Marinnn Napisano 3 Grudnia Udostępnij Napisano 3 Grudnia (edytowane) Hej, po 13 latach moja Merida Crossway 6 umarła i szukam nowego roweru. Poprzedni rower - tutaj zdjęcie tej starej Meridy odkopane w internecie jeśli chodzi o geometrię był dla mnie idealny. Kierownica chyba wąska - 62, na mój wzrost 176cm, przekrok 79cm na rowerze jeździło mi się super. Jeżdzę głównie: - 70% po pracy 20-40km średnim tempem po asfaltowych ścieżkach rowerowych - 20% dłuższe wypady weekendowo 60-90km dziennie - 10% las, ale raczej ubita droga etc Generalnie potrzebuję roweru szybkiego, który bardzo okazjonalnie wjedzie w ubity teren. Cechy roweru: - nie potrzebuję amortyzatora - jak najlżejszy - najchętniej do 12kg - pozycja typu takiego jak na tej mojej meridzie której zdjęcie wrzuciłem powyżej - mam lekkie problemy z kręgosłupem, odpada baranek - przełożenia idealnie 1x10-12 ale wiem już, że o to ciężko w tym budżecie, więc godzę się na 2x8 etc Generalnie na tej starej meridzie z 3x7 SHIMANO TZ30 Przerzutka tył: SHIMANO TX30 jeździłem kilknascie lat, z czego ostatnich kilka część przerzutek i tak nie wchodziło. Ostatnio żona kupiła dla siebie gravela 1x10 i na moje zastosowania to jest super rozwiązanie, no ale z tego co szukałem to ciężko coś wybrać żeby jeszcze rower był w miarę lekki. Modele które spełniają budżet nad którymi głównie się waham: - Kands Pure Claris - klik - opisywany nie raz na forum - waga 12.8kg - Marin Fairfax 2 - klik - tu nie ma Claris a jest Acera - waga 11.9kg - kg lżejszy, na plus, droższy o 3-4 stówki od Kandsa Nie mam możliwości przymierzenia rowerów, czy na podstawie mojego opisu bylibyście w stanie doradzić który bardziej podchodzi pod moją starą Meridę, którego charakterystyka bardziej odpowiada moim trasom etc? Alternatywa: - Marin DSX - klik - najdroższy, duży plus za 1x9, ale inna rama niż Fairfax, opony tutaj też nie wiem czy nie za szerokie? Będę wdzięczny za opinie nt głównie pierwszych 2 rowerów i porównanie, ewentualnie DSX, chyba że coś innego w tym budżecie do 2500-3000 znajdę pod moje zastosowania. Rower musi być nowy. Do głowy przyszła mi jeszcze myśl, ale nie wiem na ile to możliwe i czy opłacalne, żeby kupić Kands Pure Acera za 1700zł i zmienić napęd na jakiś 1x10-12 ale nie mam ku temu umiejętności i czasu, więc pewnie to nie będzie opłacalna zabawa po doliczeniu opłaty za serwis itp, nie wiem też czy to technicznie możliwe.. Edytowane 3 Grudnia przez Marinnn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keltu Napisano 3 Grudnia Udostępnij Napisano 3 Grudnia (edytowane) Może Muirwoods, nie pamiętam ile waży ale chyba ok 13 kg. (rama Cr-Mo) https://bike-project.pl/pl/p/MARIN-MUIRWOODS-29er-Cr-Mo-Urban-Bike/3622 Edytowane 3 Grudnia przez keltu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marinnn Napisano 3 Grudnia Autor Udostępnij Napisano 3 Grudnia (edytowane) @keltu Dzięki, ale brak sztywnych osi. W sumie nie wiem czy to aż taka wada, ale odkąd zacząłem czytać o rowerach to wskazywanne jest to zawsze jako wada PS Waga 13.84kg więc juz 2kg więcej niz fairfax 2 Edytowane 3 Grudnia przez Marinnn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RabbitHood Napisano 3 Grudnia Udostępnij Napisano 3 Grudnia Jak dla mnie sztywna oś ma w sumie znaczenie przy MTB. Ale jak się upierasz to od 1500km mam KELLYS Soot 20 