WaGiant Napisano 19 Września Udostępnij Napisano 19 Września Moim zdaniem w ogóle nie powinno się odpowiadać na takie posty , pytania . Jeśli autor tematu zrealizuje swój pomysł to na pewno nie będzie to dobrze odebrane przez pracowników i klientów sklepu . Ludzie nie będą mówić ze to pan X zrobił tylko że po..ny rowerzysta . Czyli opinia pójdzie na całą społeczność . No tak to niestety działa . Temat do zamknięcia . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drbaciorr Napisano 19 Września Autor Udostępnij Napisano 19 Września Dziękuję za pomoc, jesteście niezwykle specyficzną społecznością. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 19 Września Udostępnij Napisano 19 Września 11 minut temu, WaGiant napisał: Moim zdaniem w ogóle nie powinno się odpowiadać na takie posty , pytania . Jeśli autor tematu zrealizuje swój pomysł to na pewno nie będzie to dobrze odebrane przez pracowników i klientów sklepu . Ludzie nie będą mówić ze to pan X zrobił tylko że po..ny rowerzysta . Czyli opinia pójdzie na całą społeczność . No tak to niestety działa . Temat do zamknięcia . Otóż to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 19 Września Udostępnij Napisano 19 Września (edytowane) 3 godziny temu, chudzinki napisał: nikt nie wie co tak naprawdę za to grozi i jaka jest podstawa prawna Oczywiście, że nikt nie wie. O tym jakie będą ew. zarzuty zadecyduje sąd (lub prokuratura, jeśli pod koła roweru wbiegnie np. dziecko). Wjazd do galerii może być tylko wykroczeniem np.: Art. 54. [Naruszenie przepisów porządkowych] Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. a może być przestępstwem: Art. 160. [Narażenie człowieka na niebezpieczeństwo] § 1. Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. A może jeszcze inne paragrafy (nie jestem prawnikiem). Nikt na tym forum nie da jasnej odpowiedzi. Jakiś paragraf się znajdzie, wymiar sprawiedliwości będzie widział jak to zaklasyfikować. Takich rzeczy jak jazda na rowerze po galerii po prostu nie można robić. Też proponuję ten temat zamknąć. Edytowane 19 Września przez Garlock Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 19 Września Udostępnij Napisano 19 Września Jeśli ochrona będzie będzie mieć podobne pomysły jak autor, to w galerii jest dużo różnych sprzętów i taki rower może np. niechcący upaść na pracującą kątówkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września 12 godzin temu, Garlock napisał: Takich rzeczy jak jazda na rowerze po galerii po prostu nie można robić. Ale my wszyscy doskonale o tym wiemy, łącznie jak mniemam, z autorem 🙂. Ale nie tego tyczy się temat... Ja np. się zastanawiam co może zrobić ochroniarz (zwykle starszy emeryt) w takim przypadku? Zatrzymać Cię chyba nie może? Wylegitymować chyba też nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września (edytowane) Zatrzymać może. I oni to robią np. wobec osób kradnących. I wzywają policję. Na monitoringu maja nagrany przebieg zdarzenia i przekazują to policji. Potem delikwentem zajmuje się policja. Zwykle po kilku godzinach oczekiwania, bo policja się nie spieszy w takich drobnych sprawach. Te sprawy reguluje ustawa z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia Rozdział 6 Środki ochrony fizycznej osób i mienia oraz prawa i obowiązki pracownika ochrony Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i mienia ma prawo do: 1) ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w obiektach chronionych oraz legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości; 2) wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu w przypadku stwierdzenia braku uprawnień do przebywania na terenie chronionego obszaru lub obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku; 3) ujęcia w granicach obszarów lub obiektów chronionych lub poza ich granicami osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia, w celu niezwłocznego oddania tych osób Policji; 4) użycia lub wykorzystania środków przymusu bezpośredniego, [...] 