forresty Napisano 19 Sierpnia Udostępnij Napisano 19 Sierpnia Ktoś ma może pomysł jak rozkręcić bębenek shimano bez tego klucza dwuzębowego? Niestety nie mam klucza, musze to zrobić dziś. Mógłbym dorobić z klucza nasadowego o średnicy zewn 29mm , ale w sumie to widzę że chyba za cienkie ścianki i cała robota moze pójśc na marne jak się te zęby powyginają. I czy może ktoś wie, czy bieżnia (ta nakrętka w bębenku) z bębenka 7sp UG będzie pasowała do bębenka HG acera fhm290. Wydaje mi się że to są te same konstrukcje tylko gwintowaniem pod kasetę się różnią. Po prostu w tej acerze trzeba wymienić tą bieżnię bo jest zajechana i ciągle robią się luzy, a mam stary bęben UG i prawdopodobnie będzie można przełożyć tą nakrętkę z UG, ale nie wiem czy bębenki da się odkręcić jakoś bez klucza bo chyba to dość mocno to jest zakręcone. Te klucze trochę też kosztują niestety. I jeszcze jedno. Te bieżnie można odkręcać na przykręconym do korpusu piasty bębenku, czy też trzeba najpierw odkręcić bębenek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 19 Sierpnia Udostępnij Napisano 19 Sierpnia Jakimś płaskownikiem o takiej szerokości żeby wszedł w te wycięcia. Płaskownik łapiesz z drugiej strony kluczem np. szwedzkim/francuskim... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 19 Sierpnia Udostępnij Napisano 19 Sierpnia Z tego co pamietam, to musisz odkręcić bębenek, ale najlepiej zostawić go na piaście do odkręcenia nakrętki. Wiesz jak dużo jest kulek w środku? To jest robota na dobre 1h, jeżeli wiesz co robisz. Potrzebujesz też dwa rodzaje smarów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 19 Sierpnia Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 54 minuty temu, Dokumosa napisał: Jakimś płaskownikiem o takiej szerokości żeby wszedł w te wycięcia. Płaskownik łapiesz z drugiej strony kluczem np. szwedzkim/francuskim... Dokładnie, ja kiedyś odkręcałem starym ostrzem od kosiaki spalinowej. To musi być twardy kawał stali, najlepiej grubości zbliżonej otworom w bębenku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
forresty Napisano 19 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 19 Sierpnia Ale czemu dwóch smarów? Tam nie ma w ogóle dużych obciążeń poza zahaczeniem zapadki na płaszczu bębenka. Wszystkie duże obciażenia to łożyska zewnętrzne i właśnie punkt zahaczenia ząbków z płaszczem bębenka podczas pedałowania. Ważne tylko żeby nie posmarować tak by się ząbki przyklejały do rdzenia bębenka i tam podejrzewam że masz na myśli jakiś specjalny smar. Na łożyska zwykły litowy. Na jednym bębnie to ja środek zalałem dobrym olejem bez rozkręcania i sprawuje się to bardzo dobrze. Mnóstwo rzeczy w rowerze robiłem, ale akurat tego nie więc wole się dopytać co i jak. To nie jest trudna robota tylko żmudna i trzeba ostrożnie żeby sprężynka przytrzymująca zapadki nie pękła przy ewentualnym zdejmowaniu. Kulki mam zamówione, ale nie sądze aby nawet były potrzebne bo generalnie bęben kreci się ładnie, tylko ktoś zaniedbał serwis łożyska zewnętrznego i bieżnia jest do wymiany, a akurat tak się składa że mam niepotrzebny stary bęben UG i podejrzewam że pasowałby do tej piasty HG więc to kwestia rozkrecenia, wyczyszczenia, posmarowania i złożenia/zamiany , tylko z tym kluczem jest problem. A z płaskownikiem to ja wiedziałem że coś takiego jest możliwe, ale akurat nie mam czegoś takiego pod ręką na 3cm . 1mm bym zeszlifował, ale i tak obawiam się że ta metodą moge zniszczyć gwinty w piaście HG od nakrętki kasety więc prawdopodobnie bez zakupu klucza się nie obejdzie bo dorabiac samemu klucza mi się nie chce mimo że teoretycznie prosty klucz, ale i tak można zepsuć robotę. Podejrzewam że tam trzeba użyć znacznej siły i tu jest problem bo jakby było łatwo to czymkolwiek typu kawałek gwoździa i kombinerki można by było to odkręcić Natomiast ja na YT oglądam filmiki i generalnie to odkrecają te bębenki na przykręconym bębnie więc nie wiem. Musze to porozbierać i zobaczyć czy bolec blokuje dodatkowo bieżnię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
