Skocz do zawartości

[Napęd] Zmiana 11-42 na 11-46 w napędzie 2x10


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

W decathlonie pojawiła się kaseta shimano deore nowa 11-46  na promocji za 70zł bo była ze zwrotu. Jako że mieszkam w górach i czasami mi brakuje tych najwyższych przełożeń skusiłem się na zakup. Aktualnie posiadam rower z napędem 2x10 i kasetą deore 11-42 przód zębatki 22T i 36T. Czy jeśli założę kasetę 11-46 takie coś ma rację bytu? Przerzutka tylna przyjmuje teroretycznie 42T max ale też słyszałem że w shimano to normalne że zaniżają (model przerzutki RD-M4120).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w przypadku istniejącego napędu jest przekroczenie pojemności przerzutki o 4T, jak zmienisz kasetę to będzie 8T. Może tego ta przerzutka nie uciągnąć.

Z drugiej strony przełożenie 22x42 jest skrajnie miękkie. 10 lat temu na 24x36 ludzie wszystko podjeżdżali.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yyyy, nie zgodzę się że na 24x36 da się wszystko podjechać. Okolice Ustronia i Wisły w moim przypadku wskazały na konieczność używania 22x36T (w rowerze MTB z kołami 29"), a nawet korzystałem z 22x38T. (biorąc pod uwagę trasy długości 80-120km z przewyższeniem w zakresie 2,5-3,0 km dziennie).

W obecnym napędzie mam 30x51T i jest to moje minimum, ponieważ lubię strome podjazdy.

Zgadzam się z tym, że 22x46T jest już bez sensu - tego nie wykorzystasz. Mając taką kasetę, potrzebujesz dłuższy łańcuch, którego wózek przerzutki może nie obsłużyć (o ile wyregulujesz przerzutkę na zębatkę 46T).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerzutka ci ogarnie, sam taki myk zrobiłem bynajmniej u mnie to zadziałało. Kaseta xt m8000 i przerzutka xt m8000 GS przy zębatkach 26-36. Ja motywowałem to tym, iż jako łapały mnie kurcze na maratonach górskich, a wtedy wskazany jest "młynek" aby to rozgonić to sobie takie coś założyłem. No i te najcięższe górki miałem z głowy. Strava po przesłaniu aktywności pytała się mnie, czy nie jechałem elektrykiem :P tak to płynnie idzie pod górę. Jeśli nie jeździsz pod wzniesienia rzędu 25-30 % to bym sobie odpuścił. Takowe są w Górach Sowich. Teraz mam napęd 1x12, zębatka 32 przód, tył 10-51 i żyję. Już myślę nad zmianą na 34.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy różnicy z przodu 10T nie byłoby problemu...

Moje pierwsze 29ery były ma napędach 3x9 i 3x10 w czasach kiedy z tyłu max było 36T a dominowały 34. Potem 2x10 i również tył 11-36. Potem bywały 2x11 z przodem 28/38 i tyłem 11-42. Obecnie 1x11/12 ale przełożenia max to 32x46 lub 34x51. Od 30 lat jazda praktycznie wyłącznie w górach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten grx pojemnościowo ogarnia takie zakresy. W rozważanej kombinacji brakuje 8T pojemności przez co łańcuch może wisieć na skrajnie twardych kombinacjach. Przerzutka m4120 bez problemu zadziała z kasetą 11-46 bo ma wózek tej samej dł co m5120, która jest dedykowana do takich kaset. Kwestia korby z różnicą 14T. Przy 10 by działało (ale już 4T poza specyfikacją).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie współczesne korby są 36/26T bo współczesne przerzutki przednie od Deore wzwyż ogarniają różnicę 10T między tarczami. Tu i tak już jest coś modzone, chociaż chyba ostatnio widziałem jakąś korbę bodajże Alivio czy jakiejś innej grupy niższej niż Deore z tarczami 36/24T czy 36/22T, nie pamiętam dokładnie

Edytowane przez Greg1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
3 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Bez jajec 22x36 to już jest ok a 42 to jest krytycznie miękko. Jakaś marna prowokacja. 