kupionego za 3tysie i jest OK - o ile kupujesz go pod przyszłe upgrejdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcesco Napisano 3 Grudnia Udostępnij Napisano 3 Grudnia (edytowane) W tych pieniądzach można trafić na Cube Nulane i Giant Fastroad Edytowane 3 Grudnia przez marcesco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 3 Grudnia Udostępnij Napisano 3 Grudnia (edytowane) Cube Nulane będzie na Clarisie 2x8 albo nowsze wersje na Cues, jego zaletą jest karbonowy widdlec i sztywne osie ale jak pisał kolega powyżej nie jest to must have w rowerach typu cross/trekking/fitness tylko w mtb. Ja mam fitnessa Cube SL Road (poprzednik Nulane) i szosę na osiach QR, ważę 90 kg i nic się nie dzieje. Tylko nie jestem pewien czy da się go kupić w zakładanym budżecie. Widziałem gdzieś w necie Cube Hyde poniżej 3 tys. zł - napęd tylko 1x8 ale karbonowy wideł i sztywne osie. W przyszłości napęd można zupgradować. Z innych ciekawostek w zakładanym budżecie to Felt Verza Speed 20 z napędem Shimano Tiagra 2x10, hydrauliką i karbonowym widelcem Edytowane 3 Grudnia przez Greg1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marinnn Napisano 4 Grudnia Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia @Greg1 @marcesco A co myślicie o tym Kands Pure Claris? Sztywne osie, hamulce hydrauliczne shimano, osprzęt ogólnie wygląda bardzo ok a spośród wszystkich wymienionych tu rowerów jest tańszy o minimum kilkaset pln @RabbitHood Fajnie wygląda ten Kellys, ale nie planuje upgrade. Nie znam się na tym, nie mam czasu na ewentualny research itp, więc dojdzie mi koszt serwisu. No ale nawet bez upgrade to mysle ze t pozycja do rozwazenia. Jeszcze widzę, ze w podobnym budzecie jest Giant Escape 1 disc. A jesli moglibyście doradzić, jeżeli ja głownie jezdze po asfalcie (ściezki rowerowe) i zależy mi na tym, zeby po pracy w kilka h czy w weekend przejechać w miarę szybko duży dystans, czasem zjadę do lasu albo na szuter ubity etc, to powinienem celować w oponę np 35, a nie 40-42? Czy to i tak nie zrobi aż takiej roznicy? Ogólnie widze ze wszystkie te rowery wymienione tu są podobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 4 Grudnia Udostępnij Napisano 4 Grudnia Mi w tej sytuacji udało się w tym roku kupić żonie za 3000 Marina DSX2, ale po 4 miesiącach używania. Może ci się trafi taka okazja. Podstawowy DSX jest dość biedny, DSX1 jest fajny z lepszą ramą, karbonowym widelcem i sztywnymi osiami (mam), ale DSX2, czego nie widać wprost w specyfikacji ma znacznie lżejsze koła i w ogóle jest mega. I to już 1x12, hydraulika, poniżej 11kg i duża elastyczność w doborze opon. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marinnn Napisano 4 Grudnia Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia @Wojcio dzięki, na YT jest recenzja tego roweru, DSX1 akurat no ale 2ka podobnie - i tam ogólnie wszystkie testy robią w terenie, każdy wspomina, że to idealny gravel z prostą kierownica do terenu itp, ale na dłuższe dystanse i szosę to nie jest taki szybki - cokolwiek to znaczy. Bardziej wydaje mi się fairfax pod takie zastosowania jest polecany, który to domyślnie ma węższe opony. Opony mógłbym zmienić, no ale nie po to kupuję rower zeby od razu w nim opony zmieniać. Chyba charakterystyka tego roweru nie do końca jest dla mnie, ale tu tak jak piszesz jest 1 