Skocz do zawartości

[szosa] Triban/Van Rysel Easy zmiana na Orbea Orca 105di2


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

od 2019 mam rower Triban/Van Rysel Easy  
link: https://www.decathlon.pl/p/rower-szosowy-damski-van-rysel-easy/_/R-p-301919

Generalnie pokonuję trasy do 100 km, jak na razie średnia prędkość 25-26 km/h, na postych odcinakch miewam prędkość 29-30 km /h.

moim celem jest poprawa średniej prędkości/ kilometrarzu

zastanawiam się nad zakupem Orbea Orca 105 ( prawdopodobnie na elektrycznych przerzutkach) https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-orbea-orca-m35-pd37685/

 

i teraz pytanie, czy jeździliście na Tribanie i zmieniliście na lepszy model, jak wrażenia? jak poprawił się komfort? 
haha pytanie za 100 pkt, czy zmieniając rower mogę oczekiwać lepszej średniej prędkości?

wiem, że potrzebuję bike fitting, bolą mnie plecy, nadgarstki i odcinek szyjny na dystansach powyżej 70km. 

zastanawiam się czy jest sens inwestować w bike fitting do starego Tribana i popracować nad mocą w nodze, czy kupić nowy rower i wtedy zrobić bike fitting 3d 

 

Nie chciałabym wydawać pieniędzy niepotrzebnie, ale jednak nowy sprzęt kusi, zwłaszcza hamulce + przerzutki elektryczne.

nieco obawiam się hamulcuów szczękowych na zjazdach z górek/ wzniesień ( Góra Ślęża, Sobótka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób fitting dwuczęściowy - najpierw fitter Cię przymierzy do geometrii nowego roweru i wskaże rozmiar, a po zakupie, na drugiej wizycie ustawi rower.

Co do prędkości, to sam rower na nią nie wpłynie, ale inna pozycja jaką twoje ciało na nim przyjmie już tak.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpływ na szybkość ma praktycznie tylko aerodynamika i opory toczenia. Jeżeli bolą Cię plecy, nadgarstki i szyja to oznacza że masz zbyt pochyloną pozycję w stosunku do swoich możliwości fizycznych. Żeby zwiększyć szybkość musiałbyś się jeszcze bardziej pochylić co uniemożliwi Ci jazdę. Czyli tutaj nic nie zyskasz na zmianie roweru. Możesz zrobić dwie rzeczy. Kupić absolutnie topowe opony jeżeli takich nie posiadasz. Założyć lemondkę z regulowaną wysokością (np. Profile Design). Nie chodzi o to żeby się bardziej pochylić ale samo węższe ułożenie rąk da Ci zysk a także odciążysz nadgarstki.

W następnej kolejności powinieneś zacząć pracę nad sobą. 29-30 km/h na prostych odcinkach na szosie to nie jest imponujący wynik delikatnie mówiąc. Drugą rzeczą którą powinieneś się zająć to rozciąganie oraz wzmocnienie mięśni core.

Co do nowego roweru - to szukałby takiego z jak najbardziej wyluzowaną pozycją. Czyli taki bardzo endurance. Z moich obserwacji wynika że blisko 99% kolarzy jeździ tylko na łapach bo agresywna geometria nie pozwala im złożyć się wygodnie w dolnym chwycie. Sportowy rower oczywiście ekstra wygląda ale dla przeciętnego amatora nie tylko nie ma korzyści ale są straty bo nie wykorzystuje w pełni baranka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli planujesz po zakupie  nowego roweru dalej jeździć na Tribanie to fitting na nim jest dobrym pomysłem. Raz że powinien poprawić się komfort jazdy oraz uzyskał byś informacje jaki rozmiar ramy powinieneś kupić w nowym rowerze. Natomiast jeżeli planujesz go sprzedać to lepiej zrobić tak jak pisze Spinoff. 
Na Ślęży szczękowe hamulce wystarczą. 
 

Cena tej Orki trochę wysoka. W Niemczech można mieć ja za mniej niż 10 000 zł. A na Di2 za 13 000. Warto rozważyć zakup za granicą. 