5) użycia lub wykorzystania broni palnej: [...] itd. Oczywiście te uprawnienia ma tylko licencjonowany ochroniarz, a nie emeryt zatrudniony w agencji ochrony na kawałek etatu. Ale to nic nie zmienia, bo zwykle w galeriach jest przynajmniej jeden licencjonowany ochroniarz i wżywają go, jak trzeba zatrzymać delikwenta. Edytowane 20 Września przez Garlock 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września (edytowane) Ja jako klient galerii w takiej sytuacji zwyczajnie, przypadkiem, trąciłbym barkiem takiego głąba na rowerku gdy ten akurat przejeżdżałby koło jakiegoś filara albo innego solidnych rozmiarów elementu konstrukcyjnego. :)) I obejrzałbym się za nim tylko po to, by się upewnić, że na pewno leży i kwiczy z bólu. A tak na marginesie to właśnie ze względu na to, jakim cyrkiem są galerie handlowe, odwiedzam je tylko gdy nie mam innego wyjścia i za każdym razem mam potem traumę. To dobre miejsce do obserwacji upadku człowieczeństwa. Edytowane 20 Września przez TheJW 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września @TheJW obawiam się, że mógłbyś mieć potem kłopoty. Szkoda nerwów. Nie mniej, bardzo chciałbym to zobaczyć. Najpierw pajac wjeżdża, a potem pokornie wychodzi, bo coś jednak nie poszło zgodnie z planem. Był kiedyś taki filmik na YT, gdzie grupka zaczepiała losowych ludzi, a potem jak zwykle było "It is a prank". No cóż, raz nie zdążyli i typ skończył z wybitymi zębami i kompletnie zmasakrowanym nosem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemeg Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września JW by trącił a trafi się jakiś wkurzony seba albo po prostu martwiący się o dzieci ojciec, zsadzi autora z roweru i dosadnie wytłumaczy, że to głupi pomysł. I raczej nikt nie bedzie miał z tego tytuły kłopotów, żyjemy w kraju gdzie recydywiści z zakazem zabijają pijani ludzi prowadząc auto, policja ma rekordowe braki kadrowe a na 90% spraw cywilnych dostajemy pismo, że umorzono. Powodzenia w szukaniu pomocy u policji jak takie cymbała ktoś wysadzi z roweru i zrzuci go na parking. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września (edytowane) No niestety, ale muszę zaprotestować. Faktem jest, że pijany bandzior zabija rodzinę na autostradzie po czym spokojnie wyjeżdża do Emiratów i nic mu nie można zrobić. Pijany polityk z zakazem prowadzenia zbiera na maskę prawidłowo jadącą rowerzystkę i jedzie z nią na masce kilkanaście metrów i nikt mu nic nie robi (nadal jeździ autem) itd. Ale niestety jak przysłowiowy Kowalski weźmie sprawę w swoje ręce i komuś przyłoży, to nagle okazuje się, że wymiar sprawiedliwości działa zaskakująco sprawnie (co nie znaczy, ze szybko). Sprawa się toczy latami, Kowalski płaci fortunę papudze a prokurator za wszelka cenę próbuje z niego zrobić bandytę, a przynajmniej udowodnić, że przekroczono granicę obrony koniecznej. I w efekcie jest wyrok (nawet bez wyznaczania kary albo w zawiasach). Ale kartotekę mamy zapapraną - byliśmy karani. A nie wiadomo, czy kiedyś nie poproszą nas o przyniesienie zaświadczenia o niekaralności (ostatnio nauczyciele musieli przynosić bo tak zmieniono prawo). I kicha. No chyba, że jesteśmy lub planujemy być politykami. Wtedy faktycznie możemy to mieć gdzieś. Dlatego nie bierzmy wymierzania sprawiedliwości w swoje ręce. Nie warto. Nasz system prawny raczej zamiast obywatela bardziej chroni bandziora. No chyba, że ktoś naprawdę chce zrobić krzywdę tobie lub komuś z Twojej rodziny. Edytowane 20 Września przez Garlock Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemeg Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września Każdy odpowiada za siebie. Ja, patrząc na ludzi dookoła i poziom frustraci, krótki lont u wielu rodaków, nie wpadłbym na pomysł jazdy rowerem po sklepach. Zwyczajnie bym ją objechał. Cały ten temat to absurd, nie wiem co ma w głowie autor, raczej bałagan i pewnie też jakieś nieprzepracowane nerwy. Naprawdę nie mogę sobie wyobrazić, po co miałbym przejeżdzać przez galerię argumentując, że stoi mi na drodze. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września Przecież to chodzi o najzwyklejsze pajacowanie, a nie że stoi na drodze i w czymś przeszkada. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 20 Września Udostępnij Napisano 20 Września Jak jest taki odważny i chce przejeżdżać przez miejsca stojące mu na drodze, to w Drawsku Pomorskim jest taka niemalże 40-hektarowa przeszkoda, też z zakazem, ale te przecież są po to, żeby je łamać. Gwarantowane mnóstwo wspomnień aż do śmierci...a ta mogłaby być szybka. 