Skocz do zawartości

[Wybór Roweru] Radon Jealous AL 8.0 lub Radon Jealous AL 10.0


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu nowy i amatorem jeśli chodzi o jazdę rowerową, jednak chciałbym to zmienić. Nurtują mnie dwa modele roweru Radon Jealous AL 8.0 lub Jealous AL 10.0. Różnica w cenie jest niestety znaczna 3 684 zł do 7 551zł i tu pytanie czy jest sens dopłacać? Czy istnieje możliowość zamontowania osprzętu w przyszłości Deore XT do Jealous AL 8.0? Teoretycznie powinno wyjść taniej a przy okazji zdążę zapoznać się z podstawowym deore które może będzie dla mnie wystarczające. Nie mam doświadczenia z żadnym z powyższych systemów shimano, stąd brak porównania. Dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radon Jealous AL 8.0 i AL 10.0 są na tej samej ramie, więc nic nie stoi na przeszkodzie by jakiekolwiek części z 10 włożyć do 8.

Czy jest sens dopłacać czy nie to zależy do czego potrzebujesz rower, będziesz się ścigał czy robił swobodne wycieczki?

Moim zdaniem, największą różnicę między 8 a 10 robi amortyzator oraz koła, napęd wcześniej czy później i tak zmienisz. Na początek jeśli jeszcze nie wiesz czy się wkręcisz, dopłata do 10.0 jest chyba zbędna, 8.0 ma wszystko co do dobry rower powinien mieć.

Na pewno późniejszy upgrade wyjdzie drożej. Same koła z Jealousa 10.0 na Bike Discount obecnie kosztują 530 euro, nie wspominając o widelcu. Ogólnie model 10.0 to jeden z niewielu modeli, w którym dostajesz jedne z najlepszych części na aluminiowej ramie. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można napęd zmienić, natomiast różnica w cenie nie wynika głownie z zastosowanego napędu a przede wszystkim z widelca, który w tym przypadku jest najdroższym elementem, masz Judy vs foxa 32 o ile nie znam się na widelcach do XC, to miałem nieprzyjemność jeżdzić na tanim widelcu RS do trail/enduro a mianowicie 35 gold, był strasznie tępy, wymieniłem go na flagowego liryka i przyjemność z jazdy jest nieporównywalna, ale zmierzając do sedna fox na pewno będzie działał przyjemniej, tym bardziej, że nie jest to najtańsza wersja tego foxa, dodatkowo w droższym modelu masz hamulce XT oraz inne koła, dodatkowo gdybyś pogrzebał głebiej istnieje również wersja 10 z innymi kołami za niewiele ponad 6k 

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2?number=20123408-40334423&__delivery=30&__currency=1&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw_4S3BhAAEiwA_64YhuVb_Sz5A27Tyr_pRJI_Q8sY3QHkiCi-46sQj07HP7EEHSHPnZPkTRoCtQAQAvD_BwE

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie z czasem zobaczysz, że napęd nie ma aż tak wielkiego znaczenia, sam na początku szukajac szosy uparłem się, że chce mieć ultegre a w stosunku do 105 wcale lepiej nie działała, podobnie jest tutaj przerzutka deore i XT jest prkatycznie taka sama poza innymi kołeczkami, które zawsze można wymienić, manetka XT daje możliwość zrzucenia 2 biegów na raz co jest akurat fajną opcją, ale kultura pracy jest praktycznie taka sama. Najważniejszym elementem roweru jest rama a następnie zawieszenie jeśli mówimy o MTB i na tym najlepiej się skupić a napęd w konsekwencji eksploatacji się zużywa i chociażby 2 tyg rozpadła mi się manetka XT, która zmieniłem na deore a także przerzutka XT, która również została wymieniona na deore i nie odczuwa jakichś braków.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Xzc napisał:

Zawsze można napęd zmienić, natomiast różnica w cenie nie wynika głownie z zastosowanego napędu a przede wszystkim z widelca, który w tym przypadku jest najdroższym elementem, masz Judy vs foxa 32 o ile nie znam się na widelcach do XC, to miałem nieprzyjemność jeżdzić na tanim widelcu RS do trail/enduro a mianowicie 35 gold, był strasznie tępy, wymieniłem go na flagowego liryka i przyjemność z jazdy jest nieporównywalna, ale zmierzając do sedna fox na pewno będzie działał przyjemniej, tym bardziej, że nie jest to najtańsza wersja tego foxa, dodatkowo w droższym modelu masz hamulce XT oraz inne koła, dodatkowo gdybyś pogrzebał głebiej istnieje również wersja 10 z innymi kołami za niewiele ponad 6k 

https://www.bike-discount.de/en/radon-jealous-al-10.0-2?number=20123408-40334423&__delivery=30&__currency=1&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw_4S3BhAAEiwA_64YhuVb_Sz5A27Tyr_pRJI_Q8sY3QHkiCi-46sQj07HP7EEHSHPnZPkTRoCtQAQAvD_BwE

Tak wiem o tej tańszej wersji, jednak tam tylko rama jest 18 a ja potrzebuje 20 inaczej brałbym 10

Dziękuję koledzy za informację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze taka mała podpowiedź na przyszłość, sam gdy przerzuciłem się na mtb z szosy, zaczynałem na rowerze HT xc, tak się wkręciłem w to, że po 3 msc zmieniłem, a raczej dokupiłem do niego fulla, którego w tym momencie wyłącznie używam, a HT nie był użytkowany praktycznie od dwóch lat, jeśli ktoś chce się pobawić w jakimś trudniejszym terenie lub mieć bazę pod mocne upgrade full jest zdecydowanie warty rozważenia, wiem, że budżet może ograniczać, ale na swoim przykładzie kupiłem rower za 5k po to aby za 3 msc kupić fulla za 10 k i potem go zmodyfikować co w sumie wyniosło dodatkowe 15k i mając tę wiedzę na chwile obecna totalnie odpuścił bym temat HT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to atrapa amortyzatora, może się ktoś z tym nie zgodzi, ale po przejściu z niego na liryka na c2.1 to nie ma nawet o czym mówić, konstrukcyjnie jest to recon na grubszych goleniach jak sama nazwa wskazuje 35 mm z przeznaczeniem trail/enduro, z tym, że jest to jedyna cecha wspólna z pozostałymi widelcami od RS na goleniach 35 mm. Jest zrobiony z dużo słabszych materiałów, z tłumikiem MC i o ile pozostałe widelce można względem siebie modyfikować np yari daje możliwość wymiany tłumika na chargera stając się tak naprawdę lirykiem, to RS 35 nie jest kompatybilny z nimi, mi osobiście po niecałym 1.5 roku użytkowania wytarły się ślizgi i złapał straszny luz, z tego co wiem to jest to normalna przypadłość tego modelu wynikająca z zastosowania słabej jakości materiałów. Praca tłumika MC w porównaniu do C zwłaszcza 2.1 którego mam przyjemność użytkować jest przepaścią na korzyść Chargera. RS 35 po pierwszym uderzeniu potrafił się "zaciąć" i przy jakiejś większej rąbance po prostu nie wyrabiał. Zdecydowanie nie polecam, jeśli jest już fabrycznie zamontowany to można go jakoś przmęczyć, ale żeby kupować go jako "upgrade" to zdecydowanie nie tędy droga.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...