Skocz do zawartości

[weekend] kto chętny na pojeżdżenie w okol. Poznania?


aldona

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
  marpn napisał:
pojechaliśmy na zimnego Leszka przy stacji kolejki nad Maltą. Po tej operacji Dydyma ścieło hahaha Kryniu żałuj że tego nie widziałeś :P

 

Radiowozu nie podpalił ??? hehehehehe :P

 

  marpn napisał:
Tyle godzin na słońcu dało się we znaki Spaliłem się na raczka!!! Ręce i nogi bolą potwornie BA! Śmiem twierdzić że miałem udar :P W nocy było na zmianę to zimno to ciepło. Dochodziło nawet do tego że spałem po kołdrą hehe Problemy z oddychaniem przy czym stękałem jak ruski czołg.

 

Po takim opisie skutków czwartkowej jazdy już widzę te tłumy ,które będą chciały z nami jechac następnym razem :) :) :)

Marpn dałeś po całości heheheheh:) -reklama dźwignią handlu ! To brzmi jak zeznania jakiegoś himalaisty spod Annapurny :)

 

P.S. Do wszystkich czytających i zastanawiających się czy z nami kiedyś jechać :

Niniejszym oświadczam ,że: mnie nic nie boli,spałem normalnie i nie miałem żadnych problemów z oddychaniem :)

MARPN zmyśla ,sam pisze ,że był po"leszku"więc jego ocena sytuacji ma niwiele wspólnego z rzeczywistością ,a fantazja płynąca z jego zeznań jest wprost proporcjonalna do ilości kilometrów jakie przejechał :):):) hhahahahahaha!!!!!

Napisano

Gentlemens ;)

linka z wczorajszej edycji podesłałam na skrzynkę. bardzo ładnie nam się udał ten wolny czwartek :) nie zabrakło niczego, no, poza tymi, którzy pojechać nie mogli, bądź też mieli problemy z podjęciem jedynej słusznej decyzji ;)

 

co do opowieści marpna-myślę, że się chłopak rozpędził i opowiedział nam szybciej dobranockę ;) cała polska czyta dzieciom, wiemy wiemy..wzorowy Tato :)

 

jeżeli chodzi o moją sprawność ruchowo-oddechową, oświadczam, jak wyżej - kolega Kryniu, że nic od wczoraj nie uległo zmianie i nadal posiadam :]

 

Z planów weekendowych, gwoli powtórzenia:

sobota-zapraszamy na dystans ~150 km, zbiórka o godz. 9:00 przy źródełku na Malcie

niedziela-zapraszamy do wpn, przewidziana kąpiel (zestaw kąpielowy obowiązkowy! ;) i leżaki suszące ;) zbiórka godz 9:30 pod awf, narożnik Królowej Jadwigi/Droga Dębińska.

 

pozdrowienia i do zobaczenia!

Napisano

Przyznam sie bez bicia :) Mnie też zdeczka w nocy telepało z zimna :)

Apeluje do osób, które chcą się z nami przejechać: Jeśli nie posiadasz złotej Kony ze SkiTeamu i nie mieszkasz w Biedrusku to nie masz co się obawiać wycieczki, tylko osoby spełniające te warunki, które opisałem powyżej, mają problemy ze zdrowiem po przebytej trasie, a to wynika z tego że jeździmy na tanich "gównach" ze sklepu na Bułgarskiej i pokonujemy prawie zawsze 40km więcej od innych uczestników wycieczki to wynika z miejsca zamieszkania czyli poligonu :)

 

Kurcze ale się rozpisałem, uciekam bo niedługo niedziela :)

P.S Przemo w niedziele chociaż jeden Powerade z Kompani Piwowarskiej musi być :)

PZD

Napisano
  Dydym napisał:
Przyznam sie bez bicia :) jeździmy na tanich "gównach" ze sklepu na Bułgarskiej i pokonujemy prawie zawsze 40km więcej od innych :)

PZD

 

No, wreszcie jakieś logiczne uzasadnienie : okazało się ,że król jest nagi hehehehehe - dobre Dydym ,dobre :):):)

Napisano

Oj tam Aldona Kryniu trzeba było wprowadzić jakieś rozrywki na forum więc wymyśliłem tą bajeczkę z udarem. Zresztą nawet jakby była ona prawdziwa :) to trzeba mieć na uwadze że Team gówno vel Biedrusko to lolki hahaha czego się można po takich dwóch spodziewać :D Tak czy siak Dydym dał przyzwoite sprostowanie więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko podpisać się pod jego txt HA!

