Skocz do zawartości

[4000 zł] Cross/Gravel na sztywnym widelcu z prostą kierownicą.


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

zmieniłem swoje priorytety odnośnie poszukiwań roweru. Docelowo miał być cross, ale ciągle mi gravele w głowie. Zaintrygował mnie temat roweru Crossowego na sztywnym widelcu, tudzież jak to jest nazywane gravelem z prostą kierownicą. Lubię czasem szybciej pojechać, a nie chcę sobie też odbierać możliwości zjechania z asfaltu gdy będę podróżował z żoną. Stąd też wnioski o takim typie roweru.

Czy w cenie za około 4000 zł znajdę sensowny rower? Wiem, że są Treki Dual Sport, ale z tego co zdążyłem wyczytać nie oferują ciekawej konfiguracji patrząc przez pryzmat wysokiej ceny.

 

Pierwsze co mi się rzuca w oczy to jeden blat w tym typie rowerów - czy przy napędzie 1 x 11 lub 1 x 12 nie będzie mi brakowało przełożeń aby czasem móc jechać z prędkością +/- 30 km/h lub z górki pod 40 km/h i nie musieć pedałować jak chomik? Jest to dla mnie dość istotne tak samo jak komfortowe podjeżdżanie pod wzniesienia.

 

Moją uwagę zwróciły rowery marki MARIN

 

DSX 2024 - https://2wheels.pl/produkt/marin-dsx-2024-2/

DSX 1 2024 - https://2wheels.pl/produkt/marin-dsx-1-2024/

DSX 1 2023 - https://supersportowy.pl/gravel/4233-marin-dsx-1.html#/151-rozmiar_ramy-l

 

oraz marka której nie znam Breezer RADAR - https://2wheels.pl/produkt/breezer-radar-cafe-2022/

 

Co sądzicie o tych wyborach? Czy taki DSX były w porządku, czy jednak warto dopłacić do któregoś z DSX 1 2023 lub 2024? Jak wypada ten Breezer na tle cenowym?

Nie udało mi się znaleźć innych rowerów w tej charakterystyce, chyba że coś pominąłem?

Mimo wszystko rowery typowo gravelowe z kierownicą typu baranek odrzucam, nie jest mi to potrzebne.

 

Proszę o ostateczną poradę, dzięki. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli DSX to zdecydowanie https://supersportowy.pl/gravel/4233-marin-dsx-1.html#/151-rozmiar_ramy-l - taper, sztywne ośki, lepszy napęd itd. Prędkości z blatem 42T na pewno ci nie zabraknie chyba że jeździsz 50+ km/h. ;)

Jeśli chodzi o Marina możesz się także zainteresować klasykiem w postaci Muirwoodsa. Ramą CrMo się nie przejmuj nadal jest sporo lżejszy od crossów w tym budżecie. Bardziej wyprostowana pozycja i przyjmie zdaje się dużo szersze kapcie od DSX'a co może się przydać jeśli się zapuszczasz w las czy na okres zimowy.

Edytowane przez keltu
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział że DSX to taki retro MTB / flat bar gravel pozycja jest na pewno trochę bardziej sportowa, no i jest na ramie Alu gdzie Muirwoods to CrMo. Muirwoodsa naprawdę ciężko określić, można z niego zrobić zarówno ATB, Commutera, wycieczkowca objuczonego sakwami a są tacy co mu wrzucali barana ogólnie bardzo uniwersalny rower. Obejrzyj sobie ten materiał:

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muirwoods to fajny rower, no ale co do wagi to jest to ponad 13 kg, więc bez szału. Korba tam to tylko 38 w porównaniu np do DSX (42), więc jak ktoś chce bardzo mocno cisnąć to może brakować przełożeń odrobinę. Miałem muriwoodsa i wg mnie ten rower bardziej nadaje się na wyprawy, czy jazdę w cięższym terenie na szerokich oponach, tam się odnajdzie. Do szybkiej jazdy na asfaltach rozglądał bym się za czymś innym. 

