Skocz do zawartości

[Szosa] Ustawienie klamkomanetek


zlatan

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem ostatnio swoją pierwszą szosę, używany Kross Vento. Nie mam dużego doświadczenia z barankiem, ale wydaje mi się, że klamkomanetki bardzo sterczą do góry w stosunku do tego jak to wygląda na typowych szosach (nie wiem czy tak było od nowości czy poprzedni właściciel tak je ustawił). Chciałbym je ustawić w pozycji bardziej neutralnej, tylko nie wiem czy:

a) Klamkomanetki są ustawione normalnie i ja się po prostu nie znam - jeździć i się przyzwyczaić.

b) Obrócić całą kierownicę na mostku - chociaż sama kierownica wydaje mi się, że jest dobrze/normalnie ustawiona.

c) Przestawić tylko klamkomanetki - da się to zrobić bez odwijania owijki?

Dorzucam zdjęcie jak to teraz wygląda. Czy ktoś ogarnięty w temacie mógłby doradzić?

 

20241108_085850-min.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obróć kierownicę na mostku :D. Dolny chwyt będzie wyżej, niczego nie trzeba odwijać tylko czy zdążysz to przetestować przed zimą?

Jeśli jednak będziesz chciał przestawić klamki to kierownice i tak obróć. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Na początek poszedłem łatwiejszym wariantem i obróciłem kierownicę. Końce dropów były pod kątem prawie 25 stopni do podłoża, przekręciłem je na jakieś 8-10. Klamki teraz wydają się bardziej "na właściwym miejscu". Wydaje mi się, że owijka nie była odwijana od fabrycznego stanu i poprzedni właściciel po prostu wykonał operację odwrotną do mojej (albo też rower od razu taki wyjechał z montowni). Będę testował jak się jeździ.

Dlatego właśnie dopytywałem jakie ustawienie jest "normalne", żeby potraktować je jako punkt wyjścia do dalszych eksperymentów. Żeby nie zacząć od jakiegoś kompletnie wydziwionego ustawienia. Uznaję, że teraz jest w miarę normalnie :)

20241108_180423-min.jpg

Edytowane przez zlatan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie dobrze. Klamkomanetki mają być sporo dalej, na łuku kierownicy.
Górna część kierownicy (od pierwszego gięcia do gięcia klamkomanetek) ma być w poziomie.
Osłona klamek ma być przedłużeniem (w jednym poziomie) kierownicy.
A dolna część kierownicy wcale nie musie być, i najczęściej nie jest w poziomie.

Dużo tych poziomów, ale tak wyszło.

kiera.thumb.jpg.f4b3d2817bf76ad19f645bfe6c8f8937.jpg

Tak to powinno wyglądać.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka kierownica taki poziom. Wiadomo w jednej będzie w innej nie będzie. I wcale nie koniecznie muszą być na łuku. Jak kierowca ma krótkie ręce to wygodnie nie będzie. Albo w takiej pozycji będziesz miał dłonie płasko na klamce - może to nie jest to co lubisz i lepiej trzymać jak młotek a nie łyżkę. Wtedy lepiej jednak cofnąć tak jak masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim ułożeniu będzie bolało połączenie nadgarstka ze śródręczem po przeciwnej stronie od kciuka. Na zbyt daleko wysunięte klamki receptą jest krótszy mostek. Jeżeli klamki są za nisko to także można wyregulować mostkiem - np. odwracając go na plus. Poprawnie ustawione powinny wyglądać mniej więcej tak jak na obrazku który zamieścił @holdegron.

Zacząłbym od odwinięcia owijki, ustawienia górnej części kierownicy w poziomie a klamek z lekkim wznosem w stosunku do niej o kilka stopni czyli dokładnie tak jak na ww. obrazku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciach nie widać czy na rowerze pupa wysoko czy nisko, nie wiadomo jaki człowiek małpa czy krótkoręki, więc może nie ma co się rozpędzać z doradzaniem czy patrzeniem na kształt klamek z wodogłowiem versus hamulce obręczowe 🙃  kierownice, klamki wszystko przez lata zmieniało się i liczy się i dolny chwyt i górny i dostęp do klamek od dołu i z nachwytu... nawet tereny w których przyjdzie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klamki, podobnie jak inne rzeczy w rowerze, należy na początek ustawić książkowo. Dopiero kiedy pojeździmy i będziemy pewni że coś nam nie pasuje zaczynamy własne modyfikacje. Z doświadczenia wiem że te książkowe ustawienia najczęściej są dla nas najlepsze i szkoda się męczyć dochodząc miesiącami samemu do pozycji którą od razu mogliśmy ustawić poprawnie.

W przypadku szosy jest tylko jeden problem. Ten typ roweru jest wyjątkowo czuły na dobór właściwego rozmiaru. Zdarza się dość często że z nim nie trafiamy i zaczynamy kombinować. Dlatego wspomniałem o mostku żeby to nim się ratować a nie regulować reach-u np. ustawieniem klamek czy przesuwając siodełko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy pierwszy w życiu rower z barankiem, i pierwszym zadaniem użytkownika jest nauczyć się wprowadzać lekkie zmiany w secie,który kupił i oceniać jak mu pasuje, co się zmienienia. 

Nie ma żadnego powodu, żeby fiksować się na schemacie i docierać np pół roku ( zniechęcać)  nawet brzydkie ustawienie jeśli działa może na trochę zostać, adaptacja i czas pozwalają szukać swojej pozycji.  Każdy jest inny, choć oczywiste błędy lepiej od razu kasować, tu się zgadzam.  Ale tak jak napisałem - trzeba widzieć całość - wzrost proporcje, nawyki, np kadencję, stan kręgosłupa szyjnego,  ulubiony rodzaj i kąt zamocowania siodła. Czasami przejście do prawidłowej pozycji na szosie składa się z kilku kroków.


Zawsze jest też w odwodzie dopasowanie u specjalisty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...