Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
8 minut temu, KNKS napisał:

A że jest drogi

No ale dwie kwestie już tu wybrzmiały - że płaci się też za ekosystem i narzędzia do analizy, po zakupie jest "darmowe" a za TP trzeba wybulić, nawet Systm X jest odpłatny;

i drugie - że jeden kolega nie miał, nie sprawdzał ale "zrecenzował" biorąc cenę jako kryterium....

Jeszcze jedno - w cenie jest też serwis i gwarancja - i to też ktoś wyraźnie napisał. 

Ostatnio na sakwach urwałem ucho mocujące dodatkowy pasek przy sakwie Ortlieba. Napisałem do rowertour gdzie kupiłem sakwy, bo Ortlieb kieruje do sprzedawcy.

Sklep zapytał mnie czy sam ogarnę naprawę, jak mi doślą część (1 śrubka do odkręcenia i przykręcenia). Zgodziłem się, dwa dni później kurier przywiózł. No ale Ortlieb drogi....

Napisano

Były zwykłe budki tel, liczniki czy papierowe mapy ale nikt nie robił przynajmniej gnoju jaki robicie tutaj. Ot cała nowoczesna technologia gdzie nad bzdurami za dobę naklepaliście ile już stron a jeszcze chwila i się pobijecie. Żenada po całości nawet jak ktoś ma idące pod prąd od reszty zdanie na ten temat. 

Napisano

W "służbie narodu"😁 pełen aptekarskiego poświecenia  zamontowałem na kierownicy inklinometr.  Całość ustawiłem/skalibrowałem.   Zaatakowałem moje referencyjne górki.  Na w miarę płaskich do 2%  wskazania poprawne choć się motał .  Problemy zaczynają się powyżej 2%. Tutaj przekłamanie  wynosi od 2 do 3 %  a  cyferki skaczą jakby się nie mogły zdecydować  co  wyświetlić.  Ale najlepsze jest to ,że podczas zjazdu  pokazywało już poprawne wskazania czyli minus ten błąd 2-3%.   A wisienką na torcie jest to , że lag  jak był tak jest. Po osiągnięciu wzniesienia i przejściu w fazę zjazdu  nadal pokazywało  heroiczną walkę z podjazdem.  Czas  owego lagu  porównywalny do poprzedniej wersji.  Co zyskaliśmy ? Chaotyczną nerwowość i błąd  w szacowaniu którego nie było w starym sofcie.

Co do alertów na trasie .   Jak  ustanowimy stosowne ostrzeżenie   to będzie tam kwitło  nie wiadomo ile.  Owszem może je odwołać  kolejny użytkownik  bo ja  już nie mam takiej opcji.  Nie mam takiej opcji w ramach trwającej aktywności. (jadąc np. kolejna pętlę )  Podczas "nowego" przejazdu (aktywności)  już mogę skasować alert. Ale   tutaj pojawia się mała niedoróbka.  Mały czerwony kwadracik  w lewym dolnym rogu  na stałe zagości  na ekranie i będzie pokazywać dystans  od punktu  z usuniętym ostrzeżeniem.   Będzie w tym czasie przesłaniał któreś pole z danymi. Co zrobić aby się go pozbyć. Trzeba  pacnąć palcem w niego i wyskoczy na dole belka  z opcją usunięcia.  A z automatu powinno się samo wygasić.

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

@dfq  robimy w piątek /sobotę * testy "gruprajdy"  ?

 

* nie potrzebne skreslić 🤣

 

A nowy bajer  co pojawił się w menu  jako  "Garmin Share "  jest genialny.   Mamy udostępnianie   treningów, lokalizacji i kursów.    Jedziemy na wycieczkę z kumplem co też ma Garmina  ( tego nowszego 😉) . Oboje wchodzimy w Garmin Share , każdy na swoim urządzeniu . Ja jako przewodnik stada 😁 u siebie klikam  w menu Kursy i wybieram stosowną trasę.  Mój znajduje jego Edge w pobliżu w gotowości na przyjecie "udostępniania" po czym kurs emigruje do jego pamięci.  Odpalamy i jazda.  Udostępnianie nie działa jak typowe społecznościówki ,że na telefon  i w świat. To działa tylko w obrębie samych urządzeń Garmina co mają w  opcjach tą funkcję.

Edytowane przez pecio
Napisano

@pecio take udostepnienie było wcześniej. Nie pamiętam tylko, czy można było udostępnić segmenty. Nie zmienia to faktu, że jest mega spoko. Podobnie jak udostępnianie tras na wewnętrznym komunikatorze stravy. BTW, lekki offtopic - strava ma już ciemny motyw. 

Napisano
14 godzin temu, ernorator napisał:

Ja nie wiem jak można sądzić, że telefon może spełniać funkcję komputerów rowerowych, wielkość, montowanie na kierownicy, kompatybilność z czujnikami, czas pracy na baterii, temperatura latem itd. No nie da się. 

Tymczasem na ulicy prędzej spotkasz rowerzystę z telefonem przyczepionym do uchwytu, niż z Garminem. Ale niech Ci będzie, że "niedasię". :) 

Napisano

Jak jedziesz po bułki albo do pracy to nie potrzebny tobie komputerek ani telefon. Jak pojedziesz 300km po trasie jaką wyrysowałeś w domu to powodzenia z telefonem, szczególnie jak chcesz to zrobić szybciej.