Warto zerknąć na tego Gianta, jest teraz na przecenach. 

Giant Escape Disc 1 | Giant Bicycles Polska (giant-bicycles.com)

masz napęd 2x więc zakres jest większy, no i wszystko co pozostałę propozycje, carbonowy widelec, niska waga. Z minusów to osie QR, ale Muirwoods też je ma i nietypowy kształt sztycy, co może być problemem w przypadku wymiany lub mocowania jakiejś obejmy (jest to drobiazg, ale trzeba być świadomym).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fairfax vs. DSX - węższa opona, szosowa przerzutka bez sprzęgła - ogólnie gorzej by wjechać w teren. Ja mam DSX1 - super rower, ale słaby suport (wewnętrzny, już miałem problem), ciężkie koła (zmieniłem, fabryka to 2,4kg bez opon, do tego ciężkie dętki). Napęd jest spoko - 40+ to tylko kwestia siły, a na podjazdach jak górski. Dla mnie bardzo wygodna geometria - pochylony nie za wiele, ale naturalne przejście do jazdy na stojąco. Ja dałem jeszcze 3999, wtedy jest OK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Zdecydowałem, że wybiorę między  Giant Escape Disc 1 i Cube Nulane:

 

https://www.giant-bicycles.com/pl/escape-disc-1-2023

https://www.rowerowy.pl/cube-nulane-59l-nie-cza-23.html

 

Czy mógłbym prosić o opinię który jest bardziej opłacalny cenowo? Oba mi się bardzo podobają...

Edytowane przez Miodku
Konkluzja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cube Nulane ma sztywne osie więc plus dla Nulane. Ale Giant ma bardziej miękki napęd, taki bardziej "grawelowy" z korbą 46/30T i kasetą 11-36T więc jeśli mieszkasz w tetenie górzystym to jest plus dla Gianta. Nulane ma dość twardy napęd szisiwy, co prawda tylko Claris 2x8, więc podstawowy ale twardszy niż Giant. No i jeden bieg mniej bo Giant ma 2x9

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

@Greg1 

 

Mieszkam w mieście, ale lubię operować biegami aby zachowywać dość równe tempo jazdy czy to po prostej, czy pod górkę, czy też z górki.

Ps. Myślisz, że te sztywne osie lub ich brak będzie dla mnie odczuwalną różnicą jeżeli jestem amatorem jazdy na rowerze, który od czasu do czasu lubi sobie po prostu przycisnąć? Tak szczerze, bo zastanawiam się czy warto do tego dopłacać ponad 1000 zł - taka jest różnica między tymi rowerami.

Edytowane przez Miodku
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilkuletniego Cube SL Road czyli poprzednika Nulane z czadów jak jeszcze nie miał sztywnych osi i w codziennej, normalnej jeździe tego nie odczuwam. Całe lata miliony ludzi, w tym globtroterów na trekkingach, którzy przejechali miliony kilometrów jeździło na QR-ach. Mam też grawela i mtb ze sztywnymi osiami i w sumie główną ich zaletą jest to, że jak wyjmiesz koło to zawsze trafi w to same miejsce jak je założysz i nie będziesz musiał regulować hamulców tarczoowych, które są bardzo czułe pod tym względem (w mtb sztywne osie są jeszcze wskazane ze względu na katowanie w tetenie). Chociaż ja też już kilka czy kilkanaście razy zdejmowałem koła w Cube i nigdy nie miałem problemów z hamulcami po ich założeniu. No i Ci globtroterzy na trekkingach też jeździli na v-brake. W rowerze tegobtypu to nie jest jakiś must have ale to współczesny standard

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztywne osie są ok, ale w jakikolwiek sposób nie wpłynie na Twoją jazdę. Napęd jest tu najistotniejszy i na tym bym poprzestał, ten w Escape już bardziej uniwersalny i ma większą liczbę przełożeń, dokładając różnicę w cenie na poziomie 1000 zł chyba bym się nie zastanawiał, tym bardziej skoro wizualnie też Ci pasuje. 

