ernorator Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca (edytowane) https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/borzecin-duzy-pijany-kierowca-wjechal-w-12-latkow-na-rowerach-jeden-z-nich-zginal-na-miejscu-st7992321 Szczególnie mnie to trafiło bo często tam jeżdżę na rowerze....pijany kierowca potrącił dzieci jadące po chodniku rowerami, jedno zabił a drugie walczy o życie. Gniew, bezsilność, nie wiem.... Edytowane 6 Lipca przez ernorator Cytuj
KNKS Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca (edytowane) Tragedia... Tak czy owak idę dzisiaj o 07:00 przez elegancki park u mnie w mieście. Na praktycznie każdej ławce siedzą mężczyżni (wędkarze, działkowcy itp), głośno rozmawiają na aktualne tematy. Każdy oczywiście z puszką piwa w dłoni. Kilkaset metrów dalej, pod dyskontem stoi grupka pracowników okolicznego zakładu pracy. Zestaw obowiązkowy, puszka piwa + 200ml kolorowej wódki. Ciekawe ilu z nich przyjechało do roboty samochodem... A to dopiero początek weekendu i godzina 07:10. Pogoda grillowa, no i mecze w telewizji. Poza tym piwko to nie alkohol 🙄☠️. Ale jak Policja robi trzeźwe poranki, to szum w mediach że to niekonstytucyjne, a patologia burczy że to łamanie praw obywatela... Edytowane 6 Lipca przez KNKS 5 Cytuj
RabbitHood Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Po zaoraniu zbiorkomów przez ostatnie 10 lat - bardzo wielu wsiądzie za kółko. Kolejny "nieprzewidzany" efekt samochodozy. Cytuj
spidelli Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Pijak po pierwszej wpadce powinien mieć od razu zabierane prawo jazdy i dozór. Recydywa - automatyczne bezwzględne więzienie, żeby nie miał okazji zabić nikogo z nas albo naszych bliskich. Ale niestety - żyjemy w państwie z tektury. Ważniejszy jest cyrk w komisjach "śledczych", banda z Wiejskiej zajęta jest sobą.... Reklamy alkoholu w TV, wóda na stacjach benzynowych.... Jechałem kiedyś za granicę na kilka dni. To był 11 listopada, zrobiłem sobie długi weekend. Jedna z ostatnich stacji paliw przed granicą czeską. Kolejka do kasy, jak się okazało, tylko ja po paliwo. Okoliczne wioski niedopite a bez auta ani rusz.... 5 Cytuj
Krypto.Szosowiec Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca 1 godzinę temu, KNKS napisał: Tragedia... Tak czy owak idę dzisiaj o 07:00 przez elegancki park u mnie w mieście. Na praktycznie każdej ławce siedzą mężczyżni (wędkarze, działkowcy itp), głośno rozmawiają na aktualne tematy. Każdy oczywiście z puszką piwa w dłoni. Kilkaset metrów dalej, pod dyskontem stoi grupka pracowników okolicznego zakładu pracy. Zestaw obowiązkowy, puszka piwa + 200ml kolorowej wódki. Ciekawe ilu z nich przyjechało do roboty samochodem... A to dopiero początek weekendu i godzina 07:10. Pogoda grillowa, no i mecze w telewizji. Poza tym piwko to nie alkohol 🙄☠️. Ale jak Policja robi trzeźwe poranki, to szum w mediach że to niekonstytucyjne, a patologia burczy że to łamanie praw obywatela... Kiedyś około 8 byłem w sklepie, w okolicy biurowej w Warszawie. Pracownik biurowy wyłożył na taśmę jakiś jogurt, a budowlaniec za nim "małpkę". Po chwili budowlaniec pełen uśmiechu powiedział "to jest śniadanie, a nie jakiś jogurt". W tym sklepie około 8 rano bywałem praktycznie codziennie. Każdego dnia widziałem kilka osób kupujących "małpki" lub piwo. Kult chlania w Polsce jest nadal silny. Nawaleni kierowcy powinni od razu trafiać do więzienia, a tam zarabiać nie tylko na swój pobyt, ale i na pokrycie kosztów wypadku. Niech gniją. 2 Cytuj
