[chwyty piankowe] Naprawdę polecane chwyty piankowe

[gkc]

Witajcie.

Mam taki problem że ostatnio kupiłem chwyty piankowe, niby znanej firmy, ale po tygodniu tak się ubiła pianka że musiały wylecieć.

Może jest tu jakiś fan takich chwytów i coś mi poleci żeby trzymało i było dalej elastyczną pianku np chociaż do końca sezonu?

Ktoś coś używa?

 

[szamysz83]

Używam ESI, dokładnie Extra Chunky. To już chyba z czwarta para, któryś tam sezon z kolei. DLa mnie ideolo, grubość, idealnie pasują do dłoni. Łatwo to się myje, trzeba uważać aby gdzies ich nie zadrzeć. Międzyczasie próbowałem jakieś ODI z Allie. Też były spoko, ale strasznie pociły mi się dłonie, jak i robiły się śliskie - przełożyłem do roweru mojej drugiej połowki. Kobieta sobie chwali  Generalnie jeżdżę w rękawiczkach, ale takich bez poduszek. Najzwyklejsze długie Leatt. Czasami robię sobie takie "rozjazdówki" trochę asfalt, trochę szuter - wtedy bez rękawiczek. ESI naprawdę dają radę.

Edytowane 24 Lipca przez szamysz83

[cervandes]

Ja mam drugą parę ESI Extra Chunky i wystarczają mi na około 10000km. Albo do pierwszego dzwona  

[szamysz83]

@cervandes no właśnie, gdyby nie te dzwony i gałęzie w lesie, i opieranie roweru o ścianę 🙃 Generalnie u mnie wytrzymują dwa sezony max

[gkc]

a coś na skręcanych obejmach? może być podobne do ESI 
ktoś poleci?

[seba8121]

Ja również ESI, gwarantują pewny, dobry chwyt, dobrze siedzą na kierownicy, są wytrzymałe. Do wyboru jest kilka grubości i kształtu. 

[szamysz83]

@gkc szczerze nie widziałem nic w podobie, piankowego na obejmach. Jakieś ProX kiedyś mi się w oczy rzuciły na znanym portalu aukcyjnym. Wpisz może w guglach słowa klucz: chwyty pianka obejma, i szukaj waść  Ja od siebie nic innego jak ESI nie polecę 🤪

[gkc]

na portalach to jest całkiem sporo piankowych z obejmam ale właśnie jedne takie kupiłem i się szybko ubiły a wtedy taka pianka jakby nie istniała, jakbym plastik trzymał

[szamysz83]

A koniecznie muszą być z obejmami? ESI nie mają, i nie zauważyłem żeby w jakiś sposób się przkręcały. One dość ciasno wchodzą, trzeba użyć płynu do naczyń aby je nałożyć. PPłyn wyschnie i siedzą mocno. Nigdy nie udało mi się ich obrócić.

[gkc]

aktualnie dopasowywuje nowy rower więc jeszcze majstruje przy kierownicy to czasem muszę ściagąc chwyty, a tu obejmy są "jak znalazł"
a ESI chyba tak łatwo nie schodzą, chyba że to mit...?

[szamysz83]

Ja to robię tak: biorę strzykawkę z igłą, napełniam wodą z płynem do naczyń. Podważam lekko z jednej strony, wsumwam nieco iglę i wstrzykuję wodę. Obracam chwytem troszkę, i schodzi  Sprawdzony patent, nawet kilka dni temu jak musiałem manetkę blokady zdjąć, a mam ComboLocka.

Edytowane 24 Lipca przez szamysz83

[seba8121]

Da się zdjąć i ponownie założyć, ale nie jest to takie proste jak w przypadku skręcanych. Tak jak @szamysz83 wspomniał, przy sciąganiu najlepiej czymś podważyć i podlać od środka wtedy w miarę schodzą. 

[cervandes]

Mi się zdarzało zdejmować sprężonym powietrzem. Pistolet do kompresora z długą rurką, wtykam i pssssyk! Zdarzało mi się wspomóc alkoholem ipa (nie zakładam esi na płyn do mycia naczyń tylko tak jak producent sugeruje - na alkohol).

[marvelo]

Poniżej moje gripy, wycięte z takiej pianki na kierownice trekkingowe (chyba oryginalnie ze 40 cm długość), obszyte naturalną skórą. Obwodem skóry można w pewnym sensie kontrolować twardość i "ugięcie wstępne". Mocno ściągnięte będą twardsze, luźno obszyte - miększe. Jak dla mnie komfort jest niezrównany. Waga też bardzo dobra.