Edytowane przez Artur85
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ja bym sobie już nie kupił roweru bez sztywnych osi, nawet mimo tego, że jeździłem lata na QR - tyle, że bez tarcz, i zawsze byłem lekki.  Ogólnie są po prostu lepszym rozwiązaniem, co oczywiście nie oznacza, że koniecznie trzeba za nie tysiąc dopłacać.  Dla cięższych osób, nieobchodzących się z rowerem jak z jajkiem, są jednak wskazane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Jestem po wizycie w rowerowym Gianta, mieli na miejscu Escape Disc 2 co prawda, ale to ta sama geometria co jedynka, był w rozmiarze L - siedziało mi się na tym wybitnie źle... Niby rozmiar ramy dobrany pod mój wzrost (183cm, przekrok 87cm), a pedałując miałem kolana ponad kierownicę... to chyba model nie dla mnie...

 

No i nadal pozostaję w kropce ostatecznie. Może muszę się pogodzić z tym M_Bike'm i go po prostu nie zmieniać...

Edytowane przez Miodku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za szybko rezygnujesz. Naucz się podstaw dobierania i ustawiania roweru pod swoje wymiary. Jest taki kanał na YouTube wstalodkompa czy jakoś tak. Tam jest świetny odcinek na ten temat, wyjaśnione od a do z.

To nie jest takie proste, że bierzesz tylko tabelkę producenta albo siadasz na sklepowi ustawionym rowerze i podejmujesz decyzję. 90 procent ludzi ma źle lub fatalnie ustawione rowery i nie mają pojęcia, jak się męczą i co tracą. Też byłem w tym gronie.

Jeśli jednak będziesz kupował, to koniecznie zwróć uwagę na obręcze i miejsce na opony. Do mieszanej jazdy wg mnie opony minimum 48, 50.  Mam w tego typu sztywnym rowerze 48, w drugim rowerze mam identyczne gravelowe 40. Te 48 są może minimalnie wolniejsze na asfalcie, za to dają już odrobinę amortyzacji i patrząc całościowo w mieszanych trasach są szybsze i bardziej komfortowe.

Obręcz powinieneś mieć nie mniej niż 24-25 mm, w ostateczności 22 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Miro1970 napisał:

Za szybko rezygnujesz. Naucz się podstaw dobierania i ustawiania roweru pod swoje wymiary. Jest taki kanał na YouTube wstalodkompa czy jakoś tak. Tam jest świetny odcinek na ten temat, wyjaśnione od a do z.

To nie jest takie proste, że bierzesz tylko tabelkę producenta albo siadasz na sklepowi ustawionym rowerze i podejmujesz decyzję. 90 procent ludzi ma źle lub fatalnie ustawione rowery i nie mają pojęcia, jak się męczą i co tracą. Też byłem w tym gronie.

Jeśli jednak będziesz kupował, to koniecznie zwróć uwagę na obręcze i miejsce na opony. Do mieszanej jazdy wg mnie opony minimum 48, 50.  Mam w tego typu sztywnym rowerze 48, w drugim rowerze mam identyczne gravelowe 40. Te 48 są może minimalnie wolniejsze na asfalcie, za to dają już odrobinę amortyzacji i patrząc całościowo w mieszanych trasach są szybsze i bardziej komfortowe.

Obręcz powinieneś mieć nie mniej niż 24-25 mm, w ostateczności 22 mm.

Myślę, że niewiele dałoby się tam poprawić, nawet kąt skrętu miałem ograniczony bo mi blokowały kolana. Bardzo dziwna geometria ramy. Nie czułem się nad tym rowerze komfortowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poleciłem (wprawdzie nie jeździłem ale oglądałem w sklepie) , więc poszukałem jakichś filmików i tu na oficjalnej reklamie Gianta nie wygląda to jakoś nietypowo. Dodatkowo na filmiku mostek jest na minus ustawiony, jak by obrócić to będzie jeszcze wyżej kierownica. 

 

Edytowane przez Artur85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...