gad Napisano 30 Sierpnia Udostępnij Napisano 30 Sierpnia Szykam roweru alektrycznegk dla żony Rama typowo damska Silnik w tylnym kole, czy centralny? Rower do jazdy głównie po utwardzonych drogach. Mam parę typów, ale wolę zaplatać osób które znają się na takich rowerach. 1. Romet https://romet.pl/rower-elektryczny-proecoon-wave-30-504wh-5 2. Kross https://www.greenbike.pl/rower-elektryczny-damski-kross-evado-hybrid-20-730wh-100-gotowy-pakiet-p-8699.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwuMC2BhA7EiwAmJKRrNJz01wc_8tiSY4cxHOwjpHBPSjZnrH6fSPJtt2S-iied46umcOFWhoCDgQQAvD_BwE 3. Kross https://www.greenbike.pl/rower-elektryczny-damski-kross-trans-hybrid-522wh-p-6746.html 4. Winora https://www.greenbike.pl/rower-elektryczny-winora-tria-7-wave-bosch-400wh-w-100-gotowy-p-8229.html 5. Winora https://www.greenbike.pl/rower-elektryczny-damski-winora-sinus-n5-bosch-500wh-w-100-gotowy-p-8612.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 31 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia Może ktoś zaproponuje lepszy rower w podobnej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerzysta35 Napisano 31 Sierpnia Udostępnij Napisano 31 Sierpnia Duży wybór w internecie. Ale jak widzę to i za 2500zł można kupić z silnikiem w tylnym kole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał87 Napisano 31 Sierpnia Udostępnij Napisano 31 Sierpnia Cytat Duży wybór w internecie. Ale jak widzę to i za 2500zł można kupić z silnikiem w tylnym kole. za 2500zł to można kupić kupę złomu a nie rower elektryczny. Do autora tematu, jeśli chcesz ROWER elektryczny (który nas wspomaga) to tylko z silinikiem centralnym. Jeśli chcesz kupić dobry rower elektryczny to z silnikiem boscha albo shimano, yamahy też są polecane ale mało popularne co może się przełożyć na późniejszą dostępność części. Jeśli chcesz rower który jedzie za nas to silnik w tylnym kole, tu też trzeba pedałować ale żadnej siły w to pedałowanie nie trzeba wkładać, silnik kręci za nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 31 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia Czy silnik BAFANG G330.250 który jest w rowerze elektryczny damskim Kross Evado Hybrid 2.0 730Wh jest tak zły że nie warto brać go pod uwagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burz Napisano 31 Sierpnia Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 7 godzin temu, Rafał87 napisał: Jeśli chcesz kupić dobry rower elektryczny to z silnikiem boscha albo shimano, yamahy też są polecane Jest jeszcze superowy (kultura pracy) silnik Panasonika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 31 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia Ale rowery z tymi silnikami Bosch, Yamaha, Shimano, Panasonic, są droższe od innych. Czy jest obecnie jakiś rower w rozsądnej cenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XC100S Napisano 1 Września Udostępnij Napisano 1 Września https://www.bike-discount.de/en/bianchi-t-tronik-c-type Mam i polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 1 Września Autor Udostępnij Napisano 1 Września Czy bateria w nim jest wystarczająca na wycieczki około 50 km z paroma długimi pojazdami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XC100S Napisano 1 Września Udostępnij Napisano 1 Września Zależy jak mocno pedałujesz, w Naszym przypadku wystarcza na więcej. He he, gdy jedziesz powyżej 25 to baterii nie zużywasz a na prostych i w dół często się zdarza. Proponuje ten rower bo dosłownie nic nie jest do zmiany, poprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 2 Września Udostępnij Napisano 2 Września Jedyny sensowny w tych opcjach silnik to bosch. Bafangi są marne i zdecydowanie nie mają tyle momentu ile jest deklarowane. Romet ogólnie wymagałby złożenia i sprawdzenia od zera - będziesz oglądał rowery na "żywo"? Centralny czy w piaście? Sugerowalbym obejrzenie paru filmów z porównaniami. Obraz przemawia do większości ludzi lepiej niż słowo pisane 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 3 Września Autor Udostępnij Napisano 3 Września Czy znajdę coś lepszego, za podobną kasę od tego? https://www.greenbike.pl/rower-elektryczny-damski-winora-sinus-n5-bosch-500wh-w-100-gotowy-p-8612.