szsz Napisano Sobota o 15:36 Udostępnij Napisano Sobota o 15:36 (edytowane) Nie widziałem kajakowego tematu, więc zakładam. Napiszcie jaką rzeką płynęliście, jaki odcinek był najciekawszy, co tam można zobaczyć itd. Zdjęcia i filmy mile widziane. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Na pierwszy ogień rzeka OBRA. Obra to dopływ Warty o długości 164 km i o bardzo zawiłym systemie rzecznym, z licznymi zakrętami, meandrami, zakolami i kanałami. Dzięki temu spływ jest bardzo zróżnicowany i ciekawy. W ciągu tygodnia praktycznie nikogo na rzece nie spotkacie. Spokój, cisza i piękna przyroda. Zobaczyć tu można z bliska wiele ciekawych gatunków zwierząt w ich naturalnym środowisku np. czapla, kania rdzawa, rybołów, bóbr, jenot, szop pracz, czy bardzo rzadki zimorodek. Obra płynie przez teren Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, także planując spływ można zobaczyć wiele powojennych instalacji, mostów i budowli, jak np. grupa warowna „Ludendorff”, w której niedawno odkryto nowe korytarze. Szlak kajakowy ma bardzo łatwy poziom trudności. Mimo że na rzece jest wiele przeszkód do pokonania to przenoszenie kajaków zwykle nie wchodzi w grę. Obrą spływałem już kilka razy, a najdłuższy odcinek jaki zrobiłem to Chycina - Skwierzyna - ok. 30 km. Jak to wygląda można zobaczyć na filmie ze spływu: Ponoć najlepszy jest fragment między Trzcielem a Skwierzyną, także można zrobić kilkudniowy spływ, Edytowane Sobota o 15:45 przez szsz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano Niedziela o 08:42 Udostępnij Napisano Niedziela o 08:42 Łupawą do jeziora Gardno, kilka razy, super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano Niedziela o 11:18 Udostępnij Napisano Niedziela o 11:18 (edytowane) Szeszupa na Suwalszczyźnie. Przygodą, na początku tak wąsko, że się wiosło w poprzek nie mieści, ładna okolica. Ale to nie jest długie. Edytowane Niedziela o 11:19 przez Wojcio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leejoonidas Napisano Niedziela o 12:32 Udostępnij Napisano Niedziela o 12:32 Przełom Dunajaca, od Sromowców do Krościenka n/Dunajcem. Ale tutaj już trzeba mieć doświadczenie z rzekami o charakterze górskim. Kilka razy zrobiłem to na jedynce, jednego roku przepłynąłem to na kajaku do gry w Polo i kilka razy slalomówką. Coś bardziej łagodnego, to polecam Sołę od Żywca do Oświęcimia, ale tutaj trzeba się załapać za ostatnim zbiornikiem zwanym Czanieckim na wodę spuszczanę z elektrowni szczytowo pompowej na górze Żar. Zazwyczaj z rana uruchamiają turbiny na okres szczytu zapotrzebowania na prąd i mamy falę wody płynącej na kilka godzin aż do Oświęcimia. Dla zainteresowanych spływami to lepiej wejść na stronę PTTK i znaleźć kalendarz imprez kajakowych organizowanych na dany rok, jest tego po kilka w miejscu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.