  • +1 pomógł 2
Napisano
14 minut temu, ernorator napisał:

Jak jedziesz po bułki albo do pracy to nie potrzebny tobie komputerek ani telefon. Jak pojedziesz 300km po trasie jaką wyrysowałeś w domu to powodzenia z telefonem, szczególnie jak chcesz to zrobić szybciej.

Ale jak jadę kilkadziesiąt km w nieznanym terenie to nawigacja mi się przyda i niekoniecznie jest mi tu potrzebne 30 godzin działania na baterii. Zwykły telefon w roli nawigacji wystarczy pewnie 99/100 rowerzystom. Ten 1% jeżdżący ultra dystanse, czy potrzebujący funkcji treningowych to cóż... pozostaje drogi i wieszający się Garmin.

Napisano
37 minut temu, marcina napisał:

Tymczasem na ulicy prędzej spotkasz rowerzystę z telefonem przyczepionym do uchwytu, niż z Garminem. Ale niech Ci będzie, że "niedasię". :) 

Bo trzeba odróżnić sport od niedzielnej rekreacji.

Chyba nie sądzisz że jak ktoś sobie kręci od czasu do czasu, to kupuje nawet najniższy model Garmina czy innego producenta.

Napisano

@pecio w weekend nie dam rady ale w przyszłym tygodniu (wtorek/środa do południa - w zależności od pogody) planuję lajtową pętelkę  Puszcza Dulowska , tak 40-60km (cały czas las, stare "asfalty", szutry itp). Moglibyśmy się zgadać.

Napisano
1 minutę temu, marcina napisał:

Ale jak jadę kilkadziesiąt km w nieznanym terenie to nawigacja mi się przyda i niekoniecznie jest mi tu potrzebne 30 godzin działania na baterii. Zwykły telefon w roli nawigacji wystarczy pewnie 99/100 rowerzystom. Ten 1% jeżdżący ultra dystanse, czy potrzebujący funkcji treningowych to cóż... pozostaje drogi i wieszający się Garmin.

Nie mam pojęcia jak można porównywać tak różne urządzenia. Przecież komputer rowerowy to nie tylko nawigacja.

Napisano
2 minuty temu, Krypto.Szosowiec napisał:

Bo trzeba odróżnić sport od niedzielnej rekreacji.

Chyba nie sądzisz że jak ktoś sobie kręci od czasu do czasu, to kupuje nawet najniższy model Garmina czy innego producenta.

Padła teza, że "niedasię", tymczasem ludzie o tym nie wiedzą, i tak jeżdżą z telefonem w roli nawigacji :) 

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)

@marcina serio Garmin ci się ciągle wiesza czy gdzieś to przeczytałeś ?  Po co ci dwa koła marcina. ?  Na jednym też się da. Wystarczy kupić monocykl. Tylko co z ultra ? 🤣

Edytowane przez dfq
  • Haha 2
Napisano
2 minuty temu, Krypto.Szosowiec napisał:

Nie mam pojęcia jak można porównywać tak różne urządzenia. Przecież komputer rowerowy to nie tylko nawigacja.

Normalnie, bierzesz i porównujesz. Większość potrzebuje licznika z nawigacją, zresztą taki EDGE Explorer wiele ponadto nie oferuje.

Teraz, spidelli napisał:

@marcina Chłopie, daj już spokój z tą nawigacją. Tu ludzie jeżdżą z czujnikami, podniecają się wykresami, porównują krzywe.... 

Czujniki obok ANT+ mają też BLE, więc z telefonem sparujesz. Porównywanie krzywych to już faktycznie gorzej.

Napisano (edytowane)

No ale zawsze można porównać krzywe łuki na obudowie smarkfona,. To ja jeszcze poproszę o sparowanie czujnika prędkości, tętna, mocy i jedną słuchawkę w uchu (komendy nawigacyjne).  Nie da się ? Tylko dwa urządzenia BT na raz ? Ale ból 🤣 

Edytowane przez dfq
  • Haha 1
Napisano

Wiem że sparuję, mam tak trenażer na ANT+ i BLE połączony z dwoma serwisami ale wciąż nie widzę sensu używania do tego telefonu... Ja 90% wpisów na forum robię na blaszaku, bo męczy mnie pisanie w telefonie....

Napisano (edytowane)

Jak ktoś lubi wozić wielki telefon z wielkim uchwytem na kierownicy, to nikt nikomu nie zabroni...

Tak jak napisałem. Jak sobie jeździsz po bułki, to możesz sobie i tablet do czoła przyczepić. W jeździe sportowej, nikt tego nie robi, bo są dedykowane urządzenia.

Z tym 99% to też odważne stwierdzenie. Najwyraźniej mieszkam w okolicy ze znaczną częścią tego 1%...

Edytowane przez Krypto.Szosowiec
  • +1 pomógł 1
Napisano

Można zauważyć skłonności u niektórych, że "jak ja nie potrzebuję, to inni też nie".

Niech każdy sobie jeździ z czym chce. Tylko po co to wieczne negowanie, że coś nie ma sensu?

Swoją drogą, to polecam test w pełnym słońcu. Jest tu ktoś odważny, kto powie że ekran telefonu jest wtedy bardziej czytelny?

  • +1 pomógł 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...