blat z przodu, to super pozytyw. No nic, ciężki temat bardzo. a w dsx2 kupując rower żonie sugerowaliście się rozmiarówką Marina? Bo tu na forum wielokrotnie była info, że rozmiarówka jest zła i brać rozmiar większy, z kolei w cześci opinii spotkałem się z opinią że nie - taka jest charakterystyka roweru i dobierać wg wskazań producenta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 4 Grudnia Udostępnij Napisano 4 Grudnia Kands nie ma sztywnych osi tylko qr ale jak pisałem wcześniej w rowerach tego typu to nie jest wada. Sztywne osie pomagają tu tylko trafić w to samo miejsce po zdjęciu koła i nie trzeba regulować hamulców, żeby tarcze nie obcierały. Ale ja w moim fitnessie na qr zdejmowałem koła dziesiątki razy i nie musiałem regulować hamulców. Jest tańszy bo to tańsza, bardziej budżetowa marka, z animi ramami, kołami, etc. Ja w fitnessie mam opony 35c, w grawelu też miałem 35c bo głównie jeżdżę po asfalcie. Dopiero w tym roku latem kupiłem 40c ale tylko dlatego, że na Amazonie były takie wyprzedaże, że grzechem byłoby nie kupić 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marinnn Napisano 4 Grudnia Autor Udostępnij Napisano 4 Grudnia @Greg1 no mówiac szczerze przez te kilkanaście lat użytkowania mojej meridy nigdy nie ściągałem koła, wiec ok, nie patrze na sztywne osie. W Kands okazało się, że mają wysoko poprowadzoną ramę i przy moim przekroku 79cm musiałbym brać najmniejszy rozmiar S dedykowany dla osob 160-172cm, a mam 176cm więc chyba rower odpadnie - a nie mam jak tego przymierzyć. Cytat Ja w fitnessie mam opony 35c, w grawelu też miałem 35c bo głównie jeżdżę po asfalcie czyli moje podejście jest słuszne, jeśli jezdze na asfalcie, to celować w oponę typu 35c? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 4 Grudnia Udostępnij Napisano 4 Grudnia Cytat czyli moje podejście jest słuszne, jeśli jezdze na asfalcie, to celować w oponę typu 35c? Niekoniecznie. Ja jeżdżę na 35c bo po pierwsze mój poprzedni bieda-grawel mieścił maksymalnie takie opony i się przyzwyczaiłem. A po drugie, w fitnessie miałem fabrycznie opony Schwalbe CX Comp 38c, które były strasznie kiepskie i strasznie zamulały i jak kupiłem na jakiejś promocji w niemieckim Decu za 15 eur opony semislick Hutchinson Overide 35c, ważące tylko 330 g to było jak przesiadka z syrenki do porsche, czuło się jak ten rower jedzie. W nowym grawelu miałem fabrycznie opony Vittoria Terreno Dry 35c ale czułem, że są one kiepskie, dość mocno zamulały a an piasku czy szutrze ślizgały się jak na lodzie, strach było jeździć i w letniej wyprzedaży opon Maxxis na Amazonie kupiłem Maxxis Receptor 700x40c i są znacznie lepsze od tych poprzednich Vittorii ale nie wiem czy lepsze od Hutchinsonów. Ja jakoś nie czuję tej różnicy w tłumieniu szerszych opon ale podobno jest coś takiego. Generalnie, tanie, drutowe, podstawowe wersje opon będą kiepskie zawsze. Testy pokazują, że dobre, wysokiej klasy (i drogie) opony 40-42c mogą mieć i mają mniejsze opory toczenia niż tańsze, gorszej klasy opony węższe, gdzie ludzie zawsze uważali, że węższa opona jest "szybsza". Jeżeli jest miejsce na oponę 40c, warto mieć taką oponę, żeby było trochę więcej tłumienia ale dobrej klasy, z niskimi oporami toczenia. Jak nie ma miejsca na szrszą oponę, osobiście uważam, że 35c jest w zupełności wystarzające, jeżdżę