[Uchwyt] Koszyk na bidon do sztycy bądź inne rozwiązanie.

[seba8121]

Potrzebuję jakiś porządnie mocowany koszyka na bidon do sztycy 30.9. Rower to Giant Anthem PRO i niestety, ze względu na umiejscowienie dampera, jest tylko jedno miejsce na bidon. Ewentualnie jakiś pomysł rozwiązanie co będzie działało i pozwoli na przewóz drugiego bidonu. Na rowerze ścigam się w zawodach, więc uchwyt musi być solidny, dobrze trzymać bidon. Obecnie jeżdżę z jednym bidonem i plecakiem z bukłakiem. Myślałem zmienić plecak na nerkę, ale nerka pełna wody, może jeszcze bardziej zmniejszyć komfort jazdy. Zabieranie bidona, ze sztycy też pewnie nie będzie jakieś super wygodne, ale innego pomysłu na razie nie mam. 

[spidelli]

Są też nerki bez bukłaków, na drobiazgi ale z miejscem na bidon. Mam podwójnego Camelbaka, ten model:

A żona pojedynczą:

Do sztycy - np. Topeak:

...albo SKS:

[WaGiant]

Ja mam takiego Topika na kierownicy , jest ok .

[spidelli]

@WaGiant Właśnie przejrzałem opinie w dużym internetowym centrum, generalne pozytywne, chwalony za trwałość. Te części są ruchome względem siebie, prawda? bo widziałem zdjęcie na sztycy w innym położeniu  

[RabbitHood]

A ja bym spróbował z nerką - lepszy dostęp do wody niż na sztycy no i mniejszy problem jak zainwestujesz w droppera!

[some1]

https://www.on-lynecomponents.com/collections/the-holy-rail/products/holy-rail-dual-cage-kit

Tylko może poszukaj jakiegoś sklepu z wysyłką z Europy.

 

Edytowane 21 Maja przez some1

[WaGiant]

Nie pamiętam ale chyba tak . Rower z tym mocowaniem daleko .  Ja od razu planowałem na kierownicy więc poprzeczne ustawienie nie interesowało mnie . Przy montażu trzeba uważać bo metalowa taśma  jest ostra .

 

Ed . Tak , tam jest metalowa kostka i samo mocowanie bidonu można obrócić o 90st .

Edytowane 21 Maja przez WaGiant

[seba8121]

Nerka chodzi mi ciągle po głowie, bo przyda się też po prostu na dłuższe wypady. Boję się, że podczas wyścigów, szczególnie górskich edycji będzie uciążliwa. Patent od Lyne podoba mi się najbardziej, muszę tego poszukać. Zapomniałem dodać, że dropera już mam. Patent z bidonem na sztycy w ogóle mi się nie podoba, ale stwierdziłem, że to jedyne sensowne wyjście i z dwojga złego mógłby być. 

 

@spidelli powiesz coś o tej nerce ? Jak masz bidon i drobiazgi pas z przodu nie uwiera ? Nie luzuje się i nie przekręca na wertepach ? Jedną ręką jesteś w stanie odłożyć bidon w ten otwór ? 

Edytowane 21 Maja przez seba8121

[spidelli]

@seba8121 Nerka jest spoko, nie uwiera, wkładam do niej telefon, multitool, jakieś drobiazgi ale jeszcze jej nie wypakowałem na max i nie testowałem w naprawdę ciężkich warunkach. Nie ścigam się, poza tym jestem asfaltowcem, MTB to takie urozmaicenie

Wyjęcie bidonu nie jest trudne, w drugą stronę już gorzej ale nie ma dramatu, może kwestia wprawy. Z tym że ja to robię w warunkach jazdy relaksacyjnej  

Nic nie uwiera, nerka nie luzuje się, ja jestem z niej zadowolony ale Twoje potrzeby są jednak nieco inne. Możesz zamówić, pomacać i odesłać. Podobne robią inne firmy, zastanawiałem się też nad Deuterem ale finalnie wybrałem taką.

