Stefcshg Napisano 23 Czerwca Udostępnij Napisano 23 Czerwca (edytowane) Klamkomanetki mam ST-EF65-8, są dość masywne, jakby do dużej łapy, skok dźwigni hamulca i dźwigienek zmiany biegów w moim odczuciu dość obszerny, ale w sumie chyba wygodne. Wydaje mi się, że to sprężyna przerzutki jest chyba za twarda i dlatego boli prawy kciuk. Z przodu mam Altus FD-M313, czyli podobno jedną z najtwardszych, jeśli chodzi o siłę sprężyny, ale że blaty przerzuca się rzadziej, to i z prawym kciukiem (nadgarstkiem?) nie ma takich problemów. Kaseta: CS-HG41 11-30T. Na co więc mogę wymienić tylną przerzutkę, a może warto i przednią? Edytowane 23 Czerwca przez Stefcshg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaGiant Napisano 23 Czerwca Udostępnij Napisano 23 Czerwca Hmmmmm , zawsze myślałem że twarda sprężyna w tylnej przerzutce to zaleta - mniej telepie się na wybojach . Mam pod opieką rower z Acerą z tyłu i właścicielka nigdy nie zgłaszała takich problemów . Może z twoją manetką coś nie tak , albo linki i pancerze do wymiany ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stefcshg Napisano 23 Czerwca Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca (edytowane) Rok temu zmieniłem stary automat Alivio na tę Acerę, mającą dłuższy wózek, również linki i pancerze; zmiana biegów się poprawiła. Klamkomanetki użytkuję od wiosny, też wydają się precyzyjne w zmianie biegów, chociaż skok dźwigienek wyraźnie większy niż w starych ST-EF28. Ten ból to kwestia tego co ogólnie mam ze zdrowiem i ze stawami, a jeszcze wykonuję podczas napinania kciukiem obrót nadgarskiem; przy tym w trochę nietypowy sposób trzymam kierownicę - przypominający opieranie rąk na łapach w rowerze szosowym - być może uciskając nerw pośrodkowy (?). Uchwyty mam dobrane specjalnie, żeby móc tak jeździć - Velo VLG-749D2, z takimi jakby poduszkami z miększej gumy, jedne z najtańszych, bo chyba nikt ich nie chce, a ja widzę w nich tę zaletę - przy kierownicy o szerokości 60 cm, ale tylko w połączeniu z odpowiednimi rękawiczkami, bez takich rękawiczek jest trochę masakra. W ogóle te klamkomanetki to jakby nie do takiej krótkiej kierownicy, a dłuższa to nie do tego roweru... Gripshifty - ani nie będą tak szybko zmieniać biegów (chyba?), ani nie będę mógł jeździć w tym chyba trochę nietypowym chwycie (?), bez którego w ogóle nie wyobrażam sobie jazdy... Chociaż - może i wyobrażam, bo z uchwytami Velo FLG-428, które mam w drugim rowerze i tam się sprawdzają świetnie z Nexusem 3, mimo że są akurat dość grube - a VLG-749D2 cienkie, pozwalające na dokładne objęcie ich dłońmi i pewny chwyt na zjazdach, za co też je tak bardzo lubię (na podjazdach też w sumie spoko, bo jakbym się na nich podciągał, a to właśnie tak ma podobno być)🙂. Edytowane 23 Czerwca przez Stefcshg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.