Skocz do zawartości

[29er] Madani Cabrero, czyli rower za połowę minimalnej krajowej_(09.2024 r).


marvelo

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 6.09.2024 o 17:20, marvelo napisał:

, jakieś Mosso

To stereotyp, który pewnie się wziął z masakrycznie fatalnego marketingu dystrybutora polskiego tych ram Cyclosport, może też z ich wschodnio-kolorowego malowania hehe.

To są bardzo fajne ramy (te droższe), precyzyjnie zrobione, lekkie, z naprawdę świetnym lakierem - to jest poziom lepszych ram Meridy, tylko z przestarzałą geometrią (XC są tak naprawdę crossami). Wszystko robione w tych samych tajwańskich fabrykach, ale marketing miesza w głowach.

Właśnie kupiłem taką ramę 26, waga 1500 g. Jakość i precyzja bez zarzutu. Potrójne cieniowanie, PM, dobre alu i spawy wymiary uniwersalne dla osprzętu. Będzie super cross dla przyjaciółki, która tłucze się już 12 lat na Meridzie z piwotami, pobawię się w składanie zimą.

Sorry za OT. Wątek śledzę z wielką uwagą😎

Edytowane przez Miro1970
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.09.2024 o 21:19, marvelo napisał:

no i bardzo brakuje mi rogów.

Nie wiem, jakie masz doświadczenie z rogami, ale jak co, to zamontuj wewnętrzne. Przerabiałem ten temat, zewnętrzne tylko rozciągają ramiona, usztywniają I nie dają żadnej aerodynamiki.

W dniu 13.09.2024 o 02:27, marvelo napisał:

Widelce Accent są 25 mm niższe. Choć ta główka wydaje mi się bardzo zadarta w górę przy obecnym amortyzatorze i (pomijając zmianę geometrii i inne prowadzenie) i jej obniżenie nawet by mi pasowało.

Szok. Ja w miarę ustaliłem swoją pozycję na rowerze i na kolejnym (przerabianym it'd) pilnuję każdych 5 mm. 25 mm różnicy na widle to jest zmiana kątów i prowadzenia dość konkretna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.09.2024 o 01:41, marvelo napisał:

11-ka na kasecie jest niezbędna i nareszcie jest czym dokręcić.

Ja w obliczeniu przełożeń zawsze pomijam najmniejszą koronkę, bo mi na takim przełożeniu napęd dygocze/ terkocze hehe, nie używam.

@marvelo

 

19 godzin temu, marvelo napisał:

42 zęby na blacie w rowerze górskim na dużych kołach też mi wystarczy

Takie przełożenie nie ma nic wspólnego z rowerem górskim. Ciekawe, że trzymasz się dawnych standartòw w wielu rozwiązaniach, kiedy można sobie życie znacznie uprościć. Tarcze, zewnętrzne suporty,. 1x2, 1x1 it'd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Miro1970 napisał:

Nie wiem, jakie masz doświadczenie z rogami, ale jak co, to zamontuj wewnętrzne. Przerabiałem ten temat, zewnętrzne tylko rozciągają ramiona, usztywniają I nie dają żadnej aerodynamiki.

Zbyt wiele tysięcy kilometrów przejechałem z rogami, w różnych warunkach i różnymi rowerami, by nie doceniać ich zalet w poprawie aerodynamiki sylwetki i komfortu. Rogi, zwłaszcza te długie, zagięte, i na niezbyt szerokiej kierownicy (ja mam proste 58-60 cm) pozwalają bardziej pochylić tułów i zmniejszyć powierzchnię czołową, a to bezwzględnie daje zmniejszenie oporów. Samo ułożenie rąk ma już znacznie mniejszy wpływ. Na maratonach mtb wielokrotnie widzę, jak łatwo odjechać na asfalcie komuś na szerokim wiośle bez rogów, gdy sam położę się na kierownicy, chwytając za końce rogów L--bend i opierając przedramiona na kierownicy. Podobnie na długich zjazdach.

