Skocz do zawartości

[praca-góry] jaki rower?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym kupić drugi rower na dojazd do pracy (asfalt, ścieżki, las, szuter) oraz na wycieczki w górach. Biegam w górach od lat, zaliczyłem biegowo Koronę Gór Polski oraz Diadem Gór Polski, chciałbym te same trasy zaliczyć rowerem (oczywiście tam, gdzie można). Nie interesują mnie ekstremalne zjazdy, ja raczej wolę dać sobie wycisk na podzjazdach, jakieś hopki, skoki itp. mnie nie interesują. Fajnie jakby rower zmieścił się do Seata Leona :), szosę mogę zapakować bez ściągania koła. 

Wstępnie mam taki rower na oku https://allegro.pl/oferta/rower-mtb-focus-thron-6-8-eqp-rama-m-kolo-29-16227446109 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mihau_ napisał:

Ale po co ci full na podjazdy a tym bardziej dojazdy do pracy? Żeby moc tłumił damper czy koniecznie chcesz te 17,7kg targać na górę? Nawet fulle z decathlona za podobną kasę są 3-4kg lżejsze

 

Zostań tam przy tej szosie i nie wchodź w tematy o których masz mgliste pojęcie. Moc "tłumi" tłumik... a pitolę co za uproszczenie aż boli w nogach. 

Diadem naszych gór to masa szczytów gdzie full jest jak znalazł. Problem z tym Focusem jest taki, że zaprzęgli do pracy zawieszenia dość lipne komponenty. Poszukaj czegoś na zawieszeniu RS'a czy Fox'a byle też nie wynalazki typu Recon. Potem dobierasz bagażnik i już to jest jakiś pomysł. O ile oczywiście zakładasz jazdę z bagażnikiem bo tak odczytuję propozycję tego Focusa. Chyba, że to tylko opcja do tej roboty mam cichą nadzieję:P Będzie ciężej dla mnie mało sensownie ale da się tym bardziej jak nie będziesz miał porównania z jazdy bez bagażu. 

Edytowane przez Tyfon79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie nie poszalejesz i zawsze będzie lipne zawieszenie. Ale też zawsze można w przyszłości amor zmienić. A Recon do turystycznej jazdy nie byłby zły, szczególnie w wersji Gold, tylko pewnie w tej cenie nie będzie.

Zastanów się czy na pewno chcesz targać ze sobą bagażnik na sakwy, to pewnie jakiś kilogram waży i będzie to czuć w górach. Jak jadę fulem do pracy to mam torbę biodrową, gdzie mogę zabrać ciuchy. Albo lustrzankę jak jadę w góry. I jest to lepsza opcja niż plecak. 

Ewentualnie szukaj roweru z damperem w pozycji pionowej. Wtedy masz więcej miejsca w ramie, żeby tam jakąś torbę przysposobić. I tak trzeba gdzieś dętkę itp. wozić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Diadem naszych gór to masa szczytów gdzie full jest jak znalazł.

Tak, tak, zastrzeżeniem, że te szczyty gdzie full byłby jak znalazł leżą w parkach gdzie nie wjedziesz a na pozostałe to ci nawet gravel od biedy wystarczy 

Bierz pod uwagę, że to ma być również rower do codziennych dojazdów po asfalcie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łączenie w jednym rowerze dojazdów do pracy i zdobywania szczytów, to jak szukanie butów do garnituru i na narty. Do pracy (jeśli odległość nie jest wielka) rower ma być niezawodny, oświetlony i jeśli nie chcemy się przebierać - obłotnikowany. I jeśli nie mamy w pracy bezpiecznego parkingu to też tani. Bagażnik pod sakwę ma sens, jak się coś wozi. Do zdobywania szczytów przyda się możliwie lekki rower ścieżkowy lub XC - pewnie czasem go będzie trzeba nieść, pewnie czasem zjazd będzie trudny. Łączenie tych funkcji prowadzi do kompromisów i takich potworków jak ten Thron. O jego przeznaczeniu najlepiej świadczą opony nie nadające się w góry.

Jak autor postu jest silny i zdrowy oraz nastawiony na wyczyn, to góry ogarnie na lekkim HT, a pracę - zależnie od budżetu i trasy, na innym rowerze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihau_ napisał:

Tak, tak, zastrzeżeniem, że te szczyty gdzie full byłby jak znalazł leżą w parkach gdzie nie wjedziesz a na pozostałe to ci nawet gravel od biedy wystarczy 

Bierz pod uwagę, że to ma być również rower do codziennych dojazdów po asfalcie 

No tak na na Wielką Raczę, Łamaną Skałę, Pilsko, Policę, Luboń Wielki, Mogielicę, Wysoką i trochę podobnych wzniesień w choćby Sudetach to w sam raz będzie gravel. Jasne na Lubomir można jechać drogą ale jest to tak bez sensu i taka minimalistyczna forma, że komuś kto ma jednak tak sportowe ambicje proponowanie czegoś takiego to obraza. 

Z drugiej strony gość pisze o lesie, ścieżkach, szutrach to co fullem już nie pojedzie? Gdzieś podał ile jedzie km? Jeden mój znajomy do roboty lata blisko 25 km rowerem szosowym w jedną stronę po asfaltach, drugi 7 km fulem enduro po Krakowie przez te znienawidzone DDR-y i obaj nie narzekają. 

