[shimano] Problem z redukcją przełożenia

[sivesgaard]

Przeczytałem poradniki i nie znalazłem żadnej informacji na temat mojego problemu.
Przerzutki chodziły dobrze, ale po sezonie ostrej eksploatacji redukcja biegu wymaga pchania cyngla kciukiem do samego końca co po dłuższej jeździe powoduje ból. Same biegi zmieniają się płynnie i dobrze.

Czy ten problem ma jakąś konkretną nazwę? Jak go rozwiązać samemu?

[TomekSw]

Linka z czasem delikatnie się wydłuża, trzeba kontrować naciąg śrubą baryłkową. Druga rzecz, to może również ślizgi w pancerzach się zużyły/zabrudziły i stawiają lince większy opór.

[sznib]

Zrzuć łańcuch na najmniejsza zębatkę. Odkręć linkę od przerzutki, złap ją lekko napinając. Wrzucaj biegi w górę manetką. Jak nie będzie płynnie, tylko z oporem to zużyty pancerz i/lub linka. Najlepiej wymienić obie części.

[sivesgaard]

22 godziny temu, TomekSw napisał:

Linka z czasem delikatnie się wydłuża, trzeba kontrować naciąg śrubą baryłkową. Druga rzecz, to może również ślizgi w pancerzach się zużyły/zabrudziły i stawiają lince większy opór.

Dzięki. Pomogło na tylnią przerzutkę.
Jednak przednia i tak ma zbyt duży luz i brakuje mi kciuka żeby wrzucić niższe przełożenie, więc rower trafia do serwisu. 

[TomekSw]

Tu może być kwestia aby odkręcić śrubę przytrzymującą linkę i naciągnąć nieco bardziej linkę tj. wyżej przykręcić linkę.