Może sam używałeś bardzo krótkich rogów i na bardzo szerokich kierownicach? 

A jeśli chodzi o przełożenia to również zbyt długo jeżdżę rowerami by nie wiedzieć, jakie biegi są mi potrzebne. Podobnie z definicją roweru górskiego. Dla mnie taki rower musi mieć wystarczająco lekkie biegi na strome podjazdy w trudnym terenie, ale nie powinien być upośledzony w jeździe po asfalcie, także na stromych zjazdach i długich prostych z wiatrem. Ja chcę dojechać do lasu szosą i nie być skazanym na kręcenie jak chomik, a w lesie mam mieć przełożenia sięgające 0,7 - 0,75. A napędy 1x czy nawet 2x jedynie to utrudniają, a nie ułatwiają. A przynajmniej podnoszą koszy, bo aby mieć podobny zakres przełożeń jakie daje mi taniutkie 3x8 (42/32/22, 11-30) musiałbym sięgnąć po napęd 1x12 z bębenkiem microspline. Napęd 38 na korbie i kaseta 10-51 dałaby podobny zakres, ale koszt byłby drastycznie wyższy, waga wcale nie dużo mniejsza, a brak konieczności manipulowania przednią przerzutką też nie jest dla mnie jakąś wartością, bo ja po prostu lubię i potrafię to sprawnie robić. 

Zewnętrzne suporty, jak już wspominałem, to żadne uproszczenie, a tylko same problemy. Suporty na kwadrat nigdy nie sprawiały mi żadnych kłopotów, ani na mocowaniu korb, ani na mocowaniu w ramie, ani niską trwałością, odkąd istnieją wkłady na łożyskach. Montujesz, dobrze dokręcasz i zapominasz na kilka sezonów. A jak padnie to za 30 zł wymieniasz.   

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marvelo, fajne rogi. Przy kierze 58-60 super. Ja sporo jeździłem z kierami 62, jednak okazało się, że lepiej mi leżą 66-68, a tu zewnętrzne rogi okazały się za bardzo rozciągać ramiona i niezbyt dobra sterowność. Kilka modeli przerobiłem. Teraz mam wewnętrzne na rozpiętość ok. 42 cm i to mi bardzo leży.

Też całe lata jeździłem na kwadracie niskiej i średniej klasy i było ok, jednak zewnętrzne lepiej się trochę kręcą w moim odczuciu i są lżejsze.

Ale mam od dwóch lat suport na kwadrat Tokena, najdroższy, jaki jest na rynku, a karbonowej tulei, podwójnie uszczelniany it'd. Ponoć wiecznotrwały. Jak kiedyś tam zrobię rower roboczy prosty zimowy, to go tam wpakuję, np. z korbą Sunrace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym lżejszym kręceniem się korb na HT2 to bym polemizował, a zysk wagowy też nie jest wcale duży.

HT2 wymaga planowania mufy (bo inaczej łożyska będą przekoszone), a uszczelnienia (w sumie i tak słabe) generują większy opór niż w suportach na kwadrat, nawet takich z dodatkową uszczelką, jak choćby Neco 920 AL.

Takie porównanie wypada zwykle tak:

 Jeśli chodzi o zysk wagowy to poproszę o konkrety. Dajcie mi najtańszy zestaw 1x odpowiadający rozpiętością przełożeń mojemu 3x8 (42/32/22, 11-30). Ja wam podam dokładne wagi poszczególnych komponentów, łącznie z łańcuchem i przerzutką, i proszę o to samo, wraz z cenami, dla napędu 1x. Czarno na białym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@marvelo, mój suport tokena waży 200 gramów, a to jest lekki suport na kwadrat. Suport HTII GRX waży ok. 80 gramów, XT parę gramów więcej tylko. No ale korba HTII ma jeszcze oś, której nie ma korba na kwadrat, lecz korby na kwadrat są z reguły cięższe o 100 gramów lub więcej.