@Wojcio nie wchodząc w szczegóły odczepiasz od niego bagażnik, błotnik oraz resztą i masz model, który sprzedają jako trailówka. Trochę jak by widzieć kogoś na fullu z podpórką i stwierdzić, że to będzie przeszkadzać. Tam gdzie będzie się ją ściąga i tematu brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tyfon79 No patrz, byłem na Mogielnicy w ubiegły czwartek i jakoś dwóch gości się tam na aluminiowych gravelach wtoczyło😆 Inny na ht krossa też dał radę.

Na trudnych fragmentach full ci nie pomoże a łatwiej pchać czy nieść lżejszego ht 

Cytat

Z drugiej strony gość pisze o lesie, ścieżkach, szutrach to co fullem już nie pojedzie? 

Pojedzie ale czy jest to najbardziej optymalne rozwiązanie?

 

IMO kupowanie fulla w tym przypadku jest jak kupowanie passata w dieslu do jazdy głównie po mieście "bo raz w roku na wakacje będzie wygodniej". Ale kończę ot, dyskutujcie sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nie wchodząc w szczegóły odczepiasz od niego bagażnik, błotnik oraz resztą i masz model, który sprzedają jako trailówka. Trochę jak by widzieć kogoś na fullu z podpórką i stwierdzić, że to będzie przeszkadzać. Tam gdzie będzie się ją ściąga i tematu brak. "

Model Thron 6.8 sprzedawany jako trailówka:

Ma czterotłoczkowe hamulce

Ma górskie opony

Nie ma piasty z dynamo

Ma napęd 12s

Ma widelec o większym skoku

To są różnice. Przyznam jednak, że ta cena z Allegro nadal jest super.

 

Ja sugeruję optymalizację pod trudniejsze wyzwania (góry).

Edytowane przez Wojcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Mihau_ napisał:

@Tyfon79 No patrz, byłem na Mogielnicy w ubiegły czwartek i jakoś dwóch gości się tam na aluminiowych gravelach wtoczyło😆 Inny na ht krossa też dał radę.

Na trudnych fragmentach full ci nie pomoże a łatwiej pchać czy nieść lżejszego ht 

Pojedzie ale czy jest to najbardziej optymalne rozwiązanie?

 

IMO kupowanie fulla w tym przypadku jest jak kupowanie passata w dieslu do jazdy głównie po mieście "bo raz w roku na wakacje będzie wygodniej". Ale kończę ot, dyskutujcie sobie

No tak najlepiej iść sobie i pozamiatane. Jak zacząłeś to warto kończyć temat. Ja bym się nawet z tobą zgodził gdyby chodziło o koronę ale w drugim przypadku jest sporo tych szczytów. Nie zakładam też, że ktoś kto regularnie bywa w górach biegając po nich teraz chce coś tam zdobyć i mu się nie spodoba jazda. Niech doprecyzuje bo na razie jak na obrazie jeden wpis i tyle. Czy ma opcję na drugi rower czyli jakiegoś klamota do roboty czy musi być jeden? Co do Mogielicy powstrzymam się od komentarza. To, że wokół masz szutry pod gravela i ktoś postanowił pocisnąć z buta dla widoków z wieży nie znaczy, że trzeba to polecać masowo jako standard. Na Turbacz czy po Gorcach też widzę czasem gravele a nawet trekingi ale plusów z takiej jazdy to nawet użytkownicy mało widzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No tak najlepiej iść sobie i pozamiatane. Jak zacząłeś to warto kończyć temat. 

Skończyłem temat. Dyskusja polega na przedstawieniu swojego stanowiska a to już dawno zrobiłem - autor szuka uniwersalnego sprzętu a full takim nie jest. Pełne zawieszenie nie sprawi, że w wybitnie ciężkim terenie zajedziesz dalej a w każdej innej sytuacji będziesz tracił względem ht.

Jakby szukał roweru stricte w góry to spoko ale tak nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim, trochę mi zburzyliście moją wizję hehe :). Szosę mam, ale do pracy nie bardzo chcę nią jeździć bo trochę niebezpiecznie, ale ścieżką rowerową + utwardzoną drogą przez las mam krócej i bezpieczniej. Oglądałem trochę filmów na TY o tych rowerach i w sumie to mi full nie potrzebny. Biorąc pod wagę moje plany w górach to wystarczy mi zawieszenie z przodu, ja chcę mieć dobry trening na podjazdach, przyjemność z jazdy po szczytach, a zjazdy to na spokojnie, bez szaleństw. Gravelem próbowałem, ale w górach jednak wolę prostą kierownicę. Podoba mi się  Giant XTC Advanced, jest lekki, a błotniki do pracy czy oświetlenie mogę dołożyć. Zapomniałem napisać że rowerów nie trzymam w piwnicy tylko na 4 piętrze bez windy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i to chciałem zaproponować...objeździłem znaczna część polskich gór,  głównie na maratonach mtb powerade,  kto pamięta ten wie jakie były trasy....wszystko na lekkim ht. Dobra rama, kola i amor. To jest recepta na sukces. No chyba że budżet mocno z gumy to można położyć grubsza kasę na lekkiego fulla do xc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...