mueza Napisano 16 Sierpnia 2024 Napisano 16 Sierpnia 2024 Cześć! Przeczytałam tutaj już kilka wątków na temat spawania ram aluminiowych i dlaczego tego nie robić. Stąd moje pytanie czy ktoś miał może takiego Peugeota lub podobny case w innej ramie i jakoś ramę uratował? Czy jest sens w bawienie się w obiemki? Czy może jest w stanie ktoś polecić miejsce w którym ramę aluminiową spawają wraz z hartowaniem tak aby było wszystko git? Do roweru mam duży sentyment i chciałabym go ratować. Cytuj
Electronite Napisano 16 Sierpnia 2024 Napisano 16 Sierpnia 2024 (edytowane) Nic z tym nie zrobisz, ta główka to odlew z szajs metalu. To nie jest czyste aluminium. Rozsadza go korozja. tam jest pęknięcie przy pęknięciu. Natomiast wygląda to jakby dało się to zdemnontować. Wtedy można by próbować toczyć nowy wałek powiedzmy z kompozystu szklanego i podfrezowć wpust na śrubę, Powinno się to dać skopiować z użyciem albo aluminium albo lepiej karbonu albo innych egzotycznych tworzyw. Edytowane 16 Sierpnia 2024 przez Electronite 1 Cytuj
mueza Napisano 16 Sierpnia 2024 Autor Napisano 16 Sierpnia 2024 Dzięki! w sumie nie wziełam pod uwagę takiej możliwości Cytuj
Dokumosa Napisano 16 Sierpnia 2024 Napisano 16 Sierpnia 2024 Z kawałka kutego alu dałoby się wyrzeźbić na CNC taki element ale czy i jak długo to będzie się trzymało... 1 Cytuj
RabbitHood Napisano 16 Sierpnia 2024 Napisano 16 Sierpnia 2024 A ja bym się tam wybrał do jakiegoś zakładu metalowego w okolicy - to tylko mufa pęka (a przynajmniej tyle widać na zdjęciu). Teoretycznie z kawałka pręta mogą wytoczyć tuleję która ją zastąpi. Trochę rzeźbienia będzie więc i cena może być wysoka. 1 Cytuj
leon7877 Napisano 2 Września 2024 Napisano 2 Września 2024 Spawanie ramy aluminiowej nie ma sensu. Nie będzie się to trzymać, strata czasu. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.