na takich oponach i nie widzę wiekszego sensu wkładać 45 czy nawet 50c jeśli jeździ się głównie po asfalcie. Takie jest moje zdanie, inni mogą twierdzić coś innego bo mogą mieć inne doświadczenia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 4 Grudnia Udostępnij Napisano 4 Grudnia Godzinę temu, Marinnn napisał: @Wojcio dzięki, na YT jest recenzja tego roweru, DSX1 akurat no ale 2ka podobnie - i tam ogólnie wszystkie testy robią w terenie, każdy wspomina, że to idealny gravel z prostą kierownica do terenu itp, ale na dłuższe dystanse i szosę to nie jest taki szybki - cokolwiek to znaczy. Bardziej wydaje mi się fairfax pod takie zastosowania jest polecany, który to domyślnie ma węższe opony. Opony mógłbym zmienić, no ale nie po to kupuję rower zeby od razu w nim opony zmieniać. Chyba charakterystyka tego roweru nie do końca jest dla mnie, ale tu tak jak piszesz jest 1 blat z przodu, to super pozytyw. No nic, ciężki temat bardzo. a w dsx2 kupując rower żonie sugerowaliście się rozmiarówką Marina? Bo tu na forum wielokrotnie była info, że rozmiarówka jest zła i brać rozmiar większy, z kolei w cześci opinii spotkałem się z opinią że nie - taka jest charakterystyka roweru i dobierać wg wskazań producenta. Tak, w terenie jest jak MTB bez widelca, a opony zmieniliśmy na grubsze niż fabryka dała (choć jak wrzuciłem cienkie i szybkie c40 to było super szybki na mój, nie szosowy gust). Rozmiary - ja jestem w L i mam L i uważam, że jest OK, ale raczej w kierunku mniejszy niż perfekcyjny. Żona jest w M, ma M i twierdzi, że woli mój L, choć na M nie narzeka. Ograniczona szybkość DSX wynika po części z gość prostej pozycji - jak chcę przycisnąć, to mocno zginam łokcie. Opony mają być dobre, a nie wąskie, żeby było szybko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 6 Grudnia Udostępnij Napisano 6 Grudnia (edytowane) W dniu 4.12.2024 o 12:30, Marinnn napisał: no ale nie po to kupuję rower zeby od razu w nim opony zmieniać Oj mylisz się i to bardzo W moich rowerach: 1) opony gravelowe co prawda po zużyciu nie od razu zostały wymienione na szosowe slicki, bo głównie asfalt tym rowerem, 2) oryginalne "przełajówki" zostały wymienione jako niemal nowe na bardziej cywilne ale szersze, bo nie tylko szutry* 3) oryginalne toporne, z klockami jak do ciągnika opony w trailówce traktuję jako zimowe, latem zakładam bardziej gładkie, bo wtedy więcej jeżdżę po płaskim ale za to więcej km nakręcam Zimą, na śniegu czy w błocie wolę te oryginalne a przekonała mnie do tego widowiskowa gleba na błocie-masełku. Gdyby nie to, że mam 3 rowery + jeden retro, to już bym miał DSX 2 w stajni Ale nie namawiam, bo ja sam kupiłbym go nie tyle na szosę co na gorsze szutry i jazdę po lesie.... No i poza budżetem, chyba że używka... Moja żona kiedyś sprzedała (ze sporą stratą) niemal nowego DSX 1 bo jej nie przypasował a kupiła ze względu na mój urok osobisty i trzepotanie rzęsami 🤣 ------------------------ * ostatnio te cywilne 40-ki ślizgały mi się na błocie i korzeniach, założyłem z powrotem "przełajówki" z agresywnym bieżnikiem ale szerokość 32 czy 33 to jednak mało i wielkiej poprawy nie zauważyłem Czasami jest tak, że w rowerze wszystko Ci pasuje, tylko producent sknocił całość oponami.... Edytowane 6 Grudnia przez spidelli 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.