Nerka sprawdza się też w czasie pieszych wycieczek, chociaż moja żona czasami zabiera ją i na gravela, ja nie mam takiej potrzeby, bo jestem sfiksowany na punkcie podsiodłówek, toreb w ramę i innych tego typu sex-gadżetów  

[seba8121]

Patrzyłem jeszcze na Evoca, jest droższy ale ten pas wygląda na wygodniejszy. Chyba zamówię tego camelbacka, jak się nie nada na wyścigi to zostanie na wycieczki. Majątku nie kosztuje. 

[some1]

Jak masz droppera to o mocowaniu do sztycy możesz zapomnieć, nie zmieści się. Ogólnie to niestabilne i mało praktyczne.

Edytowane 21 Maja przez some1

[RafalxM]

może coś w ten deseń

[Wojcio]

To moje rozwiązanie. Twistlock nad ramą. Wbrew pozorom nie przeszkadza. Trytytki są jednak znacznie lepsze niż paski od fidlocka. 

[kipcior]

3 godziny temu, spidelli napisał:

Mam to na kierownicy w moim fullu i nie jest to najszczęśliwszy patent ale daje radę, jeśli się to zrobi raz i już tym nie majda. Acz musi być jeszcze koszyk Topeak Modula Cage II, bo jest regulowany i ma pręty z aluminium. Modula Cage I jest z plastiku i to się nie sprawdza w MTB. Można tym ścisnąć praktycznie każdy bidon tak, żeby nie wyleciał. 

[spidelli]

Nie wiem czy do MTB do wyścigów sprawdzi się takie rozwiązanie ale do turystyki na pewno tak:

Widziałem na alledrogo za ok 35 zł.

 

[zekker]

14 godzin temu, spidelli napisał:

...albo SKS:

Jeżeli to nie ma jakiegoś patentu na mocniejsze zaciśnięcie paska, to jest lipa.
Mam w jednym rowerze mocowanie na rzepy i nie idzie tego tak zacisnąć, żeby się koszyk nie przesuwał.

10 godzin temu, RafalxM napisał:

może coś w ten deseń

Na szosę może tak, ale w teren gdzie tyłek dajesz za siodło na zjazdach, to nie ma szans się sprawdzić.

14 godzin temu, seba8121 napisał:

Ewentualnie jakiś pomysł rozwiązanie co będzie działało i pozwoli na przewóz drugiego bidonu.

Ja mam w fullu torbę na bidon zamocowaną na kierownicy. Nie jest idealnie, ale generalnie sprawdza się. Czy przy tempie wyścigowym też - nie wiem.

Problemów jest kilka:
- trzeba gdzieś zmieścić i stabilnie zamocować (mam dodatkowy pasek przeciągnięty pod koroną amora)
- jak się wyreguluje do swobodnego wkładania i wyjmowania, to przy większych wertepach może wypaść, jak się mocniej zaciśnie, to bywają problemy z włożeniem, trzeba znaleźć kompromis

W normalnej sytuacji takie zamocowanie blokuje skręt kierownicy ale ja i tak mam taką blokadę w sterach, wiec jest ok.

[Rafał87]

Ciekawy temat się zrobił bo mam taki sam problem jak autor tematu czyli rama full i droper i miejsce tylko na jeden bidon, jezdziłem z plecakiem z bukłakiem ale to była masakra dla pleców, nerka z bukłakiem na wertepach w górach to lata góra dół jak głupie więc też mi się to nie sprawdziło. W rowerach mtb koła zwiększyli z 26cali, ramy poszerzyli na boost a bidony nic Jak by tak zwiększyć średnicę bidonów o np 20mm to już sporo więcej by się zatankowało. A może już coś takiego ktoś widział tylko ja nie mogę znaleźć?

[Wojcio]

Twistlock ma grube modele. Nie długie ale grubsze niż standard i to działa w ich systemie.