 

p.s.

Dla tych którzy zaczynali mieć wątpliwości a tym samym zaczęli oskarżać nas o jakieś dziwne skłonności do zadawania sobie bólu i braku poczucia humoru :D

 

txt dnia z czwartkowej wycieczki

 

  Dydym napisał:
Ciśnij kupa! :D
Napisano

Mam nadzieje, że Ci, którzy przezyli dzisiaj - beda jutro (Ci którzy mogą;)

Niech mnie kto jutro obudzi....Nie chce sie znowu spoznic!

Gratuluje Wam wszystkim pobitych zyciowych rekordów sobotnich:)

Brawo!

Tez miałam całkiem spory dystans- ale tak naprawde najbardziej liczyło sie dla mnie to, że gdy zaczeła mnie straszyc burza, a samotne ponad 160 km dało mi sie we znaki tak, ze usiadłam pod blokiem w Swarzedzu i nie miałam - nawet nie to ze sił - ale przede wszystkim ochoty jechac dalej sama (oczywiscie ze siły tez nie były juz te co na poczatku w Bydgoszczy) - jak dwa anioły poratowali mnie Grzesiu i Jedrek zapraszając na kawę i lody, i potem odprowadzili do Poznania ;) Chłopaki, jestescie super!!!!! Wielkie dzieki!!!!

Ostatecznie miałam jeszcze nagły dziwny przypływ sił i werwy(krótki co prawda - ale zawsze)

do zobaczenia jutro! :)

Napisano
  Dydym napisał:
P.S Przemo w niedziele chociaż jeden Powerade z Kompani Piwowarskiej musi być :)

PZD

 

 

taa, mysle ze bez nieszczerego i zbednego skrepowania nalezy oswiadczyc, iz w czwartek bylismy swiadkami narodzin nowej swieckiej tradycji - celebrowania kazdych stu kilometrow zlotym powerade z babelkami. najlepiej kazdych rozpoczetych(!) stu kilometrow... ;-).

 

tradycji to ja sie sprzeciwiac nie bede i uczynie jej zadosc takze w niedziele. czyli... dzisiaj, ojj niedlugo, zaraz... za kilka godzin.

oo kurcze, mam nadzieje, ze dam rade wstac...

 

dobranoc.

;-)

Napisano

Kolejna udana niedziela w tym 2007 roku :P Dziś zaliczyłem swoje kolejne 120km. w czasie 5:51:40 i oczywiście w składzie: Aldona, Ania zwana Wiewiórką, Ania, Przemo, Jędrek, Grześ. Dziś było bardzo śmiesznie tz. terenowo :D Nawet ja sie w niektórych momentach bałem :D Zaliczyłem dwie gleby, przy pierwszej przednim kołem wjechałem w dużą dziurę i zrobiłem fikołka przez kierownice, przy okazji ucierpiała Aldona i Przemo. Przy drugiej przednie koło zakopało mi sie w piachu i w czasie hamowania nogi zawinęły mi się wokół ramy, wyglądało to tragicznie, ale jestem cały i gotów to następnych wycieczek.

PZD

Napisano

Kochani!!!

tradycyjnie już...fotoedycja sobotniego bicia rekordu i leniwej niedzieli w wpn, wylądowała w postaci linka u tych ściśle zainteresowanych i współuczestniczących :)

 

jeżeli chodzi o najbliższy weekend - sobota z pewnością planowana jest jakimś miłym przejazdem rowerowym; niedziela, przypuszczalnie, poświecona zostanie tym razem innym sprawom niż dwa koła ;)

 

zatem-rezerwujcie sobotę! propozycję trasy postaram się podać niebawem ;)

pozdrowienia i do zobaczenia!

