Skocz do zawartości

[do 5000 zł] gravel


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chciałbym kupić rower, który będzie mi służył w 80% do dojazdu do pracy w mieście ok.15 km w jedną stronę i 20% do jazdy po drogach szutrowych. Wybór padł na rower typu gravel, niestety ostatni rower jaki posiadałem to ten z pierwszej komunii i niestety nie mam pojęcia na co zwrócić uwagę przy kupnie roweru. Dlatego też będę wdzięczny za linki. Mile widziane raty + budżet lekko ruchomy.

Mój wzrost to 192 cm i ok. 120 kg. Waga leci ciągle w dół ponieważ z poł roku temu postanowiłem wstać z kanapy, a jazda na rowerze ma być kolejnym elementem tej decyzji, ale do tego jak trochę zejdzie w dół chciałbym żeby ten rower to wytrzymał.

Z góry dziękuję za podpowiedzi,

pozdrawiam.

Edytowane przez m4r14n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego piszę , że ruchomy jest :). Co do wagi to sprawa raczej przejściowa, w grudniu było jeszcze 140 na liczniku, wiec idziemy w dobra stronę.

Zaproponowany przez Ciebie rower to Romet a tabela rozmiarów tego producenta prezentuje się jak na grafice. Nawet największy nie będzie troszkę za mały ?

image.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie ok. 

Cytat

Co do wagi to sprawa raczej przejściowa, w grudniu było jeszcze 140 na liczniku, wiec idziemy w dobra stronę. 

Nie to miałem na myśli. Po prostu przy tym wzroście nie będziesz ważył 70kg żeby mechaniczne hamulce skutecznie cię zatrzymywały

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli masz nadwagę i postanowiłeś to zmienić - życzę wytrwałości ale i też lekkiego dytansu  ... a co do roweru to rozumiem że nigdy nie jeździłeś na "baranie" i chcesz na grawelu robić wytop - nie wiem czy to doby pomysł. Może lepiej jakiś cross na pierwszyy sezon czy nawet 2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
10 godzin temu, Mihau_ napisał:

Kwestia co masz w okolicy ale generalnie romet i kross wychodzą najlepiej jeśli chodzi o stosunek cena/jakość w niskim budżecie 

Mieszkam w Trójmieście, czyli pewnie całkiem sporo.

 

 

GRZESIOWU (nie mogę zacytować)

 

No i tu uderzyłeś w tą nutę przez którą postanowiłem napisać na forum. Będąc w Decathlonie przymierzałem się do paru rowerów i okazało się, że najwygodniejszym dla mnie typem był rower crossowy, ALE wszystkie rady jakie udało mi się uzyskać do tej pory od znajomych i YT sprowadzają się do jednego. Nie bierz Crossa, bierz gravela do kierownicy sie przyzwyczaisz, gravel lepszy itp. 

 

Dlatego zanim wydam worek pieniędzy to chciałbym poznać opinie ludzi, którzy siedzą w tym po uszy. 

 

Co do wagi to świniaka bije na siłowni, a rower ma być wciśnięciem cardio w dość napięty plan dnia, bo dojazd do pracy samochodem zajmuje mi 20 min, więc będzie to niewielka różnica, a rytm dobowy się nie zaburzy.  

 

I z tym dystansem to musielibyśmy się poznać :D szybko byś zmienił zdanie - musieliśmy się nie zrozumieć , za co przepraszam. 

 

Pozdrawiam, miłej niedzieli.

Edytowane przez m4r14n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie, czyli kilka stów ponad 5000 zł masz też Kellys Soot 50 - pełna hydraulika, pełny GRX 2x10, sztywne osie, karbonowy widelec. Z wad to brak otworów montażowych pod bagażniki.

Jak to ma być głównie jazda po mieście to faktycznie prosta kierownica jest lepsza, przede wszystkim ze względu na bardziej wyprostowaną pozycję, która ułatwia obserwację otoczenia w mieście i klamki hamulca zawsze pod palcami. Ale na baranie też się da jeździć po mieście, wiele osób to robi, sam też używałem takiego roweru w roli commutera, taraz używam fitnessa i uważam, że do miasta nadaje się lepiej. 

Fitness może być kolejną ciekawą alternatywą dla grawela czy crossa dla ciebie - szczególnie taki co pomieści szerszą oponę w granicach 38-42c, na której spokojnie pokonasz szutry. Będzie to taki "grawel z prostą kierownicą", który da Ci więcej kontroli w mieście i nie będzie gorszy poza nim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, m4r14n napisał:

Mieszkam w Trójmieście, czyli pewnie całkiem sporo.

 

 

GRZESIOWU (nie mogę zacytować)

 

No i tu uderzyłeś w tą nutę przez którą postanowiłem napisać na forum. Będąc w Decathlonie przymierzałem się do paru rowerów i okazało się, że najwygodniejszym dla mnie typem był rower crossowy, ALE wszystkie rady jakie udało mi się uzyskać do tej pory od znajomych i YT sprowadzają się do jednego. Nie bierz Crossa, bierz gravela do kierownicy sie przyzwyczaisz, gravel lepszy itp. 

 

 

Jeśli nie masz ciśnienia na grawela to w to nie wchodź ... jeśli szukasz czegoś alternatywnego dla biegania w plenerze, bieżni roweru stacjonarnego/spiningowego (tak rozumiem że chcesz uzupełnić siłkę o taki wysiłek) to cross prawdopodobnie będzie najlepszy.

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...