Skocz do zawartości

[Bosh smart system] Speedbox 1.1b vs Volspeed


Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim co rzuca się w oczy to fakt, że bardzo sympatyczna osoba od lat zelektryfikowana robi temat a komentarze to ściek i poziom żula. Jakieś teksty o płynięciu ze ściekiem... W sumie jak miałem jeszcze jakieś pokłady zrozumienia i spokojnych nerwów to już się skończyło. Niestety jak walczę czasem ze zmotoryzowanymi w górach na szlakach trzeba będzie to samo robić na DDR. Najwyżej trafi się jakaś sprawa sądowa i trudno. Temat już dawno by by przynajmniej przez pół gdyby była reakcja. Mało kto ma odwagę to sobie pozwalają a będzie tylko gorzej bo będzie ich więcej i będą coraz bardziej roszczeniowo-agresywni. 

Natomiast krzykacze od limitów nadal zapominają, że takie tematy nie dotyczą jakiegoś bez urazy Pcimia Dolnego tylko większych miast. To tu są największe problemy i nie wydaje mi się by w tym Pcimiu jakoś był z tych większych prędkości problem jak DDR-em za cały dzień pojedzie ludzi na palcach obu rąk i nóg max. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2024 o 12:36, zusia napisał:

Pytanie do IgoraCz. Kupiłeś? Zamontowałeś ? Akurat jestem zainteresowany tym volspeedem V2.  czy jest tak , że działa wyłacznie z wersją silnika smart bez magnesu na tylnej obręczy ? ( gdzieś przeczytałem , ze również ABS jest niedopuszczalny ).  może wiesz , jakich  modeli szukać ( chodzi mi o fule) które współpracują ?

p.s. odnośnie sztywnego światopoglądu...zgadzam sie z tobo i marcina. Wrzucanie ikonek motocykli to dziecinada i brak szacunku. Ludzie maja różne preferencje i potrzeby i trzeba to szanować. To , że ktoś chce przyśpieszyć swój rower bo może mu się to przydać to jego sprawa. Żadne ograniczenia formalne nie będą w stanie zastąpić zdrowego rozsądku. Zgadzam sie , że na ścieżce rowerowej, która często jest połaczona z pieszą , wypadek z szybkościa 35 km moze powodować dużo wieksze konsekwencje niż z prędkościa 25 km. Czas reakcji też jest inny. Jednak nie cała Polska jest usłana ścieżkami rowerowymi. Wiele osób jeździ zwykłymi drogami. Czy tam zwiekszenie szybkosci o 10 km bedzie jakąś różnicą. Moim zdaniem , generalnie , nie.  Dlatego darujmy sobie te komentarze o motorowerach....

Kupiłem, zamontowałem i bardzo polecam. Kupiłem volspeeda, bo poczytałem, że speedboxy lubią błędami rzucać w smart systemach. Montaż banalnie prosty, 10-15min dla laika. Odnośnie abs/magnesu, to nie wiem, bo nie robiłem researchu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Rozumiem , że na Boschu CX Performance smart system,  ver.1. jeszcze jedno...czy możesz sprawdzić na jakiej wersji oprogramowania jest silnik ?

p.s. odnosnie wpisów Tyfona79. Trochę cie ponosi. Nie obrażaj ludzi. Nie każdy kto chce stosować moduł po półgłówek. Napisałem o tym wcześniej i nie będę się powtarzał. Genaralnie : uważam , że na ścieżce 25 to jest max i nie powinno być wiecej bo to niebezpieczne.  Ale zwykła droga gdzie nie ma ścieżki to inna sprawa. Zrozum , że nie wszyscy rowerzyści mieszkają w miastach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zusia kogo niby konkretnie obraziłem? Tym bardziej, że napisałem, że temat dotyczy głównie miast, miejsc wysoce turystycznych rowerowo. Gość coś tłumaczy kręcąc wokół krakowskich Błoń co też jest symptomatyczne. Ale nie bo zaraz odezwie się jakiś kasztan co musi namieszać bo on śpieszy się do lasu i z powrotem gdzieś na zadupiu. Jego uwiera sam fakt podjętego tematu i musi wylewać żale jak to ma fatalnie. Niestety nikt nie tworzy jakiś regulacji oddzielnie miasto-prowincja za to na pewno poza miastem w wielu miejscach jest na tyle lużno z jazdą, że nie ma problemu czy ktoś jedzie 25 km/h czy 30 i nieco więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, XC100S napisał:

Ale różnicy między odblokowanym elektrykiem a analogiem, nie wyjaśnił. 
Tzn oba jadą np 30 kilometrów na godzinę. 
Albo dwa takie same elektryki jadą te 30 i jeden odblokowany a na drugim gość tyle dopedałowuje i jaka różnica jest według niego. 
 

Film w dobrej wierze ale jednak …

No różnica jest w samej masie. Jedź analogiem 30 i elektrykiem tyle samo, to co wg. Ciebie zrobi większe kuku w razie W? 

6 godzin temu, IgorCz napisał:

Kupiłem, zamontowałem i bardzo polecam. Kupiłem volspeeda, bo poczytałem, że speedboxy lubią błędami rzucać w smart systemach. Montaż banalnie prosty, 10-15min dla laika. Odnośnie abs/magnesu, to nie wiem, bo nie robiłem researchu. 