Edytowane przez Pietrash
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, KarolinaDOL napisał:

i teraz pytanie, czy jeździliście na Tribanie i zmieniliście na lepszy model, jak wrażenia? j

Mam Trybola 5 obok wielu innych szos w tym karbonowego Authora ca66 na Ultegrze :) Trybola oczywiście nadal używam do ultramaratonów, czy bardzo szybkiej jazdy( w tym po górach). :)

Czy trzeba zmieniać rower? Osobiście zmieniłbym w nim koła np na chińskie Koozery,  a oryginalne zostawiłbym na jakieś zimowe treningi :) Do tego opony np Specialized Turbo i powinno być już lepiej osiągać i utrzymywać prędkości wyższe jak 30 km/h. Hamulców szczękowych nie ma co się bać. Tektro w okolicach Sobótki powinno dawać sobie radę po wymianie okładzin ( w swoim mam wyższy model z okładzinami BBB techstop i w górach daję to naprawdę radę), ewentualnie wymienić je można na 105.

Modyfikowałbym ten rower, bo niskim kosztem można osiągnąć bardzo dobry efekt. Karbon z elektryka odstawiłbym na później :)

10 godzin temu, KarolinaDOL napisał:

wiem, że potrzebuję bike fitting, bolą mnie plecy, nadgarstki i odcinek szyjny na dystansach powyżej 70km. 

Ile robisz rocznie km? Podejrzewam tu jazde z twardych przełożeń i ewentualny brak wyjeżdżenia  na dystansach

@chrismel, proszę Cię, te B`twin sporty to są mięntkie kowadła. Utrzymać na tym avg 29-30 km/h po płaskim jest jednoznaczne z kilkukrotnym wyrzygiem, wyjazdem do rowu i tętnem na poziomie oddychających rękawów :) tak, że nie mając styczności z tymi kołami i mówienie komuś, że ma popracować , bo jego wynik nie jest tu imponujący jest po prostu słabe.

To ze 99% jeździ w typowym chwycie na klamkach nie oznacza, że trzeba od razu kogoś ładować na wyprostowaną pozycje,  a jeżeli ktoś chce poprawiać wyniki to trzeba tą pozycję dostosować ( jak i siebie) pod sportową.

Szosy RC pomimo bardzo agresywnych geometrii, gdzie na zjazdach i odcinkach płaskich jest zdecydowanie szybciej ( a mam porównanie) nie oznacza dyskomfortu w postaci braku możliwości dogodnego chwytu, czy ucisku. po prostu pozycja jest bardziej aerodynamiczna.gdzie tył przesunięty jest wyżej, a przód niżej ( liżesz asfalt). Ten Tryb pomimo, że endurance to tu tą pozycje tez można skorygować, by była bardziej aerodynamiczna.

 

Edytowane przez kaido2
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kaido2 - absolutnie nie chciałem robić koledze przykrości. Niech każdy sobie jeździ jak chce. Ale skoro szuka poprawy szybkości poprzez zakup nowego roweru i pyta wprost o to czy to coś zmieni to wskazałem tylko że zmiany powinno się zacząć od siebie. Oczywiście na tyle na ile są chęci i możliwości fizyczne.

Natomiast ciągle nie widzę sensu agresywnej geometrii dla przeciętnego amatora bo przeważnie taka pozycja jest dla niego niewygodna, nie jest w stanie wydajnie pedałować a po kilkudziesięciu kilometrach jest zmęczony. Więc finalnie jedzie wolniej. I nawet na zjazdach gdzie choćby ze względów bezpieczeństwa powinno się korzystać z dolnego chwytu tego nie robi bo nie jest w stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chrismel, to jest kobieta :)

Pozycja w RC nie jest niewygodna, ani w niczym nie ogranicza. Wymaga tylko odpowiedniego ustawienia i tyle.

Mnie też mówili, jak możesz na takich agresorach po tysiąc km jechać? No mogę i nic mnie nie boli i nawet odjeżdżam konkurencji która myśli , że na takie coś musieć endurance. I nie jest to spowodowane moim wyjeżdżeniem, a poprawnymi ustawieniami roweru. Endurance więcej wybacza, ale pod kątem wyciśnięcia maksimum nie jest optymalne. Nie wierzysz pojeździj na RC-ku i sam się przekonaj.

Cyt" bezpieczeństwa powinno się korzystać z dolnego chwytu tego nie robi bo nie jest w stanie. "

Bo ma źle ustawione rowery.