forresty Napisano 22 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia (edytowane) Rozkręciłem bębenek, który dawnymi laty kupiłem na wiadomym portalu aukcyjnym i jest duży LOL. Brak jednej zapadki i chyba jednej kulki bo naliczyłem ich 25+24. Dobrze że na tym bębnie nigdzie dalej nie jeździłem i służył w kole trenażera. Czy to możliwe aby bębenek fabrycznie nie miał jednej zapadki? Raczej niemożliwe. Ktoś majstrował. Teraz czeka mnie dodatkowa robota bo akurat ten chciałem wykorzystać już w rowerze trekingowym. Edit: Po sprawdzeniu i dokładnemu przyjrzeniu się wyszło że rzeczywiście tam projekt przewiduje jedynie 2 zapadki. W jeszcze innym bębenku to samo. Liczba kulek też ta sama czyli wszystko po bożemu. Tam konstrukcyjnie nie ma gniazda na 3 zapadkę Edytowane 22 Sierpnia przez forresty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 22 Sierpnia Udostępnij Napisano 22 Sierpnia To nie jest gniazdo na zapadkę - fabrycznie są 2. Liczba kulek często jest niesymetryczna po str wew i zew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
forresty Napisano 22 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia A po co są te podkładki umieszczone między bieżnią a rdzeniem bębenka? To sa tylko dystansowe dla kontrowania luzu? pech chciał ze jedna - najgrubsza mi wsiąkła i nie moge jej znaleźć. Coś niesamowitego. Nie zauważyłem że miałem ją na kartoniku i chciałem ten karton odłożyć. Wpadła pod szafę - kamień w wodę. Gdzie to wpadło nie mam pojęcia. Ten drugi bęben UG , który mam na części też ma podkładkę ale tylko jedną - tą grubą właśnie i zastanawiam się czy mogę ją wstawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 22 Sierpnia Udostępnij Napisano 22 Sierpnia Podkładki są do ustalania luzu. Taki zestaw podkładek trzeba dobrać, żeby luz był minimalny ale bębenek nadal kręcił się bez oporów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
forresty Napisano 22 Sierpnia Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia Operacja skończona, pacjent przeżył. Jaki błąd popełniłem to chyba jednak trochę za gęsty smar. Następnym razem poprawię jak bedzie coś nie tak. Sprężynkę i powierzchnię pod zapadkami potraktowałem Rohloffem. smar w zapadkach tylko w 'zawiasie' na ktorym obracają się te zapadki. Smar jedynie na łożyskach i ząbkach o które bloku ją się zapadki. Błąd, głupi w dodatku, to zgubienie tej oryginalnej podkładki. Pół pokoju przestawiłem i dalej nie mogę znaleźć. Bębenek mógłby chodzić troszkę lżej. Mocno się wyciszył. Poza tym działa normalnie. Zobaczymy czy nie bedzie sie sklejał. Ten bęben UG jedynie bieżnię ma wg mnie identyczną z bębenkiem HG. Rdzeń ma ciut szerszy, kielich dolnego ułożyskowania też szerszy, zapadki szersze wiec jako dawca części to za bardzo już się nie przyda. A najbardziej jednak namęczyłem się z wyjęciem tej metalowej osłonki uszczelniającej w której obraca się konus. Za cholerę nie mogłem tego ani wykręcić, ani wyjąc jakimiś szczypcami. Niestety musiałem od tyłu śrubokrętem wybijać i troszkę się pogięła, ale kołnierze zewnętrzny i wewnętrzny nieuszkodzone wiec może da się to jeszcze raz zamontować. Jutro kolejny do rozbiórki i czyszczenia. to trzeba jednak robić bo jak rozkręciłem ten UG już jakiś kit z tego smaru się zrobił natomiast HG był w sumie w idealnym stanie, ale chyba ja kiedyś go oliwiłem przez zdjęcie tej gumowej uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.