Stefcshg Napisano 15 Grudnia 2024 Napisano 15 Grudnia 2024 Płaskostopie poprzeczne, pogorszyło się po dwóch sezonach kariery solo na rowerze ze wszystkimi osiągnięciami, aż w końcu i z tym. Z tego co ostatnio widziałem na YouTube, to chyba wszelkie zmiany w aparacie szkieletowym (kostnym, chrzęstnym, więzadłowym? - bo nie mięśniowym) będą nieodwracalne, a widziałem też tam, że w stopach to właśnie więzadła z wiekiem, 'rozluźniają się', powodując taką niestabilność tamże, że się to jeszcze bardziej "rozłazi" (na boki, ale i w sumie wzdłuż). Ogólnie brak predyspozycji, więc czy to warto mi odpowiadać... jakoś to spróbuję zebrać i tu napiszę. ...Było warto przez te miesiące! Najważniejsze chyba - jakie buty zanim "co następnego wysiądzie" (już wysiadło - kciuki i trochę nadgarstki, tam nie ma mięśni, a powinny być podobno w przedramionach, żeby się tak nie działo, no ale jak nie ma, to nie ma). Na obrazku widać, że zewnętrzna część pedałów ma 31 mm, a wewnętrzna 29 mm - że niby aby stopa nie zjeżdżała? Natomiast nie zaznaczyłem, że środek pedału tj. przy samej osi, ma grubość 26 mm, czyli jakby sporo mniej, tu już różnica będzie 2-3 mm - jednak czy to ma jakiś wpływ na zapadanie się przedniego łuku stopy? ...Kinezjotaping - ostatnio dwa razy, chyba za późno się zdecydowałem spróbować, nie bardzo pomaga, ale i pewnie nie umiem. Czyli to będzie pewnie: zapalenie stawu śródstopno-międzypalilczkowego małego palca - bardziej prawy, że aż ostatnio nie bardzo mogę chodzić... a aktywności powinny być różnicowane z tego co już chyba, a może na pewno, wiem z YT... https://youtu.be/Ur7HYYAIcS4?si=6tKbWUb66DU6eEPP&t=1184 - między innymi też stąd - że kardio ma być. Buty miałem - jedne do biegania, że niby lekkie i najtańsze - jakby "minimalistyczne"... cenowo 😏 (dobrze, że nie barefooty) albo trekkingowe - te już ze sztywną podeszwą i szerokie z przodu, bo nawet gdzieś dawno temu przeczytałem, że takie są dla osób z poprzecznym platfusem zalecane. No i to ta miękkość (w sumie to próbowałem jakieś 3-4 pary z kategorii "miękkość") oraz szerokość doprowadziły do tego co jest. Kilka też par odesłałem, ludzie na Allegro piszą, żeby brać Shimano o numer większe, a mi się teraz zdaje, że Shimano wie co robi, a może tam trzeba tym ludziom wkładkę, albo ten 'taping' . Natomiast ja w życiu używałem niedobre obuwie, z braku kasy preferowałem taniość i byle jakość, nie umiałem dbać o to co trzeba, co trwa do dziś, ale widzę, że czasy się zmienily i już nie ma tu na forum takich pomysłów żeby jeździć np. w butach piłkarskich. https://allegro.pl/oferta/buty-turfy-do-pilki-noznej-skorzane-adidas-copa-pure-3-tf-czarne-r-40-16570556670 Scott MTB SHR-Alp Flat Lace Buty wpinane w pedały Shimano SH-MT701 MTB r. 40 BOA Buty wpinane w pedały Shimano SH-ME702 MTB Buty rowerowe Suplest Flatpedal Sport wiązane czarne r. 40 SHIMANO SH-ET501 no nie ma z czarną podeszwą Shimano SH-ET701 i to jest raczej trochę drogo, choć chyba dobre buty Które w powyższych nadawałyby się do jazdy na pedałach platformowych, może warto jednak takie z metalowymi pinami? Spd się raczej boję, że się wywalę, a winylowe to już parę razy o asfalt, kamień, albo o krawężnik (jeden rower typu fittness, drugi miejski-trekking, 95 % po szosie, znaczna część asfaltów mocno podniszczona). No i tyle, czyli nic szczególnego. Dziękuję. Cytuj
KSikorski Napisano 15 Grudnia 2024 Napisano 15 Grudnia 2024 Przeczytałem, ale nie wyczytałem jaki jest w zasadzie problem po za "pogorszyło się". Mam płaskostopie zdiagnozowane jeszcze w przedszkolu. Na codzień do chodzenia używam wkładek korekcyjnych, ale do roweru ich nie używam. Od 19 lat tylko i wyłącznie SPD z fabrycznymi wkładkami i nigdy nie przyszło mi do głowy by doszukiwać się kłopotów w swoim płaskostopiu. Cytuj
dfq Napisano 15 Grudnia 2024 Napisano 15 Grudnia 2024 (edytowane) Nie filozofuj bo wyjdziesz jak Zabłocki na mydle - dobrze ludzie piszą : koniecznie trzeba brać Shimano o NUMER WIĘKSZE (mam kilka par różnych modeli butów Shimano). To jest po prostu azjatycka numeracja (mniejsza). Dobieraj wg tabeli rozmiarów shimano , np : https://www.centrumrowerowe.pl/buty-szosowe-shimano-sh-rc100-pd23981/ ja mam stopę 28cm - normalnie nosze buty 43-44. Wg tabeli shimano rozmiar 45 ma 28.5cm. I te są na mnie dobre. 44 jest za mały. Edytowane 15 Grudnia 2024 przez dfq Cytuj
KSikorski Napisano 15 Grudnia 2024 Napisano 15 Grudnia 2024 Na platfusa dodatkowo polecam wersję "wide", dostępną w wybranych modelach shimano (sam mam takie). Cytuj