Na tym bez najmniejszego problemu łapię za dolny, zobacz jaka agresywna geometria1ieqjPs4nOAo9DZgb31U0hPT5aE3k8atGEq0jvPS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jestem kobietą :)
ale każdemu dziękuję za opinię i odpowiedź na mój post

 

w 2019 roku kupiłam Tribana, wówczas dość sporo jeździłam, nie miałam licznika ani zegarka, więc trudno mi określić ile wtedy kilometrów pokonałam.
jakoś w kolejnych latach przesiadłam się na rower miejski ( wyglądał bardziej kobieco :D)

w tym roku po dłuższej przerwie wróciłam do Tribana. w tym roku zrobiłam na Tribanie 1500 km, fakt sporo jeżdze po mieście

bardzo mi się podoba idea wycieczek rowerowych, pokonywania dłuższych dystasów w dobrym czasie plus stroje kolarskie--> można poczuć się jak PRO :)

co do pokonywanych dystanów, to zależy od dnia i posiadanego czasu, w weekend robię dłuższe wycieczki, można powiedzieć 60-90 km, w ciągu tygodnia od 30-50km

na razie ból pleców, zwłasza w dolnej części nie pozwala na dłuższe wyjeżdzenia

 

ciekawi mnie jak przesiadając się z mojego Tribana RC EASY mogą zmienić się odczucia i przyjemność z jazdy

20 godzin temu, SpinOff napisał:

Zrób fitting dwuczęściowy - najpierw fitter Cię przymierzy do geometrii nowego roweru i wskaże rozmiar, a po zakupie, na drugiej wizycie ustawi rower.

Co do prędkości, to sam rower na nią nie wpłynie, ale inna pozycja jaką twoje ciało na nim przyjmie już tak.

dziś byłam w sklepie rowerowym gdzie sprzedają Orbeę i dostałam taką samą rekomendację :)
umówiłam się na I część fittingu :)

10 godzin temu, Pietrash napisał:

Jeżeli planujesz po zakupie  nowego roweru dalej jeździć na Tribanie to fitting na nim jest dobrym pomysłem. Raz że powinien poprawić się komfort jazdy oraz uzyskał byś informacje jaki rozmiar ramy powinieneś kupić w nowym rowerze. Natomiast jeżeli planujesz go sprzedać to lepiej zrobić tak jak pisze Spinoff. 
Na Ślęży szczękowe hamulce wystarczą. 
 

Cena tej Orki trochę wysoka. W Niemczech można mieć ja za mniej niż 10 000 zł. A na Di2 za 13 000. Warto rozważyć zakup za granicą. 

Do Tribana założę opony 32, zostawię sobie go jazdy po mieście ( nie będę bała się o kradzież) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największą zmianą jaką odczujesz będą opony. Polecam wybrać topowe spełniające Twoje wymagania. Możesz spokojnie zaufać wynikom z tej strony: https://www.bicyclerollingresistance.com/ Jeżeli mogę coś podpowiedzieć to aktualnie mam w gravelu Conti GP5000 AS 35C i jestem nimi zachwycony. Opory toczenia różnią się minimalnie od typowo szosowych a komfort jest nieporównywalnie większy. Przy okazji są dość pancerne. Mam je od prawie 3-ch miesięcy, celowo staram się nie unikać odcinków szutrowych, zrobiłem na nich w tym czasie około 3000 km i nie widać śladów zużycia. Wg. mnie są to najlepsze opony do szosy Road+. Dlatego gdybyś rozglądała się za nowym rowerem zwróć uwagę na możliwość założenia opon 35C. Opory toczenia w zakresie 28-35C są takie same a kara aerodynamiczna za szerszą oponę niewielka (około 0.5W za 1 mm).

Edytowane przez chrismel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KarolinaDOL, czyli dobrze podejrzewałem iż brak odpowiedniego wyjeżdżenia i jak się domyślam dobór przełożeń jest powodem tych dolegliwości  :)

Lżejszy rower karbonowy to przede wszystkim lepsza dynamika, łatwiej też przytrzymać i utrzymać prędkość, ale czy tutaj w obecnej sytuacji jest to potrzebne? Osobiście wyjeździł bym się na tym Tribanie zmieniając , koła i jego ustawienie, ale jeżeli masz taki kaprys to czemu nie, raz przecież się żyje i o to chodzi.Taki rower pomimo różnych opinii jak najbardziej można sobie sprawić i na nim się bawić :) To tylko w końcu fajny rower.

Idea dłuższych dystansów- to się kończy ultramaratonami :)

W dobrym czasie  :)

Słuchaj, bywa, ze przelatuje przez Jelcz, Oleśnicę  :),- można się kiedyś spotkać, pogadać, pokaże nakieruje, bóle  ustąpią, czasy przejazdów się poprawią :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...