Skocz do zawartości

[buty] Buty SPD ze sztywną podeszwą


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć od wielu lat jeżdżę na rowerze, ale (pewnie teraz większość mnie zje) do tej pory stosowałem tylko pedały platformowe. Po słuchaniu głosów ze wszystkich stron stwierdziłem, że chcę się przesiąść na pedały wpinane. Trochę robiłem research w temacie zastanawiając się między spd a spd-sl (od tego sezonu przesiadłem się na szosę, wcześniej crossower i gravel) i zdecydowałem, że jednak mimo wszystko wolę buty spd (zdarza mi się nadal korzystać z tych 2 rowerów) + lubię podczas przejażdżek czasami zatrzymać się gdzieś np nad rzeką lub jeziorem, gdzie trzeba kilkadziesiąt metrów przejść. Jednak zdecydowanie przewagą jest jazda po asfalcie, trasy między 50-200km (rekord do 408km chociaż chciałbym to poprawić), więc chyba sztywna podeszwa będzie tu dobrym wyborem. 

Długo powstrzymywał mnie strach przed zapominaniem o wypinaniu się z pedałów (czyli upadkami), ale postanowiłem, że wykorzystam nadchodzący sezon trenażerowy aby nabrać tego nawyku (trenażer direct, drive więc stabilny). 

 

Teraz pytanie do Was: Jakie buty brać pod uwagę?

Mam na oku Shimano Shimano XC-7, ale może macie jakieś ciekawe alternatywy lub doświadczenie z tym modelem i czy jest on godny uwagi? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej XC-7 czyli 702  są OK. Jak masz szerszą stopę możesz brać odmianę tych butów z dopiskiem WIDE.  Jest tylko jedno małe "ale". Mianowicie w tych butach źle się chodzi na dłuższą metę.  Tak mają wyprofilowaną  podeszwę i stopień sztywności ,że super się w nich jeździ ale z chodzeniem już tak różowo nie jest.  Możesz spróbować też np. Giro Sector ( dla mnie genialne  - przesiadka z Shimano XC 902)   O ile w wypadku Shimano  bierzemy o jeden rozmiar większy  to Giro o dwa numerki więcej.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Prawie rok jezdziłem na gravelu na platformach "bo się bałem", "bo nie znałem".

2. Kupiłem szosę i od razu SPD - nie ma tutaj naprawdę filozofii. W każdym sklepie rowerowym, gdzie kupujesz buty SPD, pokażą ci jak się wpinać i jak wypinać.

 3. Jak się zatrzymujesz i zapomnisz o wypięciu to, samo się odepnie, ale gleby nie unikniesz :) Chyba każdy zalicza tak glebę i wtedy już zapamiętasz, że przed zatrzymaniem, wypinasz się :)

4. Co do butów nie mam doświadczenie z innymi niż SIDI. Nawet najtańsze będą super lub możesz kupić używane, bo to porządna skóra, porządne wykonanie, but na lata: https://www.centrumrowerowe.pl/buty-rowerowe/szosowe/.sidi/?attr[342]=37050

