Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Islandia nie jest aż takim zadupiem. Po prostu ma kilkudniowe odcinki kamienistych dróg bez cywilizacji. A i tam latem kilka razy dziennie coś przejeżdża więc śmierć z głodu nie grozi;)

A wracając do tematu :

po sklejeniu informacji z innego wątku (opony) i tych tutaj myślę sobie, że lekkie ale porządne tubelessy (np. MAXXIS Icon czy Vittoria Mezcal) zalane mlekiem z 2 dętkami i łatkami w zestawie naprawczym to wariant bezpieczny i dużo lżejszy niż opona nie-tubless z odpowiednimi parametrami antyprzebiciowymi (np. Schwalbe Marathon Plus MTB) z 1 dętką i łatkami.

W pierwszym wariancie waga:  2x 800g+300g=2kg(max); w drugim: 2 x 1400g(!)+ 2x150g x1 x150g= 3,3 kg (minimum)

Wyliczenia dla opon 29 o szerokości 2.35.

Waga dętki zakładam 150g. Nie wliczam wagi łatek. Nie biorę żadnych sprejów a ni knotów.

Zakładam, że przy większym rozszczelnieniu, któremu mleko nie podoła wrzucam w oponę dętkę (jak większa dziura- łatam dużą łątką od wewnątrz).

Podejrzewam że gdybym się wybierał na roczny trip  w Andy to brałabym te Marathony bo na pewno mają większą trwałość ogólną niż dowolne tubelessy ala na  krótki wakacyjny wyjazd to półtorakilogramowa  opona jakoś mi nie pasuje.

 

 

Napisano

A jak inni w ekipie? Im bardziej kompatybilne maszyny tym większa szansa, że mniej części zapasowych trzeba zabrać. A z drugiej strony - to że śmierć głodowa nie grozi, to jedno a zmiana planów z powodu gumy - drugie.

Nie wiem, czy będziesz pod presją czasu typu "mam 10 dni urlopu, 2 dni na przelot, 2 na aklimatyzację/pakowanie/powrót, przez 6 dni jazda z dokładnie rozplanowaną marszrutą - wtedy głupia guma burzy wszystko".

Ale jak trip jest bez spiny, z dystansem to głupia guma staje się romantyczną przygodą ;) 

Napisano

Te części zapasowe o których pisałem to wspólne dla każdej opcji przecież (dętki, łatki)

Co do systemu to zdania podzielone w ekipie. Dwójka z UK jedzie tradycyjnie na marathonach z dętkami ale dlatego, że mają je od zawsze w rowerach. Dla mnie i dla żony to nowum bo jeździmy dużo ale raczej do tej pory na rowerach tourowych z oponami 1.6.  Pierwszy raz przesiadamy się na szerokie kapcie i stąd te moje kombinacje jak ugryźć temat. No i mamy w zestawach już opony gotowe do zalania mlekiem (póki co z dętkami). Jest jeszcze jeden zawodnik co doleci z Norwegii ale on jeszcze nie wie z jaką maszyną dotrze.

Jedziemy na 2 tygodnie.  Trasa ma ok 450 km i planujemy ją zrobić w 7 dni. W tym 3 środkowe odcinki po ok 80 km bardziej wymagające poza cywilizacją ale jednak na szlaku gdzie coś czasem jedzie. Liczymy, że trasa zajmie ok 7 dni jeżeli nie będzie obsuwy więc jest zapas.  No ale wiadomo nic przyjemnego gdy się rower sypnie skutecznie... Niestety na każdą okoliczność nie da się przygotować. Szprych zapasowych też nie biorę ;)

 

 

  • +1 pomógł 1
Napisano

Ja jestem w trakcie mleczenia żony i córki w gravelach (górale od lat na mleku) właśnie po to, by na planowanej "wyprawie" mieć jeden system. Co do awarii w terenie - miałem już z mlekiem takie rozdarcie boku, że opona poszła do śmietnika. Jak jest was tylu, to może znajdzie się jakiś kompromisowy rozmiar opony, co lekką zwijaną da się wziąć i awaryjnie dopasować każdemu?

  • +1 pomógł 1
Napisano

Tak myślę żeby wziąć w sumie jedną oponę do sakwy. +800g na cały team jest do przejścia.

A co było powodem tej awarii/rozdarcia opony?  Jaka to była opona jeżeli pamiętasz?

 

Napisano

Rozdarłem Maxxisa Agressora głupim patykiem (niepotrzebnie wjechałem w leżące gałęzie). Z drugiej strony wiele razy się dziwiłem, że opony wytrzymywały ostre skały. Taka Karma.

Napisano (edytowane)
W dniu 25.02.2025 o 19:48, Marpha napisał:

a ni knotów

Knoty zabierz. Waży to mało, a może pozwolić wykonać naprawę w kilka minut bez paprania się w mleku.

Edytowane przez Kowal1986
  • +1 pomógł 1
Napisano

Tylko co mi po knotach jak dziurą powietrze zejdzie i rozszczelni się opona. Zwykłą pompką raczej nie napompuje opony z resztką mleka. No chyba, że mimo kapcia opona w obręczy będzie się trzymać szczelnie. Nie mam w tym temacie doświadczenia. Z drugiej strony knoty ważą nic więc można wziąć...

Napisano (edytowane)

Opona na obrzeżach mocno trzyma się obręczy, mleko swoje robi, mi jeszcze opona z obręczy nie spadła i i trzeba czasami nie lada się postarać by ta opona puściła.

Knoty zawsze warto mieć ze sobą bo mleku nie warto ufać, a najlepiej założyć z góry że nie uszczelni, a uszczelni zawsze knot 😉

Edytowane przez Mandoleran
Napisano

Mi już knoty pomogły - dokładnie jak powinny. Jak opona spadnie to pomóc może CO2. Nie do pompowania, ale właśnie do dmuchnięcia. Była też awaria, przy której opona spadła i nie dawała się uszczelnić dopóki krawędź nie została dokładnie oskubana z zaschniętego mleka. 

Napisano

Ja miałem takie z chin, nic szczególnego ale swoje zrobiły. Teraz tam przy zamawianiu u nas w sklepie kupiłem chyba też zefale, ale jeszcze nie były używane. Ważne jest żeby knoty nie zaschły i dlatego warto je zapakować w dodatkowy woreczek. 

Napisano
22 godziny temu, Wojcio napisał:

Mi już knoty pomogły - dokładnie jak powinny. Jak opona spadnie to pomóc może CO2. Nie do pompowania, ale właśnie do dmuchnięcia. Była też awaria, przy której opona spadła i nie dawała się uszczelnić dopóki krawędź nie została dokładnie oskubana z zaschniętego mleka. 

na takie przypadki (gdy spadnie opona) jeżeli zadzieją się w terenie to już przyda się zapasowa dętka.

Napisano

I zwykle jakąś wożę. To skubanie mleka to z pół godziny zajęło. W jednym rowerze mam zestaw Crank Brothers Cigar (umiarkowanie dobry - inflator CO2 z zestawu wymaga siły w palcach) a w drugim Topeak wkładany w kierownicę. Pierwszy zajmuje dużo miejsca  i a szydło nie jest łatwo dobrze chwycić, ale to on mi pomógł. Ten drugi jest wygodnie schowany, zawsze pod ręką i lekki. Mam też system Stansa z takimi parasolkami zamiast knotów - raz użyłem i zadział. Lekki, mały, dość kosztowny. Parasolki mają mieć jakąś chemię, która przyśpiesza działanie mleka. Po na prawie i tak zawsze w domu wklejałem łatkę.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...