Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Czołem! Jako rider z Wawy siłą rzeczy mam do czynienia z jazdą po ruchliwych ulicach i specyficzną, by niewulgarnie napisać, kulturą jazdy kierowców. Wpadłem na pomysł, by kupić kamerkę montowaną na siodło, która da mi oczy z tyłu głowy transmitując obraz do smartfona przez BT. Czy takie coś istnieje i jest stosowane? Kamera względem radaru podoba mi się bardziej ze względu na możliwość samodzielnego spojrzenia i oceny, zamiast wierzyć radarowi, że wiernie wykryje to co nadjeżdża, a zwłaszcza, że nie zapomni zapikać np gdy szybko wymija mnie jakiś obcisły, gdy akurat zamierzałem zjechać w lewo.

Druga rzecz już mi znana to radary, np Varia, która sygnalizuje zbliżający się obiekt na Edge lub smartfona. Czytałem opinie na reddicie i te, które znalazłem są pozytywne. Mieliście? Ma to sens? Mówię o tej bez światełka.

Jak ogólnie wygląda kwestia użyteczności takich urządzeń i czy faktycznie dodaje to bezpieczeństwa? 

Edytowane przez marekdam1
Napisano (edytowane)

A słyszałeś o czymś takim jak...

LUSTERKO? 😉 

 

P.S. Jak skręcasz to ty masz się upewnić, że nikt cię nie omija/wyprzedza, czy to "obcisły", czy auto. Wyciągnięcie ręki, o ile to robisz, nie daje ci pierwszeństwa i nie uprawnia do wykonania manewru. 

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 3
Napisano (edytowane)

Garmin Varia w mieście, zwłaszcza w Wawie, to karkołomny pomysł, bo licznik (radar łączymy z licznikiem 😉) będzie piszczał co chwilę, sygnalizując wszystko, co się zbliża. Mam tę wersję bez lampki i używam poza miastem, kiedy wjeżdżam na dłuższy odcinek z ruchem samochodowym. Lepszym i tańszym rozwiązaniem w jeździe miejskiej jest zwykłe lusterko. Koledzy wyżej mają rację.

Edytowane przez Marinbiker
Napisano
2 godziny temu, TheJW napisał:

A słyszałeś o czymś takim jak...

LUSTERKO? 😉 

No co ty... Lusterko jest dla 🌈. Musi być Bluetooth, Ant+ i dooopny powerbank do ładowania smartfon'a 😆.

  • +1 pomógł 1
  • Haha 1
Napisano

Zajefajny pomysł z kamerką...proponuje poszukać od razu solidnego powerbanka i dynamo, bo przecież z czegoś trzeba to zasilić. Kamerka 360 rozwiaze tez problem martwego pola ;)) pozostaje tylko ten drobny problem z zasilaniem.

Albo nie, wycofuję sie z kamerki, tylko dron towarzyszacy-sledzacy...zasilany po wifi 😉

  • +1 pomógł 3
  • Haha 1
Napisano (edytowane)

@marekdam1 lampa z radarem czy sam radar do poruszania się po mieście  zwłaszcza takim ludnym jak Warszawa to całkowicie porypany pomysł.  Dostaniesz obłędu  a to co będzie pokazywał  to w jeszcze większym stopniu przyczyni się do tragedii.  Tylko lusterko czy to na kask czy na kierę itp. 

Takie szpeje jak Varia itp . zostały zaprojektowane do "przelotówek" .

Edytowane przez pecio
Napisano

Tak jak wyżej, Varia w mieście nie ma sensu. Powiem więcej, nie ma nawet sensu jadąc drogami dojazdowymi wzdłuż dróg ekspresowych/ autostrad, gdy jedziemy w tym samym kierunku co samochody na najbliższej drodze.

Co do jazdy po Warszawie: jeżdżę i wielkiego problemu nie ma. Co ma Ci dać ta kamera? Radar powiadamia że coś się zbliża, jest czas żeby się obejrzeć, zjechać bliżej krawędzi itd. No ale co ma niby dać kamera?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...