Skocz do zawartości

[Odzież] Komplet na deszcz


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam kilka kompletów odzieży , krótki , długi , długi na zimę , buty na lato , buty na zimę , rękawiczki bez i z z palcami , ochraniacze na buty itp. itd.

Brakuje mi czegoś na deszcz , mam jedynie cienką niby kurtkę, niby wodoodporną, bo nie do końca tak jest mieszczącą się w kieszonce.

Prośba o poradę co kupić, najchętniej coś cienkiego i wodoodpornego co zmieści się w plecaku, mam na myśli coś do założenia na długi komplet jesienny w razie deszczu - cienkie spodnie, cienka kurtka a jeśli takiego kompletu nie ma to komplet jesienny wodopdporny czyli spodnie i bluza/kurtka.

Edytowane przez pdz
gramatyka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtka Goretex Active z kapturem - dowolna. Inne ponoć wodoodporne takie nie są i przeważnie także nie oddychają.

Spodnie - https://www.decathlon.pl/p/spodnie-do-biegania-w-terenie-przeciwdeszczowe-meskie-kiprun-run-900-rain/_/R-p-121366 Mam poprzedni model i jeżeli nie zmienili materiału to są wystarczające.

Stuptuty - cienkie. Ja mam nieprodukowany już model firmy Trekmates. Bez nich cała woda ze spodni spłynie do butów. Te wyglądają podobnie: https://8a.pl/stuptuty-trekmates-rannoch-dry-gaiter-black-black

Rękawiczki - Goretex. Ja mam 2 pary, jedne Shimano, drugie Gore Wear. Obie działają.

Edytowane przez chrismel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram z jedną uwagą. Nie lubię jeździć na rowerze w kapturze. Ogranicza widoczność na boki, szeleści, wiatr chce go zdmuchnąć z głowy ( a jak ściągnę sznurek mocniej, to tym bardziej słabo widać na boki). Zamiast tego używam kurtki ze stójką plus "czepek kąpielowy" na kask:

image.png.cff75cf729703013c424681b91ab83ba.png

Wadą jest to, ze te pokrowce zwykle wykonane są z folii, wiec nie przepuszczają powietrza (nie spotkałem wersji z Gore). Ja mam coś w stylu tego Rockbros który ładnie opina się na kasku. Są też luźne worki

image.png.5873a05f0f4d303399188706e07d15cd.png

ale nie wiem, czy nie będą szeleścić. Kosztuje to grosze (od 10 zł na Ali do dwudziestu kilku w Deca).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie lubię jeździć nie tylko w kapturze ale też w deszczu. Jednak lata doświadczeń nauczyły mnie że bardziej od ograniczonej widoczności denerwuje mnie woda przenikająca przez nieszczelności w ubraniu. Np. ściekająca z głowy za kołnierz. Stójka nie zapewnia pełnej szczelności. Natomiast w obu kurtkach których używam na rowerze kaptury mają wszytą gumkę w tylnej części i trzymają się dobrze bez konieczności nadmiernego ściągania sznurka. Ale uwaga słuszna i warto to sprawdzić podczas przymierzania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chudzinki używałeś Goretex Active ? Bo ja próbowałem kilku kurtek z innego materiału niż Goretex Active i finał był taki że wszystkie wylądowały na allegro za mniej więcej pół ceny a ich sprzedaż zajęła mi rok. O ile w przypadku spodni oddychalność nie jest aż tak istotna bo nogi się mniej pocą niż korpus to kurtka musi być bez zastrzeżeń. Więc jak używałeś Goretex, masz porównanie i ją polecasz to OK. Natomiast jeżeli nie to raczej bym nie sugerował zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chrismel, wszystko zależy od sposobu użytkowania, a tego autor nie napisał. Moje jazdy w niepewnych warunkach pogodowych są max. do 2 h i to jeszcze wtedy wybieram opcję z możliwością skrócenia. Faktycznie, gdybym się bawił w jakąś turystykę rowerową to pewnie bym myślał o czymś lepszym. Dla mnie ta kurteczka jest mega, szczególnie jeżeli chodzi o krój. Dlatego polecam 😉.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady.

Generalnie chodzi mi o ochraniacze spodni lub spodnie + bluza lub kurtka , jak najbardziej wodoodporne.

Mam ochraniacze na SPD , ochraniacz na kask , znalazłem wczoraj na szybko spodnie Rogelli Comuter Essential na górę Rogelli Essential lub Distance.

Możecie coś o nich powiedzieć , ewentualnie zaproponować coś innego/pdobnego.

Ważne jest to aby to spakowac do plecaka na wszelki wypadek, jeżdżę do pracy 20-25 km w jedną stronę, robię to w 40-60 minut , plecak 12 litrów a w nim 2 dętki , klucze , telefon oraz bielizna do pracy (bokserki , t-shirt i skarpetki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo coś jest wodoodporne albo nie. Większość produktów które są tak określane nie jest i słowo wodoodporny jest tylko chwytem marketingowym. Jest jeszcze jedna opcja. Tłumaczenie powstało z bezmyślnego przełożenia z języka angielskiego gdzie są trzy określenia materiału odpornego na deszcz: water repellent, water resistant oraz waterproof. Każde z nich oznacza coś innego ale w naszym, polskim rozumieniu słowa wodoodporny, tylko to ostatnie kwalifikuje się do takiego.

Generalnie nie jest łatwo zrobić ciuch wodoodporny i oddychający. Nie łatwo też taki znaleźć. To co Ci poleciłem działa. Jak chcesz eksperymentować to są Twoje pieniądze. Ale dużych sukcesów nie wróżę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...