Skocz do zawartości

[Izotoniki] większe wydzielanie gazów


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. To mój pierwszy post.  Mam takie pytanie. W trakcie jazdy piję izotoniki w proszku, lub gotowe w płynie. Często też stosuję rozpuszczalne mikroelementy. (nie więcej niż 1 pastylka) Muszę dużo pić. Już raz się odwodniłem, i wiem jakie są skutki. Ale nawet jeden większy bidon izotoniku (gotowe w płynie to rozcieńczam) powoduje większe wydzielanie gazów. W trakcie i potem jakiś czas.  Czy ktoś miał taki problem i jakoś go rozwiązał? Jadę na tygodniową wyprawę w dużym gronie, gdzie to może być problemem, szczególnie w nocy. Sama woda nie wystarczy. Co pić w warunkach polowych żeby dostarczyć odpowiednie składniki.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Problemem mogą być słodziki - aspartam itp., choć ja tego typu problemu nie miałem jeśli chodzi o napoje (zresztą nie piłem więcej niż jednego Powerade'a dziennie), ale już po żuciu gumy potrafiło skręcić... 

Co do izotonika, to zamiast gotowca ze sklepu, zacznij sobie robić sam w domu - np. woda z cytryną i miodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacz czy w Twoim izotoniku nie ma aspartamu, gumy guar itp  Ja stosuje izotonik w proszku z activlabu jak sytuacja zmusza, isostaru lub często robię sobie sam. Sok z pomarańczy plus woda np.staropolanka 2000 w proporcjach 50/50 i masz izotonik. Kiedyś przez jeden izotonik kupiony na szybko na stacji ledwo ukończyłem zawody , prawie były krzaki jak u Toma podczas Giro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie bełtam coś z Dekla, czasami Isostar. Ale w drugim bidonie mam wodę mineralną wysookmineralizowaną - Staropolankę 2000, Muszyniankę.

Niemniej czasami po ciężkim dniu mam problemy z zaśnięciem co składam  na karb kortyzolu i utraty pierwiastków.

Wracając do tematu - tak jak Koledzy uważam, że szkodzi Ci jakiś składnik. Pozostaje metoda prób i błędów.

Ja jestem wrażliwy na fruktozę - praktycznie nie jem owoców - mam jeden ferment i bulgotanie. Jeszcze gorzej z nabiałem - toleruję tylko przetworzony - sery, jogurt, kefir (laktoza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że z izotonikiem będzie podobnie  jak z żelami. Jeden żel pasuje a po drugim siedzisz w krzakach albo rzygasz na poboczu. Uzupełniać musisz węglowodany i mikroelementy, im intensywniej pracujesz tym bardziej. 

Izo z olimpa ma karnitynę co może powodować dziwne reakcje układu pokarmowego. Izo od powerbar ma kofeinę, też niektórym nie pasuje.

Oczytaj skład i szukaj dziwnych rzeczy

Sam używam z decathlonu, bardziej neutralny skład

https://www.decathlon.pl/p/napoj-izotoniczny-w-proszku-iso-2-kg/_/R-p-304202

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co jest w diecie oprócz izotoników... mnie kilka lat temu przeszła ochota na wszystkie orzechowo owsiane zdrowe batony. Ordynarny  wafelek w czekoladzie w sklepie spożywczym mogę zjeść bezkarnie , a bakaliowo  owsiane  nie polane  czekoladą robiły w namiocie fabrykę metanu.    

I ludzie nie pijcie z bidonów po łyku wody z cytryną i  miodem  czy innych  z niskim ph, km za km, dzień za dniem przyspieszacie  destrukcję zębów... szklanka soku na śniadanie, ok ale zakwaszanie zębów  przez pięć godzin plus do tego cukry - pożywka dla  próchnicy, i batony do chrupania - abrazja nadtrawionego szkliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A teraz pokaż ile osób nie je i nie pije słodkiego...  Ja nie tłukę dystansów, więc jeżdżę o samej wodzie, poza tym słodycze to mój nałóg, i łatwa forma dorzucenia do kalorycznego pieca, zwłaszcza przy niewyszukanej diecie.  Tak samo można nawoływać : ludzie nie pijcie koli !  Wszak skubana usuwa nalot rdzy, więc co robi ze szkliwem, to lepiej nie myśleć, zwłaszcza jak ktoś często pije.  A te szosowo - grawelowe kawusie z ciasteczkiem ? :icon_wink:  Zawsze mi się wydawało, że cukry to podstawa - pro peleton co niby wciąga ?  Batony ze słodzikami zamiast cukru ?  Prędzej jedno i drugie...

PS  po prostu trzeba mieć na dentystę :teehee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KrissDeValnor tylko nie każdy toleruje laktozę zawartą w mleku. Teoretycznie mleko byłoby super - nawadnia, dostarcza białka, energii. U mnie samobieżne 🐮" bidony" z tym elixirem  występują na całej trasie to nawet wozić nie trzeba 🤣

Edytowane przez pecio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

...i jak kiedyś Misiek Koterski chyba w autorskim programie, w waciaku i gumofilcach : prosto do dzioba z komentarzem "Heidi 2"... :icon_wink:

Mleko w większej ilości też może działać różnie - kiedyś jadłem/piłem z płatkami kukurydzianymi na śniadanie, ale przeważnie mi się odbijało podczas jazdy ; teraz często piję po jeździe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz w planach tydzień jazdy to masz niepowtarzalną okazję wyeliminować te wspomagacze z użytku. W płynie można sobie coś samemu skombinować a resztę dostarczać w jedzeniu. Mamy lato wszystkiego w opór w sklepach, na zadupiach w lasach owoce też są. Z kolei jak masz jakiś wybitny problem gdzie musisz by jechać tankować w siebie non stop to też coś jest nie halo. Osobiście zjadam spore ilości owoców gdzie też jest woda plus normalne jedzenie i nigdy poza krótkim epizodem izotonikowym z nich nie korzystam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2024 o 12:41, KrissDeValnor napisał:

A teraz pokaż ile osób nie je i nie pije słodkiego

Moja żona, od kilku lat na keto :) Chociaż słodkie a z cukrem to dwie różne rzeczy ;) 

I skubana wyjechała na Przełęcz Sokolą w Górach Sowich :P A w ten weekend ma post i nic nie je a gotuje jak wściekła na przyszły tydzień :) Ale na rower nie siadała, chociaż z innych przyczyn :) 

Ad meritum: trzeba się zorientować metodą prób i błędów, co szkodzi. Tak przed samym wyjazdem to trochę późno ale ja bym poszedł w prostotę - czyli odstawił batony, słodziki, żele itp. i przeszedł na wodę wysoko zmineralizowaną, są też takie wody Oshee bez cukru, nie te izotoniki tylko wody. Cukier to ferment. Weź sobie jakieś tabletki typu Espumisan, chociaż czasami pomaga kieliszek czegoś mocnego na wieczór ;) 

W dniu 13.07.2024 o 11:57, itr napisał:

mnie kilka lat temu przeszła ochota na wszystkie orzechowo owsiane zdrowe batony.

To pewnie moja też wtedy odeszła :) 

Jak kiedyś zjadłem  "zdrową" owsiankę z bananem to myślałem, że nie zdążę do wc...

Po prostu dieta to sprawa bardzo indywidualna - jednym szkodzi to, innym tamto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...