Napisano

Jędrek za mocno depa dajesz na rowerze:) Ale mam nadzieje szybko wydobrzejesz i za to zebyś szybko stanął na koła kciuki serdecznie trzymam (oczywiscie scoot'owskie koła i żadne inne ) :D

 

W ogóle to zaniedbałem troche swoją wiedzę na temat tego co tu u nas sie dzieje na forum ale to przez ten szybki długi krótki jak diabli weekend i zbliżającą się sesje (ostatnio to 2 dni z kolei nie miałem kiedy kolacji zjeść ) :P No ale uroki studiowania- kazdy zawsze chciałby 2 miesiace pracowac i 10 miesiecy odpoczywac- ale jak już tak mam to dalej narzekam:P

 

Jak plany na najbliższe dni Koleżanki drogie i nie mniej drodzy Koledzy mają? Co prawda mam egzam w poniedziałek ale taki mam apetyt sie targnąć w końcu z Wami ze to poezja!

 

Tylko fajnie by bylo jeszcze mój rower wyciszyc bo strzela jak stara ukraina aż wstyd :angry2: Tylko za bardzo nie mam pomysłu jak to zrobić za bardzo...

 

 

Dydym gratuluje 100go posta;)

Napisano

Dejot:) tez sie za Toba stesknilismy :)

Oczywiscie w weekend jedziemy - propozycja jakas trasy na sobotę najprawdopodobniej sie pojawi dzis poźnym wieczorem - Aldonka ją poda.

Co do niedzieli - Aldonka nie jedzie, ja natomiast chetnię sie przejadę i w sobote, i w niedzielę. Ale pomysłów na trase na niedziele na razie nie mam :D

Napisano

wygląda na to, że rzecznika prywatnego się na forumie dorobiłam ;)

 

zatem zgodnie z informacją, nie tak późnym wieczorem, podaję Szanownemu Państwu propozycję sobotniej przejażdżki:

chciałabym Was zaprosić i namówić na Żerkowsko-Czeszewską "Ósemkę :) /przebieg: Winna Góra-Białe Piątkowo-Czeszewo-Szczodrzejewo-Nowa Wieś Podgórna-Śmiełów-Raszewy-Żerków-Bieździadów-Dębno-Orzechowo-Czeszewo-Mikuszewo-Rudki- Miłosław/

 

trasa raczej nie trudna, ale troszkę kilometrów sobie liczy: sama pętla - wg mapy wydawnictwa "BiK" - 66,8 km; do tego dochodzi trasa dojazdowa wsiowymi drogami z Poznania do Miłosławia, którą szacuję na jakieś ~ 45/50km !tutaj, bardzo proszę, prze-licznikowcy niech mnie poprawią, tudzież sprecyzują!

 

zatem, jeżeli chcielibyśmy przejechać wszystko - sobotnią trasę oceniam na jakieś 170 km; dla tych, których 170 km troszkę przestrasza, w opcji ułatwieniowej możemy założyć powrót pociągiem ze Środy Wlkp. (cena biletu normalnego na pociąg osobowy - 7.50 + przewóz roweru 4.50)

 

jeżeli propozycja Wam odpowiada i przejdzie przez większość zainteresowanych ;) proponuję sobotnią zbiórkę o godz. 9:15 na Malcie przy źródełku.

 

jak Wam się podoba?

mam nadzieję, że bardzo! ;))

pozdrowienia!

Napisano
  aldona napisał:
zatem, jeżeli chcielibyśmy przejechać wszystko - sobotnią trasę oceniam na jakieś 170 km; )

 

:D no to żeś się Cooooleżanko rozpasała z tymi kilometrami widzę :)

 

  aldona napisał:
jak Wam się podoba?

mam nadzieję, że bardzo! :))

pozdrowienia!

 

Mnie się bardzo podoba ale jak Ci juz skrobnąłem zaszczytny obowiązek służby ojczyźnie w weekend mnie dopadł ,więc moge tylko żałować ale niestety ......