😈 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 20 Września Mod Team Udostępnij Napisano 20 Września Dziwne pytania "po co to robić ?" i "dlaczego nie ominąć galerii, tylko przez nią przejechac ?" - odpowiedzi są banalnie proste : bo można (a jak nie można, to przecież zakazany owoc lepiej smakuje), bo jest (akurat na planowanej drodze, albo stoi tam, gdzie kiedyś można było przejechać, więc w ramach sprzeciwu wobec zastanej rzeczywistości)... A co do konsekwencji, to nic prostszego jak się przekonać na własnej skórze - co to za wybryk, kiedy jest planowany, a konsekwencje są z góry znane, po prostu słabe to... @Garlock Kolega kiedyś obronił się skutecznie przed nożownikiem (było 2, albo trzech), a potem miał sprawę, bo połamał mu kości policzkowe (mieli pecha, bo trenował muay thai)... W Stanach nie ma tego problemu, bo pewnie w wielu przypadkach masz z głowy jak zrobisz komuś kuku w samoobronie. Tyle, że tam są też akcje typu gówniarskie żarty, gdzie np. jeden kolega chciał się zemścić na drugim, i nasłał SWAT, a ci się nie patyczkują, więc zastrzelili gościa - akurat wyszedł jakiś inny facet, który nie wykonywał poleceń, robiąc przy tym dziwne ruchy... Małolat później za to beknął. Także można przyjąć, że u nas jest taryfa ulgowa, i służby nie odstrzelą delikwenta za jazdę po galerii Tu lokalne problemy typu przejazd przez galerię, i co za to grozi, a tymczasem w Holandii za złe parkowanie roweru (w niewłaściwym miejscu) rodaczka dostała ostrzeżenie w formie zawieszki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września @KrissDeValnor od MODa oczekiwałbym więcej rozsądku i odpowiedzialności . Lansujesz filozofię ,,róbta co chceta " . Piszesz że ,,wybryk " ... Całkiem niedawno ( temat był chyba poruszany też na forum ) dwóch młodzieńców na hulajnodze zabiło na przejściu dla pieszych kobietę . Jechali w dwójkę na jednej hulajce . Niezgodne z przepisami ale co tam , wybryk . Chyba fajny bo pewnie nic im nie zrobią . Powtórzę bo może nie dotarło do ciebie . Takie zachowania psują opinię o całym środowisku rowerzystów . Już nie wspomnę o tym , ze na forum jest sporo młodych ludzi i możesz kogoś zainspirować . 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września 18 godzin temu, TheJW napisał: Jak jest taki odważny i chce przejeżdżać przez miejsca stojące mu na drodze, to w Drawsku Pomorskim jest taka niemalże 40-hektarowa przeszkoda, też z zakazem, ale te przecież są po to, żeby je łamać. Gwarantowane mnóstwo wspomnień aż do śmierci...a ta mogłaby być szybka. 😈 Coś i to bardzo dużo na ten temat wiem. Kiedyś w zimie popylam drogą przez las ( prowadzi GENIALNY GPS !!! 😉) w pewnym momencie huk i coś mi przelatuje przez maskę. Okazało się ,że był to zaśnieżony szlaban który zlał się z ośnieżoną drogą. W momencie z krzaków wyskakują goście z "kałachami" wycelowanymi we mnie , wywlekają z samochodu i kładą w śniegu na cycach. Po chwili dowiedziałem się , że wtargnąłem na teren jednostki wojskowej , jakaś baza lotnictwa w pobliżu Drawska. Zapakowali mnie na dyżurkę .....wzywają żandarmerię , policję ,dyżurnego oficera i wszystkim musiałem się spowiadać przez parę godzin. Oczywiście mnie wypuścili bo wystosowałem zarzuty wobec nich o braku stosownych oznaczeń , zaniedbaniach w należytym utrzymaniu widoczności szlabanu itd. ale to dopiero po półtorej godzinie jak doszedłem do siebie . Przed otrzeźwieniem emocjonalnym robiłem w gacie od natłoku tych dynamicznych wydarzeń. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kazafaza Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września @pecio: lotnisko w Mirosławcu? Kiedyś robiłem na poligonie drawskim i mieliśmy delegację na jakieś pomiary na tamtym lotnisku. Nawigacja ocipiała i wjechaliśmy na lotnisko z lasu wprost na płytę. Na szczęście pustą. Szweje najpierw oczy-pięć-złoty a po chwili wisieliśmy na muszce od kałacha. Kwadrans później z komendantem lotniska darliśmy łacha jak słabo jest zabezpieczone przed intruzami. No ale będąc lokalsem z przepustką za pazuchą jest łatwiej się dogadać z zielonymi. Co do niezwykle specyficznego autora tematu - mam nadzieję, że za jakiś czas (oby jak najkrótszy) dojrzeje i dorośnie do wniosku, że jednak nie wszystkie idee są warte rozmyślań a już na pewno nie są warte publikowania. Jak to było…podejrzewałem, że jesteś idiotą ale po tym jak się odezwałeś wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września (edytowane) Chyba się podepnę z pytaniem, ale nie do tego pitolenia o jeżdzie po galeriach bez sensu powyżej, tylko ogólnie do przepisów. Tu