[spidelli]

@Rafał87

Topeak ma regulowane koszyki, chyba nawet mineralka wejdzie. Fixplus ma takie paski, które mocujesz zamiast koszyka i wtedy sobie dowolną rzecz możesz przytroczyć:

Ale w wyścigu tego nie widzę raczej.

 

Edytowane 22 Maja przez spidelli

[pecio]

Na zawody  to poszedłbym w nerkę z bukłakiem.  Nie muszę się szarpać z bidonem  tylko biorę szlaufa do paszczaka i ciągnę H2O.  I wcale nie ma problemów podczas jazdy po wyrypie, ba nawet jest lepiej niż z niektórymi patentami na bidon gdzie podczas ostrego łomotu  można zgubić .

[seba8121]

Bukłak w plecaku był super opcją, ze względu właśnie na rurkę i stały i łatwy dostęp, tylko rurka do paszczy i leci. Są wyscigi, gdzie ciężko po bidon sięgnąć, bo nie ma jak kierownicy puścić, więc nie wyobrażam sobie jednak szukać gdzieś z tyłu bidonu, albo mieć problem ze schowaniem. Jak patrzę na te mocowania to odpadają, raz, że wizualnie, dwa praktycznie. Jedynie ten z fidlocka jakoś leży. Minus plecaka taki, że przy wyścigu ponad 50km i 2km w pionie jednak obciąża mocno plecy i czuć to w krzyżu. Orjentuje się ktoś jak są mocowane rurki w nerce z bukłakiem ? Bo w plecaku to wiadomo, przez ramie i ramiączko od plecaka przy samej buzi, że można zębami złapać podczas jazdy. W nerkach te rurki maja jakieś spinki do ubrań ? 

[Pietrash]

Ciekawe rozwiązanie ma firma Prologo. 
Masz specjalne mocowanie do siodełka i można do niego przykręcić 3 koszyki na bidon. 
https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/prologo-utility-koszyk-na-bidon/136062291/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=3075188&country=pl&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwr7ayBhAPEiwA6EIGxAmjacORzeP0gbjpzPPSOLzXf9ckhTyL12wXr2S3mRxRdQm2KyztXRoCWRIQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

[seba8121]

Wpadły mi w oko dwie nerki, dwie skrajne jeśli chodzi o pojemność. Rozum przemawia za USWE, bo miało to tylko służyć jako bukłak i ewentualnie żel. Serce mówi, że camelback lepszy, jak przyjdzie ultra to i dwa bidony się jeszcze upchnie i trochę bagażu. Ale zaś do ścigania taki kloc nie potrzebny. Ktoś może użytkuje któryś z modeli i może coś o nich powiedzieć. Póki co pooglądałem jakieś filmiki na YouTube.

 

Camelbak

USWE

[spidelli]

Bierz tę, która się sprawdzi w zawodach. Do spokojniejszej jazdy to masz z 10 innych rozwiązań z troczeniem dodatkowego bidonu/bagażu. Nawet na widelcu można koszyki umocować na trytki, miałem tak w rowerze do turystyki, chociaż to był sztywny widelec. Są narzędziowniki/pojemniki w kształcie/rozmiarze bidonu, tam też można coś zapakować - dętka wejdzie, multitool, łyżki - też czasami używałem tego rozwiązania - właśnie w tamtym rowerze - miał jeden koszyk na rurze ukośnej i tam był narzędziownik a bidony na widelcu.

Możesz użyć tego M-Wave żeby mieć dwa koszyki, w jeden bidon, w drugi narzędziownik + nerka z bukłakiem.

Ostatecznie odżałuj i weź dwie nerki, jak nie chcesz uprawiać kombinacji.

[Wojcio]

Mam nerkę Camelback. Rurka mam magnetyczne mocowanie do psska nerki. Dobre ale trzeba sięgnąć ręką. Jednak dzięki magnesowi ponowne przypięcie jest łatwe.