Clip Napisano 19 Maja 2024 Napisano 19 Maja 2024 jak w temacie stare klocki zdarte prawie do zera, kupilem nowe, rozepchalem tloczki, zamontowalem i okazuje się ze tyl bierze wysoko i srednio hamuje ale powiedzmy jeszcze od biedy akceptowalnie, natomiast przod ma bardzo maly skok i ledwo hamuje. Myslalem ze sie dotrą ale nie. Przy klamce jest śruba imbus ale nie mam takiego klucza ktory tam podejdzie bez zdejmowania chwytu i zsuwania klamkomanetki na koniec kierownicy. Takze zanim to porozkrecam to sie zapytam tutaj. Czy ta regulacja cos pomoze? Czy trzeba upuścić troche płynu? No i czy klocki organiczne Jagwire za 2x40PLN mogą być tak gówniane ze to w nich jest problem z siła hamowania? Czy to kwestia regulacji? Cytuj
Andrew Napisano 11 Lipca 2024 Napisano 11 Lipca 2024 Jakie to hamulce? Prawdopodobnie masz za dużo płynu. Zwykle pomaga upuszczenie kilku kropli płynu z klamki. Jazda w takim stanie jak teraz uszkodzi klamki Cytuj
tobo Napisano 25 Lipca 2024 Napisano 25 Lipca 2024 Czy byłeś w stanie popchnąć tłoczki tak by klocki plecami dotknęły obudowy? Czy nadal klocki "odstają " plecami od wnętrza zacisku? Jeśli tak jest to znaczy że masz za dużo płynu w układzie, lub już czas go wymienić. Jeśli cofnąłeś całkowicie tłoki a mimo tego w czasie używania hamulców jest objaw jaki podajesz to wskazuje na prawdopodobnie zatarcie tłoków w zacisku lub uszkodzenie tłoka podawczego - naciskasz dźwignię, popychasz tłoki w zaciskach ale po puszczeniu dźwigni tłok podawczy i/lub tłoki zacisku nie cofają się więc przestrzeń między klockami i tarczą jest minimalna. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.