P.S. Jędrek - wracaj do zdrowia jak najszybciej -mam nadzieję ,że lekarz zabronił Ci "TYLKO" jeżdżenia na rowerze :D:P

Napisano

no no...Kryniu ma trochę racji ;) tak to jest, jak człowiekowi zbyt łatwo i z zaskoczenia pewne rzeczy przychodzą :)

 

zatem, proponuję podtrzymać godzinę 9:15 przy źródełku na Malcie jako miejce sobotniego spotkania - i zależenie od składu, jego sił i ochoty- przymierzyć się do: 170km/125km + pociąg /przygotuję jeszcze na sobotę jakąś trasę alternatywną na ok. 120 km bez pociągu ;)

 

coś sobie wybierzemy razem, tak, żeby wszyscy byli usatysfakcjonowani i zadowoleni; noi wszyscy razem, rzecz jasna powrócili ;)

 

pozdrowienia i do zobaczenia w sobotę!

Napisano

Eeeeee dobra dobra Wy tu gadu gadu pierdu pierdu a ja na tydzień odpuściłem sobie forum więc nie w temacie siedzę ;) Poza tym w sobotę pracowałem więc kolejny wypad mnie ominął echhhhh Planuje ktoś jakiś niedzielną wycieczkę?!?!?

Napisano

niestety ja nie mogę jednak jechać w niedzielę - praca sie zwaliła.

dzisiaj miałysmy bardzo fajna wycieczkę:) ale trasę planowana wczesniej odpusciłysmy - chyba bedzie lepiej przejechac ją w większym towarzystwie. Niemniej jednak, tereny częsciowo nam przedtem nieznane a bardzo urokliwe - poznałyśmy, było trochu piachu ;) kilometrażowo tez wyszło całkiem niezle:)

życze udanych wycieczek niedzielnych:)

a co do wiatru - oj dał sie nieźle we znaki, przynajmniej mnie;) był oczywiscie, bo jakżeby inaczej, prosto-w-pysk, z odmianą boczną:P

Napisano

sobota w składzie bardzo skromniutkim, ale jakże dzielnie stawiającym opór wiatrom, chmurom i deszczom, dwuosobowo było ;) czyli Ania i ja

 

ósemkę żerkowsko-czeszewską zostawiłyśmy dla liczniejszej grupy zoorganizowanej-tak, że wszystko przed nami :)

tymczasem-pojechałyśmy przez Rogalin, Radzewice, Czmoniec, Niesłabin do Śremu; potem czarnym szlakiem "polnymi drogami" - nazwa mówi za siebie- uroczy odcinek!! -do Dolska-obowiązkowe moczenie nóg w jeziorze-takich falek chyba jeszcze tam nie widziałam :) naprawdę wiało-surferzy mieli życie :))

 

powrót przez Międzychód (a co :) hehe, Pełczyn, Śrem-wjazd na szlak konwaliowy do Krajkowa (Kryniu-tam, gdzie wtedy było hipotetycznie mniej ładnie, ale !na pewno!! łatwiej-jest faktycznie mniej ładnie-a piachu tyle samo-wybór wówczas był jedyny słuszny i właściwy ;) dalej-Mosina, Puszczykowo

 

sympatycznie i leniwie nawet troszkę momentami było. sprawę wyrównały polne drogi i zjazdy, interwały wokół Dolska i piachy w drodze powrotnej :)) kilometrów uzbierało się 150 i jeszcze prywatę przed południem udało nam się załatwić :)

 

jeżeli chodzi o niedzielę-sami coś miłego sobie zoorganizujcie! dziewczyny nie jadą ;)

rezerwujcie już następny weekend! koniecznie!

 

pozdrowienia i do zobaczenia!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
Forumrowerowe.org korzysta z plików cookies
Prosimy o zapoznanie się z naszą polityka prywatności, w której informujemy o naszych zaufanych partnerach oraz o tym, czym są pliki cookies, pamięć podręczna przeglądarki, w jakich celach i jak je wykorzystujemy, a także jak nimi zarządzać i czyścić. Klikając 'Zaakceptuj' - wyrażasz zgodzę na korzystanie z pamięci podręcznej przeglądarki - plików cookies i podobnych technologii m.in. w celach marketingowych, umożliwiając jednocześnie wyświetlanie na Twoim urządzeniu reklam dostosowanych do Twoich potrzeb oraz zainteresowań. Zapoznaj się z pełną treścią zgody klikając w link Ustawienia.