szamysz83 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Zakupiłem nowy amortyzator RS Reba RL, w dużym znanym i dobrze reklamowanym sklepie internetowym Po zadaniu pytania na temat serwisu zerowego do sprzedawcy (dział doradztwo techniczne) uzyskałem odpowiedź że "dany amortyzator nie wymaga przeglądu zerowego" Co o tym myślicie, i co byście zrobili na moim miejscu? Coś tam poczytałem i mam kocioł w głowie: zarówno sporo informacji żeby nie robić, i tyle samo że po rozłożeniu amortyzatora, wszystko okazało się być ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafał87 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca robić bo nie wiesz co jest w srodku, jak jest sucho to szkoda amora a i jego praca będzie słaba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba8121 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Teoretycznie sprzęt powinien być gotowy do montażu. Ja w swoich robiłem, po rozebraniu okazało się, że gdybym tego nie zrobił i przeciągnął do zimowego serwisu, to też by się nic nie stało. Słyszało się o przypadkach gdzie ilości oleju w nowych były śladowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca (edytowane) Robić. RS jest mega prosty jeżeli chodzi o serwis dolnych goleni. Odkręcasz, zlewasz olej, wycierasz i patrzysz czy nie ma ciał obcych w dolnych lagach. Smarujesz uszczelki, nasączasz gąbki, składasz, wlewasz olej i po serwisie. Za pierwszym razem pewnie Ci to zajmie z 30 minut. Ja polecam od razu z olejem kupić "Crush Washer". Niby można je używać ponownie, ale koszt jest tak znikomy, że lepiej użyć nowych. Kup też Izopropanol do czyszczenia. U mnie w RS Recon oleju było tyle co nic, a w środku było widać opiłki metalu. Nawet się trafił wiór z metalu ukryty za gąbką. Edytowane 24 Lipca przez Krypto.Szosowiec 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamysz83 Napisano 24 Lipca Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca @Krypto.Szosowiec z serwisem sobie poradzę, jak do tej pory ogarniałem swoje zawieszenie sam: zaczynając od jakiś ugniataczy Suntour'a XCM, Raidon, RS XC30, Recona Golda i teraz nabyłem Rebę. Olej mam, jakaś IPA w szpreju też się znajdzie. Crush Washerów nie mam co prawda, ale te oryginalne raczej będą ok. Przyglądając się tej Rebie z zewnątrz widzę różnice w budowie. Mianowicie chodzi mi o te że górny cap komory powietrznej nie jest na śrubę 24mm tylko na klucz jakby od kaset. No i nad tłumikiem też widzę mechanizm blokady troszkę inny jak w Reconie. W okolicach capów widzę smar, to chyba pozostałość po tym jak go w fabryce złożyli (foto). No i manetka, nie potrafię rozszyfrować czy prawa czy lewa Guglując trochę obstawiam lewą, ale może się mylę. Podrzucę foto.Jeszcze Ogólnie napompowałem go trochę, tak podobnie jak Recona. Jakoś "ciasno" i z oporem to pracuje, wiadomo uszczelk kurzowei muszą wypracować swoje jak i olej się rozprowadzić. Na pudełku data produkcji kwiecień 2021 - leciwy troszkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Niektóre nowe amortyzatory wyjeżdżają z fabryki suche lub zbyt słabo nasmarowane, więc lepiej zrobić zerówkę. Zdarzają się też odwrotne przypadki - komora negatywna Foxa zawalona smarem, który działa jak token i zmniejsza czułość widelca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamysz83 Napisano 25 Lipca Autor Udostępnij Napisano 25 Lipca A więc: dzisiaj rozebrałem dziada żeby zrobić ten legendarny serwis zero. Przyznam że w środku był olej, ale na pewno nie 5 ml. Smar na uszczelkach kurzowych też licho, tak tylko oby nałożone. Shafty zupełnie suche, ani grama oleju na nich. Wlałem po 6ml, zastanawia mnie tylko jeden fakt. Czy pod tym "odbojem" plastikowym w lewej ladze, olej będzie się rozprowadzać tak jak powinien. Wklejam fotki, z ilością oleju bo rozłożeniu amortyzatora jak i tego odboju o którym piszę (zaznaczony na czerwono, grafika pochodzi