Skocz do zawartości

[Gravel upgrade] Jakie są najlepsze ulepszenia do gravela?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Zgodnie z Waszymi radami pojeździłem więcej na crossie i tak jak go kocham za wygodę, tak niestety brak mi prędkości i bardziej agresywnej postawy. Kupiłem więc Aspre 2 na GRX z promocji i myślę, że to będzie mój project bike.  Obecnie mam 10kg nadwagi więc waga roweru nie gra dla mnie aż tak dużej roli. Obecnie chcę wygody ale też i prędkości żeby szybko zrzucić zbędny balast.


Jakie Waszym zdaniem są najlepsze upgrady? 

Co już kupiłem:
- lampkę
- navkę Garmin

Myślałem o:
- sztycy amortyzowanej np suntour NCX
- mostku amortyzowanym 
- oponach tubeless (celuję w 700x40c)

-może nowe siodełko np carbon 3d printed

 

Czy macie jakieś inne porady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siodełko i nie karbon tylko dopasowane, najlepiej po pomiarze. Ja nie znoszę gaci z wkładkami a dobrze dopasowane siodełko pozwala mi na względnie wygodne przejechanie ~100 km.

Wcześniej kombinowałem z gaciami i wkładkami ale to jak ze źle dobranymi butami - nie "naprawisz" tego wkładkami czy grubą skarpetą.

Nie namawiam oczywiście do jazdy bez wkładki, to kwestia indywidualna ale od siodełka bym zaczął a potem myślał o aromatyzowanej sztycy (na Twoim miejscu, bo mnie takie sztyce nie interesują).

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najlepszy upgrade to taki, który wyjdzie naprzeciw Twoim potrzebom, tu raczej nie ma gotowej czeklisty.... Opony - inne lepiej się sprawdzą na asfalcie, inne na szutrach.... 

2 godziny temu, KSikorski napisał:

wymienić szprychy na cieniowane lub wymienić koła

Szprychy bym cieniował w jakimś związku z utratą wagi ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mądrego to i miło poczytać. Ja, jako "trochę" bardziej świadomy użytkownik kupiłem "trochę" droższy rower i mimo że mógłbym kupić od razu nowe koła, opony, kierę itd, ustawiłem tylko siodełko, kombinuję trochę z podkładkami pod mostkiem i jeżdżę. Na opony przyjdzie czas, te giantowskie nie są takie złe jak mi się na pierwszych 100km wydawało, koła są spoko, a reszta - może kiedyś. Najważniejsze to jeździć.

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś zestaw awaryjny - na flaka i lekki multitool, może taki wkładany w oś korby, główkę ramy albo kierownicę. Wkładany w korbę polecam Giant - łatwe użycie i łatwa instalacja, ale narzędzie małe- takie do regulacji siodełka i innych drobnych poprawek.  Na flaka plastikowe łyżki, pompka i dalej w zależności od tego czy mleko czy dętka. A! Bidon. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sivesgaard napisał:

niestety brak mi prędkości

Bardzo szybkie opony: https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews Patrz tylko na topowe. I żadne mostki czy sztyce amortyzowane które zabierają prędkość. To gravel a nie MTB. Czyli szosa do szybkiej jazdy po DOBRYCH ale nie asfaltowych drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy upgrade do gravela to amor :) W moim przypadku +600g do wagi, ale co rower to będzie inaczej.

Amortyzowany mostek też, choć aż tyle nie daje, no ale niewątpliwie jest wygodniej.

Sztyca amortyzowana jak najbardziej. NCX jest akurat chyba najcięższy na rynku. Najlżejszy pewnie będzie VCLS ale aż tak dobrze nie działa. No ale coś działa i to czuć.

Jeszcze kierownica z dużą flarą jest fajna.

Siodełko nieważne jakie, to ma być tylko wygodne pod własny tyłek.

No ale mnie gravel służy jak lekkie mtb.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnych upgradów na początek - kupić tylko lampki i kask, jeśli nie masz a pewnie masz w crossie to przełóż i jeździć na maksa, żeby zobaczyć czy rower pasuje albo co nie pasuje. Można na początek podsiodłówkę a do niej zapasową dętkę, łyżki do zmiany opon i multitool. No i koszyk na bidon, bidon i pompkę. Z siodełkiem też się wstrzymaj do pierwszych kilku, kilkunastu jazd - mi akurat, ku mojemu zdziwieniu, podpasowało fabryczne siodełko WTB w Kellysie

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, kipcior napisał:

Jeszcze kierownica z dużą flarą jest fajna.

