[MTB Full] neuron 5 czy habit 4?

[nimbusmtb]

Chcę kupić pierwszego MTB full, bo jestem gruby i jednak na HT zaczyna boleć kręgosłup i kolana. Ponoć full ma pomóc.

Znalazłem dwa bardzo fajne na pierwszy rzut oka rowerki, ale nie wiem który wybrać 😕

https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-trailowe/neuron/al/neuron-5/3165.html?dwvar_3165_pv_rahmenfarbe=RD&dwvar_3165_pv_rahmengroesse=XL

https://www.sportmo.shop/en/mtb/9915-34881-cannondale-habit-4.html#/134-size-xl/387-cannondale-blackblk

 

Pomożecie?

[NerfMe]

Przede wszystkim trzeba znaleźć przyczynę bólu kolan i kręgosłupa, rodzaj roweru nie musi wcale pomóc, w zależności oczywiście od schorzenia. Ja mam chondromelacje stawu kolanowego i kolano boli niezależnie od roweru, nawet na fullu boli bardziej, bo jeżdżę w cięższym terenie i intensywniej

Osprzętowo rowery porównywalne, Canyon ma o jedną klasę lepsze hamulce, ale też bez rewelacji. Habit geometrycznie jest dużo bardziej nastawiony na trudniejszy teren, szczególnie na zjazdy. Neuron to taki bardzo uniwersalny rower, w miarę dobrze będzie się nim jeździło zarówno w łatwym jak i nieco trudniejszym terenie.

W zależności od sposobu użytkowania bym dokonał wyboru.

[Wojcio]

No i co znaczy "gruby" bo w specyfikacji Canyona stoi max 100kg (być może w kontekście siodła), a oba mają dość szczupłe widelce. 

[nimbusmtb]

6 godzin temu, NerfMe napisał:

Przede wszystkim trzeba znaleźć przyczynę bólu kolan i kręgosłupa, rodzaj roweru nie musi wcale pomóc, w zależności oczywiście od schorzenia. Ja mam chondromelacje stawu kolanowego i kolano boli niezależnie od roweru, nawet na fullu boli bardziej, bo jeżdżę w cięższym terenie i intensywniej

Osprzętowo rowery porównywalne, Canyon ma o jedną klasę lepsze hamulce, ale też bez rewelacji. Habit geometrycznie jest dużo bardziej nastawiony na trudniejszy teren, szczególnie na zjazdy. Neuron to taki bardzo uniwersalny rower, w miarę dobrze będzie się nim jeździło zarówno w łatwym jak i nieco trudniejszym terenie.

W zależności od sposobu użytkowania bym dokonał wyboru.

Dzięki za pomoc. Jeśli chodzi o kregosłup i kolana to zakładam, że to przez zmianę z pracy w ruchu na siedzącą. Jak regularnie pływałem i się ruszałem to było dużo lepiej. Niestety kupiłem mój HT o rozmiar za mały bo było tanio na OLX i teraz szukam upgrade. Miałem też fatalnie ustawione wszystko, ale filmiki z bitefittingiem trochę pomogły.

Czy to prawda, że oba rowery raczej nadają się bardziej na jazdę po niebieskich ścieżkach i trudniejszym terenie w lesie, a nie na czerwone i diamentowe ekstremalne zjazdy?
Bo jeśli tak to wybrałbym neurona 5 jeśli mówisz, że jest lepszy na długie dystanse.

 

Po prostu gdzieś przeczytałem opinię, że na czerwone i diamentowe trasy oraz bardzo ekstremalne warunki trzeba już jakiś topowy rower za 15k, a te dwa, które podałem to takie bardziej do rekreacji. Co osobiście mi nie przeszkadza, bo i tak musze najpierw nauczyć się podstaw.

 

[NerfMe]

Żaden z tych rowerów się nie nadaje na ekstremalne zjazdy, szczególnie przy kimś kto więcej waży, że względu na bardzo podstawowy osprzęt. Bardzo wiotkie widelce, podstawowe dampery oraz beznadziejne hamulce nie sprzyjają niczemu ekstremalnemu.

Jak miałeś za mały rower to wszystkie bóle mogły być spowodowane złą pozycją na rowerze a nie brakiem tylnego zawieszenia.

Jak kolega wyżej wspomniał każdy producent podaje limit wagi użytkownika dla swoich wyrobów. Ze znanych mi producentów te limity wynoszą od 115 kg do 140 kg ( użytkownik + rower)

Pytanie jak zamierzasz ten rower użytkować, bo w tej kwocie można kupić bardzo podstawowego fulla, lub całkiem sensownego sztywniaka.

[Wojcio]

To co nadaje się na trudne zjazdy średnio nadaje się na wycieczki po lesie. To jest ciekawa propozycja na warunki trudniejsze niż wskazane rowery (https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-ghost-riot-am-al-essential-pd43361/) , ale na naprawdę trudne, dla solidnego gościa to już jakiś widelec z goleniami 38mm by się nadał. Sporo "podstaw" opanujesz na HT.