pecio Napisano 17 Grudnia 2024 Napisano 17 Grudnia 2024 (edytowane) @Stefcshg zainwestuj w profesjonalne wkładki robione przez ortopedę na zamówienie po pomiarach i skanach. Takie wkładki możesz przenosić do w zasadzie każdego buta. W butach np. Shimano z najwyższej półki serii 9xxx masz namiastkę takiej wkładki bo możesz ją modelować dodatkowymi elementami. W Giro też jest takowa opcja ale jako dodatek. Wkładki speca body geometry sobie daruj jedno wielkie g...no. Edytowane 17 Grudnia 2024 przez pecio Cytuj
Rafu Napisano 17 Grudnia 2024 Napisano 17 Grudnia 2024 Mam płaskosotopie i używałem różnych konfiguracji butów i wkładek: SPD: Shimano SH-M089 + wkładki Specialized Body Geometry (czerwone) Bontrager Evoke Platformy: Specialized 2FO Roost Flat Five Ten Freerider Pro + wkładki Specialized Body Geometry (czerwone) Pierwsze wkładki miałem dobrane do butów Shimano na bike fittingu, a potem już eksperymentowałem samemu. Okazało się, że niektóre buty wymagały wkładek, a w innych było mi wygodnie z fabrycznymi. Jeśli szukasz butów na platformy z pinami, to obydwa modele (Spec i 5.10) bez wahania polecam. Cytuj
Stefcshg Napisano 29 Grudnia 2024 Autor Napisano 29 Grudnia 2024 (edytowane) @pecio Takie wkładki mogą kosztować i z pięć stów, chyba trzeba by specjalisty, który znałby specyfikę jazdy na rowerze, inna sprawa ile tej jazdy na rowerze mi zostało No więc chyba mam problem też w tym miejscu gdzie ten pan naciska palcem, czyli tam też mi się jakby zapada i boli przy chodzeniu, a właściwie nawet może uniemożliwić chodzenie, ale to tak tylko dla informacji, miałem to już wcześniej, a pedałowanie na tę dolegliwość w stawach skokowych zauważyłem, że pomaga... Wygląda mi na to, że mój problem powstał wskutek nadmiernego mniemania o swoich możliwościach (nie tyle za mocno, co za długo i za często), ale też myślę, że jeśli choć trochę nie będę jeździł, to będzie gorzej, np. zaczynające się żylaki i nie tylko... To co w stawach śródstopno-międzypaliczkowych to najpewniej z tego, że stopy w tym miejscu za bardzo latały, za szerokie buty, a do tego zbyt giętkie podeszwy - bo albo miękkie, albo jak twardsze to cienkie. Z tego co oglądałem na różnych filmikach, stopa w miejscu przedniego łuku powinna być dość konkretnie ustabilizowana, to palce powinny mieć względny luz, a pięta też dosunięta do tyłu, ogólnie też sztywna konstrukcja tyłu buta; nieco luźniej może być u góry tam gdzie się buty wiąże, niezbyt ciasno, co też było moim błędem, dlatego chyba niektóre buty mają dwa, a nawet trzy pokrętła BOA i też chyba dlatego kosztują odpowiednio. Przedstawione na filmie wydłużanie się stopy też wpływa na utrzymywanie przedniego łuku, dlatego w kinezjotejpingu jedna taśma wzdłuż od spodu stopy, a druga opasująco wokół przedniego łuku/sklepienia - mniej więcej tak próbowałem: https://youtu.be/PoxYdVLzsH0?si=9qgx-Ex6RyEfAx9v ale chyba to jeszcze nie wszystko co można tam podkleić. Do tego ogólnie problemy stawowe objawiające się ostatnio strzelaniem, czyli chyba mało mazi tam jest, a jeszcze i zimno i kolana, no ale póki co temat o tym jakie buty, może do wiosny się jakoś ogarnę. @dfq te, które pokazałeś chyba dobrze opinają stopy, ale nie będą, jeśli już to raczej zostanę przy pedałach platformowych. Spd nie do moich umiejętności, ostatnio musiałem się podeprzeć wchodząc w zakręt gdzie było na asfalcie tylko trochę piasku, na trochę nierównej, ale płaskiej drodze. Aha, są jeszcze peloty metatarsalne i różne, absurdalne nieraz podejścia do do tego gdzie one mają być... i ile biedy sobie nimi narobiłem przez lata, zanim mi ktoś zwrócił uwagę, że mam je w złym miejscu... Stosuje ktoś z Was? Do tego jeszcze - wkładki korytkowe... też miałem zalecane i sobie nimi "wyrzeźbiłem" co nieco, albo kliny podkładane z jednej strony pod pięty, bo stopy podobno u mnie za bardzo pronujące, więc żeby były bardziej supinujące... no i zauważyłem ostatnio, że jak tam choćby 2 mm własnej roboty takiego klinka, to obciążenie idzie właśnie na te stawy sródstopno-międzypaliczkowe, choć stopa faktczynie pozornie dostaje supinacji... A jeszcze kwestia tego, co już pisałem w tym dziale jak to jest z kręgosłupem i w ogóle szkieletem - że to co wygląda na krzywe gdy jest nieruchome, to w ruchu może być (względnie?) stabilne i podobno nawet efektywne (do czasu...?) ...Trzeba by fachowca, a no tak - widziałem na YT i takiego, który polecał najpierw przy chodzeniu stawiać piętę zewnętrzną częścią, a potem przetaczać stopę tak, żeby przednia jej część dotykała podłoża w pierwszej kolejności właśnie w tym miejscu, które sobie zepsułem i z powodu którego założyłem ten temat. Edytowane 29 Grudnia 2024 przez Stefcshg Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.