Xzc Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października Mały przykład z doświadczenia, w zeszłym roku z kolegą zrobiliśmy dwu dniowy wypad, gdzie wyszło nam ok 450 km, ja na karbonowej szosie on na starym crossie, wiadomo łatwiej się jechało szosą (geometria +waga) natomiast on na spokojnie był w stanie zrobić taką trasę i to jeszcze w naprawdę przyzwoitym tempie jak na crossa bo wiadome, że szosą można zdecydowanie szybiej, ale pierwszy dzień to 250 km i śr 28km/h, drugi dzień 200km i średnia 30,5 km/h, dodatkowo kolega miał ze sobą sporych rozmiarów plecak, luźne ciuchy, kask mtb i ani przez chwile nie skarżył się, że coś zamula. Wiadome jest, że sprzęt dużo daje ale podstawa to wytrenowanie, pograczar crossem najprawdopodobniej objechałby 95% amatorów startujących w wyścigach na szosie. Jeśli budżet to nie problem to nie widzę przeciwskazań żeby kupić szosę, na pewno będzie szybciej niż crossem, natomiast sam kiedyś popełniłem błąd i kupiłem ht zaczynając jazdę na mtb, po czym po 3 miesiącach kupiłem fulla i tego HT po prostu praktycznie nie używałem, tak więc jeśli są chęci i determinacja że będzie się wykorzystywać sprzęt to warto kupić szosę, jeśli są wątpliwości to może po prostu zacząć trenować i zobaczyć czy Cię to kręci na tyle, żeby przejść na wyższy poziom sprzętowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sivesgaard Napisano 17 Października Autor Udostępnij Napisano 17 Października 5 godzin temu, zekker napisał: Zacznij robić 60-80km, 4-5h jazdy na tym co masz. Jeżeli wtedy jazda po asfalcie nie będzie nudna, to warto iść w szosę. Rzucanie się na nowy sprzęt dla cyferek nie ma za bardzo sensu. Pierwszy kontakt z lekką szosą robi wrażenie, ale to tylko pierwsze wrażenie. Potem tak samo zostaje brak wyćwiczenia nóg, brak kondycji. Amortyzator aż tak mocno nie marnuje energii jak się powszechnie wydaje. Więcej potrafią zmarnować kiepskie opony, nienasmarowany łańcuch. Zamulają głównie nogi, brak kondycji Może podaj co to za rower, to będzie łatwiej ocenić na ile ten sprzęt może dusić wydajność i na ile warto ładować kasę w niego lub nowy rower. Obecnie mam: Trekking Pegasus XL (ten kloc waży 24kg i już na nim nie jeżdżę) Unibike Viper Canyon Neuron 5 Jak pisałem Canyon mam od tygodnia i jest codziennie wręcz gnojony na korzeniach i bardzo ciasnych technicznych szlakach wokoło domu. Crossa używam do jazdy z córką po mieście i jest świetny. Dokupiłem sobie sztyce suntour NCX i nowe siodełko i jest turbo wygodnie. A co do sensu zakupu nowego roweru.... rozumiem część głosów, ale to przecież moje pieniądze i czemu nie miałbym sobie pozwolić na chwilę przyjemności? Jeśli życie nauczylo mnie jednego to tego, że na hobby się nie oszczędza, bo to pierwszy krok do tego żeby je porzucić. Chciałem kupić gravela zamiast MTB, ale jeden genialny filmik miał chyba najważniejszą poradę jaką dostałem: jedź i sprawdź jaki masz teren w okolicy. I to co komoot nazywał szutrem dla graveli okazało się być bardzo technicznymi szlakami z korzeniami. Oczywiście na gravelu bym przejechał, ale nie byłoby mowy o jakiejkolwiek przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hulk14 Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października (edytowane) 1 godzinę temu, kaido2 napisał: Ile kosztuje alu kiera,albo nawet karbonowa prosta flyxii? Ile kosztuje mostek alu? Ile sztyca, jeżeli tam jest jakies amortyzowane cudo? Ile kosztuje widelec stalowy( a da się kupić w miarę lekki)? Ile kosztują