pecio Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca (edytowane) @spidelli dokładnie .....Polska to kraj z tektury w dodatku poklejony taśmą . Miała być konfiskata ...... jest jak jest. Dla mnie osobiście to natychmiastowa i bezwzględna konfiskata ( bo to najbardziej boli) i w dodatku obóz pracy a najlepiej kopalnia bez prawa wyjazdu przez rok na powierzchnię. A co mnie najbardziej "denerwuje" .... wszyscy pod sklepem widzą jak element chleje i potem wsiada za kółko. I co ...... ano nic. Jak takiego "putasa" zakapujesz to ty jesteś jak czarownica , wieś spaliłaby ciebie na stosie a ta zryta menda urasta do rangi bohatera narodowego. Zresztą ten humorystyczna grafika ładnie obrazuje otaczającą mnie rzeczywistości. Edytowane 6 Lipca przez pecio 2 Cytuj
Tyfon79 Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca 35 minut temu, spidelli napisał: Pijak po pierwszej wpadce powinien mieć od razu zabierane prawo jazdy i dozór. Recydywa - automatyczne bezwzględne więzienie, żeby nie miał okazji zabić nikogo z nas albo naszych bliskich. Ale niestety - żyjemy w państwie z tektury. Ważniejszy jest cyrk w komisjach "śledczych", banda z Wiejskiej zajęta jest sobą.... Reklamy alkoholu w TV, wóda na stacjach benzynowych.... Jak masz wódę sprzedawaną w śmiesznej kasie to jak ma być? Nie boją się utraty auta to mają gdzieś prawko. Kraty to znowu i tak wyjdzie i zacznie pić. Wszędzie wokół wóda wódę pogania. Nic niestety nie da się zrobić. Bardzo dawno temu ta rodzina być może powiesiła by gnoja albo ktoś rozwalił mu łeb, wykopali dół i tyle by było problemów na przyszłość. Teraz mamy nowoczesny świat gdzie za pijaństwo masz nawet dobrą rentę po spełnieniu pewnych kryteriów. Państwo, które zabiera z litra wódy aż tyle kasy nigdy z tego nie zrezygnuje. Mówi się trudno i niestety do następnej tego typu informacji. Prywatnie zlikwidował bym 2/3 miejsc sprzedaży wódy, ona sama w niebotycznej cenie, zakaz całkowity sprzedaży tam gdzie zostało od godziny 18-ej do 12-ej w południe, zakazy picia nawet w parku z takimi mandatami ściąganymi przez skarbówkę, że jak coś to rodzina by pasożyta się pozbyła. Za bimbrownictwo praktycznie dożywotnie kraty tak jak za narkotyki w nie jednym kraju. Tak wiem nierealne, mam nasrane we łbie ale niestety miałem ojca alkoholika a on brata i wiem jakie są z tego powodu kosmiczne wręcz szkody. Jego brat robił na CPN-e tym przed Suchą od strony Wadowic i tak naj$#%ny często co dziennie wracał do Krakowa. Dwa wypadki w tym czasie na szczęście nikogo nie zabił. Zero litości i durnych tekstów o chorobie. Cytuj
Dokumosa Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Tam wszyscy we wsi wiedzieli, że człek z reguły na podwójnym gazie jeździ i każdy przymykał oko. Niestety obecne pokolenia są tak nauczone, że doniesiesz to jesteś kinfident i wróg społeczeństwa. 3 Cytuj
spidelli Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Jakby tak celowo jesteśmy rozpijani, rozbrajani i skłóceni... 3 Cytuj
