Skocz do zawartości

[do 7000zł] Szosa endurance


Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, gandziej napisał:

Przekrok zmierzyłem i zawsze miałem z tym problem, bo mam dość duży, na granicy rozmiaru 58 i 60 - 87,8cm

Jestem 2cm niższy i mam przekrok 87, zawsze było mi wygodniej na mniejszym rowerze bo z górną rurą TT 570+ miałem już za daleko do klamek. Nie jestem super rozciągnięty i pesel ciśnie ale też nie mam kija zamiast kręgosłupa. Nawet w swoim Scott Addict 56 musiałem zmienić mostek z fabrycznego 110 na 90. Podobnie w ramie Kross Esker 7, górna rura 565 i mostek 90 bo na dłuższym było za daleko. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ernorator dzięki, zdecydowanie wezmę pod uwagę. Najwyżej zmienię mostek na krótszy, bo jednak łatwiej zrobić z większego roweru mniejszy niż na odwrót :d Z tego co mierzyłem, to z rękoma mi wychodzą też dziwne rzeczy - mam jakieś super długie albo nie wiem co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, gandziej napisał:

Super, dzięki za polecajkę!

Rozumiem, że GP5000 to ta: https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-5000-allseason-tr-pd34966/?v_Id=198879 ? Wygląda bardzo przywoicie! Vittoria Corsa N.ext jest w rozmiarze 28, więc chyba bym nie ryzykował.

Nie, te:

https://www.centrumrowerowe.pl/opona-continental-grand-prix-5000-pd19337/?v_Id=128067

Poszukaj sobie na Biostern, chyba że lubisz przepłacać w CR.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, gandziej napisał:

@ernorator dzięki, zdecydowanie wezmę pod uwagę. Najwyżej zmienię mostek na krótszy, bo jednak łatwiej zrobić z większego roweru mniejszy niż na odwrót :d Z tego co mierzyłem, to z rękoma mi wychodzą też dziwne rzeczy - mam jakieś super długie albo nie wiem co.

Tylko zwracaj uwagę na rower bo mostek zintegrowany albo jakiś fikuśny pasujący tylko do tego roweru będzie ciężko albo wcale nie będzie można zmienić na mniejszy. Nawet w addiccie musiałem szukać takiego samego bo z jakimś zwykłym PRO musiał bym zmieniać wszystkie aero podkładki pod mostkiem i kapsel a znowu okrągłe podkładki nie licowały by się estetycznie z wycięciem na ramie i im dalej w las tym więcej drzew. 

 

@Krypto.Szosowiec jak on chce na szuter czasem wjechać to ze zwykłymi GP5000 może być różnie, dużo razy wjechałem na szuter, 2 razy kupiłem nową opnę. 

Edytowane przez ernorator
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, gandziej napisał:

Najwyżej zmienię mostek na krótszy, bo jednak łatwiej zrobić z większego roweru mniejszy niż na odwrót :d

Na odwrót. Skracając mostek wpływasz negatywnie na pewność prowadzenia, rower staje się bardziej nerwowy. Do tego różnice pomiędzy rozmiarami to nie tylko długość ale też wysokość. Felt ma duży stack, w rozmiarze 58 "bardzo duży" i jeśli będziesz chciał obniżyć pozycję z emeryckiej na minimalnie bardziej agresywną to będzie problem. Poza tym przekrok masz raczej z tych większych dla tego wzrostu więc automatycznie tułów krótszy. 

 

BTW w kwestii opon - nie ma sensu kupować czegoś pokroju gp5000 czy corsy next na tym poziomie sprzętowym i "zaawansowania treningowego", zupełnie wystarczy coś ze średniej półki. Wydasz 450 na opony a zanim dojdziesz do poziomu, gdzie docenisz ich właściwości to będą już do wywalenia. Ultrasporty III czy grandsporty będą bardzo spoko 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Na odwrót. Skracając mostek wpływasz negatywnie na pewność prowadzenia, rower staje się bardziej nerwowy. Do tego różnice pomiędzy rozmiarami to nie tylko długość ale też wysokość. Felt ma duży stack, w rozmiarze 58 "bardzo duży" i jeśli będziesz chciał obniżyć pozycję z emeryckiej na minimalnie bardziej agresywną to będzie problem. Poza tym przekrok masz raczej z tych większych dla tego wzrostu więc automatycznie tułów krótszy. 