Przerzutka w moim 1x12 waży wyraźnie poniżej 300 gramów, łańcuch niecałe 250, manetka 100 z groszami, kaseta 10-51 450 z groszami, zębatka korby ok. 80-90 gramów, w zależności od wielkości.

Jakie planowanie mufy? Dobry serwis, którego jestem klientem, żadnej mufy nigdy nie planował w moim czy przyjaciółki rowerze przed wkręceniem łożysk. Odkąd sam wkręcam łożyska zewnętrzne do nowych ram (w sumie już trzy), nie planuję muf. Nie zauważyłem, żeby coś źle chodziło.

Przecież chyba producenci rowerów nie wypuszczają ram z krzywymi gwintami.

Edytowane przez Miro1970
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2024 o 21:10, marvelo napisał:

Jeśli chodzi o zysk wagowy to poproszę o konkrety. Dajcie mi najtańszy zestaw 1x odpowiadający rozpiętością przełożeń mojemu 3x8 (42/32/22, 11-30).

Wciąż brak konkretów. 

Mój zestaw zapewnia zakres przełożeń 520 % dzięki kasecie kosztującej niecałe 70 zł i ważącej 283 g. Napęd 1x12 z kasetą 10-51 to zakres 510 %, a kaseta dużo droższa i dużo cięższa. Jeśli chodzi o tylne przerzutki, to pod 12 biegów nawet XTR jest cięższy od starej XT RD-M771 SGS, a nawet szosowa 105 -ka 5701 GS (też poniżej 240 g, można jeszcze trafić nową poniżej 200 zł) obskoczy zestaw 3x z kasetą 11-30. 

12-rzędowa przerzutka Deore to już waga większa nawet niż Tourney TY-300 z tego Madani.

SHIMANO XTR Rear Derailleur 12-speed RD-M9100-SGS Shadow+ long Cage, 206,21 € (r2-bike.com)

image.png.8d1c7d6f54b6ff2ad2e4366c320e3f08.png 

max_deoreweighin_969667.jpg

image.thumb.jpeg.f1df573aab64a562c0c29b9a09a79d8e.jpeg

Tego Turneya zastąpiła stara XT kupiona za stówkę na OLX (znów - 78 g, zawsze coś):

DSCF4941.JPG

Dlatego należy pamiętać, że zysk wagowy w postaci pozbycia się przedniej przerzutki, lewej manetki z pancerzem i dwóch zębatek w korbie jest znacznie uszczuplony przez znacznie cięższe kasety i nieco cięższe (ale jednak), tylne przerzutki. Nawet łańcuch musi być kilka ogniw dłuższy, by objąć blat np. 34 zęby i kasetę 10-52. O różnicy w kosztach to już nie ma co wspominać, bo u mnie korba, suport i kaseta to mniej niż 200 zł. 

Edytowane przez marvelo
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Miro1970 napisał:

Jakie planowanie mufy? Dobry serwis, którego jestem klientem, żadnej mufy nigdy nie planował w moim czy przyjaciółki rowerze przed wkręceniem łożysk. Odkąd sam wkręcam łożyska zewnętrzne do nowych ram (w sumie już trzy), nie planuję muf. Nie zauważyłem, żeby coś źle chodziło.

Przecież chyba producenci rowerów nie wypuszczają ram z krzywymi gwintami.

Gwinty może nie będą krzywe, w sensie ich współosiowości dla strony prawej i lewej (wszak robi to precyzyjna maszyna), ale już powierzchnie boczne mufy bardzo często nie są równoległe. Wielokrotnie nawet lakier nie jest usunięty przed montażem suportu, co może powodować luzowanie się misek po jakimś czasie, bo lakier się wykrusza. W suportach na kwadrat (większości) tylko prawa strona ma znaczenie, bo z lewej miska mocująca suport nie opiera się żadnym kołnierzem o boczną krawędź mufy. Łożyska są też rozdzielone metalową tuleją, która dba o ich równoległość. W HT2 obie miski opierają się o mufę, łożyska są bardziej na zewnątrz, a żadnej tulei pomiędzy łożyskami nie ma (tuleją jest mufa ramy, z jej wszystkimi niedoskonałościami).