Brombosz Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Przez swoje całe życie dwa razy zdarzyło mi się udupić innego kierowcę za to, że jechał naj***y. Pierwszy miał pecha, że jadąc za nim spotkaliśmy radiowóz, a był tak nawalony, że odbijał się od wysepek. Drugi nie mógł utrzymać prostej linii motocyklem 125cc i w momencie, w którym go wyprzedzałem żeby chamsko go zatrzymać, wyłożył się na tym motocyklu, na szczęście bez obrażeń. Jakoś nie czuję się konfidentem, ani też nikt nigdy mnie z tego powodu nie umniejszał. Zazwyczaj słyszę, że postąpiłem dobrze. Ktoś kto powie na mnie "konfident" pewnie sam regularnie jeździ napity... 5 Cytuj
Dokumosa Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Ale znałeś z nazwiska, imienia czy chociażby wiedziałeś w której chałupie te kierujące pijaczyny mieszkały? W małych miejscowościach jak przypną łatkę konfident to już nie masz życia, np. sąsiedzkiego. Cytuj
girek Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Niedawno w sobotę rano przejeżdżałem rowerem przez Czechy, ludzi pijących piwo przy sklepach albo w barach było jeszcze więcej niż w Polsce, aż mnie to zszokowało. A jednak na czeskich drogach jest inaczej. Nie żebym pochwalał pijaństwo ale wydaje mi się, że w Polsce na alkohol nakłada się jeszcze POWSZECHNY I AKCEPTOWALNY SPOŁECZNIE ZWYCZAJ ZNACZNEGO PRZEKRACZANIA PRĘDKOŚCI. Jak taki czeski pijak siądzie za kierownicę to jedzie tak, jak jest nauczony czyli wolno. A w Polsce skoro normalnie przez wieś jedzie 100km/h to po pijaku tak samo tylko, że wtedy rezultat jest tragiczny. Obok mojego domu w terenie zabudowanym w ostatnich 10 latach na zakręcie wyleciało 5 kierowców. Wyjaśniam, że z zakrętem jest wszystko w porządku, zresztą wlatywali z różnych stron i w różne miejsca. Za każdym razem było tak, że koleś przelatywał przez chodnik, na którym mogli być piesi / rowerzyści. Raz wylądował na przystanku autobusowym. Tylko jeden z nich był pijany. Gdyby ktoś był na ich drodze to byłyby trupy. Cytuj
Tyfon79 Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Jaki znowu czeski pijak jak wypił jedno piwo a gadamy o śmieciu co miał 3 promile. U nas ilości lanej w siebie wódy są problemem. Co musiało by się dziać nawet statystycznie w krajach gdzie jest dozwolone 0,8 promila a jednak to my przodujemy. Cytuj
RabbitHood Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca (edytowane) Wy to w bajki wierzycie. Nie jest winny "kraj z tektury" wręcz odwrotnie. Winna jest zimna kalkulacja polityczna. Czy wy wiecie, jak niepopularne byłoby surowe egzekwowanie przepisów drogowych w Polsce? Dlaczego nie karze się wyprzedzania na trzeciego? Dlaczego nie karze się źle zaparkowanych samochodów? Dlaczego polikwidowano fotoradary, a w Polsce ten kto jeździ zgodnie z dozwoloną prędkością to dziwak i zawalidroga na którego trzeba trąbić? Polacy mają w nosie przepisy drogowe. Każdy kto im to odbierze straci władzę. Edytowane 6 Lipca przez RabbitHood 1 Cytuj
Mod Team sznib Napisano 6 Lipca Mod Team Napisano 6 Lipca Kurde, ile to trzeba wypić na te 3 promile? Masakra. Wsiadanie za kółko w takim stanie to totalny debilizm. Osobiście wsadziłbym bandytę za kraty na co najmniej 10 lat i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. A jakie są realia? Kiedyś na jakimś filmiku na YT było że kierowca śmiertelnie potrącił pieszego na przejściu. Zdarza się. Niestety za często. Ale nie to bulwersuje, ale fakt że gość jakiś miesiąc wcześniej śmiertelnie potrącił rowerzystę. Stracił "prawko", ale mimo to dalej jeździł, nie posadzili go, zabił następną osobę. Sąd współwinny i wszyscy którzy do tego doprowadzili. Niestety, w Polsce duża część kierowców uważa się za święte krowy, którym wszystko wolno. 2 Cytuj
