Shadowcat Napisano 15 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Ok, to jesteśmy umówieni, wyjazd w czwartek, powrót w sobotę ::smile:: Aha, i oficjalnie nie kupiłem sobie żadnej lampki :P [cześć Eciu ] ----- dopisek Potwierdzam, to był On, Krzysztof B. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 15 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 OK - tożsamość Krzysztofa B. została pozytywnie zweryfikowana ;-) . W takim razie jutro doprecyzujemy termin - trzymajcie kciuki za dobry humor Pani Jesieni 8) ... Pozdrówko z nadzieją na pogodę :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 15 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Martwi mnie to że kilka prognoz pogody potwierdziło to iż od 17.11 mniej więcej od centralnej części Polski zaczną się opady śniegu [opcjonalnie z deszczem] :-? [ Dodano: 2005-11-16, 11:29 ] Ej, a może tym razem [oczywiście jeśli pogoda pozwoli] pojedziemy tam gdzie nas dawno nie było? ::smile:: Do Zegrza na przykład ::smile:: Bokiem, równolegle do kanałku, tam gdzie Ecia lubi ::smile:: A potem gdzieś dalej, tak jak jechaliście w tamtą wakacyjną niedzielę ::smile:: Powiem szczerze że bardziej bym wolał to niż znowu Kampinos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof B. Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 a może tak w piątek pojedziemy :?: W czwartek może być ciężko z mojej strony :-?. Ale bardzo bym chciał ("Bokiem, równolegle do kanałku") gdzieś daleko pojechać... pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Jeśli tylko pogoda będzie sucha to z chęcią się gdzieś wybiorę ::smile:: A to "bokiem [...]" to szlak ciągnący się równolegle do Płochocińskiej od Modlińskiej aż po samo Zegrze [a dalej trzeba skręcić w lewo :wink:] ::smile:: Do samego Zegrza jest ok. 30Km [szosą lub "bokiem" ::smile::] a jadąc "troszkę" dalej, w dwie strony może wyjść powyżej 100km w obydwie strony ::smile:: Jest to przy okazji moja ulubiona trasa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Nam też nie pasuje jutro ;-) - w takim razie, jeśli zlewy nie będzie, piątek ::smile:: . Ale czy aby na pewno Zegrze :cool: ? Nie dość, że tam byliśmy już nieraz, to jeszcze droga "troszkę dalej" wiedzie szosą - a tego, przyznam, moja natura nie lubi . Zaś Kampinos jest wielki i wciąż niezbadany :-D ... A może jakiś inny las :?: Pozdrówko z daleka od szosy :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 A moja natura nie lubi lasów i woli szosy. Ale co ja mogę... Chyba że się jakoś Krzysztof kiedyś osobno umówimy, jak już ładny śnieżek będzie leżał ::smile:: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Kiedy będzie śnieżek leżał :arrow: do Kampinosu :niach: !!! Już się doczekać nie mogę :-D ! Shadowcat - a może ty szosówkę byś preferował :cool: ?. Bo tak to się musicie co nieco kłócić ze swoim rowerkiem o trasy - jego natura jest wszak terenowa ... Pozdrówko przedśnieżne :-) :-) ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Gdyby tylko było mnie stać to czemu nie. Nie widze bynajmniej niczego złego w tym że mam MTB a wole szosę, na MTB moge jeździć po szosie i w razie pożaru mogę wjechać do lasu, na kolarzówce do lasu nie wjadę. Po prostu, na szosie wolniej się męczę i dalej mogę zajechać niżli po lasach [co udowodniły nasze ostatnie wycieczki]. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Ja akurat preferuję odwrotne proporcje: szosa - jedynie jako ewentualny dojazd w teren . Nie wyobrażam sobie siebie na szosówce. No, ale de gustibus ... Co innego trekking... tu mogę się ostatecznie poświęcić dla walorów krajoznawczo-tramperskich :-D . W związku z tym - jeśli już szosa, to wypad w jakieś ciekawe miejsce... może Czersk :?: Choć i tak wolałabym las 8) . Pozdrówko zdeklarowane :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof B. Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 A mnie jest wszystko jedno, oby tylko do przodu :wink: . Jak mam już wielką ochote na szosę i tylko na szosę to robię „szosówkę” zakładając „1.3” :grin: . pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 16 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Ja powiem tylko :arrow: róbcie co chcecie, a ja w miarę możliwości [nie chce znowu wracać do domu autobusem...] zobaczę czy będe jechał. [ Dodano: 2005-11-16, 22:42 ] Zresztą, musze się jeszcze troszkę dozbroić, czapeczka pod hełm, może jakieś gumofilce zimowe... ::smile:: [ Dodano: 2005-11-17, 11:45 ] Dzisiejsze zakupki ::smile:: Rękawiczki :arrow: Chiba Wind Protect Super rękawiczki i do jazdy na rowerze i do codziennego łażenia [po mieście, po drzewach i po drabinach ] Czapeczka :arrow: Podhełmnik Accenta, bardzo wygodny i ciepły ::smile:: Rowerowej zimy, już się nie boimy [ Dodano: 2005-11-17, 14:47 ] Pogoda mówi że jutro możliwy śnieg [a jak śnieg to i deszcz], ale za to sobota ma być opady-free ::smile:: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 17 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 No, to mamy wstępnie opracowaną traskę na jutro 8) : Ustawka o 9.00 przy metrze Imielin (tym od strony głównego wejścia do Multikina - czyli nie tym z podjazdem ) :arrow: Piaseczno :arrow: stąd startuje żółty szlak, którym uderzamy do Zalesia Górnego :arrow: tu przesiadamy się na szlak