budżetowe i nie koniecznie złe laczki szosowe nawet w drucie ? Jak jesteś w stanie przekroczyć budżet powyżej tysia, dorzucasz fajne chińskie koła na maszynach. Może nie wygląda , bo cel był zupełnie inny, ale tego robiłem pod MPP, bo nie było zbytno czasu przyzwyczajać się do agresywnej szosy. Jak myślisz ile to ważyło, a ile kosztowało? W gravelach, które nie są totalnie budżetowe, jest carbonowy wideł, a nie stalowy. I sam nowy carbonowy wideł nie-z-ali kosztuje z tysiaka. A i tak może być problem z dobraniem odpowiedniego, żeby nie rozwalić geometrii. Lepiej już sobie kupić używanego fitnessa niż cudować z tymi wymianami. Edytowane 17 Października przez hulk14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października Ale cała reszta nadal taka se, chyba , że jeszcze dorzucę "pare tysi" To już wole te wymianki nawet z karbonowym widłem za tysiaka Zrobię jak chcę i się do tego jeszcze czegoś nauczę. Nooo same plusy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaido2 Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października Godzinę temu, sivesgaard napisał: Jeśli życie nauczylo mnie jednego to tego, że na hobby się nie oszczędza Ale głupotą jest przepłacać Godzinę temu, sivesgaard napisał: Trekking Pegasus XL (ten kloc waży 24kg i już na nim nie jeżdżę) Robiłbym z niego gravelowego ścigacza. Rama wbrew pozorom jak ten rower wygląda, to jest dość lekka Przerabiałem ten sam rower, ale pod inną marką , też niemiecki P.S. -to taki dodatek do mojego hobby, a wcale sobie ne żałuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października 1 godzinę temu, sivesgaard napisał: I to co komoot nazywał szutrem dla graveli Już raz w innym wątku ostrzegałem przed tym profilem - masakra i do tego nadkładanie drogi byle tylko przeciągnąć przez piach albo dziury. Dużo bezpieczniejszy jest profil turystyka rowerowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zlatan Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października 1 godzinę temu, sivesgaard napisał: A co do sensu zakupu nowego roweru.... rozumiem część głosów, ale to przecież moje pieniądze i czemu nie miałbym sobie pozwolić na chwilę przyjemności? Jeśli życie nauczylo mnie jednego to tego, że na hobby się nie oszczędza, bo to pierwszy krok do tego żeby je porzucić. Jeżeli takie masz podejście, zresztą w sumie słuszne, to po co w ogóle pytasz na forum "Kiedy warto przerzucić się na szosę/gravela"? Zadałeś pytanie, to ludzie ci odpowiadają szczerze, że może warto a może nie warto, a ty nagle tu widzisz jakiś zamach na swoje pieniądze. Chcesz to sobie kup szosę. Chcesz to sobie kup nawet szosę za 50 tysięcy, bo są takie. Tylko po zakupie się nie zdziw, że nawet rower szosowy sam nie jedzie i nie powoduje cudownego podniesienia prędkości o 10km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpinOff Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października @sivesgaard Masz już MTB i crossa, więc najlepszym wyborem zdaje się być szosa. To jest tak unikalny rower, że nie ma czegoś takiego jak dobry czas na kupno. Po prostu kupujesz i masz radochę z prędkości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października Jakie to jest absurdalnie śmieszne...chłop ma dwa rowery, robi po 20-30 km a wy mu doradzacie żeby sobie kolejny kupił 😂 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 17 Października Udostępnij Napisano 17 Października Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szajbna Napisano 18 Października Udostępnij Napisano 18 Października 11 godzin temu, Mihau_ napisał: Jakie to jest absurdalnie śmieszne...chłop ma dwa rowery, robi po 20-30 km a wy mu doradzacie żeby sobie kolejny kupił 😂 No właśnie dziwne bo powinien kupić jeszcze dwa, szosę i gravela, wtedy będzie zadowolony 🤣 Endorfiny pójdą do góry....