gdzieś z forum) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przecietny Napisano 27 Lipca Udostępnij Napisano 27 Lipca Cześć. Cytat Czy pod tym "odbojem" plastikowym w lewej ladze, olej będzie się rozprowadzać tak jak powinien Też się nad tym zastanawiałem, póki co działa dobrze ale ciekawi mnie jeszcze jedno, oglądałem różne filmiki w necie i nie widziałem żeby ktoś to miał, do tego instrukcja oryginalna na stronie srama która ma być do tego amora (rocznik różnież 2021 )także nie posiada tego elementu. Za to pojawia się on w instrukcji do Sida. Nie wiem z czego to wynika i dlaczego tak jest, i za co w sumie odpowiada ten element skoro w innych amortyzatorach go nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 27 Lipca Udostępnij Napisano 27 Lipca Obok jest element 17B, niższy. Mi to wygląda jak zabezpieczenie przed dobiciem, żeby nie zmiażdżyć elementów amortyzatora. Co do ilości oleju. Można lać więcej. Ja lałem do Recona 10 ml i nadal to było tyle co nic. Wiem że niektórzy lali znacznie więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin_ostrów Napisano 15 Października Udostępnij Napisano 15 Października Robić , nie robic ..... Robić , bo można znależć takie niespodzianki w nowym Foxie 36 . Ciekawe jak lagi wyglądałyby po dwóch dniach jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 15 Października Udostępnij Napisano 15 Października To trudno zrozumieć, jak producenci naprawdę drogich amortyzatorów dopuszczają do takich sytuacji, przecież to strzał w kolano, rujnowanie renomy marki firmy🤯. Można by podejrzewać o spisek ze serwisami w celu drenowania kieszeni klientów, ale tu zyskuje tylko serwis, producent traci maksymalnie😭. Ja rozbierałem najtańsze Suntour, karygodnych zaniedbań nie było oprócz tradycyjnego już chyba, mini-smarowania. A może oni to mają wpisane do specyfikacji technologicznej? Moją przygodę z "amorkiem" opisałem tutaj: https://roweroweporady.pl/f/topic/10768-dbamy-o-nasz-rower-turystyczny/?do=findComment&comment=80948 Dodam jeszcze "happy end". Pomimo że serwis akurat tego amortyzatora to dziecinada, to jednak postanowiłem sobie darować powtórki co rok, a gdyby zgodnie ze "zaleceniami"😡 renomowanych serwisów😂 co 100 godzin, to chyba kilka razy do roku😭😭😭. Z tym szaleństwem trzeba skończyć i wrócić do sprawdzonych rozwiązań sprzed 25 lat👍: Takie osłony znajdziecie pod hasłem: osłony motocyklowe, 12,-zł za komplet, Aliexpress. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyfon79 Napisano 15 Października Udostępnij Napisano 15 Października Nikt niczego nie rujnuje i niczego nie traci. Gdzieś to widać po czołowych markach. Serwis zero jak amor jest nowy to na tyle prosta i sterylna robota, że trzeba być niezłym naciągaczem by kosić za to kupę kasy. Swoją drogą nie ma to jak wypowiadać się na temat amorów jak się ma śmieciucha, który w gruncie rzeczy nie wypełnia technicznie znamion amortyzacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Turysta05 Napisano 16 Października Udostępnij Napisano 16 Października @Tyfon79 pisze: ....jak się ma śmieciucha, który w gruncie rzeczy nie wypełnia technicznie znamion amortyzacji. Czyli dotyczy to 90% sprzedawanych rowerów. Miliony klientów na całym świecie jest oszukiwanych przez przez producenta i sieci handlowe😲🤯, to: ...w gruncie rzeczy wypełnia znamiona przestępstwa... @Tyfon79 jak to wytłumaczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal2008 Napisano 16 Października Udostępnij Napisano 16 Października nie, po prostu 90% ludzi tego oczekuj to producent im daje te kowadła lub inaczej mówiąc uginacze, które "w gruncie rzeczy nie wypełnia technicznie znamion amortyzacji." , ale spokojnie już niektóre marki same zaczynają myśleć i stosują sztywne widelce... i ludzie z czasem do tego dojdą, że amortyzator to amortyzato,r a uginacz to uginacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.