czerwony, którym mkniemy prosto (aczkolwiek slalomem :lol: ) do Góry Kalwarii :arrow: stąd szosą do Czerska odwiedzić duchy na zamku Książąt Mazowieckich :grin: :arrow: powrót do Wawy szosą/szlakami, w zależności od fantazji (naszej i Mamy Natury :mrgreen: ). Gdyby rano bardzo lało - ustawka się przesuwa o godzinę, dwie - aż do odwołania (przesunięć lub ustawki ). A gdyby zaczęło lać pod metrem Imielin - przeczekamy imprezując u nas w domku :niach: . Mój pies będzie na pewno zadowolony ::smile:: . Kto chętny :?: Poza Krzysztofem B. i Shadowcatem - bo tu już wszystko dogadane ... Pozdrówko ze szczegółami :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 17 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Pierwszy Niech chwilkę popada pod Metrem Imielin!! No, to do jutra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysztof B. Napisano 18 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Informacja: Shadowcat odpadł, ja krótko po nim :shock: :oops: . Za to Ecia i jej dzielny Rycerz ruszyli w szlag rowerowy. Nie wiem gdzie ich koła poniosą, ale fajnie że pomimo przeciwności pogodowych i ‘ustawkowych’ dzielnie ruszli naprzód. Może w przyszłości wyruszymy razem z nimi. Na razie tylko myślami jestem z Wami. Brawo Eciu :!: , Brawo Rycerzu :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 18 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Trudno, odbiję to sobie jutro i w niedzielę. Pojade tam gdzie chciałem, nad Zegrze i dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 18 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Wobec fatalnego wykruszenia się drużyny - wyruszylismy sami na bój z duchami :grin: . Tu krótki opis: http://xc-zone.jgc.pl/forum/viewtopic.php?...p=130638#130638 . A było o wiele fajniej ... A pogoda - jak zazwyczaj - trzymała z nami sztamę ::smile:: . Pozdrówko wypoczęte :-) . [ Dodano: 2005-11-18, 21:31 ] PS. Jeszcze jeden mini-obrazek z wycieczki (a właściwie dwa): http://xc-zone.jgc.pl/forum/viewtopic.php?...p=130652#130652 ::smile:: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 19 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Jutro prawdopodobnie ruszamy wraz z Krzysztofem B. na wycieczkę [wszystkie szczegóły dogadane zostaną jutro o 8 rano] Ktoś się jeszcze wstępnie [i w ciemno] pisze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 19 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 My nie - na jutro mamy już inne plany, też po części związane z rowerowaniem ... Efektywnego pedałowania życzymy ::smile:: . Pozdrówko alternatywne :-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 20 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2005 To żeby nie było, oficjalnie i tu wyjaśnię. Niestety nie udało nam się nigdzie wyjechać ponieważ musiałem wczesnie rano lecieć z psem na zdjęcie szwów, a potem zarówno ja jak i Krzysztof mieliśmy już inne plany. Ale co się odwlecze to nie uciecze ::smile:: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marjucha Napisano 22 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Wobec fatalnego wykruszenia się drużyny - wyruszylismy sami na bój z duchami :grin: .Tu krótki opis: http://xc-zone.jgc.pl/forum/viewtopic.php?...p=130638#130638 . A było o wiele fajniej ... A pogoda - jak zazwyczaj - trzymała z nami sztamę ::smile:: . Pozdrówko wypoczęte :-) . [ Dodano: 2005-11-18, 21:31 ] PS. Jeszcze jeden mini-obrazek z wycieczki (a właściwie dwa): http://xc-zone.jgc.pl/forum/viewtopic.php?...p=130652#130652 ::smile:: . Ecia, którędy wbijacie się na żółty szlak ? Ja do Góry Kalwarii jeżdżę albo niebieskim albo zielonym szlakiem i już mi się nieco znudziły. Przez Zalesie jeszcze nie śmigałem więc będę wdzięczny za wskazówki. pozdrrawljaju Marjucha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 22 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Na wiadukcie w Piasecznie 8) . Patrząc w stronę przeciwną do kierunku na Wawę - szlak zaraz odbija w lewo, w lasek ::smile:: . Żółty szlak nie dochodzi do G. Kalwarii. Myśmy go skombinowali z czarnym (kawałeczek) i czerwonym (do samej G. K.). Można też dojechać zółtym do Zalesia Grn., ale nadkłada się drogi, omija kawałek fajnego lasku i na dodatek w pewnym momencie (a konkretnie: przy ośrodku sportowym "Wisła") żółty szlak łączy się z niebieskim i gdzieś ginie :-o . Odnajduje się nagle w samym Zalesiu :lol: . Przetestowaliśmy tę opcję, cofnęliśmy się z Zalesia do "Wisły" i pognaliśmy czarnym :arrow: czerwonym. Było ciekawiej, bo mniej szosy 8) . Pozdrówko zakręcone :-) . PS. Masz może jakieś aktualne mapy ze szlakami w tych rejonach :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 22 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Eciu, a ta mapa którą mi w linku ostatnio podsyłałaś jest nieaktualna? ::smile:: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 22 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Właśnie nie mam pewności :? ... A nawet, jeśli aktualna - to bardzo mało dokładna :-? ... Pozdrówko ambiwalentne :-) ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shadowcat Napisano 22 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Od czegoś trzeba zacząć ::smile:: Naszkicujcie własną mapę ::smile:: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.