To gratulacje utraty gwarancji :P 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Na odblokowanym jedzie gość 70 kilowy a na analogu 110 kilowy więc argument nie trafiony

Raczej bywa na opak :P. Ale oczywiście miałem na myśli przykład tych gości o tej samej masie, myślałem że to oczywiste ;) 

Cytat

Gwarancja, a kogo to interesuje gdy jeździsz rowerem enduro samemu trzeba umieć wszystko robić bo serwis jest drogi. 
Więc, gwarancja to ….😜

Gwarancja na silnik? Jak ci padnie to śmietnik bo taki bosh potrafi do tego dojść czy był odblokowany ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Tyfon79 napisał:

 Laska trafnie wspomniała o kozaczkach popylajacych po DDR. Analogia do prostaków szybkiej prostej na drogach.

 

Laska to pięciokrotna mistrzyni naszego kraju enduro. Kasia Burek w sensie. Harpagan niemożliwy.

3 godziny temu, XC100S napisał:

Pokaż mi sytuację żeby silnik był w czasie gwarancji naprawiany. 
Przez pierwszy rok w 100% nic się nie dzieje a w kolejnym bardzo rzadko. 
To tylko obawy ludzi że silnik … 

No mam kumpla, który do nowego smarta założył speedboxa ( w czasie jak smart wyszedł czyli jakieś dwa lata temu). Po pół godzinie upalania po leśnych ścieżkach system wysypał kilka błędów i się zablokował. Silnik w 100% oczywiście był sprawny, tylko nie wspomagał. Skończyło się to płatną usługą czyszczenia sytemu z błędów i wywaleniem boxa. Dzisiaj, jak pobierasz dane na tel z systemu, to Bosch ma statystyki wszelkie, w tym pobór prądu w peaku i takie tam. Przecież to norma.

19 godzin temu, Tyfon79 napisał:

Niestety jak walczę czasem ze zmotoryzowanymi w górach na szlakach trzeba będzie to samo robić na DDR.

 

Piszesz o rowerach elektrycznych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lassar71 napisał:

Piszesz o rowerach elektrycznych?

Nie, na DDR-ach choć na szlakach już też czasem kończy mi się cierpliwość. Nie dawano taki jeden ledwie się zatrzymał z pół metra od mojego koła a ja zwyczajnie ciągłem z buta. Nawet miejsca mu więcej dałem bo widziałem, że kuleje z jazdą. Generalnie szkoda czasu i nerwów na takie tematy. Ty latasz po górach i pewnie brak takich dylematów i pieczenia dupska o te +5 km/h. Tam nawet jeden ma problem z tym limitem bo mu na zjazdach brakuje:laugh: Ma Reginę elektryczną a kojarzę jego wypowiedzi i styl jazdy z dawnego forum ET bo centrum operacyjne to głównie krakowski LW i tyle. Ma być więcej właśnie w enduro bo emocje. I to jest opinia jednego ancymona na mało jednak popularnym kanale więc globalnie takiego podejścia jest dużo, dużo więcej. Inni to kurna mistrzowie prędkości na analogach. Tam co drugi się chwali, że 25-30-ci to ma tak na luzie. Jeden nawet piłuje fatem ponad 30km/h. Ludzie kupują elektryki za grubą kasę ale szkoda albo nie mają na serwis... Za kilka lat to jeszcze nie jedno wymyślą. Gość co ma/miał niejednego elektryka gada o problemach z podkręceniem osiągów to mu cisną od głupoli. Takie robienie z ludzi debili albo faktycznie co napisano wyżej sami nimi są. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Az sobie w Garminie sprawdziłem statystyki prędkości: 1:58 aktywności, szybki wypad do Bielska, Szyndzielnia i zjazd przez Kozią plus dodatkowy podjazd na Kamieniołom. 25 km łącznie. Średnia prędkość ruchu 12,4 km/h max 36,7 (na Bystrym wg wykresu). 
Zniesienie limitu prędkości wspomagania nie daje mi nic. I uwaga - gdyby nawet niosło za sobą zwiększenie mocy to też wynikowo nie dałoby nic. Jechałem na Panasonicu, 100 % na max wspomaganiu. Zostało 27% baterii. Przy zwiększaniu mocy pewnie baterii by brakło:)

Reasumując - w górach speedbox nie ma zastosowania. W sporcie się zdarza, dobry zawodnik wykorzysta dopedałowanie na zjeździe . Ja nie jestem zawodnikiem wcale, więc nie używam.

Na płaskim faktycznie jest różnica. Pytanie tylko po co jeździmy na rowerze? Jeśli potrzebą jest szybsze dotarcie do domu, jest to sposób. Jeśli radość z jazdy, to sobie ją czasowo ograniczamy :) Jeśli kogoś bawi prędkość sama w sobie - są w końcu motocykle. To już zupełnie inny wymiar, zapewniam!

PS

Byłem w sobotę rano, na 20 spotkanych rowerów, analogów było max 4. Gdzie jednak dużo miejscowych nie używa elektryków.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...