Mario93 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Za około 3700 są eskery 2.0 gen 2, czy to nie dobry model na początek przygody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcina Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca 1 godzinę temu, chrismel napisał: Na razie masz przedsmak tego co się będzie działo w przyszłym roku. Ludzie którzy nigdy nie jeździli na rowerze wsiądą na elektryki, zaczną nimi zasuwać 25 km/h i nie przyjdzie im do głowy że niekoniecznie trzeba zawsze jechać z maksymalną możliwą do osiągnięcia prędkością. No faktycznie, pozabijają się przy tej zawrotnej prędkości. Klasycznym rowerem o wiele łatwiej wyciągnąć wyższe prędkości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca (edytowane) A przez ile "szary Kowalski" jest w stanie utrzymać taką prędkość na zwykłym rowerze? Czy jest w stanie tak samo szybko przyspieszać? Chodzi o to, że teraz jak ktoś jedzie rowerem i nie ma zbyt dobrej formy, to się oszczędza i jedzie dość wolno. No elektryku wszyscy zaczną nagle cisnąć 25 km/h+, bo będzie to po prostu jak mielenie nogami w miejscu. Wyobraź sobie, o czym pisałem w innym temacie, że niektórych przerastają nawet proste manewry na rowerze. Fajna wizja że taka osoba będzie jechała non stop 25 km/h lub więcej? Widać to po hulajnogach. Dość często są tak przerobione, że bez problemu objadą sprawnego rowerzystę. Edytowane 24 Lipca przez Krypto.Szosowiec 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamysz83 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca @Krypto.Szosowiec jakiś czas temu w Kampinosie widziałem jak geriatria cisnęła szlakiem na dobrym tempie ;) Widzę że na forum rowerowym jest podział zwykły rower/elektryk jak na forach motoryzacyjnych - spalinowe/elektryk Wszystko ok, tylko jak ktoś powiedzmy ma mniejsze zdolności manualne w jeździe rowerem - czytaj rozgarnięty jeździec, tudzież starsza osob, aczkolwiek nie wszystkich wrzucam do jednego garnka - to myślę że o wypadek raczej nie będzie trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcina Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Ale brak formy nie oznacza braku odpowiedzialności. Często jest na odwrót. Najgorsze są dzieciaki zapierniczające między ludźmi slalomem, totalnie bez wyobraźni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Nie chodzi o brak odpowiedzialności, tylko o to, że najczęściej brak formy wiąże się z brakiem obycia z rowerem. Wszystkim się wydaje że potrafią jeździć rowerem, a potem widzisz ludzi którzy nie potrafią skręcić, jeżdżą "na kwadratowo", hamują tylko tyłem itd. No i nie jest to wielki problem, dopóki nie posadzisz takiego człowieka na rowerze który właściwie sam z siebie, robi 25 km/h. 25 km/h to nie brzmi jak wysoka prędkość, ale wśród ludzi na DDR, wystarczy żeby doszło do tragedii. Nie wiem gdzie mieszkasz, natomiast ja w Warszawie. Od tego sezonu unikam jak mogę tras przez miasto, natomiast z ciekawości czasami się przejadę w okolice centrum. To nie jest bezpieczne miejsce z ludźmi na zwykłych rowerach, a strach pomyśleć co będzie jak bardziej popularne staną się elektryki. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcina Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Bez przesady. Ile trzeba mieć tego obycia, aby ogarnąć rower jadący max 25 km/h, bo skoro brakuje formy to po odcince więcej i tak nie przyspieszy. Geriatria "cisnąca" szlakiem max 25 km/h, czy to powoduje niebezpieczną sytuację? Problemem są pajace, którzy na szlakach walczą o pozycję w rankingu na Strava'ie, mijając ludzi "na gazetę" z prędkościami grubo ponad 30 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek595 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca Problem w górach to elektryki same w sobie . Na szczęście zaczynaja już powstawać zakazy wjazdu dla pseudorowerów na beterie . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szamysz83 Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca @Tomek595ja bym zakazał wjazdu do lasu 🤪 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcina Napisano 24 Lipca Udostępnij Napisano 24 Lipca 3 godziny temu, Tomek595 napisał: Problem w górach to elektryki same w sobie . Na szczęście zaczynaja już powstawać zakazy wjazdu dla pseudorowerów na beterie . Są ogromnym problemem, ale tylko dla tych co im gul skacze, jak ich dziadek na wzniesieniu elektrykiem wyprzedza. Dla pozostałych nie są problemem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobo Napisano 29 Sierpnia Udostępnij Napisano 29 Sierpnia W dniu 24.07.2024 o 15:22, Tomek595 napisał: Problem w górach to elektryki same w sobie . Na szczęście zaczynaja już powstawać zakazy wjazdu dla pseudorowerów na beterie . Co to jest "beteria"? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek595 Napisano 29 Sierpnia Udostępnij Napisano 29 Sierpnia To jest omyłka polegająca na niezamierzonym zapisaniu wyrazu lub wyrażenia w sposób niezgodny z normami ortograficznymi, a dla ciebie mam obrazek 💩🍽️ pewnie nie rozumiesz wiec tłumacze it means eat sh*t or w moim rodzimym języku jist hovno .Preji dobrou chut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.