Czyli znowu mnie okłamali...

Świetne porady! W życiu nie byłem świadomych takich rzeczy.

Cytat

Co do szutrów: nadal uważam że jeżeli ten rower ma być używany na szutrach, to jest to zły wybór. Dlaczego tak sądzę, pisałem wcześniej.

Awaryjnie, po prostu w Łodzi można się grubo naciąć na różnego rodzaju niespodzianki, nawet jeśli chodzi o asfalt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak awaryjnie, to każdą oponą szosową przelecisz. Zrób jak uważasz, natomiast ja wychodzę z założenia że opona to jedyna rzecz, która ma kontakt z podłożem. Według mnie, nie warto na tym oszczędzać. Nic tak nie odmieniło mojego poprzedniego roweru szosowego, jak zmiana ze średniaków na topowy model. Zupełnie inna jakość jazdy.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Krypto.Szosowiec napisał:

nie zgadzam się nic a nic w kwestii opon. Dobre opony to także wysoki komfort, pewność podczas jazdy i dość często odporność na przebicia.

Sugerujesz, że ultrasporty i grandsporty to złe opony? 

Odporność na przebicia? Przy gp5000? Bez jaj

 

Ale rozumiem, nie każdy jest w stanie spojrzeć z dystansem na swój poziom sportowy i przestać płacić za profesjonalne rozwiązania do totalnie amatorskich zastosowań. To już chyba taka polska cecha i dotyczy wielu aspektów życia 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
Cytat

Ale rozumiem, nie każdy jest w stanie spojrzeć z dystansem na swój poziom sportowy i przestać płacić za profesjonalne rozwiązania do totalnie amatorskich zastosowań. To już chyba taka polska cecha i dotyczy wielu aspektów życia 

Właśnie tego chciałbym uniknąć. Nie chcę być osobą, która ma więcej sprzętu niż talentu. A już i tak mam za dużo sprzętu. :D

Może też zapytam inaczej - jakie koła tutaj ewentualnie zasugerowalibyście?

Edytowane przez gandziej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mihau_ napisał:

Sugerujesz, że ultrasporty i grandsporty to złe opony? 

Odporność na przebicia? Przy gp5000? Bez jaj

 

Ale rozumiem, nie każdy jest w stanie spojrzeć z dystansem na swój poziom sportowy i przestać płacić za profesjonalne rozwiązania do totalnie amatorskich zastosowań. To już chyba taka polska cecha i dotyczy wielu aspektów życia 

Nie napisałem że są złe, napisałem że są lepsze i jest to rzecz za którą warto dopłacić. Grand Sport czy Ultra Sport nie są za darmo, więc jak się poszuka, to różnica w ostatecznej cenie wyjdzie pewnie mniej niż 200 zł.

Jeżeli uważasz że na wyższy komfort nie zasługuje ktoś, kto jeździ amatorsko, to już Twoja opinia. Autor pisze o dziurawych asfaltach. Jeżeli jeździłeś na średnich i bardzo dobrych oponach, to pewnie wiesz jaka jest różnica.

Chyba lekko przesadzasz, bo piszemy o oponach, a nie kupnie roweru za 50k żeby sobie pokręcić.

 

1 godzinę temu, gandziej napisał:

Koła, koła. mowa była o tym, że te koła w całości są prawdopodobnie do wyrzucenia.

Nigdzie tego nie napisałem. Napisałem że z różnicy w cenie, możesz sobie kupić lepsze koła jeżeli zajdzie taka potrzeba. 

Canyon ma lepsze komponenty i do tego równałem, pisząc o różnicy w cenie i ewentualnych zmianach.