Brombosz Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Godzinę temu, Dokumosa napisał: Ale znałeś z nazwiska, imienia czy chociażby wiedziałeś w której chałupie te kierujące pijaczyny mieszkały? W małych miejscowościach jak przypną łatkę konfident to już nie masz życia, np. sąsiedzkiego. Ten na motocyklu można powiedzieć, że sąsiad. Widzieliśmy się później wielokrotnie. Zero nieuprzejmości. Grzecznie rowerkiem zasuwa i ani on, ani jego rodzina przykrości mi żadnych nie robili... A minęło z 7 lat. Widocznie zrozumiał swój błąd. Tego od samochodu nie widziałem, bo jak tylko niebiescy skupili na nim swoją uwagę, to pojechałem dalej. Plus sytuacji był taki, że miałem potem lekki fame na komendzie i immunitet. Kojarzyli moje auto i przez jakiś czas nawet rutynowych kontroli nie miałem. Po kilku latach, jak zmieniłem auto to wszystko wróciło do normy. Może po prostu miałem farta, ale jak trzeci raz kogoś pijanego w trupa przyuważę, to nie będę się obawiał reagować. Nigdy nie wiadomo czy akurat ten kogoś nie zabije... A może i jemu życie uratuję. PS. No i żeby źle mnie nie zrozumieć. Ja nie mam w zwyczaju kapować z byle powodu. Sam święty nie jestem... Ale jazda pod mocnym wpływem to jest dla mnie kategoria niewybaczalna. Zero litości i tyle. Cytuj
Dokumosa Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca 34 minuty temu, sznib napisał: Kurde, ile to trzeba wypić na te 3 promile? Masakra. Wsiadanie za kółko w takim stanie to totalny debilizm. Osobiście wsadziłbym bandytę za kraty na co najmniej 10 lat i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. A jakie są realia? Kiedyś na jakimś filmiku na YT było ze kierowca śmiertelnie potrącił pieszego na przejściu. Zdarza się. Niestety za często. Ale nie to bulwersuje, ale fakt że gość jakiś miesiąc wcześniej śmiertelnie potrącił rowerzystę. Stracił "prawko", ale mimo to dalej jeździł, nie posadzili go, zabił następna osobę. Sąd współwinny i wszyscy którzy do tego doprowadzili. Niestety, w Polsce duża część kierowców uważa się za święte krowy, którym wszystko wolno. Do niedawna w PL jak osoba dopuściła się czynu zabronionego pod wpływem alkoholu to była okoliczność łagodząca. W dodatku bez względu ile promili ma we krwi sprawca zawsze służby skrupulatnie sprawdzają w jakim stopniu do wypadku przyczyniła się ofiara. Cytuj
Gość Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca (edytowane) Wy się nie dziwcie, bo Polacy chcą tak czy inaczej uprawiać życie "wspólnotowe" w taki sposob, aby na rozwiązanie problemów zawsze była wódka albo Tyskie. Ja mam takie przeczucie, ze wielu z tych nieswiadomych swojej głupocie kierowców słabo się prowadzi, i nie ma znaczenia czy promil czy pięć, bo napuchnięte bebzony (brzuchole) inaczej trawią ów alkohol. Edytowane 6 Lipca przez iks Cytuj
spidelli Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Godzinę temu, sznib napisał: Kurde, ile to trzeba wypić na te 3 promile? Pewnie kilkudniówka... Cytuj
