Skocz do zawartości

[opony szosowe] Opony 25C allround do 150/szt


Michal2008

Rekomendowane odpowiedzi

Na GP5000 pod dętkę z latexem przejechałem 9000 km po Warszawie i okolicy. Zahaczałem o łączniki szutrowe. Myślę że było tego spokojnie 250-300 km. Co istotne jazda po warszawskich ścieżkach rowerowych to często przejeżdżanie po potłuczonym szkle. Zero przebić. Zmieniłem je na GP5000 AS z uwagi na komfort ale myślę że spokojnie jeszcze bym zrobił ze 2000-3000 do momentu wytarcia tych wskaźników zużycia na oponie. Z tym że przy przebiegu około 5000 km zamieniłem przód z tyłem bo zacząłem widzieć różnicę w zużyciu. Opory toczenia z latexem są w okolicy 10W. Przy cenie lekko poniżej 200 zł za sztukę ciężko moim zdaniem znaleźć lepsze opony szosowe pod dętkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chciałbym robić w tym temacie wojenki na temat gp5000, bo wiedziałem, że tak będzie dlatego wcześniej pisałem, że nie biorę jej pod uwagę, raz że są bardzo skrajne opnie, dwa nie łapie się w moim budżecie :)  więc na spokojnie 

na obecną chwile jestem zainteresowany tymi oponami

ok. 125 PLN 235g https://www.continental-tires.com/products/b2c/bicycle/tires/grand-prix/?searchMode=sbs&pogSegment2MappingDTacs=Road&colour=BLACK-BLACK

ok. 149 PLN 225g https://www.tufo.com/en/road-cycling1/detail/comtura-duo/

jak macie inne propozycję, podrzucajcie chętnie się przyjrzę. 

 

Edytowane przez Michal2008
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi wojenkami jest tak że najczęściej są toczone przez osoby które używały dany produkt oraz te które go nie używały a ich opinie bazują na zasłyszanych/przeczytanych w internecie najczęściej od osób które także go nie używały. Stąd się biorą skrajności. Ja jestem osobą dość wymagającą, marudną i ciężko mnie zadowolić. Więc nie wyobrażam sobie żeby jakiś produkt z którego jestem zadowolony mógł się okazać totalnym bublem. Jak na przykład opony które dziurawią się (podobno) od stania w garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda rowerem może być skrajnie różna, stąd pewnie skrajne opinie o tych samych oponach.

Osobiście nie używałem ale zatrzymałem się kiedyś przy koledze co złapał kapcia i była to właśnie omawiana oponka.

Pytałem na czym to przebił to stwierdził że chyba na kamyczkach które naniosła woda na asfalt, to był taki drobny kliniec po którym 

również przejechałem i ciężko byłoby mi uwierzyć że to może przebić oponę.

Za dużo zmiennych aby wyrokować, ale lepiej czasem pewnych testów na sobie nie robić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chrismel napisał:

Z tymi wojenkami jest tak że najczęściej są toczone przez osoby które używały dany produkt oraz te które go nie używały a ich opinie bazują na zasłyszanych/przeczytanych w internecie najczęściej od osób które także go nie używały. 

10 watów ? Fiu, fiu... Teraz wszyscy wiedzą skąd bierze się twoja wysoka pozycja w MP 😁

Mistrzu kolarski, a zdradzisz w jakim rozmiarze używasz tych Conti ? Przypadkiem nie jakieś baloniasto-grawelowe barachło ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, szajbna napisał:

Pytałem na czym to przebił to stwierdził że chyba na kamyczkach które naniosła woda na asfalt, to był taki drobny kliniec po którym 

również przejechałem i ciężko byłoby mi uwierzyć że to może przebić oponę.