mi chodzi o zakazy po górach. Stoi znak przed wejściem do parku ' zakaz na rowerze', wiadomo że grozi mandat. Ale, no właśnie stoi znak który mówi w kodeksie drogowym o zakazie jazdy na rowerze, prowadzić można. I teraz pytanie. Znajomego historia, nadział się na siodle pod Babią na strażników, lazł od Markowych Szczawin z rowerem akurat na plecach, wylazł prosto na nich na przełęczy. Coś tam gadali, on że na Słowacką stronę, to oni że to Słowacy mu dadzą swoją 'pokutu'. Mili byli to zapytał a jak to jest jak się nie jedzie. Oni że praktycznie dopóki się prowadzi albo niesie to nie mogą się czepiać i jak ktoś się postawi to mogą co najwyżej za nim iść czy na rower nie wsiądzie. Edytowane 21 Września przez Mentos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 21 Września Mod Team Udostępnij Napisano 21 Września @WaGiant Niczego nie lansuję, i nikogo do niczego nie zachęcam (może delikatnie próbowałem naprowadzić autora, żeby sprawdził i się przekonał jakie będą konsekwencje, skoro taki ciekawy), a podałem potencjalne powody takich szczeniackich działań - można jeszcze dodać chęć zaimponowania rówieśnikom, i mały fame na dzielni, czy yt. Jeżeli takie rzeczy robi dorosły, to musi mieć coś z głową Dopóki nic nikomu się nie stanie, to jest to tylko głupi wybryk, i pogódź się z tym Jeżeli kary są zbyt niskie, to pisz petycje o zaostrzenie... Ja i inspirowanie kogoś - dobre Może, gdybym był jutuberem, albo pracował w telewizji... Jedyna rzecz, o którą apelowałem, i do której namawiałem, to jazda w kasku. PS od "róbta co chceta" to był kto inny, i co, stało się coś komuś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesiowu Napisano 21 Września Udostępnij Napisano 21 Września 4 godziny temu, Mentos napisał: Chyba się podepnę z pytaniem, ale nie do tego pitolenia o jeżdzie po galeriach bez sensu powyżej, tylko ogólnie do przepisów. Tu mi chodzi o zakazy po górach. Stoi znak przed wejściem do parku ' zakaz na rowerze', wiadomo że grozi mandat. Ale, no właśnie stoi znak który mówi w kodeksie drogowym o zakazie jazdy na rowerze, prowadzić można. I teraz pytanie. Znajomego historia, nadział się na siodle pod Babią na strażników, lazł od Markowych Szczawin z rowerem akurat na plecach, wylazł prosto na nich na przełęczy. Coś tam gadali, on że na Słowacką stronę, to oni że to Słowacy mu dadzą swoją 'pokutu'. Mili byli to zapytał a jak to jest jak się nie jedzie. Oni że praktycznie dopóki się prowadzi albo niesie to nie mogą się czepiać i jak ktoś się postawi to mogą co najwyżej za nim iść czy na rower nie wsiądzie. był taki gość który mialł taki cel żeby zaliczyć najwyższe szczyty wszystkich polskich pasm i w relacji ze zdobycia Rys niósł rower w plecaku chyba ale nie pamiętam szczegółów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września (edytowane) No właśnie Rysy. Kiedyś wchodzę od strony Słowackiej i zdziwił mnie znak na szczycie. Fotka z Wiki, ale może widać - "Rodzaj ruchu: piesi, rowerzyści, narciarze". Ktoś powie, znak robiony od sztancy, na przejścia graniczne na szlakach, taki ogólny. Otóż nie, przecież stoi na nim jak byk Rysy, a więc znak robiony w to miejsce. 🙃 Edytowane 22 Września przez Mentos 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JWO Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września 21 godzin temu, Mentos napisał: Znajomego historia, nadział się na siodle pod Babią na strażników, lazł od Markowych Szczawin z rowerem akurat na plecach, wylazł prosto na nich na przełęczy. Kiedyś wniosłem rower na Barania Górę i zjechałem z drugiej strony. Prawdę mówiąc nawet nie zastanawiałem się czy wolno. Ale to było 30 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 22 Września Udostępnij Napisano 22 Września (edytowane) @kazafaza .....dokładnie w Mirosławcu. Leciałem do Drawska i nawigacja pokazała mi .......................fajną drogę przez las. Jesteś po fachu ? Geodezja ? @JWO na Baranią można legalnie. Edytowane 22 Września przez pecio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 23 Września Udostępnij Napisano 23 Września (edytowane) ^^^ Nie rozróżniacie Baraniej od Babiej? Zresztą na Baranią też stoi znak zakaz jazdy rowerem, bo tam rezerwat jest, ale nie żebym się przejmował. Nie być rowerem na Baraniej 30 lat, matko 🙃 Edytowane 23 Września przez Mentos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.