Turysta05 Napisano Piątek o 23:38 Udostępnij Napisano Piątek o 23:38 Kilka dni temu zamontowałem.. ..a teraz przetestowałem🙂. Temat amortyzatorów z Ali był omawiany, https://www.forumrowerowe.org/topic/272064-amortyzator-suntour-sf14-xcr-air-29-vs-słynny-bolany-z-ali/?do=findComment&comment=2513469 ale postanowiłem opisać ten konkretny NanLio X7 PRO. Był bezpiecznie zapakowany, dodatkowo z "giftami": gwiazdka pod śrubę mocującą i pierścień sprężysty do stabilizacji górnego łożyska, tak że to miałem załatwione.. .. dokupiłem oczywiście pompkę: Ta pompka ma przewód półsztywny, ale pracuje w dowolnej pozycji, a dobijanie /upuszczanie ciśnienia jest precyzyjne i bardzo wygodne. Na wszelki wypadek dobrałem jeszcze pierścienie regulacyjne, co okazało się praktycznie niezbędne, bardzo ułatwiło zmontowanie. Od razu na nowy amortyzator założyłem harmonijkowe ochraniacze gumowe👍😉. W tym celu go rozebrałem i "wyszedł" serwis zerowy🤣. Smarowany jest wyłącznie smarem stałym (suchy, bez oleju) plus gąbki olejowe. Smar dobrej jakości ale niewiele (może tak ma być, w sam raz?), jak ktoś stwierdzi, że skąpo, też ma rację. Nie dokładałem żadnego smaru, na początku będę jeździł na fabrycznym, tylko staranniej go rozprowadziłem na prowadnicach. Faktycznie są tuleje teflonowe, gąbki nasączone olejem, dobre zewnętrzne uszczelki zgarniające z elastycznej gumy (nie to, co Suntour😡). Pełen skok to faktycznie 140mm do krawędzi, po napompowaniu sprężyny można ugiąć 110-120mm, ale okazało się, że w moim przypadku niewiele wpłynęło to na geometrię roweru. Ja zmieniłem z Suntour XCM 30 którego "zalety" tu opisałem: https://www.forumrowerowe.org/topic/272064-amortyzator-suntour-sf14-xcr-air-29-vs-słynny-bolany-z-ali/?do=findComment&comment=2509608 ..i tak wygląda różnica ich długości: Rury sterowej NanLio ledwo mi starczyło: Czy cel został zrealizowany? Na początek napompowałem delikatnie sprężynę pod swoją wagę (ja 90kg +elektryk 25kg +sakwy ze szpejami 3kg), ...rowerek popłynął!!! Ale żeby nie uginał się zbyt głęboko, bo to szybko zakończyłoby żywot ochraniaczy gumowych, podniosłem ciśnienie o 1,5 bara (ale nadal w zakresie), a dodatkowo "złośliwie" zwiększyłem ciśnienie przedniej opony więcej niż zwykle, niech pokaże co potrafi, i... potrafi😄, szyszki, korzenie i kamienie z leśnych ścieżek znikły, zostały tylko liście😂🤣. Pojeździłem też po dziurach, a wybieram się na Starówkę miasta, tam są brukowane ulice😲. Dla takiej turystycznej włóczęgi sprawdza się znakomicie, jak jest trwały będę widział za rok, a producent ostrzega: ..i ja się z tym zgadzam całkowicie, tylko "spacerki" po lesie, czyli będzie miał u mnie łatwą robotę😉. Czy jeszcze coś podkręcę, wyreguluję? Pewnie tak, ale nie mam szczególnych wymagań. Odbicie ustawiłem na luźno, niech sobie pływa, ale tu jest potencjał, bo działa w szerokim zakresie. Blokada skoku działa pewnie i twardo, żadnego skoku: ..ale mi w zasadzie niepotrzebna, nie po to wożę baterię (serio, niezbyt ją używam) żebym pod górę stawał na pedałach i pompował😰😁. Ten ABS+ jest dla mnie tajemnicą, i pewnie pozostanie, bo podejrzewam, że akurat w tym tłumiku to ściema🤔☹️. Jeśli kogoś to intryguje, to mogę przetestować jak to działa... A na koniec uświadomiłem sobie, jaki jeszcze benefit dostałem do tego amorka, mianowice jest zdecydowanie lżejszy od Suntoura i w tej różnicy mogę zabierać i wozić za friko, dwie puszki "napojów chłodzących"😉😋. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano wczoraj o 11:13 Autor Udostępnij Napisano wczoraj o 11:13 Wybrałem się na wybrukowane uliczki i ustawiłem amortyzację. Decydujące jest napompowanie ciśnienia, różnica 0,5 bara daje wyczuwalnie dużą różnicę, u mnie w zakresie 5-6 bar, przy łącznej wadze 120kg. Dokładność manometru o zakresie 0-20 bar wypada kiepsko☹️. Co będzie dla znacznie lżejszych rowerzystów? Biorąc pod uwagę znaczną temperaturową prężność powietrza, przewiduję potrzebę regulacji letniej i zimowej. A tak ciekaw jestem, gdzie się pompuje powyżej 15 bar? I jeszcze taka zagwozdka techniczna: amortyzator jest szczelny (przynajmniej tak wygląda), dolne śruby chociaż tam nie ma oleju, też konstrukcyjnie są szczelne, to co się w takim razie dzieje z powietrzem gdy się składa (przesuwa) o kilka centymetrów? Czy to też działa jak poduszka, tylko o małym ciśnieniu? A różnica ciśnienia do tłoczka nie taka duża, jak 1bar do 6 bar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano wczoraj o 12:11 Udostępnij Napisano wczoraj o 12:11 Jak już starasz się coś napisać o tym co kupiłeś to może zacznij