Opony szosowe mają bardzo cienkie ścianki boczne. Więc wystarczy odrobina nieuwagi albo niefarta i bardzo łatwo można uszkodzić bok opony. Poza tym napisałem że Vectran dobrze radzi sobie ze szkłem. Ale wystarczy najechać na większy fragment rozbitej butelki i żadna wkładka sobie z tym nie poradzi, nie tylko ta w oponie szosowej ale nawet w pancernej turystycznej. Trzeba też pamiętać że jeżeli oczekujemy od opony niskich oporów toczenia to nie ma cudów - zawsze taka opona będzie mniej odporna. Więc jest to kwestia kompromisów z którymi niektóre firmy radzą sobie lepiej, inne gorzej. Jak oczekujemy że opona będzie trwała, przyczepna, całkowicie odporna na przebicie, szybka a do tego tania to mamy zbyt wygórowane wymagania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, chrismel napisał:

Ale wystarczy najechać na większy fragment rozbitej butelki i żadna wkładka sobie z tym nie poradzi, nie tylko ta w oponie szosowej ale nawet w pancernej turystycznej.

:D

Szosowe:

Schwalbe durano plus,- najwyższy poziom odporności , żeby uszkodzić wkładkę to trzeba się nabić na wystający pionowo ostry gwóźdź  z dużym impetem.

Vittorie G.2.0, spokojnie można jeździć po szkle, sprawdzane na Vittoria Rubino Pro Graphene i drutowej Rubino G2.0 za 9 dyszek :) 

Wszystkie z tych opon szosowych maja równie pancerne  boczne ścianki :)

Vittoria robiła i zapewne nadal robi  pancerne opony turystyczne z twardą wkładką poliuretanową, przez którą się nawet najostrzejszy gwóźdź nie przebije.( nie pamiętam modelu, ale którejś zimowej nocy wróciłem do domu z wkomponowanym odłamkiem po Lechu)

I takich opon można znależć jak ktoś się postara, Contionental Extra Ride itd, itd.....

Tak, że proszę Cię.

 

16 godzin temu, KNKS napisał:

10 watów ? Fiu, fiu... Teraz wszyscy wiedzą skąd bierze się twoja wysoka pozycja w MP 😁

Mistrzu kolarski, a zdradzisz w jakim rozmiarze używasz tych Conti ? Przypadkiem nie jakieś baloniasto-grawelowe barachło ?

 

Nie śmiej sie , 35c szersze od przełaja :D

Tak nawiasem to podoba mi się taki komment, a ile to ma lajków? xD

"Dla mnie ta strona Rolling resistance to ściema. Testują na bębnie. Nic się nie potwierdza. Złe podejście do tematu złe założenia testowe"

Gdzies przed momentem mi wyskoczył :D Czyli strona jest znana :D

Edit: Buendy :)

Edytowane przez kaido2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Michal2008 napisał:

dlaczego producent podaje zakres ciśnienia dość wąski 7,5 - 8,5 bar dla 25C? dla porównania tufo 6-9...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, kaido2 napisał:

:D

Szosowe:

Schwalbe durano plus,- najwyższy poziom odporności , żeby uszkodzić wkładkę to trzeba się nabić na wystający pionowo ostry gwóźdź  z dużym impetem.

Vittorie G.2.0, spokojnie można jeździć po szkle, sprawdzane na Vittoria Rubino Pro Graphene i drutowej Rubino G2.0 za 9 dyszek :) 

Wszystkie z tych opon szosowych maja równie pancerne  boczne ścianki :)

Vittoria robiła i zapewne nadal robi  pancerne opony turystyczne z twardą wkładką poliuretanową, przez którą się nawet najostrzejszy gwóźdź nie przebije.( nie pamiętam modelu, ale którejś zimowej nocy wróciłem do domu z wkomponowanym odłamkiem po Lechu)

:)

Jedyną oponę jaką przebiłem do tej pory to właśnie vittorie rubine :D ale fakt najechałem gdzieś na jakiś metalowy element, który wbił mi się w oponę, natomiast sama przyjemność z jazdy na rubinach w porównaniu do corsy czy gp5000 była tragiczna, może to były moje początki z szosa i nie potrafiłem na tyle dobrze jeździć, ale miałem wrażenie, że te opony strasznie słabo trzymają w zakrętach i na mokrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xzc który rocznik? Te stare były jak Lugano :D Więc w sumie kartoflak nie działający na dziurach :) Ale:

Graphene czy G2.0 też jest specyficzne i można odnieść wrażenie, że inne jednak lepsze chociażby jeżeli chodzi o komfort. :) Tutaj  jeżeli chcesz by opona dobrze kleiła zwłaszcza w zakrętach i na mokrym oraz była odporna na szkieło bierzesz wspomnianą. Jeżeli chcesz mieć jeszcze lepsze osiągi i komforcik bierzesz lepsiejszą pod tym względem. Takie a nie inne odczucia z jazdy na tych oponach wynikają z tej akurat mieszanki z domieszką grafenu. ona po prostu w pewnych warunkach robi się jeszcze twardsza.

 

47 minut temu, Michal2008 napisał:

dlaczego producent podaje zakres ciśnienia dość wąski 7,5 - 8,5 bar dla 25C? dla porównania tufo 6-9...

Jest to zależne od konstrukcji opony (w tym użytych materiałów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kaido2 napisał:

I takich opon można znależć jak ktoś się postara

Można. Tylko że opory toczenia są na nich kosmiczne więc traci się cały zysk z opon szosowych. Tak na marginesie proponowałem w tym wątku oponę Conti Gator Hardshell - moim zdaniem najciekawszy wybór jak ktoś już bardzo potrzebuje pancernej gumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, kaido2 napisał:

@Xzc który rocznik? Te stare były jak Lugano :D Więc w sumie kartoflak nie działający na dziurach :) Ale:

Graphene czy G2.0 też jest specyficzne i można odnieść wrażenie, że inne jednak lepsze chociażby jeżeli chodzi o komfort. :) Tutaj  jeżeli chcesz by opona dobrze kleiła zwłaszcza w zakrętach i na mokrym oraz była odporna na szkieło bierzesz wspomnianą. Jeżeli chcesz mieć jeszcze lepsze osiągi i komforcik bierzesz lepsiejszą pod tym względem. Takie a nie inne odczucia z jazdy na tych oponach wynikają z tej akurat mieszanki z domieszką grafenu. ona po prostu w pewnych warunkach robi się jeszcze twardsza.

 

Jest to zależne od konstrukcji opony (w tym użytych materiałów).

w rowerze z rocznika 2020 były, więc obstawiam albo 2019 albo 2020 i pewnie nie była to wersja g2.0 bo potem zmieniłem na corsy w g2.0 i były naprawdę fajne choć drogie 320 zł szt. ale te rubiny serio były tragiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chrismel napisał:

Można. Tylko że opory toczenia są na nich kosmiczne więc traci się cały zysk z opon szosowych.

Bez przesady. To co się naoglądasz na stronce ma się nijak z rzeczywistością. Jeździłem na wszystkich wspomnianych z GP5000 włącznie i o tyle jest ciekawie , że na mokrym  tam gdzie 5000 się już odklejała, na 2.0 mogłem zjechać na pełnej prędkości. Durano plusy w tym zestawie wypada najciężej , ale nie miałem powodów do narzekań że to muli jak jakieś 35 na niskim ciśnieniu. Jakiś drastycznych różnic co do prędkości też nie zauważyłem,  natomiast mieszanka w trudnych kleiła i to była ta przewaga gdzie odjeżdżałem  tym co na " szybkich "oponach musieli dohamowywać ;) 

37 minut temu, Xzc napisał:

w rowerze z rocznika 2020 były, więc obstawiam albo 2019 albo 2020 i pewnie nie była to wersja g2.0 bo potem zmieniłem na corsy w g2.0 i były naprawdę fajne choć drogie 320 zł szt. ale te rubiny serio były tragiczne.

2.0 w zwykłych pojawiło się chyba w 2020, nie pamiętam dokładnie. Natomiast mogłeś mieć jak najbardziej założone zwykłe stare Rubino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle to po co ty się @kaido2 odzywasz... W końcu jesteś sportowcem a nie teoretykiem. Całe życie się ścigasz więc co możesz wiedzieć o oponach... RollingResistance nie nauczyłeś się na pamięć, a poza tym mało oglądasz płatnej promocji na YouTube żeby się orientować... 