Jeśli dokręcimy mocno miskę HT2 do krzywej mufy, to obudowa łożyska nieco się zdeformuje (nawet tylko sprężycie) i to może wystarczyć, by łożysko nie pracowało optymalnie.   

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2024 o 21:44, holdegron napisał:

A serwisowanie HT2 jest bez porównania prostsze niż kwadrat.

A co rozumiesz przez "serwisowanie"?

Suporty na kwadrat typu "cartridge" po prostu się wymienia po zużyciu (potrzebny ściągacz do korb, klucz do suportów i najlepiej jeszcze klucz do jego przytrzymania, wkręcany w oś), bo przy koszcie 20-30 zł za całkiem przyzwoite Neco żadne grzebanie w tym nie ma sensu. Łożyska to są tam chyba nawet jakieś niestandardowe. Ja ostatnio, przed montażem, do lewego łożyska dodałem smaru po wyjęciu uszczelki, bo fabrycznie jest tam go mało. Gdy padnie, porównam, które łożysko się zużyło. Generalnie, łożyska w rowerach zabija woda z brudem i korozja. A jako że w rowerze są one niskoobrotowe, większa ilość smaru im nie przeszkadza, a chroni przed korozją i utrudnia dostanie się wody. 

 

 

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te gramy dla Ciebie takie ważne to sztywny, daj dużego kapcia żeby zysk wagowy nie był zbytnio oszałamiający a komfort i trakcja odpłacą się z nawiązką.  Dalsze urywanie wagi: na zimę polecam kierę z wungla i piankowe chwyty - różnica między kierą alu z lock-on’ami jest baardzo wyczuwalna. 

Swoją drogą po sześciu tygodniach „anoda” na lagach wyjechana, rekord! 
 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, NerfMe napisał:

Gwarancja obowiązuje? Ja bym oddał  im ten wynalazek, niech naprawiają, a nie robił jakieś samoróbki.

Ale co tam można naprawić? Przecież to jest cecha produktu, a nie wada. Ten uginacz działa tak, jak został zaprojektowany. Stuka, bo tam w środku nic nie ma, co mogłoby to stukanie ograniczyć. Co nie zmienia faktu, że ta cecha jest wadą.  

Gwarancja?  Coś było w pudełku, ale nawet nie czytałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że tam nie ma żadnego tłumika i nie ma co się spodziewać cudów po rowerze w cenie rozsądnego amortyzatora, natomiast jeżeli cokolwiek tam zamontowali to chyba powinno działać. Stukanie nie powinno być cechą.

Co tylko udowadnia, że w tej cenie lepiej szukać czegoś używanego, jak się ma jakieś pojęcie o rowerach. Planujesz zważyć ramę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opowiedz może coś o wadach lub zaletach przejscia na 29, jak się jeździ, czy jest szybciej, czy lepiej Ci się przeszkody pokonuje, w ogóle jak widzisz ten rower w stosunku do tego niebieskiego który masz, chodzi mi o takie własne spostrzezenia i wnioski.

Edytowane przez Przecietny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.10.2024 o 15:05, marvelo napisał:

A co rozumiesz przez "serwisowanie"?

