[Pierwszy gravel] problem z wyborem

[Patricks123]

Witam,

Planuję kupić pierwszego gravela. Obecnie jeżdżę 6 lat na cross evado 7 i naszło mnie na zmianę na gravela. Brat kupił eskera 6 2024 i powiem ze bardzo fajnie mi się na nim jeździło i myślałem kupić taki sam albo rocznik 25. Chodzi mi po głowie również gravel w carbonie. Najbardziej mi się podoba merida silex 4000 mogę ją kupić za 9k w promocji. Esker 7 średnio mi się podoba. Na oku też mam gianta revolt advanced 3 lub 2 ale to już dużo kasy. Najlepiej wychodzi merida. Tylko nie znalazłem żadnych filmików i opini na temat tego roweru i się waham. Mzoe ktoś z was doradzi.

Dziękuję pozdrawiam 

[bzyk69]

Przypasuj się do tej meridy, usiądź na niej - nie kupuj w ciemno.

Bo ja siedziałem na eskerze 6 z 24 roku i pozycja mi pasowała bardzo.

Miałem okazję również usiąść na meridzie 400 z 24roku - i ta była dla mnie za długa.

[Mihau_]

17 godzin temu, Patricks123 napisał:

Najbardziej mi się podoba merida silex 4000 mogę ją kupić za 9k w promocji.

Wszystko kwestia potrzeb. Silex to dziadkowóz (wprawdzie trochę mniejszy niż jego poprzednia generacja ale nadal), podobnie jak kross, jeśli tego szukasz to spoko

[clavdivs]

Nie ma żadnych cech by twierdzić że to dziadkowóz, to są tylko jakieś dziwaczne uprzedzenia. 

[Mihau_]

Nieeee nooo wcale, 607 stacku w rozmiarze sugerowanym dla ludzi poniżej 180cm to wcale nie jest dziadkowóz😂

Jeszcze napisz, że to wyścigowy gravel bo Mohorić na nim MŚ wygrał

[clavdivs]

Podajesz jeden wymiar, w oderwaniu od innych. Taki "dziadkowóz" że dla kolegi kilka postów wyżej okazał się za długi. 

Mohorić wygrał, wiec Merida tworzy rower emerycki, by potem promować na wyścigach, marketingowe kuriozum. 

Nie wiem dlaczego na Silexie nie miało by się nie osiągać jakiś sukcesów? Progresywna geometria daje wsparcie na technicznych odcinakach w terenie, a tam można zyskać najwięcej, na szosie zyskuje się bardzo niewiele. 

@Patricks123

Merida 4000, fajna rama z wieloma trafnymi  rozwiązaniami, miejsce na opony, BSA,  karbonowa sztyca,  może napęd troszkę biedny, ale działa. jak sie podoba i miałeś go pod tyłkiem, to czemu nie. 

[Mihau_]

Cytat

Podajesz jeden wymiar, w oderwaniu od innych.

W oderwaniu od których? Kąta główki 69,5 czy kosmicznie wielkiej bazy kół?

Cytat

Taki "dziadkowóz" że dla kolegi kilka postów wyżej okazał się za długi. 

XD

A ten "kolega" chociaż napisał coś o swoich parametrach i o tym na czym siedział? Bo jeśli ma 60 lat, 175 wzrostu i ktoś go posadził na L-kę to chyba nic dziwnego że byłby za długi

Cytat

Mohorić wygrał, wiec Merida tworzy rower emerycki, by potem promować na wyścigach, marketingowe kuriozum. 

A na czym zawodnik teamu sponsorowanego przez meridę miałby wystartować w gravelowych mś? Merida ma innego gravela? A może mieli mu dać sculturę na oponach cx?

Mohorić jechał rowerem w konfiguracji w jakiej sprzedaje go producent? Rozmiar miał dobrany zgodnie z zaleceniami producenta?

 

[chrismel]

 

[Patricks123]

3 godziny temu, Mihau_ napisał:

A ten "kolega" chociaż napisał coś o swoich parametrach i o tym na czym siedział? Bo jeśli ma 60 lat, 175 wzrostu i ktoś go posadził na L-kę to chyba nic dziwnego że byłby za długi

Fakt mój błąd nie podałem moich parametrów. Mam 175cm  wzrostu i 30 lat😁 jeździłem na  brata eskerze w rozmiarze L,  jechało  mi się dobrze.

