Wojcio Napisano 1 Lipca Udostępnij Napisano 1 Lipca Chciałem córce dętki zmienić na TPU - opony strasznie mocno trzymały się brzegów - chropowata taśma? Przyklejone? Z największym wysiłkiem i po wielu próbach jedną udało mi się odkleić i po wprowadzeniu brzegu w rowek obręczy zeszła łatwo i wróciła też bez problemu. Ale druga mnie pokonała - może już miałem zmęczone palce. Ani łyżki wsunąć, ani nic. Chwilami już widziałem kolor taśmy, ale nie dawałem rady odchylić więcej niż mm. Czy znacie na to jakiś trik? Jest narzędzie parktpola za ponad 300, ale może czymś polać? Jakimś sprytnym sposobem ścisnąć, ale nie uszkodzić? Opona Vittoria, zwijana, 38mm. Obręcz Rondo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca Miałem podobny przypadek. Spray silikonowy trochę pomógł. Tylko wpuść go maksymalnie blisko obręczy, bo jak spryskasz oponę to sam wiesz że już jej nie złapiesz 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca Pewnie obręcze i być może opaska pod opony bezdętkowe. To się bardzo mocno trzyma. Brutalny trik, to kładziesz koło na ziemi, solidnym butem stajesz na oponie, łapiesz na obręcz/szprychy w tym miejscu i ciągniesz aż opona wyjdzie z rantu. U siebie koniec końców wywaliłem opaski pod system bezdętkowy. Problem był w tym, że miały taki kształt, że też wchodziły w rant i było jeszcze ciaśniej. Dodatkowo przy próbie wyciągania, wyglądało jakby opaska wychodziła z obręczy, a nie opona, więc po puszczeniu wszystko wchodziło z powrotem na miejsce. W serwisie zdjęli i założyli rękami - wyrobiona wprawa i siła. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcesco Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca Tydzień temu ćwiczyłem to samo z fabrycznymi kołami Rose, koszmar, chciałem je wyrzucić przez okno. Odłożyłem na drugi dzień aby odpocząć i się uspokoić . Poszło. @Wojcio tak jak piszesz, daj odpocząć palcom i zrób drugie podejście. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pecio Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca Jak nie masz krzepy w rękach to polecam trik z płynem do mycia garów. Wtedy jak po wazelince wszystko pięknie schodzi i nachodzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enadxx Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca (edytowane) @Wojcio Na trudne przypadku można spróbować podgrzać oponę (zostawić koło na słońcu, albo suszarką). Ciepła guma będzie bardziej plastyczna i łatwiej oderwać ją od rantu. Z jednym trudnym przypadkiem (bez szans na wsiśnięcie łyżki) pomogłem sobie łapiąc oponę ściskiem stolarskim i wyszarpując ją / ciągnac za ścisk (dużo mocniejszy i pewniejszy chwyt niż palcami). A byłem już na etapie, że będę ją rozcinał Edytowane 2 Lipca przez Enadxx 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca A próbowałeś założyć rękawice robocze? Wbrew pozorom, zmienie to nagle zasady gry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spidelli Napisano 2 Lipca Udostępnij Napisano 2 Lipca Ha, ja ostatnio jak kupiłem nowe opony zwijane to położyłem je na słońcu Triku z płynem do naczyń nie stosowałem na opony, jeszcze nie miałem aż tak trudnego przypadku, chociaż nie raz i nie dwa sobie skórki "poodklejałem". Ale często płyn/mydło w płynie stosuję kiedy potrzebna jest nietrwała lubrykacja 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 4 Lipca Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca UDAŁO SIĘ!!! Ręce nie dały rady - dała radę pięta - piętą w bucie przygniotłem oponę do podłogi, pociągnąłem za obręcz do góry i zeszła do rowka. Płyn do naczyń był potrzebny przy montażu, bo nie chciała wskoczyć (z dętką). Ale jest metoda, wiem, że w terenie dam radę. Ciekawe, że jak opona już była w rowku, to zdejmowanie było łatwe (choć z łyżkami) a zakładanie gołymi rękami. Obręcz ma wypustkę przy krawędzi, która trzyma oponę, do tego taśma jest bardzo szorstka. Dzięki za wszystkie rady. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 4 Lipca Udostępnij Napisano 4 Lipca Niestety niektóre obręcze są dramatycznie złe pod tym względem. Miałem dwa modele WTB i byłem blisko metod jak u Ciebie. Kupiłem DT Swiss i montaż/ demontaż przebiega zupełnie bez problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca A nie miałeś tam tego durnego patentu z tym rowkiem? Nie pamiętam jak się to nazywa, była już gdzieś o tym mowa. Ja to dziadostwo spiłowałem kontówką która kręciła kołem w żony rowerze. Też walka była niemiłosierna i w trasie nie ma szans bym jej naprawił przebicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca Obręcz ma taki rowek, choć nieduży i on na pewno nie pomaga. Do tego wąska taśma, która nie sięga krawędzi i też dodaje opór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rowerowe_lowe Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca są takie specjalnie łyżki plastikowe które kupisz za grosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 5 Lipca Autor Udostępnij Napisano 5 Lipca Jakie łyżki? Zwykłych łyżek do opon mam całe stado, Parktool, Topeak, Unior (te są najlepsze uważam), a także gorsze - Canyon i jakieś no-name. Ale takie łyżki nie rozwiązują opisanego tu problemu, bo przed zsunięciem opony do środka nie da się ich wsadzić. Jest narzędzie Parktool do zsuwania trudnych opon, ale jego nie mam - jest drogie i duże. Jeśli znasz "specjalne łyżki" które tu by pomogły, proszę napisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enadxx Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca @Wojcio to narzedzie park tool działa na podobnej zasadzie co scisk stolarski z jula za 25 zł. PARK TOOL PTS-1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mpogor Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Ok, a ja miałem za to problem w drugą stronę. Oponę ściągnąłem bez problemu, za to nie byłem w stanie jej założyć z powrotem. Ten drut na krawędzi był tak mocny i dopasowany, że ni chu chu nie dałem rady jej założyć, mimo łyżek Park Toola i pracy dwóch osób. Większość udało się założyć za obręcz, tylko te kila centymetrów wystających się opierała. Rozwaliłem sobie przy tym nową dętkę Opona fabryczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca @mpogor bo przy zakładaniu, także musisz zsunąć krawędź opony do środka obręczy. 12 minut temu, Enadxx napisał: @Wojcio to narzedzie park tool działa na podobnej zasadzie co scisk stolarski z jula za 25 zł. PARK TOOL PTS-1 Przy tym 10 razy Ci się zsunie, bo kształt nie pasuje do opony. Nie będziesz także w stanie ruszyć oponą, bo także się zsunie. Już dawno się nauczyłem, że "zamienniki" dedykowanych narzędzi to wywalanie kasy w błoto. Jeżeli ktoś potrzebuje takie narzędzie, bo ma kilka rowerów, zmienia często opony itd, to po prostu wypada to kupić i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Enadxx Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca @Krypto.Szosowiec wiadomo, że nie jest to tak wygodne i ergonomiczne jak dedykowane narzędzie. Jednak w momencie jak chciałem już rozcinać oponę, to scisk załatwił temat. A nie byłem w stanie "odlepić" rantu opony od krawędzi obręczy. Palce obolałe, deptanie i szarpanie nie pomagało, opona grzana suszarką, trzymana na słońcu. Nic ze znanych mi metod nie zadziałało. A scisk i dźwignia z niego zrobiona załatwił robotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Nie no, do szybkiej roboty to wiadomo że używa się tego co jest pod ręką 😉 Natomiast do regularnej wymiany, ja bym postawił na dedykowane narzędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Dla mnie takie obręcze albo takie opony od razu w śmieci. Nie ma akceptacji dla takiego rozwiązania z którym sobie normlnymi porządnymi łyżkami w terenie nie można poradzić gdy trzeba założyć dętkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krypto.Szosowiec Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Kiedyś problemów nie było, bo nie było Tubeless. Teraz robią obręcze tak, żeby trzymały oponę pod mleko. A że montaż opony to katorga? A kogo to obchodzi. Chociaż i tak chyba liderem cały czas pozostaja opony z Tribana. Niektórzy nawet sądzili, że opony są przyklejone fabrycznie do obręczy 🤨 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca Ja tam Maxxisy z rawkami DT ręką jestem w stanie ściągnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 5 Lipca Udostępnij Napisano 5 Lipca 9 godzin temu, Wojcio napisał: Do tego wąska taśma, która nie sięga krawędzi i też dodaje opór. Szersza taśma nie ułatwi sprawy. Jeżeli będzie od krawędzi do krawędzi, to opona będzie jeszcze ciaśniej siedzieć, bo będzie miała mniej miejsca. Fabrycznie miałem w obręczach wsadzone opaski pod mleko, miały kształt idealnie dopasowany do obręczy, wchodziła nawet w rant. Przy próbach "odklejenia" opony, taśma przesuwała się razem z oponą i dalej trzymała krawędź, puszczałeś oponę, to z powrotem wchodziła w obręcz. Po wywaleniu ich i zaklejeniu środka obręczy taśmą malarską, jest o wiele łatwiej ściągać opony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mentos Napisano 6 Lipca Udostępnij Napisano 6 Lipca (edytowane) Odnośnie taśmy, kupiona po filmiku znanego Utubera. Genialna. Sztywna, ciśnienie nie wpycha jej tak jak zwykłych izolacyjnych, bardzo cienka więc z tym zdejmowaniem ipony problemu nie ma, a jednocześnie mocna. Różne szerokości można od razu zamówić. No i !!! 10x taniej niż te którymi nas ruchają firmy rowerowe. Naklejamy, dętka do 4bar, wyjmujemy i idealnie siedzi. https://www.tasmyikleje.pl/btasma-strappingowa-niebieska-30mm-x-66m-1s3300-b Edytowane 6 Lipca przez Mentos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.