Osobiście preferuję zapięcia na 2x BOA, ale na początek super będzie model Alba 2. Szukaj najtańszych ofert w sieci.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak, w sumie podobnie jak ty po zakupie szosy 4 lata temu, naczytałem się o wyższości pedałów zatrzaskowych nad zwykłymi i mój wybór padł na teoretycznie prostsze w nauce i użytkowaniu spd pod mtb, konkretnie model look x track, do tego kupiłem buty bontrager esspreso, zaletą tego buta było to, że wyglądał jak szosowy a w rzeczywistości miał blok mtb, który był głęboko osadzony dzięki czemu nie przeszkadzało to zupełnie w chodzeniu w tych butach, co był ich główną zaletą w porównaniu do klasycznych spd sl, gdzie buty nie posiadają żadnego bieżnika i chodzenie w nich jest nieprzyjemnie (nie niemożliwe, ale niewygodne). Nie wiem czy esspreso są jeszcze dostępne w sprzedaży ale był to super but dla kogoś kto chciał jechać wpięty na szosie, ale mimo wszystko miał możliwość komfortowego poruszania się po zejściu z niej, z minusów to te buty na pewno były dużo cięższe niż dedykowane pod spd sl buty szosowe. Po 2 sezonach doszedł rower MTB gdzie początkowo, również używałem tych butów, natomiast dość szybko sie uszkodziły podczas wypychów na kamieniach, dodatkowo nie potrafiłem przyzwyczaić się do jazdy wpięty na MTB gdzie zaliczyłem kilka gleb i zrezygnowałem z klasycznych spd, na rzecz pedałów jednostronnych tj, platforma po jednej, zatrzask po drugiej, po kolejnym sezonie zupełnie zrezygnowałem z jazdy w spd na MTB przerzucając się na platformę, a w międzyczasie w szosie przeszedłem na SPD-SL i podsumowując, jeśli zależy Ci na jak największej efektywności jazdy, dedykowane spd-sl będą lepsze, niższa waga, większy blok dający większe pole do rozkładu nacisku. Natomiast jeśli ma to być coś bardziej uniwersalnego dającego możliwość swobodnego poruszania się, również poza rowerem, buty wraz z blokami mtb mogą okazać się lepszym rozwiązaniem i tak jak wspomniałem, bontragery esspreso były świetne, możliwe, że jeszcze da się je gdzieś kupić przez internet. Dodatkowo może warto wspomnieć, również o tym, że łatwiej jest się wpiąć w pedał spd mtb, gdyż jest 2 stronny, natomiast spd sl jest 1 stronny i wymaga trochę więcej uwagi przy wpięcu, oczywiście wszystko jest kwestią praktyki ale na początku pewnie będzie to bardziej problematyczne niż pedały pod bloki mtb.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

większy blok dający większe pole do rozkładu nacisku. Natomiast jeśli ma to być coś bardziej uniwersalnego dającego możliwość swobodnego poruszania się, również poza rowerem, buty wraz z blokami mtb mogą okazać się lepszym rozwiązaniem

Chcę aby była możliwość pokonywania krótkich dystansów pieszo dlatego chcę postawić na spd pod MTB, a z tego co szukałem informacji to podeszwa z włókna węglowego również dobrze usztywnia całą konstrukcję dzięki czemu nie ma takiej dużej straty energii przez amortyzację jak w elastycznych modelach co w jakimś stopniu rekompensuje mniejszy blok (ale zmniejsza komfort chodzenia, ale przynajmniej nie trzeba chodzić na piętach). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy inni się zgodzą z tym, ale po przejściu z podeszwy z tworzywa sztucznego w esspreso na szosowe fiziki z karbonowa podeszwą o bardzo wysokiej sztywności, moja stopa przez bardzo długi czas musiała się oswajać z tą sztywnością, generalnie na początku jazda w tych butach była bardzo niekomfortowa, natomiast na chwile obecną nie odczuwa żadnych niedogodności więc może to kwestia przyzwyczajenia. Kolega na początkowo na szosie a teraz mtb używa butów fizik terra x5, one mają karbonową podeszwę i po 4 latach nie noszą zbyt dużego śladu zużycia w przeciwieństwie do moich esspresso, które po 2 latach nie nadawały się już do jazdy.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xzc ja mam akurat odmienne spostrzeżenia.  Jeżdżę wymiennie w butach z hiper sztywną podeszwą i "miękkich"  . W "miękkich" po przekroczeniu bariery 50 km  zaczynam odczuwać dyskomfort jazdy czego nie doświadczam w sztywnych jak skała podeszwach.  Rezultat taki ,że  te mniej sztywne leżą w pudełku  i są w razie awarii głównego obuwia.  Oczywiście nie ma co przesadzać w drugą stronę ze sztywnością ,  ale takie buty jak @Clover93 w pierwszym poście zasygnalizował (Shimano XC 702 ) są butami "środka" .  Nie za sztywne  i nie za gibkie czyli w sam raz dla kolarza amatora.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem na sztywnych butach - index 12. Potem przesiałem się na Shimano XC5 (akurat takie były w sklepie za rogiem a musiałem kupić na już). Prawdę mówiąc jedne i drugie są ok. Robię trasy po 200 km. Mam też takie buty mocno turystyczne i leżą. Zdecydowanie zbyt miękkie. 