operować prawidłowymi nazwami. Bary to mamy jak już w oponach a w uginaczach stosuję się taki parametr jak psi. Dampery miedzy innymi są wysokociśnieniowe i miedzy innymi tu się dmucha na wartości typu 250 psi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marvelo Napisano wczoraj o 12:46 Udostępnij Napisano wczoraj o 12:46 (edytowane) A jaka to różnica, Tyfon79? To nie jest parametr, tylko inna jednostka określania tego samego, czyli ciśnienia. Przeliczyć sobie nie potrafisz? W samochodach też w dowodach rejestracyjnych wpisywali moc w kW, a zwykle operuje się w przypadku silników spalinowych mocą w koniach mechanicznych. Nikt nie robi z tego problemu. Edytowane wczoraj o 12:47 przez marvelo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano wczoraj o 14:04 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:04 Taka różnica, że jest łatwiej i parę innych kwestii między innymi kiedy kilka psi robi różnicę. Jak piszesz o ciśnieniu w oponach to przeliczasz to na psi? Kwa człowieku nawet tu na forum, wszędzie w tematach serwisowych, prywatnych gadkach, sporej części naklejek, sugestii ile max dmuchać podaje się w psi. Nie szukaj jak zwykle kija do tyłka i nie gmatfaj prostych spraw. Ktoś zielony wszędzie widzi psi ale tobie pasi przeliczanie bo co tam w silnikach spalinowych i ma teraz sobie przeliczać. Serio normalny to ty nie jesteś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marvelo Napisano wczoraj o 15:24 Udostępnij Napisano wczoraj o 15:24 (edytowane) 3 godziny temu, Tyfon79 napisał: Bary to mamy jak już w oponach a w uginaczach stosuję się taki parametr jak psi. Kto tu gmatwa proste sprawy? To Ty wprowadzasz jakiś dualizm, którego nie ma. Rzucasz się na gościa, bo użył nie takiej jednostki jak Ty byś chciał? Niczego w jego informacji nie brakuje, przynajmniej człowiekowi który uważał na matematyce w szkole. Na pompkach do amortyzatorów manometr ma podwójne jednostki, dla ułatwienia i nawet przeliczać nie trzeba. 1 godzinę temu, Tyfon79 napisał: nie gmatfaj prostych spraw. Na polskim też nie uważałeś. Edytowane wczoraj o 15:37 przez marvelo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano wczoraj o 18:26 Autor Udostępnij Napisano wczoraj o 18:26 (edytowane) @Tyfon79 dzięki za info o damperach, ale z fizyki to musisz się podciągnąć, to jest już w szkole podstawowej. PSI (Pound-Force per Square Inch) to obecnie archaizm w Europie, wywodzi się z imperialnego układu jednostek, Anglicy już z tego wyszli, bardziej zakorzenił się w USA i krajach byłego Imperium Brytyjskiego. W Europie powszechnie stosowany jest system SI (Système international d’unités, SI - o dziwo z francuskiego), bar jest akceptowaną pochodną Pa (pascal N/m2) i tak: 1MPa=10bar, mój amortyzator i pompka (i inne) też używa tej jednostki, co prawda jako drugiej, to oznacza tylko tyle, że rynek amerykański jest dla Chińczyków ważniejszy😁 Kto się tak czuje, to pompuje opony, balony, amortyzatory,... itd., wg miary PSI. A w temacie: czy w praktyce ustawiacie ciśnienie w zależności od temperatury otoczenia zima /lato? Edytowane wczoraj o 18:34 przez Turysta05 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano wczoraj o 19:45 Udostępnij Napisano wczoraj o 19:45 @Turysta05 ale co w szkole podstawowej? Serio uczą teraz czy dawniej "naszej" umownej jednostki? Przyjacielu zrozum, że mi chodzi nie oto co jest na topie w Chinach czy za wielką wodą tylko jak my jako ludziska z dwoma kołami w domach operujemy tutaj w naszym kraju. Ja nie mam nabitego amora na 4,13 bara tylko 60 psi i jak ta wartość wszędzie podam to każdy wie o co biega. Jak ktoś jest czuły i wyczuje puszczenie bąka na sali to podnosi na 62 psi i to jest bardziej zrozumiałe nić dalsze ułamki z 4 barów. Z praktycznych ale i logicznych czynników pompując opony bez sensu było by operować psi wiec robimy to już w barach. Mam nadzieję, że pomogłem a jak nie to trudno. Pisz w barach tylko ani ja nie mam ochoty tego przeliczać ani kupa innych też. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
uzurpator Napisano 16 godzin temu Udostępnij Napisano 16 godzin temu "Choose your favorite pressure unit, be a dick about it". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team sznib Napisano 12 godzin temu Mod Team Udostępnij Napisano 12 godzin temu @Tyfon79, proszę o większą kulturę wypowiedzi, ludzie się skarżą. Co do tematu, ogólnie Tyfon ma rację. Obie miary są prawidłowe, ale stosujemy tą bardziej precyzyjną/praktyczną w danym zastosowaniu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.