Wszystkim którzy się wymądrzają że 22-36 i podobnym da się wszystko przejechać chciałbym powiedzieć że:

-Nie każdy waży 60kg. Można ważyć 140 i mieć 20-sto kilogramowy rower.

-Nie każdy jest sportowcem 

-Można też jeździć dla przyjemnosci a nie mordować się co większa góra. 
 

A jak twierdzicie że dacie radę wszystko przejechać na takim napędzie to zapraszam do lasu w Beskidzie Żywieckim na piesze trasy turystyczne.

2 godziny temu, Greg1 napisał:

A jaką masz korbę i jaką przednią przerzutkę?

Przerzutka deore nie pamietam jaka, korba Prowheel Vortex 551-TT-B36-22T

 

2 godziny temu, locomotiv12 napisał:

No właśnie, może lepiej zmienić zębatkę na korbie na mniejszą? Chociaż mniejszej niż 22 zęby to nie widzę

 

Też o tym myślałem i mniejszych nie widziałem. Rozstaw 104mm

Edytowane przez marcin10m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie widziałem jeszcze na analogu w górach na szlaku nikogo pod 140 kg. Tym bardziej na 20 kg klocku:002: Tak poza tym nie ma czegoś takiego jak wszystko bo w pewnych warunkach grawitacja już robi robotę a po drugie ekonomicznie co do szachowania siłami nie ma to uzasadnienia. Ponieważ sam byłem kiedyś 110 kg tucznikiem to śmiało mogę napisać, że nie "zabijało" mnie na podjazdach stopniowanie tylko kwestia kondycji. Po prostu brakowało pary w nogach a nie tego czy mam z tyłu 32 zęby 36 albo 42. Pewnie było by lżej ale uciągnął bym ile metrów więcej? Sto, dwieście może trzysta i kaplica trzeba cisnąć z buta. Jak ktoś ma aspiracje na wszystko to są do tego elektryki ale tu też grawitacja czasem mówi STOP. 

Może jakieś przykłady tych podjazdów bo szczerze nie ogarniam gdzie tak miękko jest potrzebne? 

Edytowane przez Tyfon79
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcin10m napisał:

Ja pytałem o konkretny podjazd a nie pół tripa czy cały dla niektórych. Do tego w jednym z najbardziej technicznych miejsc w Beskidach. Teraz nie wiem czy żółtą rynną chcesz wjeżdzać na Śmietanową czy o co ci konkretnie chodzi? Sory ale tej trasy w żadną stronę nie zrobisz całościowo w siodle nawet najmocniejszym elektrykiem. Mało tego widuję tam czasem ogarniętych gości na moto i też nie wszędzie dają rady. Rowerowo tam jest tyle kamolców, progów na nich, tyle korzeni i progów na nich, że jak przykładowo jadę w siodle prawie całość od Śmietanowej na Policę to trzeba mieć prędkość żeby to przejechać. Czyli idzie ogień a nie młynkowanie z kadencją, która nie pozwala nabrać prędkości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marcin10m napisał:

Wszystkim którzy się wymądrzają że 22-36 i podobnym da się wszystko przejechać chciałbym powiedzieć że:

-Nie każdy waży 60kg. Można ważyć 140 i mieć 20-sto kilogramowy rower.

-Nie każdy jest sportowcem 

-Można też jeździć dla przyjemnosci a nie mordować się co większa góra. 
 

A jak twierdzicie że dacie radę wszystko przejechać na takim napędzie to zapraszam do lasu w Beskidzie Żywieckim na piesze trasy turystyczne.

Przerzutka deore nie pamietam jaka, korba Prowheel Vortex 551-TT-B36-22T

 

Też o tym myślałem i mniejszych nie widziałem. Rozstaw 104mm

Przy kadencji 60 na takim przełożeniu prędkość nie sprzyja trzymaniu równowagi - pieszo idzie się 2x szybciej. Jak ktoś waży 120+ i nie jest.to masa mięśni ;) to żadne przełożenie nie pomoże w podjazdach. Po minucie jazdy pod górę z kadencją 60+ tętno 220, udar, zawał itp.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...