rekin5551 Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 geenralnie to musze sie zdac na kogos to wie jak tamtymi katami dojechac bo ja nie znam tych terenow do biedruska....ja wole teren
nikodem Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 jak chcesz tylko trza wiedzieć o której start z biedruska
Dydym Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 start z Biedruska o godz 11, na parkingu koło pływalni, szkoły i kuźni. Tempo czysto rekreacyjne, choć mogą się zdarzyć szybkie podjazdy Tak jak wspominałem trasa pełen spontan, nic nie jest zaplanowane, więc jeśli ktoś stwierdzi że chce się kierować w stron Poznania, to oczywiscie tak zrobimy Wszystko okaże się w niedziele, jak będzie duszno na maxa to nie będziemy dużo km. robić, bo nie chodzi o to żeby się zmasakrować tylko o dobrą zabawę Do zobaczyska w niedziele. P.S Jeszcze jakieś pytania ? PZD
aldona Napisano 19 Lipca 2007 Autor Napisano 19 Lipca 2007 dla mnie pojechać przez Strzeszynek do Biedruska to jak przez Franowo niemalże proponuję na miejsce niedzielnego spotkania skrzyzowanie Serbska(wg nowej nomenklatury-Solidarności bodajże???)/Naramowicka po stronie stacji benzynowej, godz.10:15 - myślę, że tak będzie optymalnie. pasuje nam? !a na przyszłość uważniej czytać co Pan Dydym na forumie pisze! pozdrowienia i do zobaczenia!
nikodem Napisano 19 Lipca 2007 Napisano 19 Lipca 2007 no ok to teraz pozostaje mi się umówić z rekinem i będzie gites mam nadzieje, że dożyje niedzieli
Przeor Napisano 20 Lipca 2007 Napisano 20 Lipca 2007 No to ja będę przy stacji na Serbskiej/naramowickiej o 10.15 Do zobaczyska
martwa wiewiórka Napisano 20 Lipca 2007 Napisano 20 Lipca 2007 Moi drodzy, bawcie się dobrze w niedzielę, ja niestety nie mogę żadna miarą pojechać ale widze że ekipa bedzie wesoła:) zycze wiec świetnej pogody i niech sie nikt nie wywraca;)
RafalB Napisano 20 Lipca 2007 Napisano 20 Lipca 2007 Jak nic ciekawszego na niedziele nie wymysle to sie zjawie. Mam objechana Zielonke a tempo moze byc ciekawe
Dydym Napisano 20 Lipca 2007 Napisano 20 Lipca 2007 Rekin to jest stacja Lotosa, jeśli chodzi Ci o tą na skrzyżowaniu Serbska/Naramowicka.
DuzyMarek Napisano 21 Lipca 2007 Napisano 21 Lipca 2007 Życzę Wam, żeby nie padało jutro. Ja byłem dzisiaj w Puszczy Zielonce, pojechałem najpierw do Lubonia, potem przez Maltę, Gruszczyn, Kicin, Dziewicza Góra, potem pokręciłem się trochę po lesie, znowu Dziewicza Góra i zjazd do Czerwonaka i najkrótszą drogą na Strzeszyn Grecki do domu. Wyszło 76 km. W niedzielę niestety nie mogę pojechać, nie pasują mi godziny, bo nabożeństwo się kończy o 12, a tu jeszcze do domu trzeba wrócić i najwcześniej jestem gotowy na 15, żeby gdzieś pojechać. Za to w przyszłym tygodniu również mam czas w sobotę i gdybyście coś planowali to jestem chętny.
Dydym Napisano 22 Lipca 2007 Napisano 22 Lipca 2007 UWAGA UWAGA dzisiejsza wycieczka zostaje odwołana z powodu silnych wyładowań odmosferycznych nad Biedruskiem i ciągle padającego deszczu. Pozdrawiam
Przeor Napisano 22 Lipca 2007 Napisano 22 Lipca 2007 O tej godzinie to sobie mogłeś odwoływać . Ja już byłem w Swarzędzu a laptopa na rowerze nie wożę . Wyjechałem z chaty o 7.30. W Swarzędzu dopadł mnie deszcz. Myślę sobie, mam czas (9 była) poczekam. Niestety o 9.40 cały czas padało. Ale dla mnie umówione spotkanie rzecz święta. Naginam na stację przy Serbskiej. Po drodze spotkało mnie oberwanie chmury. Miałem zmoczone wszystko i juz wtedy wiedziałem, że nikogo tam nie będzie ale dla spokojności sumienia podjechałem. Przy Naramowickiej zrobiła się taka kałuża, że nie było widać gdzie jest krawężnik. Na środku jeżdni powstał duży wir, to woda wpływała do studzienki, ładnie to wyglądało. Poczekałem do 10.25 a potem pojechałem na stację pkp Garbary żeby wrócić do domu. W między czasie przestało padać , więc pojechałem rowerkiem. Wyszło mi 120km, Błota nie miałem tylko w... (wiecie gdzie ). Może kiedy indziej się spotkamy
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.