18 godzin temu, chrismel napisał:

Opony szosowe mają bardzo cienkie ścianki boczne.

Brawo, brawo. Dziesiątki lat doświadczeń i setki tysięcy kilometrów, a ty już doszedłeś do tego wniosku 👨‍🎓. Odkrywcze i imponujące. Bo w sumie jakie ścianki ma mieć opona, która waży 205g ? Betonowe czy raczej RunFlat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2024 o 11:39, KNKS napisał:

@Michal2008 Pomyśl nad Specialized Roubaix Pro. Oficjalnie ponad 200zł, ale do wyrwania w przedziale 140-150zł.

Miałem takowe w rozmiarze 700x23/25 (dziwna rozmiarówka) i była wyśmienite jako allrounder. Oczywiście w granicach rozsądku, bo wiadomo, wysokie ciśnienie i wąska opona nie generuje jakiś szczególnych pokładów przyczepności.

Jak dla mnie opony Specialized to ścisły top pod względem jakości, biją na głowę moje ukochane P Zero Race.

Ludzie mówią że Pirelli P7 dobrze sprawdza się w takich warunkach. Dodatkowo jest jeszcze w wersji 4S.

Błagam... 😁

Przecież podstawową wada GP5000, poza przyśpieszonym zużyciem, jest fakt, że dziurawią się nawet podczas stania w garażu.

Tak jeszcze wrócę do tego :)

Spec Turbo Pro ( bo Roubaix zaczynały się od 30, a zwykłe Turbole były od 28) to świetna opona. Pro w szerokości 24 nawet dymałem po szutrach premium, cieły się ale kapcia  zero. Ostatnio rozmawiałem z jedna  zawodniczek która jest jeszcze większą fanką tych opon co ja i mówiła że już są bardziej plastikowe i szybciej się zużywają, bo nowa formuła :D Klasyka, nowa receptura = zuo :) Ale jak ktoś jest jeszcze w stanie zdobyć stare modele to jak najbardziej tak :) 

Z GP jest jeden podstawowy problem, mowa oczywiście tych pod dętkę. Problem niechlujnego wykonania bocznych ścianek, temat wybuchających GP to jest temat który się ciągnie od GP4000S2. Bo to że dętka sobie sama z siebie potrafi zdechnąć to normalna rzecz, ale puszczające ścianki gdy ciśnienie jest jeszcze dalekie maksa to rzecz niedopuszczalna , bo przy takim 80 km/h na zjeździe wiadomo jak może to się skończyć. No ale klienci chcą mieć ultra lajty, no to producent daje taką możliwość. :D na szczęście używałem GP5000TR a tam są ściany jak w wilczym szańcu :D co nie oznacza, że GP mi nigdy nie wybuchła, nawet zwykłej drutowej się zdarzyło :D 

8 minut temu, KNKS napisał:

Całe życie się ścigasz więc co możesz wiedzieć o oponach... RollingResistance nie nauczyłeś się na pamięć

Powiem Ci, że jak kiedyś z ciekawości tak sobie zacząłem tą stronę dokładniej przeglądać to mnie oczy wypadli. pomijam niekiedy mylne opisywanie modeli opon co może dać już dużo do myślenia nawet pod kątem sponsoringu ;) Mnie w ogóle dziwi sam fakt, że opona  która została stworzona w ciężki, konkretny  warun jest odrzucana, bo w idealinie gładkim asfaciku ma większe opory toczenia od wyścigowej szutrówki na idealne warunki. Trudno żeby nie miała :D , bo to zupełnie inna kategoria opony do zupełnie innego zastosowania( i w tych warunkach będzie ona "najszybsza"), tylko  że nikogo nie weźmie żadna refleksja, ze w warunkach do których ta dana opona została stworzona połknie tą na idealne warunki, .  :)