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XC100S Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Jeżeli jesteś świadom że przepłacasz około 5 setek PLN a to przez potrzebę zakupu w Polsce co wynika np z gwarancji to uważam że rower godny uwagi i śmiało kupuj. Biegi w piaście, widelec nie najtańszy sr suntor a RST, sztyca z uginaczem, 65 Nm (tylko biegi zmieniajcie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rowerowe_lowe Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Przy wyborze na pewno kierowałbym się 2 rzeczami silnikiem właśnie w korbie i żeby bateria była łatwo wymienna najlepiej w miejscu bidona czyli najbardziej popularnym pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerzysta35 Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Drogie te rowery linkujesz. Kiedyś kupiłem drogi markowy rower za 5000zł, bardzo mało na nim jeździłem, a po 5 latach nikt go nie chciał kupić nawet za 1000zł. Co ciekawe - szprychy zaczęły w nim same pękać! Silnik centralny bardziej obciąża układ zębatki/łańcuch. Ja bym kupił rower z chin do 3000zł - co ma w nim niby źle chodzić, jeśli rama nie ma nawet tylnego amortyzatora, a silnik byłby w tylnym kole? Baterie w tych rowerach co linkujesz to około 13Ah (zależy jakie tam napięcia). Jeśli jakiś rower miałby 11Ah to już jak dla mnie bardzo mało. Jeśli byś tylko jechał na silniku to 13Ah starczyło by na około 25km jazdy. Na dłuższa podroż przydał by się jakiś zapasowy akumulator, tylko nie wiem jak go wozić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 3 Września Autor Udostępnij Napisano 3 Września To ma być rower dla żony Wycieczki około 50 - 60 kilometrów Na trasie są 4 dosyć długie podjazdy. Rower z polskieg sklepu Najlepiej raty 0% Może załapie się na dofinansowanie Wzrost 174 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burz Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Tu masz dobry silnik i duży akumulator, trochę słaby widelec, ale da radę, no i raty 0 procent. Niestety, powyżej budżetu, ale jak odliczyć z dofinansowanai, to żona będzie miała fajny rowerek za półdarmo: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-damski-kellys-tayen-r10-p-pd33478/?v_Id=230838 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XC100S Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Chyba najtańszy z polskiego sklepu i z ratami. RIVERSIDE Rower Elektryczny Trekkingowy Riverside 100 E Lf (Niska Rama) 5499.00zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
burz Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Silnik w piaście jak dla mnie dyskwalifikuje jakikolwiek rower ze wspomaganiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
XC100S Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Oczywiście że najczęściej tak ale tu jest czujnik kadencji i momentu w suporcie co daje akceptowalne odczucia podczas jazdy. Mam taki rower. Ponadto w temacie warunkiem jest cena, Polski sklep i raty więc … 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rowerzysta35 Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września 2 godziny temu, XC100S napisał: RIVERSIDE Rower Elektryczny Trekkingowy Riverside 100 E Lf (Niska Rama) 5499.00zł Bateria wygląda na dużą, a ma tylko 10Ah.