Skocz do zawartości

[gravel tłuczeń] Proszę o opinie o amortyzacje gravela


Rekomendowane odpowiedzi

@spidelli nie ma problemu, wątek amortyzacji przodu zamykam na ten czas tym,  że wyjeżdzając na trasę >40% kamień biorę koło z grubszą gumą 2.4" , a na trasę w innym razie (asfalt 60%+) biorę koło z gumą 35.
Jest to chyba odpowiedź na Twoje pytanie o konwersję 28->27.5 , tutaj nie ma żadnej konwersji po prostu wyciągasz 28 i wkładasz koło 27,5 - różnica w wysokości wyszła +5mm na średnicy 28".
BTW - u mnie tarcze jeszcze nie grają 180mm vs 160mm.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o zakupie obręczy i opon 27,5, nawet na Bike Gear Calculator sprawdziłem, że nie stracę na prędkości ;) Opony bym dobrał takie, żeby za dużo nie tracić na asfalcie, a zyskać nieco na amortyzacji, może trochę na trakcji w luźniejszym szutrze, chociaż rower z sakwami zawsze będzie się źle prowadził na niestabilnym podłożu. No ale w końcu ten rower służy mi nie tylko do turystyki sakwowej ale i do jednodniowych wypadów więc temat traktuję jako rozwojowy.

Masz rację, w sumie to żadna konwersja, niemniej ciekaw jestem ewentualnych problemów. U mnie przy kole 28" są tarcze 160 na 6 śrub, spokojnie takie obręcze są do kupienia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Zastanawiam się czy można ten wątek poszerzyć jeszcze w temacie amortyzacji/ komfortu gravela pod moje potrzeby.
Zasadniczo dopowiem , że rower chciałbym mieć na codzień do jazdy asfalt 80% plus kamień 20% oraz powiedzmy 2 razy w roku na wyjazd z sakwami.
Chodzi np o dodatki typu sztyca NCX, mostek Redshift, kierownica karbon z niższym dropem,  podkładki pod łokcie.
np image.png.5ebba77cd330255c8be76c3af6b0ae94.png

  

Edytowane przez jasmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam coś takiego:

image.png.a58a289e167674a8107c11e61f4c77f7.png

W instrukcji jest napisane z jakimi elastomerami tego używać, to jest niby 20mm skoku, ale na lekkich szuterkach czuję że działa. W lepszy teren to mam MTB :D

A tutaj materiał marketingowy:

image.png.a0f0417fd67ad13bc8a6282a645ccdf9.png

 

Jest to drogie, dałem coś koło 200 euro za to, ale to jest jedyny minus tego mostka.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
1 godzinę temu, uzurpator napisał:

Żeby nie było, że jestem hipokrytą. Mój rower grawlolowy. Tutaj na kołach 26", ale mam też bardziej szosowe 27.5

image.thumb.jpeg.13ef073d04f5669d1cc0543780acb7a1.jpeg

0 Można powiedzieć tj gravel MTB, czy klamkomanetki szosowe pasują do przerzutek mtb np do Deore LX?
Pasowało by mieć 3 gravele:
    a) MTB jw (napęd górski, full)
    b) gravela gravela opony 40mm - 60mm, ewentualnie skok przód 60mm
    c) gravela szosę  twardy, opony <=35mm

1 Czy tam jest siodło ze sprężyną? Szukam czegoś wygodnego.
Byłem na mierzeniu 4litery bikefittera;  kości 120 - czyli tyle co 95% populacji męskiej i wskazał na siodło 143, oczywiście za 500 Specialized Power;
Właśnie troszkę na nim jeździłem w sobotę i mnie tak wytrzepało że zacząłem szukać amortyzacji.

2 Co to za kierownica ?

Ja próbuję skonfigurować o gravel gravel - typ b z opcją wyprawową - bagażnik i błotnik tył.

Edytowane przez jasmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To graweLOL czyli rower toczący się żwirem  ze śmiechu, mięciutkie pieścidełko...

sam miałem semifatgrawela, czyli grawelplusa 😀

przód 3,0 29, tył  2,8  na 27,5...  

Baranek to tylko kierownica.... raczej ciężko nazwać  rasowym grawelem  starego fulla  czy mojego cudaka. 