Mod Team sznib Napisano 6 Lipca Mod Team Napisano 6 Lipca Niedawna sprawa z mojego podwórka: https://przemysl.naszemiasto.pl/wiceprzewodniczaca-rady-miejskiej-w-przemyslu-i-byla/ar/c4-9745577 Cytuj
Pablo59 Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Czy u nas ktoś czegoś skutecznie zakazał w sposób administracyjny ? ? Już Marszałek mawiał podobno o współrodakach "naród porządny, tylko ludzie k.rwy" - i to się nie zmieniło, i obawiam sie długo jeszcze nie zmieni, niestety. Dlaczego "asy kierownicy" po przejechaniu południowej granicy potrafią jeździć przepisowo ? Bo wiedzą że jak ich złapią to NIE MA PRZPROŚ i bekną jak za zboże, a drogówka jest tam niezwykle skuteczna ... Jak gorzała będzie za droga to się będzie jeden z drugim bał wyjść na ulicę żeby po łbie nie dostać od tego któremu będzie na flaszkę brakować - język strzępić na forum jest dużo łatwiej. Żeby nie było - za jazde po pijaku karać trzeba - i to SKUTECZNIE, a jak ktoś ma zakaz i wsiądzie do samochodu to powinien tak "dostać na garba" żeby mu się na całe życie odechciało . Kara MUSI BYĆ DOTKLIWA !!! Cytuj
Tyfon79 Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca (edytowane) 2 godziny temu, RabbitHood napisał: Wy to w bajki wierzycie. Nie jest winny "kraj z tektury" wręcz odwrotnie. Winna jest zimna kalkulacja polityczna. Czy wy wiecie, jak niepopularne byłoby surowe egzekwowanie przepisów drogowych w Polsce? Dlaczego nie karze się wyprzedzania na trzeciego? Dlaczego nie karze się źle zaparkowanych samochodów? Dlaczego polikwidowano fotoradary, a w Polsce ten kto jeździ zgodnie z dozwoloną prędkością to dziwak i zawalidroga na którego trzeba trąbić? Polacy mają w nosie przepisy drogowe. Każdy kto im to odbierze straci władzę. Ale co ma do tego popularność? Już wycofują się w zasadzie z konfiskaty samochodów i nie dlatego, że ludzie psioczą tylko to też w dużej mierze uderza we "władzę". Jak na rok czasu policja wychwytuje 50 tys pijanych to ilu się prześlizgnie. Ilu z tych moim zdaniem setek tysięcy to politycy, samorządowcy, biznes, sędziowie i tak dalej. Gdyby tylko pili w nadmiarze zwykli Kowalscy to mieli by wywalone na popularne czy nie. A gdzie jeszcze jazda po narkotykach i innym syfie? Chcą niby konfiskaty już od 0,5 to sobie policzcie jak to by rypło we władzę więc cyk i ma decydować sędzia. Śmich na sali. Edytowane 6 Lipca przez Tyfon79 1 Cytuj
Brombosz Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca Cytat Ilu z tych moim zdaniem setek tysięcy to politycy, samorządowcy, biznes, sędziowie i tak dalej. Dużo w tym akurat prawdy. Swoją drogą ciekawe jak tam teraz wygląda ekstradycja z Emiratów. Coś cisza w mediach. Rak byłego ministra sprawiedliwości stał się chyba ważniejszy... Ktoś coś kojarzy? Słyszał? Cytuj
RabbitHood Napisano 6 Lipca Napisano 6 Lipca 1 godzinę temu, Tyfon79 napisał: Ale co ma do tego popularność? To pytanie to tak na serio? Co ma popularność do polityki w ustroju demokratycznym? Cytuj
spidelli Napisano 7 Lipca Napisano 7 Lipca (edytowane) 17 godzin temu, Pablo59 napisał: Kara MUSI BYĆ DOTKLIWA Ja bym sobie życzył, żeby przede wszystkim trafiali za kraty. Jak ktoś siedzi w pierdlu, to nie jeździ pijany po ulicach. Edytowane 7 Lipca przez spidelli 5 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.