Skocz do zawartości

[rower/rama] full z napedem 2x


wymiennik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, poszukuję roweru/ramy z przednią i tylną amortyzacją z gotowym napędem 2 x. Ewentualnie z możliwością dodatkowego montażu przedniej przerzutki.

Z nowych rowerów, które oglądam to fulle są już z napędem 1x11, 1x12.

Najchętniej kupiłbym gotowy rower ale jestem w stanie zaakceptować samą ramę i złożyć rower z tego co mam i co bym chciał dokupić.

Jeśli chodzi o geometrię, to nic wyścigowego ani żaden dowhillowy rower. Coś do spokojnego toczenia się po lasach i górkach.

Czy jest coś takiego, czy jestem skazany na 1x12.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napędy 2x w tego typu rowerach zdechły w sumie całkowicie. Na pewno Giant robił długo ramy gdzie nawet jak fabryka dała 1x to był nadal insert na montaż przerzutki. Poszukać Anthema bo czasem trafiają się praktycznie nówki z jakimiś drobnymi śladami użytkowania czy nawet przestawiania z kąta w kąt. Po cholerę kupować nowe i jeszcze się mordować z napędem jak koniecznie musi być 2x. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dopiero teraz odpisuję bo mnie zmogła choroba. Za dużo roweru i mnie przewiało. 🤪

O napędach 1x12 poczytałem trochę, posłuchałem znajomych jeżdżących na takich napędach i często powtarza się opinia, ze są bardzo wrażliwe na rozregulowanie, na brud itp. Po pierwsze primo zawsze mnie uczono, że nie wolno robić przekosów bo to niszczy napęd, a tu świadomie mam korzystać z przekosów. Nie rozumiem tego. A po drugie primo obecnie jeżdżę na 2x11 i chciałem wykorzystać napęd, który posiadam. Ale widzę, że trudno znaleźć taką ramę i pewnie będę musiał przekonać się do 1x12.

Najbardziej podobają mi się ramy typu Trek Supercaliber lub Specialized Epic World Cup, z tego typu amortyzacją tylną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Twojej sytuacji kilka lat temu. Też się uparłem na napęd 2x w fullu. W końcu kupiłem ramę, która jak się później okazało tak średnio mi pasuje pod względem geometrii. Pojeździłem 1,5 roku, i tak zmieniłem napęd na 1x, a w końcu zmieniłem ten rower. Nie popełnij mojego błędu.

Edytowane przez grabek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczesne rowery mtb średniaki są na napędach 1x.

Uczono cię nie jeździć na przekosach. Owszem. Ale proponuję porównać sztywność boczną 9tki i 12tki. 

Napęd 2x11 to shimano,  które jest opóźnione w stosunku do rynkowych trendów. Gdy na rynek weszły napędy 11sp mtb w ofensywie był sram. Sram miał hasło "wykończymy przerzutki przednie". 

Wprowadzili 1 grupę  2x11. Ale obecnie nawet nie ma przednich przerzutek w ofercie czyli też w produkcji. Nadal mają takie korby. Choć powiem że nigdy nie widziałem żadnego roweru na żywo z takim napędem. 

Zmierzam do tego że w sprzedaży jeszcze są części z grup 2x11 ale pytanie jak długo. Bo jeśli danego standardu (2x11) nie wspierają producenci rowerów to producenci części tego nie będą podtrzymywać. Co oznacza że możesz mieć problem z kupnem tarcz do twojej korby. Co wymusi rezygnację z 2x11. 

https://www.gooutdoors.co.uk/16196600/polygon-siskiu-d5-275-full-suspension-mountain-bike-16196600

Polygon jest dostępny w Polsce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowa kwestia to tylne zawieszenie - dwie tarcze zmieniają relację między punktem obrotu wahacza a przyłożeniem siły do łańcucha. To zawsze był problem - zawias różnie działa na różnych tarczach korby (choć czasem może to mieć sens - np. usztywnienie zawieszenia przy pedałowaniu na młynku). Ograniczone są możliwości kształtowania ramy (bo trzeba zapewnić mocowanie przerzutki), sama przerzutka się rusza względem kół zębatych. 

I jeszcze dodam, że dwunastobiegowe Shimano to HG+ , czyli konstrukcja kasety pozwalająca na zmianę pod obciążeniem i w ogóle lepiej niż HG w poprzedniej generacji. Zawsze było "nie krzyżuj łańcucha" i "nie zmieniaj pod obciążeniem" ale to się zmieniło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wymiennik napisał:

O napędach 1x12 poczytałem trochę, posłuchałem znajomych jeżdżących na takich napędach i często powtarza się opinia, ze są bardzo wrażliwe na rozregulowanie, na brud itp.

Mam 1x12 pełne M7100 od ponad roku (2000 km), w MTB używanym zgodnie z przeznaczeniem, przez ten rok przewiózł pewnie na sobie ładnych kilka kg błota, zaliczyłem też ze dwie gleby, choć akurat nie na stronę napędową. Poza normalną konserwacją (dość regularne smarowanie łańcucha, okazjonalne szybkie przeczyszczenie szczotką, po 1500 km wymiana łańcucha) nie miałem nawet okazji pomyśleć o regulacji napędu, działa idealnie. Także według mnie trochę przesadzone te strachy.

Czego bym się bardziej obawiał to szybkiego zajechania zębatki 10-tki, ale z drugiej strony... jeżeli chcesz jeździć rekreacyjnie jak piszesz i nie jesteś jakimś koniem, to ile tak realnie użyjesz tej małej zębatki w terenie? Możliwe, że nie wrzucisz jej prawie nigdy. Ja chyba w sumie nie zrobiłem na niej nawet kilku kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie - tak - napędy górskie 1x12 są dobre do tego, do czego zostały zaprojektowane - do jazdy terenowej w górach. Wtedy brak przedniej przerzutki, szybka dostępność całego zakresu biegów, możliwość użycia pewniejszych niż przerzutka prowadnic łańcucha, wolna lewa ręka do droppera - to się liczy. Problemy zaczynają się, jak ktoś chce używać MTB z takim napędem jako roweru trekingowego albo miejskiego. Wówczas narzeka, że za mała korba, że większa nie wejdzie, że cały czas na małej zębatce z tyłu i że napęd nie wytrzymuje 10000km. W moim przypadku, myślę, że przeciętnego użytkownika, mam w sezonie ok. 30 dni jazdy w górach - to trochę ponad 1000 km - realnie 50% z góry (więc bez napędu), a pewnie ponad 30% na największych tarczach. Dwie najmniejsze zębatki okazjonalnie. Po dwóch latach łańcuch nie wymaga jeszcze wymiany. Ale to dlatego, że na niziny i trasy stukilometrowe mam inny rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to chodzi. Najchętniej chciałbym rower, którym można trochę pojeździć po górach, ale raczej jazda stokówkami niż downhill, a do tego treking nizinny po lasach i asfaltach, z możliwością zablokowania zawieszenia.

Wiem, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i nie będzie dobre ani do trekingu ani do jazdy po górach. Ale zdaję sobie z tego sprawę ze wszystkich ułomności takiego pomysłu, ale jestem gotów spróbować.

Z tego co piszecie, to rzeczywiście wynika, że tylko napęd 1x12 ze świadomością, ze czasami zabraknie przełożenia. Ale do długich i szybkich tras, to używam Gianta Anyroad'a, więc nie zamierzam na tym rowerze jeździć szybko.

Chyba będę szukał fajnej okazji na Treka Supercalibra i przerzucę do niego trochę swoich gratów: hamulce, siedzisko, kierownica z gripami.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...