Tylko żeby takie rzeczy wiedzieć to trzeba mieć już jakieś tam doświadczenie w temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Panowie, a jest jakikolwiek sens wsadzić na zimę do szosy jakieś opony z jakimś minimalnym bieżnikiem na boczkach? Ja wiem, że większość z Was chowa szosę na zimę, ja też teraz przeważnie na grawelu albo mtb jeżdżę ale jakbym chciał raz na jakiś czas przy ładnej pogodzie przejechać się szosą, to czy szosowe slicki nie będą za śliskie na brudnych, zapiaszczonych asfaltach? Mam szosę dopiero od września i nie mam doświadczenia w jeździe na szosie zimą ale mam zamiar to robić. Mam w niej opony Continental Ultra Sport III 28c a przeglądałem stronę CR z nudów i tak myślałem czy coś w stylu np. Michelin Dynamic Classic czy CST Recourse czy jakaś inna tego typu nie dałaby trochę więcej trakcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne opony wąskie , które zaskoczą korzystnym działaniem bieżnika i mieszanki  to wąziutkie marathony. W zależności od prześwitu pionowego w ramie odpowiednio 23 mm zamiast szosowej 25 albo 25 zamiast 28. Mają bowiem więcej gumy na obwodzie.

Do samotnej jazdy bez stresu - utraty watów czy gubienia koła kolegów na zimę są super. mimo dużego ciśnienia warstwa antyprzebiciowa ( miękka) daje efekt  poduszki pod  klockami bieżnika wraz z dobra mieszanką - to naprawdę robią robotę jesień zima. Hamowanie na + !    Na lodzie oczywiście  bez kolców nie można liczyć na cuda, 

Inne opony  klasyczne szosowe, nawet zupełnie gładkie niosą w zimie całkiem dobrze - ale w niskich temperaturach czy na białych pasach co któraś nagle okazuje się super śliska - i na to trzeba uważać. Np czarne  Dynamic  ( sport ? ) jest ok, a Classic z beżowym bokiem jest ( mimo wzorku) ciut słabsza. W takich tańszych  często drutowych oponach znaczenie może mieć seria produkcji, np Zaffiro za 50 zł zwijane z internetu pokrywają się spękaniami z boku, ale trzymają kształt, kiedyś trafiłem na Zaffiro druty z Dekathlon - ze śliskiej mieszanki, a po reklamacji bąbla dostałem to samo, ale bez tego śliskiego efektu. Jakieś Oemy czy inne zalegania magazynowe i  czasami  można się nadziać.

generalnie np dobre conti z Black Czili trzyma na asfalcie w zimie ale ciężko bez stresu jechać po alejkach parkowych czy leśnych na gumie papierowej, no i jazda po ciemku, szkła itp, dlatego dwa robocze rowery mają u mnie ten sam setup, przód maraton 23 tył Zaffiro 28... gdyby widelec zmieścił szerszą przód też by był 25 albo 28.

Edytowane przez itr
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam szosy zimą . Mam pod takie warunki porobione różne rowerki do tłuczenia, gdzie bywa, że zmieniam sobie szybko kółeczka. Zimą używałem Michelinów Dynamic Sportów, - te dobrze się sprawowały nawet na lekkim śniegu, ale zużywają się dość szybko, no i kapcie, wymiana  dętki na mrozie słabo :)

Obecnie mam pozakładane tubelessy, bo się ich trochę nazbierało, a że są grubsze to kapci nie łapią, a jak złapią to spokojnie można dalej jechać :)

W zimowych warunkach sprawdzałem Schwalbe Pro One, i Conti GP5000TL I 5000STR, są ok, można śmiało skręcać :)

Dynamic Sport klasycznie pod 13-kę, reszta  bo TL minimum 19-ka. Wszystkie w jedynym słusznym rozmiarze  700x23c xD

P.S. Bieżnik w szosie to bajer :D Całkowicie niepotrzebny :D

Pozdr!

 

 

Na sylwka.JPG

Edytowane przez kaido2
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...