Co do chodzenia to z XC5 nie ma żadnego problemu. Bywały spore spacery i spokojnie dają radę. 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat zapięcie w northwave jest mocno wadliwe, przynajmniej w modelu, który miałem a mianowicie enduro mid, zapięcie chodziło z dużo większym oporem niż klasyczne BOA, a dodatkowo po roku się zerwało i w przeciwieństwie do BOA nie ma dożywotniej gwarancji, trzeba jakiś specjalny klucz dokupić aby je rozkręcić bo zwykłe imbusy nie pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xzc to zapięcie od NW generalnie jest spoko. Używam w Rebelach. Mikroregulacja z tą dodatkową zapadką jest spoko. W prostych BOA nie ma możliwości luzowania po 1 ząbku. Trzeba zluzować całkiem i dopinać od zera. Co do gwarancji to masz rację i NW ma zestawy naprawcze. U mnie przetarły się te sznurki po kilku sezonach. Nie kupiłem zestawu, bo na forum wyczytałem, że wystarczy naciąg do rakiety badmintonowej. Wymieniłem w 5 minut używając zwykłego imbusa. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mi średnio spasowało to zapięcie, ale tak jak pisałem, może miałem wadliwy model, generalnie o ile na początku było ok, to po ok 2 miesiącach ta regulacja była strasznie "tępa" w sensie chodziło to z dużym oporem zwłaszcza przy "rozwiązywaniu buta". Kolega zamówił kiedyś 4 pary butów szosowych min. Sidi, fiziki, shimano i własnie NH i też stwierdził, że to zapięcie działało zdecydowanie słabiej niż BOA, może też kwestia przyzwyczajenia, ale osobiście mi nie podpasowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Xzc masz rację. U mnie w Rebelach cioranych w błocie a raczej górskiej glinie  szybko  zaczęło się przycinać , Były momenty ,że tym metalowym dynksem nie mogłem zluzować zapięcia. W ruch szła szczoteczka do zębów i małe pucowanko.  System BOA jest zdecydowanie odporniejszy na syf choć też nie idealny.  W zimowych butach babranych w syfie  na zapięciu BOA mam dodatkową patkę na rzepa  chroniącą pokrętło.  Choć BOA nie ma co się przejmować ..... kilka dni i mam za darmo nowy zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z boa bywa tylko jedno małe issue w sprawie gw... nei zawsze uszkodzeniu ulega tylko linka...czasem pokrętło - mi w butach po pewnym czasie pękło i odpadło.... bo bylo z jakiegos sztywnego plastiku ktory wydaje sie degraduje sie na słońcu.  i problem bywa taki iż boa np do białych butów z białymi pokrętłąmi potrafi przysłać czarne 😉 i to nie wszystkie żeby sobie wymienic komplet, a np 2szt do butów w ktorych  sa 4szt fabrycznei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nawet nie chodzi o kwestię gwarancji BOA, jest tam zaznaczone jedynie, ze system NW nie ma takiej polityki posprzedażowej jak BOA, natomiast chodzi o samo działanie systemu NW, który po prostu pod wpływem błota czy innego zabrudzenia po prostu się zacinał i był problem z rozpięciem tego systemu, w przeciwieństwie do BOA, który w takich warunkach działał zdecydowanie lepiej, a jeśli już wspominamy o gwarancji to i tak ta gwarancja jest na plus w przypadku BOA względem NW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2024 o 09:10, Eathan napisał:

W prostych BOA nie ma możliwości luzowania po 1 ząbku. Trzeba zluzować całkiem i dopinać od zera.

Czy BOA ma różne modele? U mnie luzowanie działa dokładnie tak samo jak napinanie, tj. można regulować po jednym ząbku bez odpinania. W cieplejsze dni zdarza się, że po godzinie jazdy prawa stopa mi puchnie i puszczam jeden-dwa ząbki, bez zatrzymywania się, prawa korba w górę i cyk cyk, gotowe. Buty mają 3 lata, BOA działa jak pierwszego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz obecnie stosowane  L6  , z wyższej półki Li2 /IP1 , top S3 .

L6 działa w jedną stronę , luzowanie  - trzeba "odpiąć" i od nowa naciągać.

Reszta systemów działa w obie strony , w tych lux pokrętła są z aluminium (topowe buty  powyżej tysia )

Edytowane przez pecio
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...