[Hamulec] Shimano br-m6000 tarcza Clarks piszczy jak diabli

[dzamnik]

Cześć,

Mam nowe hamulce Shimano br-m6000, klocki żywiczne G05S RX, tarcze też nowe, na przodzie hamują bez zarzutów, z tyłu piszczą niemiłosiernie i słabo. Zmieniłem z tyłu tarcze na clarks i jeszcze gorzej, czyściłem klocki papierem, rozpuszczalnikiem i dalej to samo, najgorzej, że siłą hamowania jest mała, przez to zaliczyłem wywrotkę. Czy to może być wina tarcz, tarcze nie są jakieś wiotkie,  czy może trzeba dobrać inne klocki do tych tarcz, przełożyłem na chwilę te same klocki z przedniego hamulca i też piszczą mimo że z przodu były ok. macie może jakąś radę?   

[Rafał87]

może klocki były zatłuszczone przeniosło się to też na tarcze i po podmianie klocków na przednie poprawy to nie dało. Jak masz przednią tarczę tej samej średnicy to podmien tarcze i klocki tak żeby ten zestaw z przodu zapodać na tył i zobaczyc jak się z tyłu sprawuje. Tarcze trzeba odtłuścić brake cleaner'em a klocki jeśli faktycznie zatłuszczone to już raczej śmietnik, olej w nie wsiąka, metaliki można wypalać, żywiczne różnie bywa ale przy ich cenie chyba lepiej kupić nowe, tylko przed założeniem nowych porządnie tarcze brake cleanerem wyczyscić. Sprawdzić dokręcenie do piasty i dokręcenie zacisku do ramy. 

Mam te hamulce i z tarczami shimano i problemu z nimi nie ma jak na razie.

[dzamnik]

dzięki, z przodu tarcza ze starego roweru ta sama średnica choć większa powierzchnia cierna niż klocek potrzebuje, tarcze i zaciski dokręcone to najwyżej podmienię ale najpierw  klocki z tyłu wymienię na inne całkiem nowe. Rozpuszczalnik uniwersalny nie odtłuści tarczy? 

[Rafał87]

rozpuszczalnik nie jest tak dobry do tarcz jak brake cleaner

 

[tobo]

Clarks jako oferta z działu hamulce nie oferuje za dużo w kwestii jakości. 

[Przecietny]

Też jestem w trakcie przygody z hamulcami😅 Przez długi czas byłem super zadowolony ze swojego zestawu mimo, ze niska polka tj zaciski mt200 klamki slx 7100 tarcze rt10 przewody bh59. W pewnym momencie zacząłem odczuwać spadek siły hamowania w końcu nie dało się koła zablokować a na sporych zjazdach zdarzało się przestrzelać zakret😅. Zacząłem od odtluszczania efektu brak, później wymiana klocków nadal bez efektu, wymiana przewodow-nic, wymiana klockow-nic, wymiana zacisków(na te same ale nowe, gdyż takie były na stanie) i znów klockow-nic, w końcu wymiana tarcz na rt54 i po raz kolejny klockow. Docieralem je cierpliwie i chciałem zrobić to dobrze w końcu zaczęły hamować jak trzeba, normalnie Żyleta zadowolony odstawilem rower i co? Na drugi dzień pisk taki, ze uszy wiedna😆a było dobrze dzień wcześniej. No nic docieram dalej i znów jest dobrze. Kolejny dzień i znów to samo. Na dzień dzisiejszy przedni hamulec super hiper, bez pisków i hamuje jak trzeba a tylny drze się jak stara baba😅. Ostatni pomysł na jaki wpadłem to, ze może jest wyciek w miejscu oliwki, może za słabo wkręciłem choć nie widać nic . Tarcza w porównaniu do przedniej faktycznie wydaje się bardziej śliska w palcach więc nie wiem, w poniedziałek będę wymieniał oliwke i bawił się dalej. Może u Ciebie tez jakiś mikro wyciek się pojawił?

Edytowane 7 Września przez Przecietny

[dzamnik]

kupiłem brake cleaner i nowe klocki żywiczne shimano.

1. Próba. Wyczyściłem tarcze, stare klocki przetarłem papierem ściernym, i też brake cleanerem- rezultat dalej piszczą nie hamują.

2. Próba. nowe klocki + przetarcie tarcz brake cleanerem- rezultat klocki nie piszczą, hamują, na razie się docierają ale prawdopodobnie będzie ok. 

A ostatnio wydziałałem, że w sklepie Action brake cleaner kosztuje ok 9 zł. ja kupiłem na allegro za 22 zł.

Dzięki wszystkim za pomoc i radę.