Godzinę temu, Mihau_ napisał:

Daj sobie z tym spokój. Będziesz czuł taką potrzebę to sobie wymienisz. Nie ma sensu wymieniać kół za połowę wartości roweru bo ci jakieś randomy w internecie napisały, że są słabe 

Ten sam random napisał że ten rower to dziadkowóz, a wszystko w tym przedziale to jedno i to samo 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałeś wcześniej o sztycę alu vs karbon....tak jest duża różnica. Sam wymieniałem w aluminiowym contendzie z alu na karbon- dla mnie znaczna różnica. Co do opon to z tanich zawsze byłem zadowolony z duro hipersonic, ale na deszczu nie prowadziły się tak dobrze jak conti gp4000, czy gp5000. Z tańszych a dobrych są oczywiście conti ultrasporty, gransporty (ciężkawe),schwalbe one, ale pamiętaj czasami mały procent zadecyduje czy zaliczysz uślizg w zakręcie, czy nie. Masz kontakt z podłożem poprzez cienką oponę więc sam zadecyduj co wolisz. Właśnie z tego względu na szosie wolę jednak mieć możliwie dobrą oponę i tyle. Co do samego roweru to pewnie ja szedłbym w sensę bo dla mnie 28c jest wystarczające na średnie asfalty. Oczywiście 32c zapewni lepszą amortyzację i pewnie wybierze więcej/nieco lepiej, ale jesteś ograniczony wtedy do road+. Pamiętaj, że taki conti gp5000 700x28c z tego 28 rozłoży się mniej więcej na 29,5. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Krypto.Szosowiec napisał:

Nie napisałem że są złe, napisałem że są lepsze i jest to rzecz za którą warto dopłacić. Grand Sport czy Ultra Sport nie są za darmo, więc jak się poszuka, to różnica w ostatecznej cenie wyjdzie pewnie mniej niż 200 zł.

A odnosisz te przykładowe 200 złotych do wartości roweru albo innych rowerowo przydatnych gratów jakie można za to kupić? 

Godzinę temu, Krypto.Szosowiec napisał:

Jeżeli uważasz że na wyższy komfort nie zasługuje ktoś, kto jeździ amatorsko, to już Twoja opinia. Autor pisze o dziurawych asfaltach. Jeżeli jeździłeś na średnich i bardzo dobrych oponach, to pewnie wiesz jaka jest różnica. 

Doskonale wiem jaka jest różnica i nigdy nie napiszę, że gp5000 są "komfortowe" a już na pewno nie bardziej niż ultrasporty. 

BTW 

Screenshot_20240708-125119.thumb.png.c22b8491c20dacc28b5abba48997ca99.png

Godzinę temu, Krypto.Szosowiec napisał:

Ten sam random napisał że ten rower to dziadkowóz, a wszystko w tym przedziale to jedno i to samo 😉

Chcesz dyskutować z danymi przedstawionymi przez producentów w tabelach z geometrią albo w specyfikacji technicznej? 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specyfikacja się różni między rowerami. Nawet w takim przedziale cenowym, można znaleźć zauważalne różnice. Przecież nie jest tak, że to są te same rowery z inną naklejką.

Co do opon, zgadzam się że GP5000 nie są bardzo komfortowe, natomiast Corsa N.ext już tak, a dodatkowo są tańsze.

No i kto ma rację w tej dyskusji? Ja uważam że lepiej kupić lepsze opony, Ty że coś innego.

Co do wspomnianych 200 zł. Nie, nie odnoszę ich do wartości roweru, bo jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Nie rozumiem tej logiki. Mam wrażenie że uważasz rowery za 5-6k za totalny badziew, do którego nie warto dorzucić nawet złotówki. Proponuję nieco zejść na ziemię i wyjść z bańki "pedalarzy", którzy uważają że jedzie to dopiero rower za 30k.