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leotdipl Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września (edytowane) 6 godzin temu, gad napisał: To ma być rower dla żony Wycieczki około 50 - 60 kilometrów Na trasie są 4 dosyć długie podjazdy. Rower z polskieg sklepu Najlepiej raty 0% Może załapie się na dofinansowanie Wzrost 174 cm @GAD, @BURZ, podał ci link. Tylko ten Kellys. Wszystko tam pasuje. Silnik, Aku i pojemność, osprzęt w tym hamulce i tarcze jako min. 180mm. Dofinansowanie rośnie z cena. Max. 5000. Więc jeśli kupujesz za 10.000 dostaniesz zwrot max. właśnie 5.000 zł. Jeśli kupujesz te co podałeś za 7.000 to dostaniesz 3.500 zwrotu. Rzecz jasna trzeba na początek wydać całość kwoty, zawnioskować i czekać w 2025 r. Musi być z produkcji UE. Czyli jakikolwiek chińczyk odpada z dofinansowania. PS. Skąd założenie "tylko z polskiego sklepu" !? Co rozumiesz przez to ? Edytowane 3 Września przez leotdipl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września 7 godzin temu, Rowerzysta35 napisał: Drogie te rowery linkujesz. Kiedyś kupiłem drogi markowy rower za 5000zł, bardzo mało na nim jeździłem, a po 5 latach nikt go nie chciał kupić nawet za 1000zł. Co ciekawe - szprychy zaczęły w nim same pękać! Silnik centralny bardziej obciąża układ zębatki/łańcuch. Ja bym kupił rower z chin do 3000zł - co ma w nim niby źle chodzić, jeśli rama nie ma nawet tylnego amortyzatora, a silnik byłby w tylnym kole? Baterie w tych rowerach co linkujesz to około 13Ah (zależy jakie tam napięcia). Jeśli jakiś rower miałby 11Ah to już jak dla mnie bardzo mało. Jeśli byś tylko jechał na silniku to 13Ah starczyło by na około 25km jazdy. Na dłuższa podroż przydał by się jakiś zapasowy akumulator, tylko nie wiem jak go wozić. Co może w nim źle chodzić? Z mojego doświadczenia pytanie powinno brzmieć inaczej: czy jest w nim cokolwiek co może chodzić choć poprawnie. Nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gad Napisano 3 Września Autor Udostępnij Napisano 3 Września Rower musi być z typowo damską (niską) ramą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bokciu Napisano 3 Września Udostępnij Napisano 3 Września Nie wiem w jakim stopniu będę pomocny bo znawca rowerów ze mnie żaden, ale napiszę o moich odczuciach oraz mojej żony. W lipcu będąc na wakacjach zachciało nam się spróbować jazdy na takim rowerze. Wypożyczyliśmy i to dwukrotnie Legranda Elille 1.0 od Krossa. Prosty rower miejski, ale bardzo stylowy. Po pięciu minutach byliśmy zachwyceni. Bardzo pozytywne wrażenia z jady plus świetna pozycja za kierownicą. Rower jest ogólnie duży, występuje w dwóch rozmiarach i mimo moich 190 cm na tym większym czułem się komfortowo. Żona do tego stopnia się zauroczyła, że po powrocie go kupiła. Obecna cena to 3999, ale za 3800 też można nabyć. Zrobiła na nim jakieś 400 km i nadal zachwycona. Rower posiada 5 stopni wspomagania. Zazwyczaj jeździ na 2 lub 3 dzięki czemu robi około 140km na baterii. I teraz co najistotniejsze. Zastanawiam się obecnie nad czymś dla siebie i właśnie wczoraj byłem w salonie Rometa. Miałem okazję przejechać się na dwóch modelach, oba z silnikiem w piaście. Rzekomo dużo lepszym i mocniejszym od wyśmiewanego Bafanga w przednim kole. Mimo iż były to modele teoretycznie lepsze a ich ceny oscylowały w okolicach 5000-6000 tys. żaden nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak rzeczony Legrand. I co mi po tym, że suche dane wskazują na zupełnie coś innego, skoro odczucia z jazdy są zupełnie inne. W Legrandzie na podłym Bafangu od pierwszego obrotu pedałami, czuć ewidentnie, że jedziemy elektrykiem. Rower ochoczo przyspiesza i wręcz porywa. Natomiast Romety i owszem, coś tam czuć ale to nie jest to. Ba...powinno być lepiej a jest zgoła odmiennie. Bardziej przyrównałbym to do jazdy na lekkim przełożeniu przerzutki. Próbowałem nawet zwiększyć siłę oraz pobawić się przerzutkami ale nadal nie było mowy o tej "magii" jaką daje Kross. Wiem, że brzmi to absurdalnie, ale piszę o subiektywnych odczuciach, a nie tym co mówi specyfikacja oraz mądre głowy i znawcy branży rowerowej. Prosiłem żonę aby również odbyła jazdę oba Rometami i podziela moje zdanie z całej rozciągłości. To tyle z mojej strony. Trafiłem tutaj zupełnie przypadkowo i mam świadomość, że zostanę za chwilę wyśmiany, ale może akurat skorzystasz z mojej opinii i weźmiesz pod uwagę ten niedrogi rower. https://kross.eu/pl/ebike/urban/le-grand-elille-1-450-grafitowy-seledynowy-polysk?srsltid=AfmBOoolpFcMgZE1zAtMTsDQ5mAtfMe7QJi5LpYipytP9YxKz_CRTeB4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.