A jaki byś proponował nie dziadkowóz. Dodam że jestem amator i puki co o zawodach nie myślę.

Edytowane 5 Listopada przez Patricks123

[spidelli]

Pomijając spór, czy konkretny rower jest czy nie jest dziadkowozem, to samo to określenie nie jest jednoznacznie pejoratywne, skoro nie chcesz się ścigać  Generalnie oznacza rower nie wymuszający agresywnej sylwetki, np. rowery szosowe endurance są bardziej nastawione na wygodne kręcenie kilometrów. Przy czym wygodne o ile przypasuje Ci jazda na baranku. I mam tu na myśli raczej takie 3 - 5 godzin niż 30 minut.

Krótki przejazd tego nie zweryfikuje, kilka godzin Cię pewnie wymęczy i trzeba pewnie kilku tygodni, żeby się przyzwyczaić. Tyłek to najmniejszy problem - bolą plecy, drętwieją nadgarstki - nawet jakbyś miał rower idealnie dobrany, a nie będziesz miał, bo mamy różne budowy - długość kończyn, korpusu, wcale nierzadko jakieś wady postawy albo jedną nogę krótszą.

Czemu nie Esker, jak Ci pasuje?

[Lextalionis]

Silex Mohorica to pewnie rozmiar mniejszy niż wybrałby przeciętny rowerzysta i dłuższy mostek niż w standardowej specyfikacji więc to też żaden wyznacznik. Ja się mocno grzałem na nowego Silexa w carbonie ale te ramy są długie. Przy 176cm wzrostu na S-ce czułem się jakbym sięgał do przedniego koła - musiałbym mieć mostek ze 30mm chyba. Odpuściłem temat.

Jak kusi Cię rama w carbonie to poszukaj Kellys'a Soot 90. W budżecie się zmieścisz. Focus Atlas 8.7 też się trafiał w tych pieniądzach. Ten drugi był też jednym z moich faworytów bo świetnie mi się na nim jeździło podczas testów (miałem rower na kilka godzin).

[clavdivs]

@Mihau_

Tak kąt główki 69,5 długa baza kół ma wpływ na pozostałe parametry.

Dłuższa rama, wypłaszczony widelec, szersze obręcze, miejsce na szersze opony, możliwośc montowania większej tarczy hamulcowej wszystko to by jeżdzic w bardziej wymagającym terenie, a ty przypisujesz mu łatkę "dziadkowozu". Uprzedzenia nic więcej. 

To że Mohoric jechał rowerem  z niezgodnym z specyfikacją nie znaczy nic, tak samo sie dzieje z każdym rowerem szosowym, a nikt nie odbiera im tego że niektore modele nadaja się do czegoś więcej niż jeżdzenia po bulwarach.

 

[Patricks123]

Atrakcyjna oferta się ukazała w sklepie esker 6 2025 malowanie czarno- złoty  za 6900. Kusząca propozycja 

[Mihau_]

7 godzin temu, clavdivs napisał:

Tak kąt główki 69,5 długa baza kół ma wpływ na pozostałe parametry.

Dłuższa rama, wypłaszczony widelec, szersze obręcze, miejsce na szersze opony, możliwośc montowania większej tarczy hamulcowej wszystko to by jeżdzic w bardziej wymagającym terenie, a ty przypisujesz mu łatkę "dziadkowozu". Uprzedzenia nic więcej. 

Kąt główki 69,5 i duża baza kół powodują, że rower jest mniej zwrotny, mniej agresywny, mniej responsywny. Do tego wielki stack, który definiuje bardzo wyprostowaną pozycję podczas jazdy. Są to cechy rowerów rekreacyjnych a nie uprzedzenia, silex to dziadkowóz.

@Patricks123 popatrz na to https://www.centrumrowerowe.pl/rower-gravel-romet-nyk-pd31089/

[clavdivs]

W dniu 6.11.2024 o 16:08, Patricks123 napisał:

Atrakcyjna oferta się ukazała w sklepie esker 6 2025 malowanie czarno- złoty  za 6900. Kusząca propozycja 

Eskery 6 z 2024  w dużo nizszej cenie, sa na grx 11rz a to bardzo dobry napęd. Nowy GRX 12rz wiele nie wnosi, względem starszej wersji, a podnosi koszty.  W podsumowaniu Esker 6  2024 da ci to samo co z 2025, tyle ze zapłacisz mniej.  