Edytowane przez Krypto.Szosowiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krypto.Szosowiec bo u nas jest taka logika niekiedy , że jak masz tanie auto to kupujesz goodridy, a jak drogie to goodyear 😀. Oczywiscie można iść środkiem i kupić nexeny, falkeny. Podobnie w świecie rowerów. Ludzie piszą o komforcie, przebiciach , ale mało ludzi porusza temat bezpieczeństwa, a dla mnie ten aspekt jest kluczowy.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze kupuję najlepsze opony na jakie mnie stać. Dotyczy to zarówno roweru jak i samochodu. 

Jeżeli fabrycznie by tam były jakieś Ultra Sport, to rzeczywiście można by było stwierdzić że nie ma co ich ruszać. Natomiast wymieniając taką padaczkę, można się już zastanowić. Komplet Corsa N.ext kosztuje 380 zł. Komplet Grand Sport to około 240 zł.

W sumie idąc tą logiką, to odwaliłem straszną lipę, że do podobnego roweru wsadziłem tarcze Ultegra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie ze znanego i powszechnie cytowanego portalu o oponach. 

GP5000 za ~2 stówy sztuka, corsa next za ~2 stówy sztuka i ultrasporty, które można kupić za mniej niż 80/sztuka 

Czy jest ktoś w stanie precyzyjnie wskazać, w którym aspekcie ww opony są lepsze na tyle żeby warto było za nie zapłacić ponad 2x więcej? W którym miejscu są "bezpieczniejsze"? Bo, że Bo które są najbardziej odporne to widać Tylko mi tu nie piszcie pierdów o zaoszczędzonych kilku watach albo 20g różnicy na wadze kiedy opony z założenia mają być zamontowane w 10kg, aluminiowym rowerze z wyprostowaną pozycją, którym będzie jeździł chłop mający 20kg nadwagi, to nie tour de france tylko przejażdżka po pierdziszewie dolnym, to nie zjazd z mont ventoux z prędkością 100kmh gdzie opona jest ograniczeniem

50 minut temu, nossy napisał:

bo u nas jest taka logika niekiedy , że jak masz tanie auto to kupujesz goodridy, a jak drogie to goodyear 😀.

Cytat

Ja zawsze kupuję najlepsze opony na jakie mnie stać. Dotyczy to zarówno roweru jak i samochodu. 

Robię firmowym samochodem o mocy 190ps około 80 tysięcy kilometrów rocznie po Polsce i krajach ościennych, głównie autostradami i drogami ekspresowym. Prywatnym zlomkiem mającym mającym o 30% mniej mocy  przejeżdżam jakieś 5 tysięcy kilometrów kręcąc się w okolicach domu. Do obydwu mam sobie takie same opony zamontować? 

Mam motocykl turystyczny o stosunkowo niewielkiej mocy (w porównaniu do sporta o tej samej pojemności), chyba trzeba wywalić te battlaxy i diablo supercorsy zamówić, na pewno będą dla mnie bardziej odpowiednie, w końcu droższe i bardziej sportowe. 

Mieszkam w domu, który stoi na dość dużej działce, mam trochę drzew i krzewów więc raz na jakiś czas trzeba przyciąć jakąś gałąź albo pozbyć się usychającego drzewa. Właśnie sobie uświadomiłem, że te dwa razy do roku wstyd marketową pilarkę wyciągać. Mam nadzieję, że jak wrócę w piątek do domu to salon sthila będzie jeszcze otwarty, bez profesjonalnego rozwiązania się nie obejdzie 

Porównanie ze znanego i powszechnie cytowanego portalu o oponach. 

