Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Żona potrzebuje ramy 16 albo nawet ciut mniejszej (158cm wzrostu) i niestety straszna bieda jest w wyborem tak małego roweru na promocjach. Pomyślałem więc żeby przerobić jej obecny ale spróbować zaszaleć i wziąć gotowy zestaw z aliexpresu za około 1k.

Ktoś się w to bawił i próbował?

Napisano

R Raymon HardRay E 1.0 oraz HardRay E 2.0 są dostępne od 4 499zł brutto z centralnym silnikiem yamay i dostępne w rozmiarówce od 14" wzwyż.
Przy takiej cenie zabawa w konwersję traci sens.
*kupiłem HardRay E 2.0 dla Żony 😄

  • +1 pomógł 1
Napisano

Mam znajomego w stołecznej drogówce. Wspominał ostatnio, że mają coraz większe ciśnienie na zwracanie uwagi na różnej maści jeździdła poruszające się po drogach publicznych. Czekam z niecierpliwością na jakieś pozytywne tego efekty.

  • +1 pomógł 3
  • Haha 1
Napisano
Godzinę temu, rowerowe_lowe napisał:

Bardzo ciekawy temat.Sam osobiście nie zaryzykowałbym zakupu z alli ale muszę przyznać że opcja samego przerobienia roweru wydaję się o wiele tańsza i sensowna.

A poza taniej gdzie widzisz sens? Ja wiem, że dla niektórych ccc, czyli cena czyni cuda, ale tu rozsądku i sensu to masz 0.

Napisano (edytowane)

Ja jeżdżę na dwóch elektrykach fabrycznych (250W, 25km/h):    stary system w kole bez czujnika nacisku pedałów i drugi nowy centralny z czujnikiem. Wniosek: ten centralny wart każdych pieniędzy😄  Ponieważ zestawy do konwersji są tanie, nie mierzą nacisku, jazda jest mało komfortowa, ale rower zasuwa, tu jedna z wielu recenzji:

https://m.youtube.com/watch?v=AyaV6vFaTUo

Zawodowcy kurierzy sobie chwalą, wyjeżdżają 2 baterie dziennie (na zmianę), to świadczy o trwałości. Chińczycy w zestawach centralnych BBS często oferują 250W aby były zgodne w Europie.  Jak ktoś potrzebuje, a z kasą krucho to taki założyć. 

Edytowane przez Turysta05
Napisano
2 godziny temu, przemeg napisał:

A poza taniej gdzie widzisz sens? Ja wiem, że dla niektórych ccc, czyli cena czyni cuda, ale tu rozsądku i sensu to masz 0.

Nie nie. To ma sens dla ludzi który po prostu potrafią to zrobić. Wiedzą jak samemu poskładać baterię o parametrach ich satysfakcjonujących, jak dobrać silnik, jak zaprogramować kontroler. Wtedy współczynnik performance/zł jest absolutnie nie osiągalny dla jakiegokolwiek innego rozwiązania.

Napisano

Zestawu z Ali za 1k bym nie kupił, bo bateria w tym zestawie pewnie będzie do niczego.

W podobnej kwocie można kupić coś u nas. Na OLX silniki Bafanga zaplecione w koło trafiają się za 500 - 700 zł (ostatnio lekko używany kupiłem za 400 zł). Tani kontroler + wyświetlacz (taki byle działał) na Allegro za ~100 zł. Bateria byle by była z gwarancją - 10 Ah za 700 - 1000 zł.

  • +1 pomógł 1
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
W dniu 12.11.2024 o 15:59, Dokumosa napisał:

Mam znajomego w stołecznej drogówce. Wspominał ostatnio, że mają coraz większe ciśnienie na zwracanie uwagi na różnej maści jeździdła poruszające się po drogach publicznych. Czekam z niecierpliwością na jakieś pozytywne tego efekty.

A to oni sami jako policja nie widzą w tym patologii i żyły złota w postaci niezliczonej ilości potencjalnie wlepianych mandatów? Muszą mieć ciśnienie z góry, ze społeczeństwa, czy cholera wie skąd jeszcze?

Napisano

Przejeżdżam rocznie około 7000-8000 po Warszawie. W ciągu ostatnich kilku lat spotkałem się 3 razy z sytuacją że policja sprawdzała numer ramy. Kilka razy, góra 10, była kontrola trzeźwości. Nigdy nie widziałem kontroli legalności e-bike a przecież wielokrotnie jechał taki na manetce, czasami bardzo szybko, obok policja radiowozem i zero reakcji. To tyle odnośnie ciśnienia na zwracanie uwagi.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Obawiam się że mają za dużo papierokogii z tym związanej bo musieliby zatrzymać pojazd, odwieźć na jakieś (no właśnie ciekawe czy jest jakaś instytucja się w tym specjalizująca) badanie, w zależności od wyniku ukarać mandatem lub skierować sprawę do sądu. Wszystko misi być okraszone tobą nikomu nie potrzebne makulatury 

Napisano

Na dzień dzisiejszy to widzę największe zagrożenie na drodze i ścieżkach rowerowych od hulajnóg elektrycznych wynajmowanych na minuty. Właściciele e-bików nawet tych nielegalnych wykazują dużo większą odpowiedzialność. Powód jest prosty, rower kosztuje, a na hulajnogę może pozwolić sobie nawet największa patologia.

  • Haha 1
Napisano

Ciemno-beżowe ludki wożące pizze na tych skuterach elektrycznych bez rejestracji i ubezpieczenia jeżdżą slalomem wśród pieszych z prędkościami na oko 40kmh, często skracają po trawniku, żadnego sygnalizowania zamiarów itp. Zagrożenie stwarzają też upośledzeni umysłowo użytkownicy, którzy kupiją/składają taki pojazd i manetka.w ich ograniczonej inteligencji ma tylko dwie pozycje. Rzadko widzę ludka na e-ulepie, który tarananiłby się poniżej 25kmh na ddr. Jeszcze trąbić lubią na poruszających się prawidłowo. Czasami mam ochotę się zatrzymać i w przypływie złości następnemu przypadkowemu oszołomowi wsadzić kij w szprychy.

  • +1 pomógł 1
Napisano

Rzadko widzę ludka na e-ulepie, który tarananiłby się poniżej 25kmh na ddr. Jeszcze trąbić lubią na poruszających się prawidłowo. 

Proszę nie generalizować, ja jeźdzę prawidłowo na swoim ulepie, może dlatego, że lata swoje juz mam 😁

R 3.jpg

  • +1 pomógł 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...