Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, ostatnio zacząłem myśleć, żeby zacząć przygodę z jazdą na rowerze. Raz w życiu jeździłem szosówką i nie wiem za bardzo na co zwrócić uwagę. Chciałbym wydać jak najmniej pieniędzy, bo nie wiem czy koniec końców spodoba mi się taka jazda na rowerze. Dlatego przychodzę do Was z prośbą. Mam na oku dwie aukcje:

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-trek-alpha-1-7-CID767-ID10kEvm.html

https://www.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-kolarzowka-CID767-IDUGQsz.html

https://www.olx.pl/d/oferta/sprzedam-rower-triban-100-CID767-ID108r0n.html

Który z tych rowerów byłby lepszy na pierwszą przygodę z szosówkami? 😅

 

Napisano
Cytat

Kupisz takiego śmiecia pokroju tribana 100 który z prawdziwą szosą niewiele ma wspólnego albo 15 letniego antyka jak trek to ci gwarantuję, że ci się nie spodoba 

No tak, ale ja nie planuję zostać profesjonalistą, tylko pojeździć 2-3 razy w tygodniu i sporadycznie do pracy. Nie chciałbym też wydawać więcej niż 1500zł, a sztuka, którą wysłałeś, troche przekracza budżet. 😆

Napisano

Ale jest nowa, ma dwuletnią gwarancję i masz pewność, że nic po zakupie do takiego roweru nie dołożysz. Na pewno opcja warta rozważenia jeśli nie masz pojęcia o rowerach i istnieje spore ryzyko wpakowania się na minę 

Napisano
21 minut temu, ogn4t napisał:

No tak, ale ja nie planuję zostać profesjonalistą, tylko pojeździć 2-3 razy w tygodniu i sporadycznie do pracy. Nie chciałbym też wydawać więcej niż 1500zł, a sztuka, którą wysłałeś, troche przekracza budżet. 😆

2 - 3 razy w tygodniu to jest wystarczająco dużo, żeby kupić już coś sensownego.

Podam Ci przykład tej logiki z innej kategorii:

Zawsze chciałeś spróbować Sushi. Idziesz do Biedronki po zestaw za 9 zł, stwierdzasz że tego się nie da jeść i czym się ludzie zachwycają, czy idziesz do restauracji, bierzesz najmniejszy, najprostszy zestaw i próbujesz?

Bo tak trochę to działa. Kupisz używanego trupa i po chwili wsadzisz tyle kasy, że wyjdzie jakbyś kupił nowy a wrażenia nadal będą byle jakie.

Żyjemy tu gdzie żyjemy. Pieniądze są mało warte, więc mówiąc szczerze, 1500 zł to jest tyle co nic aktualnie. Dobre kilka lat temu, za około 2000 zł można było coś tam wybrać z nowych rowerów, więc używane też były tańsze.

W ogóle gdzie będziesz jeździł? Bo jeżeli odpowiedź jest inna niż: głównie asfalt, kawałek dojazdu przez miasto, to możesz odpuścić rower szosowy.

Napisano

Głownie asfalt, mega rzadko miasto. Wiadomo, że lepiej kupić sprzęt już trochę lepszy, ale mam z tyłu głowy to, że po miesiącu mogłoby mi się znudzić i to byłyby pieniądze wydane w błoto. 🙄

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...