Duża flara powoduje duże przechylenie klamek i ucisk ich rantu na dłonie. Dopiero w najnowszym GRX x12 klamki są w końcu przystosowane do kierownic z flarą ale optymalne pochylenie dla nich to 10-12%. Oczywiście jak ktoś się kręci wokół komina i robi trasy po 30-50 km albo jest młody i organizm wiele wybaczy to tego nie odczuje. Przy długich trasach powtarzanych dzień po dniu duża flara przestaje być fajna.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chrismel ja się nie dorobiłem jeszcze zmiany kierownicy ale raz na takiej jechałem, fakt że niedaleko ale było to fantastyczne. Natomiast w mojej fabrycznej nigdy nie mam dobrego ustawienia klamki. Albo jest dobrze na górze albo na dole, albo mocno tak sobie w obu pozycjach. Na większej flarze przyjemniej jedzie się w terenie, piasek też nieco łatwiej opanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, kipcior napisał:

A co w tym dziwnego, jak przeciętny cross waży 3-4kg więcej niż przeciętny gravel. Nawet jak się go obładuje to nadal jest lżejszy i bardziej aero.

każdy robi co tam chce nie ma co wnikać, bo szkoda czasu, wątek bardzo mi się podoba dla poprawy humoru :) można rowerem enduro jeździć po Warszawie dlaczego nie, ale po co :)

"bardziej aero" 🤣🤣😂😂😍 no w sumie, jeszcze torby, sakwy aero i lecimy ;) 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2024 o 18:27, kipcior napisał:

Najlepszy upgrade do gravela to amor :) W moim przypadku +600g do wagi, ale co rower to będzie inaczej.

Amortyzowany mostek też, choć aż tyle nie daje, no ale niewątpliwie jest wygodniej.

Sztyca amortyzowana jak najbardziej. NCX jest akurat chyba najcięższy na rynku. Najlżejszy pewnie będzie VCLS ale aż tak dobrze nie działa. No ale coś działa i to czuć.

Jeszcze kierownica z dużą flarą jest fajna.

Siodełko nieważne jakie, to ma być tylko wygodne pod własny tyłek.

No ale mnie gravel służy jak lekkie mtb.

Mnie też :)

I jeździ ta szosa na bieżniku przełajowym po górskich gravelowych wyścigach :)

Z korbą Ultegry xD

Kamiora i korzenia też nie brakuje :)

Dobra już wiem, jestem na forum rowerowym. Przepraszam :)

Eska.jpg

Edytowane przez kaido2
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem Aspre 2 i na razie mostek amortyzowany. Rozumiem komentarze odnośnie przerabiania gravela w crossa, które chcę się pozbyć. Jednak nie ma u mnie za dużo szutrów premium i muszę często jeżdzić po drogach usypanych kamieniami. Niestety przedni amor na crossie nic nie daje i trzęsie tak mocno, że o jakiejkolwiek prędkości powyżej 12km/h mogę zapomnieć, bo ból rąk jest nie do zniesienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżenie na rowerze nie zrzuca wagi, pilnowanie mich zrzuca. Nie da się zajeździć złej diety. Paradoksalnie najlepiej się pali przy niskiej prędkości ale przy długiej jeździe.

Jeśli jesteś zdrowy to daj sobie spokój z armorem, szycą, mostkiem. W gravelu ty jesteś amortyzacją.

  1. Opony tubless, 40 to mało ale aspre 2 ma max 42 więc nie poszalejesz
  2. Lampki, ubrania są niezbędne, nawet jeśli pominiemy wymogi prawne, najważniejsze na rowerze to być widocznym, pstrokatym, świecącym i jeszcze migającym, żeby nawet polski myśliwy nie mógł Cię pomylić z dzikiem
  3. Siodełko to indywidualna sprawa, ma pasować Tobie. W spodenkach z wkładką masz przejechać 100km i nie czuć bólu
  4. Kola, pod tubeless, z haczykami, im lżejsze tym lepiej (tak poniżej 1700g będzie ok, poniżej 1600 już jest ekstra), na popularnych podzespołach, DT Swiss, Sapim, Novatec
  5. Buty i pedały SPD

 

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, sivesgaard napisał:

Jednak nie ma u mnie za dużo szutrów premium i muszę często jeżdzić po drogach usypanych kamieniami. Niestety przedni amor na crossie nic nie daje i trzęsie tak mocno, że o jakiejkolwiek prędkości powyżej 12km/h mogę zapomnieć, bo ból rąk jest nie do zniesienia. 

Zapytam z czystej ciekawości: to dlaczego kupiłeś gravela, a nie zainwestowałeś w swojego crossa albo nie kupiłeś coś co bardziej nadaje się pod Twoje jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, ernorator napisał:

Jeżdżenie na rowerze nie zrzuca wagi

Oj tam, oj tam, jeżdżenie zrzuca :) I można jeść dosłownie wszystko wiadrami, a i tak do "otyłości" nie wrócisz :)

romet.jpeg

25 minut temu, ernorator napisał:

Paradoksalnie najlepiej się pali przy niskiej prędkości ale przy długiej jeździe.

O tym pisałem już kiedyś,- jazda w tlenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...