[500-1000] Rower dla drobnej dziewczyny

[Gumek]

Cześć wszystkim,

Szukam "pierwszego" roweru dla żonki. 

Wymiary żony:

- 50kg~~

- 160cm~~

Wymagania:
- maksymalnie lekki (na tyle na ile się da w tej cenie)

- cena - raczej w podanych widełkach, ew lekko przekroczona

- typ roweru - standardowy?  jazda głównie po ścieżkach leśnych, alejkach i ewentualnie drodze

- fajnie by było jakby był rowerem "rozwojowym" (gdyby, żonka jednak się wkręciła)

 

Jest szansa, żeby w tym zakresie coś sensownego znaleźć ? 
Ew. czego szukać dla takiej zawodniczki ? 
Za wszelkie porady będę bardzo wdzięczy

 

[RabbitHood]

Gdybym był kobietą i mój mąż przytargał do chałupy rower za 500 zł to bym go wywalił z domu i poszukał innego męża.

[Gumek]

Widełki narzucone przez żonę więc idąc Twoim tokiem myślenia powinienem wymienić żonę na mniej cebulacką  

[TheJW]

Podaj pozostałe wymiary, to może zrobimy jakąś podmianę. 😆

Niestety ceny rowerów mocno poszybowały w górę i obecnie w tych pieniądzach ciężko cokolwiek znaleźć. Oczywiście jeśli chodzi o nówki. Najlepiej kupić jakiś podstawowy model znanej (Januszom ) marki, który będzie łatwo opchnąć na OLXie, gdy żona za dwa miesiące uzna, że jej się to podoba i chce coś lepszego. Bo inwestować w takie rowery nie ma sensu.

Edytowane 8 Lipca 2024 przez TheJW

[Gumek]

@TheJW

@

 

Kumam, miałem nadzieje, że w okolicach tego 1000 można kupić coś co będzie się dało docelowo rozwijać

Edytowane 8 Lipca 2024 przez Gumek

[TheJW]

Dać się da. Ale nie będzie to miało sensu. W tych pieniądzach, jeśli rower ma być z przerzutkami, kupisz coś wyłącznie na wolnobiegu. I np. upgrade napędu takiego roweru wiąże się już z wymianą całego koła, bo na wolnobiegowe kasety nie założysz.
Tak że moim zdaniem albo dorzucić parę stów i kupić od razu coś w miarę sensownego, co ewentualnie później sprzedasz z pozornie niewielką stratą, albo iść totalnie po taniości i w razie załapania bakcyla kupić coś lepszego, a gruza puścić na OLX.

[Gumek]

@TheJW
No to w takim razie zapytam jeszcze o jakiej kwocie mówimy jeśli chodzi o "dorzucić parę stów i kupić od razu coś w miarę sensownego, co ewentualnie później sprzedasz z pozornie niewielką stratą"

Generalnie chciałbym kupić jej coś co jej nie odrzuci + połączyć to z zabezpieczeniem się, żeby ewentualnie dało się go opchnąć w podobnej cenie jeśli by się zupełnie nie spodobało
 

[Pablo59]

Dla wolnobiegu 50 kg to nie żadna straszna masa , tu masz alu, sztywny wideł i 3x7

https://allegro.pl/oferta/rower-kands-crossowy-28-stv-700-d17-graf-niebi-r22-12091244632

Alternatywa to używka lub riverside z deca - ale to ostatnie pod warunkiem braku u żony odruchu wymiotnego na sam widok   

 

Tu nawet ciut taniej

https://sportamg.pl/pl/p/Rower-KANDS-STV-700-alu-28-damka-2020-rama-17/300