 

klamka szosowa shimano  10 działa na skoku starego LX z czasów 9s z kasetą już 10s

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.06.2024 o 09:53, jasmin napisał:

A czy ktoś ma doświadzenie z przejścia widelca z aluminium na carbon ? 
Jest to odczuwalne ? 

Miałem aluminiowy widelec z prostymi goleniami w rowerze z oponą 2.1 cala.

I miałem szosę z widelcem karbonowym o klasycznej konstrukcji z łukowato wygiętymi goleniami, na oponach 25c. 

Ten pierwszy nawet przy dość niskim ciśnieniu w oponie mtb powodował dyskomfort w nadgarstkach. Na niekorzyść mojego doświadczenia przemawia to że to był mój pierwszy widelec sztywny używany po całej masie amortyzatorów.  Natomiast drugi był już w użyciu po długim okresie adaptacji i przyzwyczajania to drewnianych rowerów szosowych. Różnica była na korzyść drugiego zestawu co do tłumienia wibracji, tylko że ja w pierwszym przypadku "zderzyłem się" z kompletnym brakiem amortyzacji po raz pierwszy.

Najlepszym amortyzatorem który ma wybierać drobnicę jest szeroka opona na niskim ciśnieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz zrobiłem odwrotnie prowadzony guglem, dużo asfaltu wiatr w plecy, zaraz po tym wujek G wysłał mnie w ostępy leśne i piachy i... męczyłem się ale nie chciało mi się odpuszczać ( z 2 B na  4B w oponie maraton 2,15 )  wierzyłem że asfalt powróci, w sumie bardzo długo nie wracał :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Odświeżę wątek, bo ostatnio ten temat zaczął mnie interesować. Myślę, że moje doświadczenie z gravelem mogę oprzeć na wyścigu Wisła 1200. Dobre bibsy, siodełko, karbonowa sztyca i podkładki żelowe oraz opony 43mm + lemondka sprawiły, że przejechałem ten odcinek bez żadnej kontuzji. Po przejechanych singlowych odcinkach dedykowanych MTB stwierdzam, że nawet bardziej kluczowe od amortyzacji jest po prostu kierownica MTB (myślę, że z taką kierownicą czułbym się dużo pewniej). Inną kwestią są korzenie, niestety parę razy zdarzyło mi się przy szybkiej zjeździe uderzyć w korzeń i tak się zastanawiam, co w takich wypadkach najlepiej się sprawdza. Amor 40mm czy opona 50mm. amortyzowany mostek chyba nie ma znaczenia przy takim uderzeniu, chociaż może spowoduję, że baranek się nie obróci:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, musimisie napisał:

uderzyć w korzeń

Przecież amory po to powstały, żeby kompensować uderzenia. Amortyzowany mostek działa na drobnicę. 

Inna sprawa, że jak walniesz akurat w korzeń pod złym kątem to nawet full Cię nie uratuje jak przód pójdzie bokiem ;) 

edit. Ale zmiana ciśnienia w oponach podczas jazdy to by było wreszcie coś sensownego, na miarę amora czy myk-myka.

Edytowane przez kipcior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba marzyć - starczy poguglać. Chwila i już znalazłem - kompletny system samopompujących kół z pompkami w piastach napędzanymi ruchem roweru (bez zasilania) firmy Gravaa - elektronika tylko włącza sprzęgło na czas pompowania - poza tym bez oporów. Guziczek na kierownicy, aplikacja na smartfona, integracja z Garminem. Ponoć hit na Paris-Roubaix.

Dokopałem się, że w wersji do XC (opona 2.25) pompuje 0.3bar na minutę jazdy i bierze 2-4 W mocy zależnie od ciśnienia (tylko gdy dobija). Wersja gravelowa (obręcz 25mm) daje szybszy przyrost przy oczywiście węższej oponie. Było dostępne z różnymi bębenkami DTSwiss i boost oraz nie boost.

Sklep jednak nie działa - nowość była ogłoszona w 2021 - cena na start 3000Euro za parę, masa 1990g (ale chyba z tarczami, bo muszą być ich specjalne - koszt 250g na koło). W archiwum internetowym widać, że było oferowane jeszcze wiosną 2024. Już w 2015 był podobny system, ale znacznie cięższy i się nie przyjął. To chyba też padło.

Edytowane przez Wojcio
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...