Suporty na kwadrat typu "cartridge" po prostu się wymienia po zużyciu (potrzebny ściągacz do korb, klucz do suportów i najlepiej jeszcze klucz do jego przytrzymania, wkręcany w oś), bo przy koszcie 20-30 zł za całkiem przyzwoite Neco żadne grzebanie w tym nie ma sensu. Łożyska to są tam chyba nawet jakieś niestandardowe. Ja ostatnio, przed montażem, do lewego łożyska dodałem smaru po wyjęciu uszczelki, bo fabrycznie jest tam go mało. Gdy padnie, porównam, które łożysko się zużyło. Generalnie, łożyska w rowerach zabija woda z brudem i korozja. A jako że w rowerze są one niskoobrotowe, większa ilość smaru im nie przeszkadza, a chroni przed korozją i utrudnia dostanie się wody. 

 

 

Chociażby samo smarowanie, czy wymianę łożysk ;)

Do kwadratu potrzebujesz ścigacze korb, klucze do suportu i sam demontaż zajmuje 3x więcej czasu jak HTII do którego potrzebujesz klucz wielowpustowy do suportów tego typu , klucz octalink do odkręcenia plastikowej , alu,bądź stalowej nakrętki( w zależności kto co tam ma) i imbus 5 -ka z tego co kojarzę. Demontaż całości to jest jakieś 5 minut. Do samych łożysk żeby je nasmarować nie potrzebujesz demontować suportu , wyjeżdża korba i plastikowe dystanse, i ściągasz osłonki. W kwadracie tego nie zrobisz, bo osłonke łożyska z prawej strony zakrywa miska i prawa stronę chcąc nie chcąc trzeba zdemontować. W kwadratach wymieniam łożyska , bo mam ich całą siatę . To co zabija je w moim przypadku to jest to co mam pod noga, zaczynają strzelać po kilku deszczach , demontaż i smaruję. Lewa noga wiodąca, więc lecą lewe dostając luzów bocznych poprzez wyoranie bieżni. Na jedno padnięte prawe łożysko przypadają 3 lewe. Łożyska w Neco mają oznaczenie 6002, a wiec teoretycznie standardowe łożyska, aczkolwiek nieraz się przekonałem , że standard to tylko wymiar zewnętrzny, pod oś na kwadrat bywa różnie ;)  Wagowo HT v. kwadrat na samym suporcie jest już odczuwalny, bo HT2 to 2 ameliniane miski 2 wąskie łożyska, 2 plastikowe lekkie dystansy i ewentualnie cienka lekka osłona wewnątrz mufy, kwadrat zaś  to kupę żelastwa i stali, gdzie dochodzi ciężka stalowa oś. Porównanie korby na kwadrat kontra np deore 3x,- no też jest różnica :) Wiem , bo nieraz żongluje w zależności co mam akurat do zajechania pod ręką, czy też rower ma być typowo treningowy, czy jednak startowy. Sztywność  przy turystyce można pominąć, jednak przy obecnych setach na kwadrat to HTII wychodzi tutaj niestety na plus :) Żywotność: U mnie HTII zyją zdecydowanie dłużej jak kwadraty. Totalny zgon dla kwadratu następuje obecnie średnio po 15 kkm , kiedy ten z największym przebiegiem HTII ma za sobą 100 koła i jeszcze nie ma luzu na lewym łożysku. Oba traktowane bez cyrtolenia i ciuciubabek,- jazda w każdych warunkach.To też Świadczy o uszczelnieniu, bo nie tylko przed wodą chronią łożyska osłonki łożysk, ale także dystanse i od wewnętrznej strony miska i wewnętrzna osłona na wcisk.

Jeżeli chodzi o zawartość smaru, to zawsze otwieram w każdym nawet nowym suporcie łożyska, bo bywa różnie, nawet w HTII jezeli chodzi o zawartość, czy ilość smaru.

Wag setów Ci nie podam, bo po prostu nie ważę, ale po ostatniej wymianie kwadratu który miał dość  z korbą 48/38/28, na HTII z korbą Ultegry ( pełne amelinium) + stal sztyce na karbon wyleciało dość sporo :), bo rower z 13,2kg zrobił się na 12 :)

Rower  zrobił się nie tyle do Poznania, tylko lekko do Gdańska :)

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...