Screenshot_20240709-092433.thumb.png.eab4ad9297b72a3afd3dd0a17e3aa5f1.png

GP5000 za ~2 stówy sztuka, corsa next za ~2 stówy sztuka i ultrasporty, które można kupić za mniej niż 80/sztuka 

Czy jest ktoś w stanie precyzyjnie wskazać, w którym aspekcie ww opony są lepsze na tyle żeby warto było za nie zapłacić ponad 2x więcej? W którym miejscu są "bezpieczniejsze"? Bo, że Bo które są najbardziej odporne to widać Tylko mi tu nie piszcie pierdów o zaoszczędzonych kilku watach albo 20g różnicy na wadze kiedy opony z założenia mają być zamontowane w 10kg, aluminiowym rowerze z wyprostowaną pozycją, którym będzie jeździł chłop mający 20kg nadwagi, to nie tour de france tylko przejażdżka po pierdziszewie dolnym, to nie zjazd z mont ventoux z prędkością 100kmh gdzie opona jest ograniczeniem

50 minut temu, nossy napisał:

bo u nas jest taka logika niekiedy , że jak masz tanie auto to kupujesz goodridy, a jak drogie to goodyear 😀.

Cytat

Ja zawsze kupuję najlepsze opony na jakie mnie stać. Dotyczy to zarówno roweru jak i samochodu. 

Robię firmowym samochodem o mocy 190ps około 80 tysięcy kilometrów rocznie po Polsce i krajach ościennych, głównie autostradami i drogami ekspresowym. Prywatnym zlomkiem mającym mającym o 30% mniej mocy  przejeżdżam jakieś 5 tysięcy kilometrów kręcąc się w okolicach domu. Do obydwu mam sobie takie same opony zamontować? 

Mam motocykl turystyczny o stosunkowo niewielkiej mocy (w porównaniu do sporta o tej samej pojemności), chyba trzeba wywalić te battlaxy i diablo supercorsy zamówić, na pewno będą dla mnie bardziej odpowiednie, w końcu droższe i bardziej sportowe. 

Mieszkam w domu, który stoi na dość dużej działce, mam trochę drzew i krzewów więc raz na jakiś czas trzeba przyciąć jakąś gałąź albo pozbyć się usychającego drzewa. Właśnie sobie uświadomiłem, że te dwa razy do roku wstyd marketową pilarkę wyciągać. Mam nadzieję, że jak wrócę w piątek do domu to salon sthila będzie jeszcze otwarty, bez profesjonalnego rozwiązania się nie obejdzie 

Edytowane przez Mihau_
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, tylko piszemy o różnicy max 200 zł, a nie 1000 zł i więcej. Podpadasz w jakieś dziwne skrajności i przykłady.

Co do opon w samochodzie i motocyklu: nigdy nie wiesz co się wydarzy i gdzie. Nie wiesz czy 100 metrów od domu nie będziesz miał sytuacji, że dobre opony by się jednak przydały. Dziwna logika, że jak się jeździ dookoła domu, to wiele się nie wydarzy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie ogarniasz tak prostych przykładów? Nie widzisz analogii? Nie rozumiesz, że każdy produkt na określone właściwości i trzeba swoje wybory dostosować do potrzeb? Co z tego, że założę do motocykla sportowe opony kiedy będą ciągle niedogrzane i wcale nie będą lepiej trzymać niż te "uniwersalne" a przy okazji zużyją się 3x szybciej? Czy w samochodzie, który jeździ po nierównym, zasyfionym asfalcie gdzie często jest nawalone jakiś kamyków albo piachu/błota sprawdzą się lepiej opony z "agresywną jodełką" czy typowe połykacze kilometrów ze wzdłużnym bieżnikiem? 

Cytat

Fajnie, tylko piszemy o różnicy max 200 zł,  a nie 1000 zł i więcej.

Piszemy o różnicy 200 złotych, która jak pokazują grafiki i wyniki testów nie przekłada się na bezpieczeństwo o którym tak chętnie piszecie czy odporność na przebicia tylko na masę i w przypadku conti troszkę mniejsze opory toczenia - bo vittoria to ma je identyczne jak ultrasporty 

1000 i więcej w przypadku auta jest mniej istotne niż te 2 stówy przy tanim rowerze 

Edytowane przez Mihau_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dyskusja nie ma sensu. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale są dobre opony do samochodu, które nie są Slickami. Tak jak pisałem, popadasz w straszne skrajności.