😊 Efekt nowego roweru się podwoi i jest szansa na 60km 💪 Nie każdy znajduje lepszą zachętę do kręcenia km niż nowy rower 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 18 Października Udostępnij Napisano 18 Października 19 godzin temu, sivesgaard napisał: Crossa używam do jazdy z córką po mieście i jest świetny. Dokupiłem sobie sztyce suntour NCX i nowe siodełko i jest turbo wygodnie. A co do sensu zakupu nowego roweru.... rozumiem część głosów, ale to przecież moje pieniądze i czemu nie miałbym sobie pozwolić na chwilę przyjemności? Jeżeli crossa zrobiłeś do bujania się po mieście, żeby było wygodnie, to nie dziwne, że na asfalcie zamula. No to nie rozumiem skąd ten temat, skoro bardziej pasuje "jaką szosę kupić?". Masz kasę, masz miejsce na 3 rower, to kupuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nossy Napisano 18 Października Udostępnij Napisano 18 Października 16 godzin temu, Mihau_ napisał: Jakie to jest absurdalnie śmieszne...chłop ma dwa rowery, robi po 20-30 km a wy mu doradzacie żeby sobie kolejny kupił 😂 Bo z jednego jest niezadowolony....czyli jakby robił 60km to mógłby sobie kupić szosę, a jak robi te 20-30km to musi zostać przy crossie. Jest kasa, jest zajawka to się kupuje. Oczywiście można robić rzeźby o których wspomina @kaido2 tylko po co wywarzać otwarte drzwi. Nie każdy ma czas, chęci, zajawkę itp. Ogólnie (w nawiązaniu do innych wpisów) rady w stylu zacznij kręcić więcej , noga sama się zrobi są dla mnie z d...y. Nie każdy chce, każdy ma inne podejście. Znam takich co kręcą na szosach po 30km bo na więcej nie mają czasu, chęci...ale mają z tego frajdę. A o to w tym chodzi. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob555 Napisano 18 Października Udostępnij Napisano 18 Października W dniu 16.10.2024 o 14:32, sivesgaard napisał: Moje oczekiwania to rower na którym zrzucę 10kg i będę mógł jeździć dłuższe trasy. Kupiłem MTB, który w trudnym terenie wygrywa z crossem, a cross znowu wydaje się toporny na asfalcie przez przedni amortyzator. Szutrów u nas nie znalazłem, jedynie albo asfalt, albo od razu hardcorowe ścieżki leśne. Według tego toku myślenia, to przed erą graveli wszyscy tyli na rowerach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomiii Napisano 18 Października Udostępnij Napisano 18 Października Moim zdaniem właśnie doszedłeś do momentu że chcesz wypróbować baranka. Więc kupuj jak masz możliwość tylko pamiętaj dużo i regularnie jeździć. Ja bym kupił gravela z dwoma blatami ( potencjalnie w miejscr Crossa). To pozwoli explorować różne opcje. Szersze opony bardziej gravel. Wąskie szosowe na próbę. I zobaczysz co dalej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1970 Napisano 19 Października Udostępnij Napisano 19 Października (edytowane) W dniu 17.10.2024 o 12:46, Xzc napisał: ale pierwszy dzień to 250 km i śr 28km/h, drugi dzień 200km i średnia 30,5 km/h, dodatkowo kolega miał ze sobą sporych rozmiarów plecak, luźne ciuchy, kask mtb i ani przez chwile nie skarżył się, że coś zamula. Na crossie z plecakiem? Podziwiam wynik, chyba że macie po 16 lat i adrenalinę w żyłach... Co ma kask MTB do szybkości? Stuk-puk, pobudka. Edytowane 19 Października przez Miro1970 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Greg1 Napisano 19 Października Udostępnij Napisano 19 Października Cytat Co ma kask MTB do szybkości? Jak to co? Przy takiej prędkości to wiatr albo wygina Ci głowę do góry albo przygniata do klaty 😜 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mihau_ Napisano 19 Października Udostępnij Napisano 19 Października 37 minut temu, Miro1970 napisał: Co ma kask MTB do szybkości? Stuk-puk, pobudka. Nie słyszałeś o marginal gains? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro1970 Napisano 20 Października Udostępnij Napisano 20 Października Nie słyszałem, teraz już wiem i co gorsza, okazuje się, że sam to stosuję 🤣 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pierotez Napisano 20 Października Udostępnij Napisano 20 Października W dniu 16.10.2024 o 13:46, sivesgaard napisał: Jeżdżę obecnie na crossie po około 20-30km ale zaczynam sie zastanawiać nad czymś szybszym i na dłuższe dystanse. Też jeździłem mtb 20-30 ale 3x w tygodniu po leśnych wertepkach i singielkach. Teraz mam szosę od roku i jeżdżę 300km w tygodniu W dniu 16.10.2024 o 13:59, Mihau_ napisał: Tzn jakie średnie prędkości tym crossem osiągasz na trasie, średnie, nie chwilowe 15km/h po lesie, 20 po ścieżce/kostce, na szosie 30+ (ale jeszcze nie 60+ 😄) W dniu 16.10.2024 o 14:32, sivesgaard napisał: Moje średnie to 12km w trudnym leśnym terenie i 22km na asfalcie i kostkach. Wagę zrzuć przed rowerem! Treningi rób półtora godzinne, minimum godzinę z plusem W dniu 16.10.2024 o 16:09, AdrianoPL83 napisał: Z mojego doświadczenia, weź chłopie zacznij pedałować, więcej, mocniej, szybciej a nie podziwiasz krajobraz. Przy regularnej jeździe, zwiększając stopniowo ilość przejeżdżanych kilometrów, powiedzmy 4 razy w tygodniu 10 kg jesteś w stanie zrzucić w dwa miesiące. Trzeba jeździć , zmęczyć się, wyjść trochę ze strefy komfortu. Sedno sprawy! Musisz wytrzymywać 5 minutowe zadyszki, potem odpoczynek ale przy 30km/h a nie przy 15 W strefie komfortu wydaje ci się że ciśniesz bo wyprzedzisz paru na starym góralu a progresu nie widać! Kup pas kardio do mierzenia tętna (za niewiele na Ali) a poznasz swoje progi. Pojeździj interwały: 30s na 5 minut, 3 na 5min czy 5 na 8 - niech się ktoś mądrzejszy wypowie ile Ja jeżdżąc interwały zauważyłem że zwiększam swoją średnią prędkość ale koszulkę potem musiałem wyżymać dosłownie. Teraz wolę z lenistwa bardziej jednostajnie że tak napiszę. Popitolić z kolegami, pozwiedzać krajobrazy, pocisnąć na powrocie. No ale ja teraz stówkę opędzę bez problemu co kiedyś pewnie na zawał bym zjechał. Pojeździj z chłopakami, umów się na ustawki. Tak dopiero zobaczysz co to jest jazda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob555 Napisano 21 Października Udostępnij Napisano 21 Października Pisałeś, że jeździsz 12-22 km, czyli trochę mało. Ja bym na twoim miejscu ustawił mostkiem kierownicę niżej niż dupiszcze i pojeździł dłuższe trasy 30-50 km a czasem 70-100. I zobacz czy po miesiącu plecy tobie nie siądą. Jeśli na crossie będziesz miał problem, to na gravelu czy szosie tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 21 Października Mod Team Udostępnij Napisano 21 Października Nie patrzcie na średnią, skoro może to być trudny teren - wtedy i te 12 km/h to czasem jest dużo, np. na technicznych trasach, czy w górach... No i to akurat był trudny teren na MTB, jak napisał autor. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.