Skocz do zawartości

[ostateczne starcie] Ochraniacze kontra Buty Zimowe


TheJW

Rekomendowane odpowiedzi

Myslałem własnie o zakupie ocieplaczy na buty ale czytając że chodzac więcej szybko kończa żywot to sobie podaruje taki zakup. Buty spd zimowe niby rozwiązanie lepsze ale znów pogoda jaka jest troche odstrasza od wyrzucenia tyle kasy na buty. U mnie sprawdza sie na ten moment but treking + podwójne skarpety ( w tym jedna para bawełniana długa) ale tak żeby noga miała jeszcze luz. Do tego zamiennie spd: wiosna, lato, jesień.  Ale juz poźna jesień przekładka na platformy i but trekingowy wodoodporny. W sumie to takie chyba najlepsze rozwiazanie w moim przypadku bo noga nie marznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Jestem po teście w terenie. 4 godziny 15 minut. Praktycznie od początku towarzyszyła mi jedna myśl: "czemu ja k**** nie kupiłem ich wcześniej?!"*. Ochraniacze nie mają szans, żadnych. Przegrywają pod każdym względem. W tych butach czułem się jakbym siedział w papuciach przy kominku. ;)

Dokładniej opiszę wszystko jutro. 

 

*proszę modów o wyrozumiałość. 😅

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja napiszę coś z własnego doświadczenia.

Przez pięć zim używałem Northwave Velsiusz Artic GTX. Ogólnie było spoko.

Z tym, że przy minusowych temperaturach po około 1,5 h prawa stopa zaczynała marznąć.

Jednak po takim okresie buty już nieco się zużyły i zacząłem rozglądać za czymś nowym.

Jednak zanim coś kupiłem kolega polecił mi jeden patent. Kupiłem podgrzewane wkładki do butów z pilotem za ali. Wsadziłem je do letnich fizików i na to neoprenowe ochraniacze shimano które kiedyś kupiłem. Najdłuższa trasa jaką zrobiłem tym zestawem to 6 h przy temperaturze około zera. 

Zapewnia on dużo lepszy komfort cieplny i oddychaność niż moje wcześniejsze zimówki z goretexem.

Wady ? Wkładki trzeba co kilka godzin jazdy ładować i są na tyle grube na pięcie, że zmieniają ułożenie stopy.

Gorzej się w tym chodzi jednak przy pedałowaniu nie czuć praktycznie różnicy.

Zobaczymy jeszcze jak będzie na śniegu. Ale same wkładki jak dla mnie są prawdziwym gamechangerem.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TheJW napisał:

Jestem po teście w terenie. 4 godziny 15 minut. Praktycznie od początku towarzyszyła mi jedna myśl: "czemu ja k**** nie kupiłem ich wcześniej?!"*.

Jedna uwaga w kontekście testu - trochę ciepło jest, wczoraj 60km, 2,5h jazdy, ciepłe skarpety i letnie buty wystarczyły na całą trasę. Dopiero pod koniec coś tam czułem w stopach ale jak to komfort termiczny wystarczający. Poczekam aż potestujesz przy temperaturach -5 i w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest wogole z ocieplaczami od spodu? Ma ktoś możliwość pokazać czy ocieplacz jest jako cała podeszwa od spodu czy to inaczej wygląda? Faktycznie te podeszwy wszybko się niszczą? Mam buty SPD ale tam nie ma płaskiej podeszwy to taki ocieplacz nie powinien się tak bardzo niszczyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda, jak woda... Mnie do szału doprowadzał śnieg, który w zależności od temperatury i grząskości szlaku, potrafił się czepić rzepu jak... jak ten psa. Jadąc to nie problem, ale czasami w lesie trzeba poprowadzić. Parę kroków i... kulka śniegowo-błotna gotowa. Iść się nie da, a i weź się panie wepnij na szybko ponownie. Tradycyjne otrzepywanie butem o pedały, ciuchranie o zatrzask pedału po jakimś czasem kończyło się uszkodzeniem fizycznym dolnej lamówki ochraniacza i uszkodzeniem rzepa. 

Edytowane przez CoolBreezeOne
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.12.2024 o 17:17, Thomass13 napisał:

Faktycznie te podeszwy wszybko się niszczą?

Kwestia materiału z jakiego są wykonane.
Mi głównie palce się przecierają, bo pięty zazwyczaj staram się naciągnąć tak, żeby nie zasłaniały podeszwy butów.

Endura MT 500 jako tako się trzyma, choć mi te gumowe wstawki na palcach zaczęły pękać.
Spark (nie wiem czy to gdzieś szerzej do kupienia, kupowałem w lokalnym rowerowym) wykonane z materiału membranowego, podobnego do czapek, rękawiczek itp. Niestety podeszwa też, więc po sezonie używania na mieście (czyli też chodzenie po sklepach) przecierają się. Drugi sezon jeszcze dają radę ale potrafią już zjeżdżać z czubków butów.
Accent Windstar, niby lekko wzmocnione na palcach ale podobnie się przecierają (na razie drugi sezon zimowy zaczynają, wiec nie mam jeszcze pełnego porównania). Używane głównie po mieście, więc trochę chodzenia jest.
Endura Windchill, lekko wzmocnione palce, niby mam już 2 lata ale niezbyt często używane i głównie w terenie.

Ogólnie im więcej będzie się chodzić, im więcej po twardym, to szybciej materiał się przetrze.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...