Slicki trzymają najlepiej na czystym, gładkim asfalcie. Tak samo jest w rowerze. W takim razie, czemu nie polecasz autorowi opon z bieżnikiem do szosy? Przecież jasno napisał gdzie będzie jeździł.

Bardzo zgrabnie pomijasz także kwestię komfortu o której pisałem. Ja tam lubię jak jest wygodnie, więc polecam to samo innym.

Ponownie też piszesz o wartości roweru, jakby to miało coś wspólnego. Jakbym miał taczkę kasy, kupiłbym szosę za 50k, a jeździł jak autor, to też byś mi napisał o US za 70 zł? Rower za 50k jakoś zagina prawa fizyki w stosunku do tego za 5k? Rower za 50k obliguje do jeżdżenia prawie jak zawodowiec,  a taki za 5k do toczenia się w ślimaczym tempie? Zaraz się dowiem, że do takiego roweru nie ma co kupować droższej owijki lub wygodnego siodełka, bo przecież kosztował 5k.

Jeździłem na MTB, Gravelu i Szosie. W każdym typie miałem po kilka kompletów opon, na ogół ze średniej i wysokiej półki. Jeszcze się nie zdarzyło, że zakładając droższe opony, stwierdziłbym że te tańsze były podobne lub lepsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Dobra, dyskusja nie ma sensu. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale są dobre opony do samochodu, które nie są Slickami. Tak jak pisałem, popadasz w straszne skrajności.

Ja popadam w skrajności? Ja polecam gościowi z nadwagą zaczynającemu przygodę na rowerze do jazdy wokół komina ędurensem opony z górnej półki cenowej i a jako ich przewagi przedstawiam subiektywne odczucia? 

Cytat

Slicki trzymają najlepiej na czystym, gładkim asfalcie. Tak samo jest w rowerze. W takim razie, czemu nie polecasz autorowi opon z bieżnikiem do szosy? Przecież jasno napisał gdzie będzie jeździł.

Przecież ultrasporty III o których ciągle piszę mają bieżnik. 

Cytat

Bardzo zgrabnie pomijasz także kwestię komfortu o której pisałem. Ja tam lubię jak jest wygodnie, więc polecam to samo innym.

Po pierwsze nie omijam tematu - ba, nawet mi rację przyznałeś że gp5000 wcale "komfortowe" nie są. Ale to musiałbyś pamiętać co pisałeś wczoraj i czytać ze zrozumieniem 

Jak chcesz rozmawiać o "komforcie" skoro nie możesz go zmierzyć i porównać? To są wyłącznie twoje subiektywne odczucia. Możesz je przedstawić ale nie ma o czym dyskutować, to wyłącznie twoja dvpa. Po prostu nie stawiaj subiektywnych odczuć jako obiektywny argument w dyskusji bo porównania do wszystkiego co jest na rynku nie masz. Ja mogę napisać, że najbardziej "komfortowymi" oponami jakie miałem były tufo comtura duo tylko co z tego wynika?

Cytat

Ponownie też piszesz o wartości roweru, jakby to miało coś wspólnego. Jakbym miał taczkę kasy, kupiłbym szosę za 50k, a jeździł jak autor, to też byś mi napisał o US za 70 zł? Rower za 50k jakoś zagina prawa fizyki w stosunku do tego za 5k? Rower za 50k obliguje do jeżdżenia prawie jak zawodowiec, a taki za 5k do toczenia się w ślimaczym tempie? Zaraz się dowiem, że do takiego roweru nie ma co kupować droższej owijki lub wygodnego siodełka, bo przecież kosztował 5k.

Ale nie masz taczki kasy więc z wydatkami się liczysz tak samo jak autor tematu, który nie szuka topowego roweru tylko budżetówki. 

 

 

Czy ja się w końcu doczekam ustosunkowania do wyników porównań brr i ich praktycznego znaczenia a może ciągle będzie o tym "komforcie"?  Bo na razie wychodzi, że polecasz gościowi ponad 2x droższe vittorie bo uważasz, że są bardziej komfortowe niż ultrasporty na jakich, wnioskuję, nie jeździłeś 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...