[Marka] rower crossowy damski za 4 tyś

[malamalinkaa]

Hej, pytanie do osób doświadczonych:)

Facet w sklepie zasugerował, że może lepiej postawić na polski rower z lepszym osprzętem, niż przepłacać za markę (pierwotnie chciałam Trek dual sport).

Przejechałam się Tabou Flow 5.0 oraz Unibike Viper. Oba kosztują trochę ponad 4 tys. Co sądzicie? 

Tabou, Unibike czy jednak Trek.

Przyznam, że Tabou fajnie się prowadzi, tylko brzydki jest. Unibike za to ładny ale nie wiem czy coś warty?

Thx

Edytowane 10 Czerwca przez malamalinkaa

[Jendrass]

To masz problem

Tabou jest brzydszy, też wolałbym unibike, jest ładniejszy, bardziej podoba mi się w nim mostek  i malowanie, ale jest cięższy o 1,5 kg - TO DUŻO. Nie wiem z czego wynika różnica - CUES nie jest dużo cięższy. 

Osprzęt podobny w obu (Tabou Deore, Unibike CUES) , widelce - tutaj musi ktoś bardziej doświadczony się wypowiedzieć.

Treki są drogie ale fajne.

[Mihau_]

W dniu 10.06.2024 o 19:33, malamalinkaa napisał:

Tabou, Unibike czy jednak Trek.

Ten jeden konkretny model z tym konkretnym osprzętem i w określonej cenie. Kiedy kupujesz rower to się liczy całokształt a nie napis na ramie 

A za 4k sprzętowo nie przebijesz tego https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920-sram-nx/_/R-p-352473

[Michal2008]

Zobacz jeszcze LIV Rove, lub właśnie trek dual sport gen 5.