Skocz do zawartości

[ebike] czy warto kupić aby jeździć z rodziną?


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Mentos napisał:

Właśnie o tych bredniach mówię, jak świętą łunìę skrytykować to nic mądrzejszego do powiedzenia niż  z Kremla, albo faszysta  albo jakiś fob, co tam jeszcze?  Matko, co za prymitywne ograniczenie, to jest żenujące.

Coś jak ruskie pirogi to słowo kołchoz u niektórych budzi płacz. Radzę płaczkom dokształcić się czym był kołchoz jak był zarządzany bo eurokołchoz jest zwykłą prześmiewczą formą dzisiejszej Unii. No chyba, że za chwilę cześć towarzystwa zabroni i będą karać. A co do przykładów... jajca sobie robicie niektórzy czy jak? Jak pozamyka się albo przeniesie produkcję a choćby taki Kross bo ceny energii go wykończą to może coś dotrze. 

 

8 godzin temu, burz napisał:

Żeby było w temacie, gdyby dopłaty obejmowały tylko rowery polskiej produkcji (czytaj: składu), to na pewno bym się nie pokusił. Próbowałem, dziękuję. Kupiłem made in UE, ze sklepów w Polsce, nasi też zarobili.

Osobiście jak pisałem jestem nawet za tym projektem co już samo w sobie powinno mnie klasyfikować w drugą stronę jak już. Więc powinno być tak, że można będzie kupić ale tylko i wyłącznie u naszych sprzedawców tylko i wyłącznie elektryki z Europejskich marek. Nie chcesz Krossa czy innego to kup cokolwiek typu Kellys, Focus, Cube czy jakąś dowolną markę Czeską. Wilk syty owca cała. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.09.2024 o 11:11, PiotrWie napisał:

Ja też myślałem by kupić żonie elektryka a sobie lepszego analoga ale na szczęście mieliśmy okazję pojechać na dłuższą jazdę próbną. Wszystko było dobrze do pierwszego większego podjazdu - ona podjechała bez problemu ja chwilę po niej i dość zmęczony - ona chciała jechać dalej ja musiałem odpocząć. Kupiłem dwa elektryki i jest OK. Jak żona jedzie na eko ja mam odłączone wspomaganie, jak musi włączyć E+ ja włączam E i mniej więcej tak dalej. Oczywiście nie widzę jakie ona ma wspomaganie - ale włączam lub zwiększam swoje gdy ona mi zaczyna odjeżdżać.

To jest najlepsza droga, wypożyczyć i się przekonać. Ja mam tak samo zamiar zrobić następnym razem w górach z narzeczoną, czyli pożyczyć jej elektryka, może chociaż raz ja będę ją na rowerze gonił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, NerfMe napisał:

To jest najlepsza droga, wypożyczyć i się przekonać. Ja mam tak samo zamiar zrobić następnym razem w górach z narzeczoną, czyli pożyczyć jej elektryka, może chociaż raz ja będę ją na rowerze gonił ;)

Tylko żebyś nie przetarł języka na kamieniach 😀

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...