 

 

[Patricks123]

A co powiecie o rowerach Orbea . Na przykład model H40 za 8k lub h30 za 10k. Oba rowery na aluminiowej ramię dużo droższe, h40 nawet na gorszej grupie a droższy i też nie lekki bo ponad 11kg a słyszałem ze eskery to ramy toporne ciężkie i pancerne. Zacząłem patrzeć bardziej na geometrię dodam że jestem laikem i cały czas sie czegoś nowego dowiaduje. Widzę że w Orbea kat główki ramy jest większy czyli rozumiem że byłby bardziej sportowy?

[Mihau_]

Aluminium od orbea bym odpuścił, tak naprawdę jedyną zaletą jest wygląd. Rowery ciężkie i drogie jak na to co oferują, zresztą nawet producent przestał podawać wagę w katalogach kilka lat temu.

Cytat

Widzę że w Orbea kat główki ramy jest większy czyli rozumiem że byłby bardziej sportowy?

Trochę bardziej zwrotny i dynamiczny 

[Lextalionis]

Również bym odpuścił Orbea'e w aluminum. Są trochę przedrozone do tego co oferują. Sam ostatecznie wybrałem Terre ale w carbonie i jestem bardzo zadowolony, ale wersję w aluminium bym odpuścił. Popatrzyłbym może za Kelly's Soot 90 - carbonowa rama w dobrych pieniądzach lub Focus Atlas. Tego drugiego znam sporo zadowolonych użytkowników i mi też ten rower bardzo pasował podczas testów. 

[Patricks123]

Nie wiem czemu ale słabość mam do krossa. Wybór padnie albo na esker 6 albo na rs1. Rs1 idzie teraz kupic za ok 10k brakuje mi tylko u niego mocowań na widelcu. Co sądzicie o tym rowerze trochę się napalilem . Dobry wybór czy dać se spokój?

[clavdivs]

Rs1 to rower który ma w założeniu połączyć rower szosowy z gravelem, 2 w 1,tyle że:  RSza 10 k, ma napęd 1rz, taki do jazdy po szosie sprawdza sie tak sobie, zdecydowanie wolał bym 2rz korbę. To Twoj pierwszy rower, wymiana mostka sztycy na inny rozmiar jest bardziej prawdopodobna, w RS1 te rzeczy to zintegrowane elementy, wymiana na inny z innym wymiarem może być problematyczna, w eskerze 6 to będzie dużo łatwiej.

W twoich wyborach pojawiają się gravele z geomerią progresywną i takie z bardziej klasyczna. Taki z progresywną, lepiej bedzie sobie radził w terenie, bedzie bardziej przewidywalny i stabilny, lepiej sie sprawdza na wyjazdach z bagażem itp, ale będzie troszkę ospały na drodze szosowej. Warto zrobić sobie rachynek, jak bedziesz wykorzystywał. 

ja jestem zwolennikiem geometrii progresywnej, bo uważam że jazda w terenie jest dużo ciekawsza, bardziej odkrywcza i często z pozytywnymi niespodziankami i widokami, na szosie jazda na oponie szerszej niz 36c jest troszkę nudna. 

[holdegron]

Spójrz jeszcze na Eskera 8, geometria zbliżona do Eskera 6, tylko full carbon.
Dokonałem takiej zmiany w tym sezonie, nie odczułem większych różnic w pozycji (subiektywnie).

Eskera 8 2x11 można znaleźć za niecałe 10.000 zł

[Patricks123]

Esker 7 i 8 nie podobają mi się. Myślę poważnie nad zakupem ROWER FOCUS ATLAS 8.8 2024 za 10200 i możliwe raty 0%. Salon 80km ode mnie czekam na wolny weekend i pewnie podjadę zobaczyć na żywo.

[Lextalionis]

Focus to świetny rower i dla mnie to był najwygodniejszy gravel (choć ostatecznie wybrałem coś innego) jakiego testowałem. Jedyne co pewnie za chwilę inni wypomną to fakt, że Atlas ma niestandardowe dla tego segmentu szerokości piast i może być problem z ewentualną wymianą kół, ale ja bym się tym nie sugerował bo właściwie każda firma składająca koła Ci to ogarnie jak będziesz potrzebował.